Epson 2880 czy 3880 dla amatora ?

[Lesiu83]

Witam, po ostatnich odwiedzinach labu i ukazaniu się zupełnie innej kolorystyki zdjęc jaką miałem na swoim monitorze postanowiłem kupic drukarkę fotograficzną. Po przeczytaniu wątków jakie znalazłem na tym forum dowiedziałem się , że druki będą o wiele lepszej jakości niż w labie co mnie bardzo cieszy.. I tu wyłoniłem z szeregu dwie drukarki 2880 i 3880 EPSONA. Jako ,że na drukarkach się w ogóle nie znam powiedzcie mi jakie są różnice między tymi drukarkami prócz większego formatu w przypadku EPSONA 3880 i oczywiście ceny? Czy jakośc druków jest identyczna czy raczej na korzyśc 3880 ? Nie drukuję wiele zdjęc(tylko na własny użytek do albumu) i boję się , że nie zdążę wykorzystac tuszy , jak to jest z tym w praktyce , w jakim czasie powinienem wykorzystac tusze ? Czy do użytku własnego kupic 2880 czy dozbierac i zakupic 3880 ? Co byście mi radzili ? Na co zwrócic uwagę ? Z góry dziękuję za pomoc .

[Tom01]

Drukarki oferują taką samą jakość przy 2-krotnie niższych kosztach eksploatacji Pro 3880. Wszystko zależy od intensywności wykorzystania.

[Lesiu83]

Wykorzystanie określił bym jako średnie, wszystko co będzie drukowane na drukarce to dla potrzeb własnych .. Jak długo wytrzymają tuszyki w 3880 tak aby się nic nie zapchało ? Bo jakby policzyc cenę tuszy w 3880 to drukarki wychodzą podobnie ... Lecz co mi po tym jak będę musiał je wykorzystac w pół roku , a sądzę ,że tyle to ja drukowac nie będę i tusze się zmarnują .. Dlatego się tak nad tym zastanawiam ..

[T&T]

Nie bardzo rozumiem po co kupować drukarkę wielkoformatową jak się drukuje tylko "dla siebie do albumu". No chyba, że to jakiś wielki album.

[Lesiu83]

Zdjęcia na ścianę mają raczej większy format niż zdjęcia albumowe ... T&T ale dzięki za zaangażowanie ...

[T&T]

No sam wyżej napisałeś, że będziesz drukował do albumu, dlatego moje zdziwienie. No ale skoro nie tylko to przekażę moją subiektywną opinię na przykładzie użytkowania R2400 - nieco starszy model w technologii UltraChrome K3 (bez Vivid Magnety) do formatu A3+ - tak jak 2880.
Jest duża różnica w cenie tuszu do obu wymienionych przez ciebie drukarek. 1ml tuszu do 2880 kosztuje 5,18 zł, a do 3880 - 3,11 zł. Ta różnica nabiera szczególnego znaczenia przy drukowaniu na matowych papierach gdzie wydatek tuszu jest znacznie większy niż na błyszczących. Dla przykładu mogę podać, że mogę zrobić ok. 10 odbitek w formacie 30/40 cm na papierze Velvet Fine Art, na komplecie pojemników - oczywiście są to dane orientacyjne ponieważ poszczególne tusze nie zużywają się równomiernie, co jest chyba oczywiste.
Osobny problem stanowi to, że przy 3880 trzeba wyłożyć jednorazowo znacznie więcej kasy na komplet pojemników.
Jeżeli chodzi o zasychanie to mogę powiedzieć, że nigdy nie miałem z tym problemów. Jednak stosuję kilka zasad: używam tylko oryginalnych pojemników z tuszem (żadnych systemów stałego zasilania), drukarkę włączam tylko na czas wydruku, przy dłuższych przestojach staram się wydrukować coś małego raz w miesiącu - np. test dysz na zwykłym papierze ksero.

