Zobacz pełną wersję : Dylemat patafiana czyli cyfra vs. analog i nie tylko... ;-P
Czolem Waszmosciom!
Problem jest taki - zachcialo mi sie Nikona :lol:
Mialem kiedys F70 - widac stara milosc nie rdzewieje... teraz jako Pentaxiarz przeszedlem przez mase manuali jak MX, MESuper czy SuperA a takze AFow jak MZ-5N, Z1p czy MZ-S... Teraz mam Olka E-1 i troche manuali Pentaxa ale ... no wlasnie.... ALE :D
Od lat meczy mnie Nikon F100 - ot taki kaprys czy marzenie... :oops: :lol:
Teraz jest w przyzwoitych pieniadzach do kupienia... tylko czy drogi analogowy korpus jest sens teraz kupowac? Sek w tym, ze lubie slajdziki czy B&W... Ale to i F80 pykne a mozna dokupic do Niego D70 i juz...
Tyle,ze to bede "plastiki" a tego nie lubie... Lubie "czuc aparat w lapie" - stad m.in. Nikon:-)
A wiec dylemat... Kupic F100 i spokojnie zbierac szkielka a kiedys moze bedzie mnie stac na DSLR... czy lyknac F80 i czekac na ew. D200 jesienia...???
Metlik mam jak diabli w glowie - mam nadzieje (choc plonna), ze mi ciut pomozecie... Choc z doswiadczenia wiem, ze takie pytania (a wlasciwie odpowiedzi na nie) powoduja wiekszy zamet :lol: to pytam liczac na Wasza pomoc i powazne porady :lol:
Pzdr
Spinner :D
Leon13th
04-04-2005, 15:37
Od lat meczy mnie Nikon F100Teraz męczy mnie F4s,można spokojnie brać F100,jeszcze mojej rodzinki nie zawiódł,poza tym uda ci się go sprzedać za prawie tyle samo za ile go kupiłeś (o ile szanujesz sprzęt)
A musi być F100. Może F801, F90, F3, F4, taniość tu widzę :wink:
Redskull
04-04-2005, 15:41
Moim zdaniem F80 i do tego grip-i juz czujesz aparat w lapie :)
Nie znam Twoich funduszy wiec niewiele pomoge... Ale na Twoim miejscu kupilbym F80+grip i Dobre szklo na poczatek (bardzo szerokie-pod katem cyfry np. 17-55 nikkora). Narazie bym poprzestal na takim zestawie, chyba ze mialbym kase na wiecej, wtedy 80-200 2.8 od nikkora i masz prawie caly zakres pokryty. Na digitala bym poczekal, D70 wogole mi sie nie widzi... To jest tylko moje zdanie.
Ja zaczynałem od amatorskiego korpusu Nikona i tak go zmieniałem aż do F100 i cóż nic lepszego za tą kase nie kupisz.
Niestety ja za niego nie dostane tyle ile za niego dałem, bo go kupiłem w czasach kiedy ceny F100 były na orbitalnym poziomie.
Kwestia jak dlugo jeszcze beda dostepne slajdy i B&W w normalnych cenach... No i jesli chodzi o finanse to w zasadzie jest porownanie miedzy porzadnym F100 z np 24-85 i 80-200/2,8 a plastikowym ale cyfrowym D70 z DXem i 70-300... Ot, co :lol:
Pzdr
Spinner
lodówki foto za trzy stówki z okładem widziałem :mrgreen:
Spoko - gdzie?? Bo potem to juz pryszcze - slajdziki w pralce sobie wywolam :lol: Mam taka specjalna - foto - z podgladem przez szybke - proces kontroluje (lacznie z temperatura) na biezaco :lol:
SPINNER , ze mną była podobna historia , parę lat świetnym F-70 , w głowie cały czas F-100 :) , trafiła się okazyjnie nówka , moment zastanowienia i był mój , jeżeli chcesz czuć aparat i nie plastik to zostaje tylko od F100 w górę , F-80 jest mniejszy i lżejszy od F-70 :( , a szkła sobie dokupisz sukcesywnie , po to człowiek pracuje żeby realizować swoje marzenia :) z kliszami jak z kasetami magnetofonowymi będą jeszcze długo...
