PDA

Zobacz pełną wersję : Jednyna Prawdziwa i Słuszna Magia Analoga czyli Leica M3



Bielik
02-03-2010, 20:54
Witam wszystkich serdecznie, szczególnie bywalców wcześniejszych wątków z M9 w roli głownej. Dziś nie będzie "na bogato" jak można by sugerować się Czerwoną Kropką. W roli głównej 55 letni aparat z 61 letnim obiektywem, Leica M3 DS z Summitarem 50/2 na przejściówce Voigtlandera LTM->M. Magii jest tu cała masa, wystarczy pomyśleć co ten aparat widział, ile osób robiło nim swoje "zdjęcie życia". Tyle z głupot. Z ważniejszych rzeczy należy wspomnieć o niedziałającym dalmierzu, wizjer służy jedynie do kadrowania, a ostrzy się skalą na obiektywie i centymetrem w oczach. I trochę mi zaświetla, nawet się domyślam którędy. Wątek ma charakter relaksacyjno-krajoznawczo-informacyjny więc bez napinek proszę, zestaw kosztował mnie poniżej 2k pln, gdyby Canonetka była manualna to pewnie bym się jej nie pozbył, a tak to wsiąkłem, mam już plany zakupu kolejnej M3 i Summiluxa ( Noctilux mnie nie kręci i wiem jak bardzo siebie oszukuję ;) )

Od razu odpowiadam na pytanie po co, na co i czym się to je. Cała zabawa polega na zmianie myślenia, duża przysłona / sample z weekendowego chodzenia po mieście są na f/8, oprócz ostatniego / czas wyliczony ze "słonecznej 16" i wcześniej ustawiona ostrość koło 3-5 metrów, którą tylko się dopasowuje gdy mamy motyw. Chodzimy, czekamy, dostrzegamy motyw, rzut oka na parametry, aparat przystawiamy do oka, w decydującym momencie ;) robimy pstryk i koniec. Przy samym robieniu zdjęcia nie głowimy się nad parametrami, nie ostrzymy, ważny jest jedynie kadr. Potem idziemy dalej, niespiesznie. I tu jest druga porcja magii, aparat nie przeszkadza w robieniu zdjęć / chyba, że ma się okulary, M3 ma gigantyczny wizjer, prawie tak dobry jak OM-1 /.

Wiem, że są tu wyjadacze, którzy robią lepsze zdjęcia, a taki złom ich nie pociąga, ale nie zauważyłem w tasiemcowych przepychankach o wyższość Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkanocnymi żeby ktoś się zabrał za przystępne przedstawienie inności dalmierzy. Mam nadzieję, że się komuś przyda ten mój trochę przynudzający wywód.

Jeśli coś ominąłem to pytajcie.

/wybaczcie możliwy kurz na zdjęciach, miałem dziś zły dzień jeśli chodzi o ciemnię/

1.

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img528.imageshack.us/img528/1566/img463.jpg)

2.

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img704.imageshack.us/img704/1847/img465d.jpg)

3.

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img705.imageshack.us/img705/3614/img476.jpg)

4.

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img704.imageshack.us/img704/3997/img467.jpg)

5.

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img697.imageshack.us/img697/2707/img466a.jpg)

6.

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img176.imageshack.us/img176/3243/img468x.jpg)

bonus, pokazujący bokeh na minimalnej odległości ostrzenia, na pełnej dziurze, ostrzone na oko.

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img169.imageshack.us/img169/5280/img479l.jpg)

tips&tricks: Filtr żółty, Fuji Acros 100 w Rodinalu 1:100 18 minut, trochę to skopałem, nie ważne.

proximus323
02-03-2010, 21:08
Się nie znam ale moim zdaniem to mają taki fany klimat.

axer
02-03-2010, 21:27
Pogratuluję Ci odnalezienia niekłamanej radości z robienia zdjęć. Sprzęt jest rzeczą wtórną, choć mam wrażenie, że wielu z nas o tym zapomina uganiając się za czymś nieuchwytnym, mającym podnieść jakość wykonywanych zdjęć - czy to coraz ostrzejszym i jaśniejszym obiektywem czy mniej szumiącą lub większą matrycą.

