PDA

Zobacz pełną wersję : pentagon six TL



Anonymous
03-04-2005, 18:49
Hi all
Czy jest to dobry aparat na sredni format? Chcialbym sobie kupic cos wiekszego niz kinofilm. Slyszalem ze dwu okie sa najlepsze, ale mi jakos wygladem najprzyjemniej wyglada wlasnie pentagon:) jest duzy, ciezki...
Moj ojciec posiadal ten aparat w latach 80 i bardzo go chwalil.

Ma jakies wady, ewentualnie zalety??

pozdrawiam

Leon13th
03-04-2005, 19:54
Ten sprzęt jest naprawde dobry,pracowałem na takim w szkole foto,jak bym miał kase to bym z chęcią kupił go.Teraz na giełdzie można go dostać za około 500zł (body).Obiektywów jest mało to fakt,ale są naprawde wyśmienite.Nawet profesjonaliści go używali i go bardzo chwalili.Obiektywy od Kieva pasują do tego korpusu

Anonymous
03-04-2005, 21:27
Ten sprzęt jest naprawde dobry,pracowałem na takim w szkole foto,jak bym miał kase to bym z chęcią kupił go.Teraz na giełdzie można go dostać za około 500zł (body).Obiektywów jest mało to fakt,ale są naprawde wyśmienite.Nawet profesjonaliści go używali i go bardzo chwalili.Obiektywy od Kieva pasują do tego korpusu
ojj to super, jutro go bede mial. Tutaj w czechach kosztuje od 2000 do 3000kc czyli cos kolo 300zl z obiektywem podstawowym 80mm rarl zeiss...

Anonymous
03-04-2005, 22:03
To spoko, i do tego jeszcze obiektyw Carl Zeiss 8)

AFV
03-04-2005, 23:28
Jedyna wada Pentacona jaka pamietam to delikatny mechanizm przesuwu.

Leon13th
04-04-2005, 08:20
Tylko kup sobie światłomierz od razu,będzie potrzebny

hajdar
04-04-2005, 14:23
Faktycznie machanizm przesuwu to bolaczka, trzeba sie troche wprawic by niewlasciwy naciag nie spowodowal jakiegos zablokowania (po prostu trzeba dosc pewnie i rowno naciagac film), czesto stare zaniedbane egzemplarze, nierowno przesuwaja film (nakladaja klatki, albo robia za duze odstepy) i jeszcze moze nie trzymac czasow, a po zatym bardzo przyjemny sprzet i pikne obiektywy za nieduze pieniadze. Najlepiej po zakupie zaczac od serwisu (regulacje i przesmarowanie), jak masz sensowny serwis do tekich aparatow to raz wydasz troche kasy (ja placilem 100,-) i masz spokoj na wiele lat. A moim zdaniem nie warto kupowac pryzmatu z TTL, po prostu g... w nim widac (ciemny jak jasna cholera), a sam pomiar... to tez, ja korzystam tylko z kominka (z reszta to cala przyjemnosc korzystania ze sredniego formatu).

Anonymous
04-04-2005, 16:33
Wczesniej bylem pytac w bazarze z takim sprzetem i sprzedawca mial dwa pentagony od 2000 do 3000kc i oba mowil ze trza dac do serwisu, bo niby trza tak robic w przypadku sprzetu ktory nie byl uzywany latami...
ten co ja kupielm, od bardzo milego starszego czecha:) pokazal mi ze wszystko dziala, kazdy czas pokazal ze trzymal wysmienicie od 1sek do 1/125 (ze niby ten czas najbardziej sie wiesza)
aparacik byl caly czas w uzytku i dal mi slowo ze nietrzeba go serwisowac:O
zrobilem film i wywolalem go, szok jak negatyw pod zwykla lupa moze byc piekny i czytelny:) narazie nie mam ramku na negatyw 6x6 do powiekszalnika, to zrobilem tylko print (negatyw na papier) wyszlo to miodzio, juz sie w nim zakochalem:)


druga sprawa
Jaki kupic swiatlomierz??
Gosc mial w tym bazarze taki za 500kc na baterie, ale mowil ze najlepsze sa ruskie...
w tym temacie niemam doswiadczenia i prosze was o porade, jesli ktos ma jakas wiedze i chce pomoc, to bede bardzo wdzieczny;)

Czy papeiry tez sa inne? kwadratowe:)?