mam F70 i nie kupię F100 bo mnie nie stać, ale gdyby znalazł się wujek z hameryki - w ciemno biorę F100 i D2H :mrgreen:
a do F70 kupiłem gripa i teraz to już waży swoje, a z metzem?...Ufff :mrgreen:
z gripem to już zacne urządzenie się robi , tyż miałem.. :)
Ciekawy jestem jakbym to samo pytanie zadal na forum "wyzej" - forum o aparatach cyfrowych? :lol: jak myslicie - tez by mi radzono porzadnego analoga? :mrgreen:
Coś Ty na forum wyżej to tylko D70 polecamy :mrgreen: :mrgreen: analogi są the best :)
Maciej G
05-04-2005, 19:32
polecam F100-kę a potem sukcesywne kompletowanie szkiełek... satysfakcja gwarantowana... na cyfrę przyjdzie czas, jak będzie to to lepsze i tańsze... :wink:
polecam F100-kę a potem sukcesywne kompletowanie szkiełek... satysfakcja gwarantowana... na cyfrę przyjdzie czas, jak będzie to to lepsze i tańsze... :wink:
Wlasnie do takich wnioskow dochodze.. :mrgreen:
W zasadzie cyfry beda niby lepsze i tansze z kazdym praktycznie miesiacem... :D
a 100 masz na dożywocie :D
A po co pchac sie w F100, poszukac w dobrym stanie FM2n albo FE2 i cieszyc sie fotografia jak male dziecko, taniejacymi szklami.
To mam na codzien... kilka pieknych manualnych szkiel, korpusy jak MX, MESuper czy SuperA i OM-2N... Chce chyba czego innego sprobowac... :D
[ Dodano: Sro Kwi 06, 2005 12:59 am ]
Zreszta w dobrym stanie FE2 ile kosztuje?? :lol: Myslalem o nim... to kolejne marzenie .. ale ceny dobijaja... na ebayu osiaga ceny koszmarne (ladne egzemplarze) - za tyle u nas ladnego FM3A sie kupi... 8)
Maciej G
06-04-2005, 07:21
ostatnio szwagierka przywiozła mi zza oceanu FM3-kę - wyniosło mnie to jakieś 1600... :lol:
FE2 mozna juz kupic za 900 zl
@gALL
da się jeszcze taniej.... ostatnio sporo szukałam....
Dolacze sie do pochwaly tego pomyslu. Mam F801s i zaczynam myslec o zmianie, poczatkowo chodzil mi po glowie F90x (bo kasa), ale teraz widze ze to nie ma sensu i jedyny aparat jaki wchodzi w gre to F100, bo jest to aparat ktory wystarczy mi i nigdy sie nie zmudzi, a jesli bedzie doskwieral mi jego ciezar to wezne sobie FA albo FG (bo taki zamierzam nabyc zanim kupie F100), bo Praktica mi sie znudzila. A cyra kiedys jak bede mial duzo kasy (he, he)- to tyle marzeń. Mysle ze to sluszna koncepcja: b. dobry analog (np F100, moze F4s cudny sprzet ale stary i ciezki jak smok), maly dobry analog manualny i jako dodatek cyfra :). O slajdy i B&W jeszcze bym sie nie martwil, mam nadzieje ze nie zgina, póki my żyjemy :), bo to jest cos co powinno sie troche oprzec cyrowemu wariactwu (nie zebym byl jej przeciwnikiem, jak bede mial kase to zapewne nabede). Powodzenia
F100 mniami, tez mi się nieraz śni po nocach, takie moje zboczenie:); pewnie kiedyś go kupię, miąłem go w rękach a AF śmiga aż miło, no i nawet bez MB wspaniale leży w dłoni.