[Czornyj]

Kupując 2880 dostajesz z drukarką 100ml tuszu. Kupując 3880 - 900ml tuszu. Biorąc pod uwagę cenę tuszu dla 2880, 3880 kosztuje tyle, co 2880 z takim zapasem tuszu, a przy okazji dostaje się możliwość drukowania formatu A2 gratis i potencjalne oszczędności na przyszłość. Do tego 3880 to już nie masówa dla amatorów, tylko poważna maszyna serii Stylus Pro - ręczna, zegarmistrzowska robota i solidniejsza konstrukcja przeznaczona do większych obciążeń.

Oczywiście - jeśli ktoś tylko co jakiś czas ma chęć ma chęć wydrukować kilka zdjęć wykonanych zorką numer pięć, to litr tuszu i powiększenia wystawowych rozmiarów nie są dla niego atutem. Natomiast jak ktoś planuje na serio planuje poważnie podejść do tematu drukowania swych zdjęć, to nie ma sensu zawracać sobie głowy 2880 - chyba, że zaczniemy kombinacje z CISS-ami, zamiennikami itp. partyzantką.

[Lesiu83]

Nie no innych tuszy nie zamierzam stosowac bo w nich cały pic z tego co czytałem .. T&T teraz mi odpowiedziałeś bardzo szczegółowo za co bardzo dziękuję . Czornyj Tobie również wielki dzięki po raz kolejny. Wczoraj to właśnie liczyłem co napisałeś i drukarki wyszły cenowo podobnie . Dobra temat rozwiązany jest dla mnie będzie 3880 . I po co ja kupiłem w ogóle aparat :]

[marszull]

I po co ja kupiłem w ogóle aparat :]

Bo drukarka nie da sie, na razie, zrobic zdjecia? :-)

[Lesiu83]

Hehe .. racja , chodziło mi o to , że od kiedy kupiłem aparat to tylko kasa kasa i kasa ...

[Borowa]

a ja bym rozważył wszystko od tyłu...

Chodzi o to że gdzieś na linii TWORZENIA tego jedynego pięknego zdjęcia który spi..ł LAB musiałeś popełnić dość powszechny błąd - i tu drukarka za 6k wcale nie poprawi ci zdjęcia.
O co mi chodzi
- na jakim monitorze pracujesz - do Office'a czy na profesjonalnym monitorze do zastosowań graficznych?
- czy ten ów monitor jest skalibrowany?
- czy oddajesz dobrze oprofilowane pliki do LAB (np sRGB do LABu na który pracuje na tej przestrzeni?) czy pliki oprofilowane odpowiednim profilem aby zrównoważyć chemie i papier (np Kserokop)
- czy jest to profesjonalny punkt z poważną załogą czy może Saturn bo odbitka jest po 50gr a w dobrym LABie po 2zł

Jeśli na powyższe tylko 4 punkty masz wszystko poprawnie - to warto kupić drukarke

Jeśli masz tylko jeden minus - spróbuj wychwycić błąd i go naprawić
Jeśli więcej niż jeden - zapomnij o drukarce bo uzyskasz taki sam efekt jak na odbitkach.


Zrobiłem sporo zdjęć w LABach - obecnie korzystam tylko z 2óch plus z drukarki Marcina - EPSONa
Różnice są duże pod warunkiem że wiesz na co patrzeć, jeśli nie widzisz - nie przejmuj się - 85% społeczeństwa nie widzi różnicy a jak nie widzą to uważają że nie ma po co przepłacać

[Lesiu83]

Borowa monitor to Eizo 2433W , może nie profesjonalny ale coś już tam na nim widac , a w pozostałych punktach mogłem zrobic gdzieś błąd tego nie przeczę, lecz ja leniwy jestem i chcę sam sobie wszystkim zarządzac w domu dlatego zainteresowałem się drukarką, a wiesz ja drukarki nie kupuje dla ludzi tylko dla siebie :]