Rycerz
02-03-2010, 21:45
Pogratuluję Ci odnalezienia niekłamanej radości z robienia zdjęć.

co wcale nie jest takie łatwe ;)

wpkx
02-03-2010, 23:56
Bielik, You are The Leica Man :D

Bielik
03-03-2010, 00:36
cholera, nie pozostało mi nic innego, jak robić zdjęcia... dzięki chłopacy :mrgreen:

statler
03-03-2010, 04:23
Leica fajna rzecz, gdyby te zdjecia byly zrobione jakimkolwiek innym aparatem zostalbys rozszarpany na strzepy, a tu prosze, same cieple slowa:) Musze zaczac odkladac do skarpety;)

Rycerz
03-03-2010, 08:51
Leica fajna rzecz, gdyby te zdjecia byly zrobione jakimkolwiek innym aparatem zostalbys rozszarpany na strzepy, a tu prosze, same cieple slowa:) Musze zaczac odkladac do skarpety;)

zwróć uwagę że nikt nie pisał o zdjęciach ;) tylko o radości :mrgreen:

Jacek_Z
03-03-2010, 15:39
Dokładnie. I bardzo dobrze, że nikt nie pisał. Bo .... wiadomo co.

Do pokazywania zdjęć do oceny są działy zdjęciowe.

Po co jest ten wątek? Inność dalmierzy - OK. Wystarczy opis. Ja nie wiem skąd u ludzi te samobójcze skłonności by takie zdjęcia pokazywać. To nie zachęta, a antyreklama sprzętu. Skutek odwrotny do zamierzonego.
Przed wystawieniem wątku powinno sie policzyc do dziesięciu, ochłonąć i ...

Merde
03-03-2010, 15:46
Leica fajna rzecz, gdyby te zdjecia byly zrobione jakimkolwiek innym aparatem zostalbys rozszarpany na strzepy, a tu prosze, same cieple slowa:) Musze zaczac odkladac do skarpety;)

Nie musisz, kup cokolwiek analogowego, EXIF cię nie zdradzi ;-)

tomwidlak
03-03-2010, 19:11
Ja nie wiem skąd u ludzi te samobójcze skłonności by takie zdjęcia pokazywać. To nie zachęta, a antyreklama sprzętu. Skutek odwrotny do zamierzonego.

Hm, moze dla tego ze nie dla kazdego fotografia musi byc "ostra, czysta i kolorowa" aby byla dobra, tzw. "klimat" sie liczy dla niektorych bardziej niz technicznosc/jakosc zdjecia poprawna. Nie wiem czy takie mial zamierzenie autor watku, ale wiem ze mowie za siebie piszac to i odpowiadam Ci na pytanie z mojego punktu widzenia. W paru zdjeciach powyzej widze taki wlasnie klimat "oldschoolowy" i z przyjemnoscia je obejrzalem. Oczywiscie jest to kwestia wysoce subiektywna i nie staram sie ani Ciebie ani nikogo przekonac do mojej racji jako ze tu nie ma racji, kazdy lubi co lubi. Odpowiadam Ci poprostu na pytanie, nadmieniam ze sa tacy dla ktorych jakosc zdjecia nie jest najwazniejsza ja bedac dobrym przykladem - pamietam jeszcze czasy gdzie na forum dpreview przekonano mnie zielonego zupelnie wowczas ze aby robic "dobre" zdjecia potrzebny jest najnowszy DSLR jaki sie tylko pokazal na rynku i tak wlasnie robilem, na szczescie poznalem dziewczyne ktora mi otworzyla oczy na fotografie i pokazala ze aparatem za 150 zl mozna wyprawiac cuda bo jakosc to nie wszystko w fotografi, nawet nie najwazniejsza rzecz. Jak to Ona mawiala - "technika jest wazna w seksie, w fotografi wazne sa uczucia" :-)

Ja wiec z przyjemnoscia obejrzalem, i chetnie obejrze wiecej i jako reprezentacja sprzetu tez sa wartosciowymi te zdjecia uwazam bo sa tacy co szukaja takich wlasnie szkiel, ktore tak "niezdarnie" kresla, ja sam do takowych sie zaliczam :-) Gdybym patrzyl tylko na jakosc i poprawnosc kreslenia moich szkiel to z posiadanych czterech wyrzucic musial bym trzy, z tego moje najulubiensze :-)