A co do ciężkości to F80+MB16+dobry obiektyw+lampa - też łądnie ważą
pozdr
To moze podpytam inaczej - jakie sa roznice w cenach (uzywanych, w bdb stanie, np w Stodole czy na ebayu) manuali, ktore moge podpiac do F100 a odpowiednikow AF-D? Oczywiscie chodzi mi o Nikkory a szczegolnie o 24/2,8 35/2 i 50/1,4?
zezowaty pinhol
06-04-2005, 15:30
Kwestia jak dlugo jeszcze beda dostepne slajdy i B&W w normalnych cenach... No, tu bym się nie wahał... Myśla nad nowymi emulsjami, cos tam sie dzieje (jak donoszą plotki). A ile jeszcze wody upłynie, zanim komputer przeskoczy na wiecej niz 256 odcieni? Ile jeszcze upłynie wody zanim matryca da przy powiększeniu 50 x 60 lub większym to, co mozesz mieć z powiększalnika?
Ja mam wrażenie, że klisza raczej stanieje niż zdrożeje... W końcu wszsytkich maszyn do produkcji nikt sie nie pozbędzie a jakos muszą zarobic na tych liniach produkcyjnych.
A propos - mam F90 i specjalnie jest niewiele rzeczy, które ma wiecej F100... To, co tam jest w różnicach nie było warte aż takiej różnicy w kasie :roll:
Podobnie jak zezowaty pinhol twierdzę, mając F-90x, że nie widzę powalających różnic oprócz kasy (1000 złociszy taniej).
Oczywiscie chodzi mi o Nikkory a szczegolnie o 24/2,8 35/2 i 50/1,4?
50/1.4 AIS to ok 700-900 zl
35/2.0 AIS to ok 1000, taniej mozna kupic serie E za 350 zl.
24/2.8 AIS ... nie mam pojecia.
Piszemy o Nikkorach. AF czesto sa tansze, poniewaz nie sa tak precyzyjnie mechanicznie wykonane.
Nie chodzi mi o wyposazenie F100 - bo tutaj nawet F90X czy F80 by mi starczyl... :oops: Rzecz w czym innym - uzywam manualnych aparatow i pieknych szkiel Pentaxa z serii "K" (czy ktos wie o co chodzi? Gall? tutaj bys musial zobaczyc mechanike) i w AFach brakuje mi... hmmm.. feelingu?? Lubie czuc metal w reku (mialem MZ-Sa z magnezu), porzadny uchyt (a tego wg mnie niestety nie daje F90X) i jasna matowke...
Za malo mialem manualnych FM2, FE2 (moja stara, niespelniona milosc) czy FA w reku aby twierdzic cos z calym przekonaniem... Wiem jedno - mysle, ze wszystko w AF ponizej F100 nie bedzie podobalo mi sie ze wzgledu na wykonanie... I czy mam wyjscie? :lol:
Myslalem jeszcze o F4S... ale to juz chyba... przegiecie jak dla mnie - amatorka :mrgreen:
Paweł Tometczak
06-04-2005, 18:14
Miałem podobny problem z wyborem body - F100 czy D70 ale...już wiem, że F100 to jest to co chcę i potrzebuję :)
A ponieważ za 3 tygodnie będę w NYC to kupie nówke F100 za 890$ (+- 50$).
Zastanawiam się jeszcze nad szkłami do F100 bo potrzebuje powyżej 300mm no i tu troszke problem jest z cenami Nikkorów :) może warto pomyśleć o innych producentach obiektywów? (Sigma? Tamron? Tokina?) co polecacie?
A może: Sigma Zoom Telephoto 170-500mm f/5-6.3 APO Aspherical Autofocus Lens for Nikon AF-D ?
szkiel Pentaxa z serii "K" (czy ktos wie o co chodzi? Gall? tutaj bys musial zobaczyc mechanike) i w AFach brakuje mi... hmmm.. feelingu??
Znam to doskonale, uzywam manuali roznych (Canon, Nikon, czasem Pentak).
