Zobacz pełną wersję : kradzież reporterska
Witam
Ktos wyrazil przypuszczenie ze jedno z opublikowanych przezemnie (i wykonanych) zdjec jest kradzieza reporterska.
Nie spotkalem sie wczesniej z tym pojeciem i nie wiem za bardzo o co chodzi.
Czy dotyczy ono plagiatu czy tez publikacji wizerunku osoby bez jej zgody ? Bo nic innego nie przychodzi mi do glowy.
Bylbym wdzieczny za wypowiedz.
Napewno chodzi o to , że ty zdążyłeś zrobic zdjęcie, które on wcześniej chciał zrobić. Ubiegłeś go bo byłeś szybszy :mrgreen:
150 wejsc i 1 odpowiedz ?... Rozumiem ze sieje panike i niepowinienem sie przejmowac ?:>
Kradzież reporterska jest wtedy, kiedy coś dziubniesz jednocześnie fotografując siebie samego w czasie dokonywania kradzieży, a następnie wyślesz zdjęcia dokumentujące ów czyn do redakcji gazety :D
Kradzież reporterska jest wtedy, kiedy coś dziubniesz jednocześnie fotografując siebie samego w czasie dokonywania kradzieży, a następnie wyślesz zdjęcia dokumentujące ów czyn do redakcji gazety :D
:lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol:
Ja kradzieżą reporterską nazwał bym sytuację gdy:....ja przykładowo robię plener ślubny - biegam z młodymi po parku, ustawiam, wymyślam, blenda i inne takie a Ty w tym czasie focisz moich młodych na moich ustawieniach.
Gawronnek
18-11-2006, 01:38
Fodo ale kradzieżą było by to wtedy jak by wziął tez kase hehehe , a tak to backstages ;)
już ja bym mu dał backstages :twisted:
na ślubniakach to może nie, ale jak robie sobie jakoweś widoczki to mam zabezpieczenie tyłów.......kudłate, zębiaste i waży 43 kg :twisted:
tumiwisizm
18-11-2006, 02:21
dzieckiaki bierzesz ze soba ? nie nudza sie ? ;)
edit -
wpisalem w google taki termin, nic nie zwrocilo - wiec idac tym sladem - skoro nie ma o tym w google - to nie istnieje :D
Gawronnek
18-11-2006, 09:54
hehehehe ale się usmiałem z rana, może będzie miły cały dzień
dzieckiaki bierzesz ze soba ? nie nudza sie ? ;)
edit -
wpisalem w google taki termin, nic nie zwrocilo - wiec idac tym sladem - skoro nie ma o tym w google - to nie istnieje :D
Widzisz ... pierwszy krok tez google... nic nie pokazalo ... i ta sama mysl :)
Pozdrawiam
dzieckiaki bierzesz ze soba ? nie nudza sie ? ;)
tak prawie......tylko podczas pełni księżyca gubią futro i stają się nieprzydatne......jakoś tak odwrotnie....:mad:
Widzisz ... pierwszy krok tez google... nic nie pokazalo ... i ta sama mysl :)
Pozdrawiam
W Googlach wielu rzeczy jeszcze nie ma.:)
aries.mehehe
18-11-2006, 23:24
Ale co, gdzie, jak? Pokaż nam może to zdjęcie i powiedz coś więcej...
Może ktoś był "ustawiony" z kimś na zdjęcia, a Ty niczego nie świadom w tym samym czasie i tym samym miejscu byłeś i pstrykałeś... Może masz "PRAWIE takie samo zdjęcie" i komuś się nie podoba, że "ukradłeś" pomysł (nieświadomie, ale może ten ktoś o tym nie wie). Itp...
Ale co, gdzie, jak? Pokaż nam może to zdjęcie i powiedz coś więcej...
Chodzilo konkretnie o zdjecie nr 2 w tym watku http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=13518
Władca Pixeli
19-11-2006, 04:11
Oficjalne publikacje takich zdjęć (osoba jest rozpoznawalna) wymagają zgody osoby fotografowanej więc chyba o to chodzi.
aries.mehehe
19-11-2006, 09:01
Aa... no to faktycznie może chodzić o "kradzież wizerunku", czyli jego bezprawne wykorzystanie. Bez urazy (czy tam ujmy) dla modela, ale nie sądzę żeby to ten pan Cię o ową kradzież oskarżył ;) Z drugiej strony, na taką publikację zgodę powinieneś mieć -niestety.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.