PS. sklamalem, musial bym wywalic wszystkie bo Noctilux mocno winietuje i ma bardzo dziwny i niepoprawny bokeh wiec "dobrym" szklem na zadnych wykresach czy innych MTFach nie zostal by nazwanym :D

PRR
03-03-2010, 19:31
Hm, moze dla tego ze nie dla kazdego fotografia musi byc "ostra, czysta i kolorowa" aby byla dobra, tzw. "klimat" sie liczy dla niektorych bardziej niz technicznosc/jakosc zdjecia poprawna. Nie wiem czy takie mial zamierzenie autor watku, ale wiem ze mowie za siebie piszac to i odpowiadam Ci na pytanie z mojego punktu widzenia. W paru zdjeciach powyzej widze taki wlasnie klimat "oldschoolowy" i z przyjemnoscia je obejrzalem. Oczywiscie jest to kwestia wysoce subiektywna i nie staram sie ani Ciebie ani nikogo przekonac do mojej racji jako ze tu nie ma racji, kazdy lubi co lubi. Odpowiadam Ci poprostu na pytanie, nadmieniam ze sa tacy dla ktorych jakosc zdjecia nie jest najwazniejsza ja bedac dobrym przykladem - pamietam jeszcze czasy gdzie na forum dpreview przekonano mnie zielonego zupelnie wowczas ze aby robic "dobre" zdjecia potrzebny jest najnowszy DSLR jaki sie tylko pokazal na rynku i tak wlasnie robilem, na szczescie poznalem dziewczyne ktora mi otworzyla oczy na fotografie i pokazala ze aparatem za 150 zl mozna wyprawiac cuda bo jakosc to nie wszystko w fotografi, nawet nie najwazniejsza rzecz. Jak to Ona mawiala - "technika jest wazna w seksie, w fotografi wazne sa uczucia" :-)

Ja wiec z przyjemnoscia obejrzalem, i chetnie obejrze wiecej i jako reprezentacja sprzetu tez sa wartosciowymi te zdjecia uwazam bo sa tacy co szukaja takich wlasnie szkiel, ktore tak "niezdarnie" kresla, ja sam do takowych sie zaliczam :-) Gdybym patrzyl tylko na jakosc i poprawnosc kreslenia moich szkiel to z posiadanych czterech wyrzucic musial bym trzy, z tego moje najulubiensze :-)

PS. sklamalem, musial bym wywalic wszystkie bo Noctilux mocno winietuje i ma bardzo dziwny i niepoprawny bokeh wiec "dobrym" szklem na zadnych wykresach czy innych MTFach nie zostal by nazwanym :D

to prawda, ale powyższe zdjęcia nie są dobre

Jacek_Z
03-03-2010, 19:45
..pamietam jeszcze czasy gdzie na forum dpreview przekonano mnie zielonego zupelnie wowczas ze aby robic "dobre" zdjecia potrzebny jest najnowszy DSLR jaki sie tylko pokazal na rynku Ja tak nie myslę. Wśród moich aparatów sa tez naprawde stare (np powojenny Voigtlander 6x9 cm). Pewne tematy zrealizowac sie nimi da. OK. Tylko czy jest sens wrzucac tu zdjęcia takie sobie, bo sprzęt na to zasługuje? Niech fotografie dorównują aparatowi/optyce. Bo inaczej niedługo po lekturze naszego forum będzie można odnieść wrażenie, że leica to ... najgorsza firma na świecie, co jest oczywistą bzdurą. Ja to piszę w trosce o dobrą opinię leiki, proszę tego nie odbierać jako atak na firmę, której sprzetu nie mam. Szanuję historię i firmy takie jak leica, rollei, zeiss, hasselblad, linhof itd. Stare czy nowe - to często cacuszka, 10x lepsze od dzisiejszego plastiku. Aparaty i obiektywy z duszą.
Myslę, że nawet mógłby powstać tutaj, w "innych systemach", czy osobno, taki dział "historyczny", pokazujący to, co umyka dzisiejszemu cyfrowemu pokoleniu. W końcu sa osoby, które się zajmują kolekcjonowaniem sprzętu. Tam nie musza być pokazywane zdjęcia z tych aparatów/obiektywów (choć zakazu nie ma :) ) ale sam sprzęt. Linkować można zewnętrzne galerie, pisać kto tym fotografował itd. Bo inaczej młodzież będzie sądziła, że poczatek fotografii to nikon D40, a o firmie linhof nigdy nie usłyszą.
czym dłużej pisze, tym bardziej mi się ten pomysł podoba :)