Pomysl nad Sigma 50-500 EX ... niezla maszyna.
szkiel Pentaxa z serii "K" (czy ktos wie o co chodzi? Gall? tutaj bys musial zobaczyc mechanike) i w AFach brakuje mi... hmmm.. feelingu??
Znam to doskonale, uzywam manuali roznych (Canon, Nikon, czasem Pentak).
Pomysl nad Sigma 50-500 EX ... niezla maszyna.
Hehe - taki zoomek? :D i co z tym sie robi??
A tak BTW - jakie szkielka "K" miales w lapce?
Paweł Tometczak
06-04-2005, 18:44
Hehe - taki zoomek? :D i co z tym sie robi??
Ptaszki :)
A ile toto kosztuje?? :lol: Bo zacniejszy bylby chyba 80-400VR... :mrgreen:
Paweł Tometczak
06-04-2005, 18:53
A ile toto kosztuje?? :lol: Bo zacniejszy bylby chyba 80-400VR... :mrgreen:
Sigma Zoom Normal-Telephoto 50-500mm f/4.0-6.3 EX APO RF HSM Autofocus Lens for Nikon AF-D - $ 989.00
Sigma Zoom Telephoto 170-500mm f/5-6.3 APO Aspherical Autofocus Lens for Nikon AF-D - $ 649.00
to jak już tak o długich rurach to może (http://forum.nikon.org.pl/viewtopic.php?t=6732) zajrzycie tutaj i coś podpowiecie...
Zdaje sie, ze juz pozamiatane mam - "sie mi wylicytowal" jakis F100... :mrgreen: O ja biedna c... :mrgreen:
No coz - teraz szkielko... co radzicie w "niedrogich pieniadzorach"? :lol: N28-70/3.5-4.5 czy N28-105/3.5-4.5 albo AF-S24-85/3,5-4,5??
myślę, że za niewiele więcej trafisz fajnego tamrona 28-75/2,8 lub podobną tokinę...używkę kupisz za 600-1000zł...nówki za 1300-1500...a jeśli już uprzesz się na nikkora, to raczej 35-70/2,8D...do analoga świetny... :P
zobacz - giełda , ZGREDEK sprzedaje właśnie 35-70/2.8D
No coz - teraz szkielko... co radzicie w "niedrogich pieniadzorach"? :lol: N28-70/3.5-4.5 czy N28-105/3.5-4.5 albo AF-S24-85/3,5-4,5??
Z tych trzech to zdecydowanie najlepszy jest N28-105/3,5-4,5AFD.
bardzo ciekawy temat..
mam podobne dylematy..
tylko że ja mam już ef sto :D
ale zastanawiam się nad syfrakiem.. i tu mam problem... zastanawiam się nawet nad zmianą systemu..
oczywiście nikon ma już u mnie emeryturę.. :)
ale ta cyfra.. qrde..
a co do szkieł to mam takie marzenie..
N 20-35 f/2,8 jest zajeb..
N 35-70 f/2,8 -//-
N 70-200 f naj.. vr :(
tylko.. kasa
Spinner napisał:
No coz - teraz szkielko... co radzicie w "niedrogich pieniadzorach"? N28-70/3.5-4.5 czy N28-105/3.5-4.5 albo AF-S24-85/3,5-4,5??
Z tych trzech to zdecydowanie najlepszy jest N28-105/3,5-4,5AFD.
Zdecydowanie lepszy jest AF-S 24-85 G.
Spinner napisał:
No coz - teraz szkielko... co radzicie w "niedrogich pieniadzorach"? N28-70/3.5-4.5 czy N28-105/3.5-4.5 albo AF-S24-85/3,5-4,5??
Z tych trzech to zdecydowanie najlepszy jest N28-105/3,5-4,5AFD.
Zdecydowanie leszy jest AF-S 24-85 G.
Tak i ja slyszalem... No i uzyteczny zakres ogniskowych + szybki AF...
Ja nie slyszalem ino sam sprawdzilem.
Troche mnie jeszcze kusi legendarny juz chyba 35-70/2,8D ale zakres malawy :D BTW - gall serio mozna FE2 kupic za 800zl? A manualna, ladna 50/1,4 do niego za ile?
FE2 mozna za 800, a lekko zdezelowany to nawet ponizej 700. Za stan dobry+/bdb trzeba juz dac ponad 1000 (ok 250-270 ojro).
Do tego AiS 50/1.4 ... ok 700-800 zl, albo nawet taniej:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=47113015
Choc za 900 mozna juz kupic AF bez D.
Spinner napisał:
No coz - teraz szkielko... co radzicie w "niedrogich pieniadzorach"? N28-70/3.5-4.5 czy N28-105/3.5-4.5 albo AF-S24-85/3,5-4,5??
Z tych trzech to zdecydowanie najlepszy jest N28-105/3,5-4,5AFD.
Zdecydowanie leszy jest AF-S 24-85 G.
Tak i ja slyszalem... No i uzyteczny zakres ogniskowych + szybki AF...
+brak pierścienia przysłon - co np dla mnie eliminuje szkło z kręgu zainteresowań gdyż głównie pracuję na przysłonach...
Zdecydowanie lepszy jest AF-S 24-85 G.
Zdecydowanie lepszy to jest 35-70/2,8. Mialem 24-85/3,5-4,5 przez miesiac i szybko go oddalem. Wyginal i to bardzo juz prz 28mm, kontrast koloru byl gorszy wstosunku do 28-105 a sam kolor nie byl tak przyjemny (28-105 dawal gladsze przejscia) no i na koniec,
28-105/3,5-4,5AFD daje bardzo dobry bokeh (wspolnie z Tessarem "nalesnikiem" 45/2,8 maja najlepszy bokech w stajni Nikona).
No prosze - a niedawno w tym watku dowiedzialem sie, ze 24-85 jest duuuzo lepszy od 28-105 :D Heh - takie zycie :lol:
BTW - widze, ze nie ma osoby, ktora skrytykuje 35-70/2,8? :mrgreen:
No i jeszcze jedno - dwa szerokie zoomy: 20-35/2,8D slyszalem, ze jest super... a tanszy 18-35/3,5-4,5D?
BTW - widze, ze nie ma osoby, ktora skrytykuje 35-70/2,8? :mrgreen:
No i jeszcze jedno - dwa szerokie zoomy: 20-35/2,8D slyszalem, ze jest super... a tanszy 18-35/3,5-4,5D?
Jedyną wadą 35-70 jest niewielki zakres ogniskowych. Żeby przy tej jakości wydłużyli go go 85mmm... Rozmarzyłem się :lol:
Poza tym, nie będę przecież krytykował szkiełka, które wystawiam na giełdzie :mrgreen:
[spoko: sprzedaję nie ten ze stopki - z nim się zżyłem...]
Co do 18-35 to już chyba kiedyś sięprodukowałem - w skrócie: świetna optyka, jeśli idzie o ostrość, kolory i winietowanie. Ale ogromna beczka w całym zakresie ogniskowych... i oddałem zabawkę :cry:
No dobra Panie i Panowie - a jak niezalezni? Jakies Tokiny 28-70/2,8SV czy Sigmy o tych parametrach lub podobno fajny Tamron 28-75/2,8??? Co o nich sadzicie? Ten ostatni mi sie podoba bo ma filterki 67mm... :)
sigmę sobie odpuść, ale tamronik i tokiny to zacne maszyny :D i możesz nówkę w cenie 1300-1500 kupić, a używki nawet poniżej 1000 :P
mam z moim tamronem pewien kłopot...tak się przyzwyczaiłem do kitów, że teraz nie słyszę i nie zauważam kiedy wyostrzył :twisted: :mrgreen: ...musze po 2 razy sprawdzać :D
To z F100 stwierdze, ze on wogole ma stala ostrosc chyba... :mrgreen:
No dobra Panie i Panowie - a jak niezalezni? Jakies Tokiny 28-70/2,8SV czy Sigmy o tych parametrach lub podobno fajny Tamron 28-75/2,8??? Co o nich sadzicie? Ten ostatni mi sie podoba bo ma filterki 67mm... :)
Tamrona używa chyba połowa tego forum... Z tego co pamiętam chwalony przy cyfrze i średnie oceny z analogami [wolny AF].