stig
03-03-2010, 19:56
Na drugim i ostatnim wylazl banding. :D

Jacek_Z
03-03-2010, 20:04
To od wywołania lub skanowania :)

Bielik
03-03-2010, 20:12
ładne jest to co się komu podoba, a skany są do dupy ;)

tomwidlak
03-03-2010, 20:18
Tylko czy jest sens wrzucac tu zdjęcia takie sobie, bo sprzęt na to zasługuje? Niech fotografie dorównują aparatowi/optyce. Bo inaczej niedługo po lekturze naszego forum będzie można odnieść wrażenie, że leica to ... najgorsza firma na świecie, co jest oczywistą bzdurą.

Masz racje i rozumiem co masz na mysli ale znow roznimy sie podejsciem nieco do tematu (co za nowosc) ;-) Ja poprostu zagladam tu na forum Nikona jako na forum sprzetowe nie oceniam wiec fotografi pod wzgledem walorow fotograficznych, jedyne na czym mi zalezy to aby zdjecie bylo dobrze naswietlone i wtedy wyciagam sobie wnioski jak dane szklo kresli, czy dana matryca w polaczeniu ze szklem. Co jest na zdjeciu juz mnie mniej interesuje choc nie powiem ze dobre zdjecie nie sprawi mi dodatkowej przyjemnosci :-) Jak szukam dobrej fotografi to zagladam raczej na portale typowo fotograficzne poprostu wiec nie razi mnie jesli zdjecie nie jest dobre zbytnio i nawet nie za bardzo zwracam na to uwage na tym forum.




to prawda, ale powyższe zdjęcia nie są dobre

Jak wyzej :-)

2Cresky
03-03-2010, 20:28
Bielik życzę wiele radości z nowego nabytku !!!!

Jacek_Z - dobry pomysł !!!

witold68
03-03-2010, 21:03
Smieną 8M robilem lepsze (co mialy klimat)...:)

streetfighter69
03-03-2010, 23:57
To fakt, ze zdjecia tutaj pokazane sa slabe. Wygladaja jak pierwsze proby autora z fotografia analogowa. Ale radosci fotografowania takim sprzetem nie kwestionuje, bo sam poluje na jakas stara Leice M z dwoma lub trzeba szklami pre-ASPH.

Zgadzam sie jednak z Jackiem, ze zdjecia moga czasem posluzyc rowniez za antyreklame sprzetu. Ogladajac zdjecia Mariusza z M9 marzy sie o tym, aby kiedys moc kupic Leice i jakiegos Luxa. Ogladajac zdjecia z tego watku wrecz przeciwnie - mysli sie "O co chodzi z ta Leica??? Dlaczego to tyle kosztuje skoro robi takie slabe zdjecia???". Mnie to nie zniecheci, bo ja wiem, jakie zdjecia mozna zrobic tym sprzetem, ale ktos nowy w temacie moze sie poczuz zaklopotany.

Nie zniechecajac jednak autora, zyczy mu wielu udanych zdjec i nieslabnacej jakosci fotografowania tym magicznym sprzetem sprzed pol wieku! :)

Bielik
04-03-2010, 02:02
Skoro mnie nie zniechęcacie to wrzucam jeszcze jedno, musiałem usunąć wielką pionową krechę co mi skaner dorzucił jako bonus.


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img97.imageshack.us/img97/687/img480l.jpg)

I niech ten wątek będzie dla wszystkich nauką, aparat nie robi zdjęć tylko fotograf :razz:

Jacek_Z
04-03-2010, 03:21
Pierwsze sensowne zdjęcie. Kompozycyjnie coś zagrało.

bladii77
04-03-2010, 08:21
Cześć. Często oceniacie zdjęcia jako suche fakty, a tak wcale być nie musi.... Autor może mieć z danym ujęciem jakieś wspomnienia, i właśnie ta fotka mu je przypomina :) Sam mam tak , że zdjęcia robię bardzo marne, ale często uwiecznione w jakiejś fajnej sytuacji i jak oglądam takie zdjęcie zupełnie inaczej niż osoba postronna. Ale i tak najważniejsza jest przyjemność z fotografowania :)

!AGresT
04-03-2010, 13:35
Smieną 8M robilem lepsze (co mialy klimat)...:)

No niestety, też mi się od razu skojarzyło. Z Symbol, 8M czy M3 - nie do odróżnienia. Może być wiele powodów, ale te zdjęcia wyglądają jak wykonane plastikowym obiektywem...

Żeby nie było niedomówień - leica M (zarówno analogowa jak i cyfrowa) jest moim marzeniem, do którego powolutku się zbliżam, zdjęcia dla siebie nadal robię w większości na kliszy różnych formatów (minox 35EL zawsze w kieszeni). Jak napisał Jacek - taki wątek zakrawa na antyreklamę. Zastanawiam się jednak, czy jest sens umieszczania w internecie skanów z małego obrazka, odnoszę wrażenie, że na monitorze będzie prezentował się gorzej niż obraz z dobrej matrycy. Takie zdjęcia służą do wykonywania odbitek i dopiero na nich widać dlaczego. W sieci nie da się tego pokazać. Pominę już fakt, że obrazek powinien prezentować jakąś jeszcze wartość, poza sprzętem, którym został wykonany.

kh29228
04-03-2010, 14:40
!AGresT ale wiesz, to nie chodzi o to czy coś wygląda super na monitorze czy nie (pod względem ostrości itp) ale o sfotografowany motyw - czy jest on ciekawy czy nie.

witold68
04-03-2010, 14:52
No niestety, też mi się od razu skojarzyło. Z Symbol, 8M czy M3 - nie do odróżnienia. Może być wiele powodów, ale te zdjęcia wyglądają jak wykonane plastikowym obiektywem...

Żeby nie było niedomówień - leica M (zarówno analogowa jak i cyfrowa) jest moim marzeniem, do którego powolutku się zbliżam, zdjęcia dla siebie nadal robię w większości na kliszy różnych formatów (minox 35EL zawsze w kieszeni). Jak napisał Jacek - taki wątek zakrawa na antyreklamę. Zastanawiam się jednak, czy jest sens umieszczania w internecie skanów z małego obrazka, odnoszę wrażenie, że na monitorze będzie prezentował się gorzej niż obraz z dobrej matrycy. Takie zdjęcia służą do wykonywania odbitek i dopiero na nich widać dlaczego. W sieci nie da się tego pokazać. Pominę już fakt, że obrazek powinien prezentować jakąś jeszcze wartość, poza sprzętem, którym został wykonany.

Zgadzam sie w zupełnosci...a szczególnie ostatnie zdanie..Nie kupujemy aprzetu, aby go posiadac, tylko aby nim robic zdjecia takie jakie chcemy lub takie jak bysmy chcieli zeby wygladały.....

stig
04-03-2010, 14:52
Zastanawiam się jednak, czy jest sens umieszczania w internecie skanów z małego obrazka, odnoszę wrażenie, że na monitorze będzie prezentował się gorzej niż obraz z dobrej matrycy.Do tego nie trzeba juz nawet dobrej matrycy. Z aparatu kompaktowego bedzie juz zdecydowanie lepiej. Takiej jakosci zdjecia to robia juz pseudo aparaciki wbudowane w co niektore telefony Nokia. :) Oczywiscie nie bedzie takiej malej GO, ale w kwestii poziomu detali -- w takich monitorowych prevkach -- bedzie bardzo podobnie.