Ja przez jakiś rok jako podstawowe szkiełko używałem tokiny SV. Nadal uważam, że to bodaj najlepszy wybór na rynku w relacji jakości do ceny. Świetna i optyka i budowa. Wymieniłem na nikkora z dwóch powodów:
1. Światło f/2.8 właściwie do użycia tylko w skrajnej potrzebie. Przyzwoita jakość obrazu zaczynała się od f/4.
2. Był za duży i za ciężki do mojego F80 - zestaw był niezbyt wygodne w obsłudze.
Nadal mam duży sentyment do tego szkiełka.
Tamrona używa chyba połowa tego forum... Z tego co pamiętam chwalony przy cyfrze i średnie oceny z analogami [wolny AF].
ja mam wrażenie, że AF tamrona z moim F70 jest dla mnie za szybki :wink:
ALF - a dlaczego wziales tego T28-75/2,8? Zalezalo Ci na f2,8? Moze na solidniejszej budowie? W podobnej cenie chodza uzywane N24-85/3,5-4,5 wiec pewnie o to chodzilo? :D
Redskull
08-04-2005, 22:56
@Spinner
Ja kupilem w stanach TOKINE 28-70 2.6-2.8. Calkiem przyjemne szklo. Ostre i w miare szybkie. Jest pancerne i ma "pseudowewnetrzne"ogniskowanie-napewno nie bedzie glupio wygladac na F100 :) Mozna sobie tylko paluch poprzycinac przy zmianie z MF a AF i nazad... (wyeliminowane w nowej TOKINIE 28-80 2.8 pro)
dokładnie...chodziło mi o przesiadkę z kita 35-70 na jasny, dobry obiektyw...w grę wchodził jeszcze nikkor 35-70/2,8 i toknia, ale tamron w chwili zakupu był najtańszy, a że miał dobre opinie i kupiłem równocześnie oba manfrotki, to każda stówka była cenna :P
dokładnie...chodziło mi o przesiadkę z kita 35-70 na jasny, dobry obiektyw...w grę wchodził jeszcze nikkor 35-70/2,8 i toknia, ale tamron w chwili zakupu był najtańszy, a że miał dobre opinie i kupiłem równocześnie oba manfrotki, to każda stówka była cenna :P
a masz moze jakies porownanie Twego tamrona z Nikkorem 35-70/2,8 ?
niestety, wyłącznie z opisów, a żałuję bo nikkor to był rywal nr1 :P
No wlasnie - porownanie tych dwoch szkiel: N35-70/2,8D i T28-75/2,8 przy ognoskowych powiedzmy 35, 50 i 70 byloby fajne... Podejrzewam jednak, ze roznice sa trudne do wychwycenia...
Ja mam cos do powiedzenia: ja tu zwyczajnie zdjecia nie widze i wyczuwam w tym jakis podstep :)))))
Nie wiem co będzie za parę lat , ale póki co to pstrykam F-80 i z satysfakcą oznajmiam , że w dupie mam nast. rzeczy:
-szumy matrycy
-morę
-balans bieli
-obróbkę w PSie
-paprochy na matrycy
-i pewnie jeszcze parę innych rzeczy o których nie wiem... :lol:
Redskull
25-04-2005, 10:23
doGładnie snajper :D
Nie wiem co będzie za parę lat , ale póki co to pstrykam F-80 i z satysfakcą oznajmiam , że w dupie mam nast. rzeczy:
-szumy matrycy
-morę
-balans bieli
-obróbkę w PSie
-paprochy na matrycy
-i pewnie jeszcze parę innych rzeczy o których nie wiem... :lol:
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.