Bielik
04-03-2010, 14:54
Czytałem kiedyś porównanie pięćdziesiątek z różnych systemów, na koniec autor stwierdził, że w normalnych warunkach (pomijam zdjęcia z Nocti na f/1) nikt nie odróżni czym było robione zdjęcie, a tym bardziej nie będzie go to interesować.

Agrest ma rację, skanuje tylko po to, żeby sobie wrzucić na bloga, zostawić ślad w sieci. Zdjęcia powinno się oglądać na papierze, ale internetu się nie przeskoczy. Tym bardziej, że nie inwestowałem w nic porządnego, Epson V300 ma przystawkę do negatywów i musi wystarczyć. Jeszcze inną sprawą jest jakość tych zdjęć, nie dowołałem tego negatywu, nie odstawiłem sobie wcześniej wody i za zimną dałem. Mam nauczkę na przyszłość. Zauważcie, że jest to ISO 100, a wygląda jak ISO Milion, to dzięki skanerowi.

A co do samych zdjęć, to się nie czarujmy, oprócz ostatniego to ich bronić nie będę ;) Ciekawiło mnie jak na nie zareagujecie, szczególnie że to przecież Leica, sama robi świetne zdjęcia. Jacek ma rację, zrobiłem antyreklamę na całego, ale aparat analogowy to tylko szczelna puszka, jedynie szkło ma wpływ na wygląd zdjęcia i mimo kiepskiej jakości to widać tutaj charakter Summitara.

Przestańmy się oszukiwać, że z nowym aparatem będziemy robić lepsze zdjęcia ;)

Przy okazji, nie ma ktoś może 8x10 cala stojącego w kącie i kurzącego się? Strasznie jestem zajarany zrobieniem z tego stykówek.

kroolik
04-03-2010, 17:20
sluchajcie, co wy tak sie boicie o tą antyreklame analoga hehe...
komu pisane ten sprobuje a komu nie pisane i tak do ręki nie wezmie- ja bym tam mlodziezy na sile nie uswiadamial co tracą:) kazdy buduje swoje doswiadczenia i historie.
bielika rozumiem, sam ostatio sprobowalem- na moim blogu jedna fotka i opis zachwytu z pracy na analogu- jak ktos ma ochote to zapraszam, choc nic tam odkrywczego nie ma :)

tomwidlak
04-03-2010, 17:36
Zastanawiam się jednak, czy jest sens umieszczania w internecie skanów z małego obrazka, odnoszę wrażenie, że na monitorze będzie prezentował się gorzej niż obraz z dobrej matrycy.


Do tego nie trzeba juz nawet dobrej matrycy. Z aparatu kompaktowego bedzie juz zdecydowanie lepiej. Takiej jakosci zdjecia to robia juz pseudo aparaciki wbudowane w co niektore telefony Nokia. :) Oczywiscie nie bedzie takiej malej GO, ale w kwestii poziomu detali -- w takich monitorowych prevkach -- bedzie bardzo podobnie.

Ach ta piekna jakosc tych cyfroweczek, jakie to szcescie ze ktos to wymyslil i dzieki temu tyle fotografia poszla do przodu. Te tysiace wspanialych zdjec na necie do przegladania ktorych nie dane bylo by inaczej ujrzec. :D Mowiac wspanialych mam na mysli jakosc oczywiscie :D

wpkx
04-03-2010, 17:45
Te tysiace wspanialych zdjec na necie (...)

Te miliony, Tomku, miliony... I tak za mało ich i wszyscy czują głód i niedosyt... Musimy się wreszcie sklonować aby je wszystkie obejrzeć :mrgreen:

tomwidlak
04-03-2010, 18:21
Te miliony, Tomku, miliony... I tak za mało ich i wszyscy czują głód i niedosyt... Musimy się wreszcie sklonować aby je wszystkie obejrzeć :mrgreen:

Masz racje, nie zagladam zbytnio na te wylacznie cyfrowe foto portale wiec ogrom tego fotografi postepu dzieki tym nowym technologiom umknal mi :-) Miliony wiec tych cyfrowych wspanialosci do zobacznia i delektowania sie.........................ale zaraz, ja chyba wlasnie dla tego nie zagladam na cyfrowe portale, ten ogrom wspanialej fotografi mnie przerazil :D Ale tak czy siak, wazne ze jakosc jest ! :D

wpkx
04-03-2010, 18:30
Masz racje, nie zagladam zbytnio na te wylacznie cyfrowe foto portale wiec ogrom tego fotografi postepu dzieki tym nowym technologiom umknal mi :-) Miliony wiec tych cyfrowych wspanialosci do zobacznia i delektowania sie.........................ale zaraz, ja chyba wlasnie dla tego nie zagladam na cyfrowe portale, ten ogrom wspanialej fotografi mnie przerazil :D Ale tak czy siak, wazne ze jakosc jest ! :D

Jakość jest pozorna. Rzeczywista i przerażająca jest ilość, za którą nie ma już nic...

Keek
05-03-2010, 01:13
Przy okazji, nie ma ktoś może 8x10 cala stojącego w kącie i kurzącego się? Strasznie jestem zajarany zrobieniem z tego stykówek.

Jaranie Ci szybko przejdzie jak bedziesz chcial sie pozbyc kurzu ze stykowki. Dmuchniesz w lewy gorny rog, zakurzy sie w prawym. Dmuchniesz w prawy poleci na srodek. Wyczyscisz srodek... I tak w kolko. To nie maly obrazek w powiekszalniku, gdzie jeden dmuch i zlatuje wszystko z negatywu. Bez profesjonalnego urzadzenia dmuchajacego raczej nie probuj.

karolt
15-09-2011, 19:03
Kurczę, niedawno sobie wymyśliłem, że chciałbym mieć Leicę M3 (prawdopodobnie właśnie ze szkłem 50/2). No i proszę, nie jestem sam. Pozostaje zebrać kasę i szukać okazji :-) (chociaż nadal będę bardzo lubił mojego F4s z zestawem szkiełek).

HYPER
15-09-2011, 19:31
niestety nic szczegolnego w tych fotkach nie wiedze. z cala pewnoscia zadnej magii.

Rogass
21-09-2011, 16:18
HYPER co racja to racja. Zdjecia slabe, zaszumione, matryca brudna, nic tylko kosz... Nie pozostaje nic innego jak nowe D4sl

wpkx
21-09-2011, 16:44
Dodam, że kosz z poziomu puszki. Ale od D4sl wolałbym 560SL.

HYPER
21-09-2011, 23:51
lepsze zdjecia (zarowno technicznie jak i kadrowo) robilem porstem jakies 15 lat temu i nie doszukiwalem sie w nich zadnej magii analoga. zdjecia tu zaprezentowane sa po prostu slabe, a czerwona kropka na korpusie w niczym tej sytuacji nie zmienia.

spiritwood
22-09-2011, 09:17
ALe ktoś trupa wykopał. I cieszę się, bo tego trupa za życia nie przeczytałem jakoś. ;)
Uszczelniłeś już tę M3 jakoś?

kh29228
22-09-2011, 09:37
w pełni popieram kolegę HYPER. ani mega ziarno, ani marca leica, ani użycie kliszy zamiast matrycy nie tworzą pięknego zdjęcia, nawet streetowego. jak coś jest słabe to choćby było zrobione najlepszym aparatem świata, to wciąż będzie słabe.

wpkx
22-09-2011, 09:44
O matko... Jak już Marcin napisał, toż to wątek-nieboszczyk... I jeśli o magii mowa, to różnica pomiędzy tamtymi a późniejszymi pracami Janka jest, moim skromnym zdaniem, właśnie magiczna. :)

HYPER
22-09-2011, 19:08
dlatego moj komentarz tyczy sie tych wlasnie zdjec. zaprezentowanych bylo, nie bylo w watku nazwanym magia leicy m3.

bartek87
22-09-2011, 23:13
Zdjęcia nie zachwycają, ale szkoda że dyskusja schodzi na nie zamiast na ciekawy temat analogów i range finderów...

spiritwood
23-09-2011, 11:48
ale szkoda że dyskusja schodzi na nie zamiast na ciekawy temat analogów i range finderów...

Na temat analogów i rangefinderów do woli można dyskutować w AO.