ps. bylem zlany potem w ciemni jak wyjmowalem film bez zadnej wiedzy jak sie to robi:/ ale udalo sie...

hajdar
04-04-2005, 17:59
w jakiej ciemni? filmu nie wyjmyje sie w ciemni... przewijasz go dalej (odblokowujesz po 12 klatce) i cały nakreca sie na druga rolke, jest zabezpieczony papierem i po zwinieciu zostaje Ci tylko koncowka do zaklejenie. Papierow chyba nie ma kwadratowych (ja nie widzialem). Swiatlomierz to nie wiem co Ci poradzic, jak masz kase to kup nowy, wspolczesny, jak nie masz to moze Weimar Lux, ja mam Leningrad-a ale jakos go nie kocham, wole uzywac do pomiaru Nikona :mrgreen:

szymony
04-04-2005, 18:43
Ilford zdaje się robi siakeś w kwadracie. Swiatłomierz to możesz za świedrłowskiem 4 popatrzeć, tylko trza rozwiązać sprawę zasilania.

Anonymous
04-04-2005, 18:49
Ilford zdaje się robi siakeś w kwadracie. Swiatłomierz to możesz za świedrłowskiem 4 popatrzeć, tylko trza rozwiązać sprawę zasilania.
lol, teraz nie wiem czy mam do encyklopedii zerknac, czy co:)? co to jest "świedrłowskiem 4":))?

Anonymous
04-04-2005, 18:51
w jakiej ciemni? filmu nie wyjmyje sie w ciemni... przewijasz go dalej (odblokowujesz po 12 klatce) i cały nakreca sie na druga rolke, jest zabezpieczony papierem i po zwinieciu zostaje Ci tylko koncowka do zaklejenie. Papierow chyba nie ma kwadratowych (ja nie widzialem). Swiatlomierz to nie wiem co Ci poradzic, jak masz kase to kup nowy, wspolczesny, jak nie masz to moze Weimar Lux, ja mam Leningrad-a ale jakos go nie kocham, wole uzywac do pomiaru Nikona :mrgreen:
:) jak sie przewija ten film?? niema tam nic do przewijania jak np w starych manualach na kinofilm... :O

szymony
04-04-2005, 18:54
lol, teraz nie wiem czy mam do encyklopedii zerknac, czy co:)? co to jest "świedrłowskiem 4":))?

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=46658050

hajdar
04-04-2005, 20:15
jak sie przewija ten film?? niema tam nic do przewijania jak np w starych manualach na kinofilm... :O

Normalnie, tak jak robisz zdjecia to nawijasz z lewej rolki na prawą (a wiesz jak zalozyc prawidlowo ten film?) i po 12 klatce (jesli to 120) masz blokade dalszego przewijania, musisz zwolnic blokade i naciagac filn dalej... az calkiem zjedzie z rolki lewej na prawa, otwierasz aparat i zaklejasz rolke (jest na koncu filmu specjakna koncowka z klejem), potem wyjmujesz pusta lewa rolke i przekladasz na prawa strone i wkladasz nowy film ... proste nie :mrgreen:
Jak znajde to podesle Ci manuala (gdzies mialem) tylko podaj mi maila do siebie.

[ Dodano: Pon 04 Kwi, 2005 ]
co do swiatlomierza, to faktycznie zapomnialem, ze starych to Swierdłowsk jest najlepszy

ILFORDZIAK
04-04-2005, 23:11
Ad światłomierz
- swierdłowsk 4 - bardzo dobry w swojej klasie ale problem z zasilaniem tzn. rosjanie wymyślili jakąś baterię na 3,6-3,8 V i przy innych napięciach ten światłomierz głupieje; rozwiązaniem problemu jest np. kupno światłomierza z dodatkowym batery packiem na zwykłe paluszki lub zastosowanie jako źródeł zasilania małych akumulatorków pastylkowych (3*1,2 V=3,6V) - kupiłem coś takiego na Allegro ale nie wiem narazie jak to podładować
- pomiar światła odbitego w moim egzęplarzu +-1,2 EV w porównaniu do F4 (pomiar na szarej karcie Kodaka)

Ad PENTACONsix TL
- ach to inna bajka (cyfrą się cyka, SLR 35 mm robi się zdjęcia a przy tym to człowiek musi się dobrze zastanowić zanim naciągnie migawkę/lustro bo później trzeba zwolnić sprężyny żeby się nie po naciągały tzn. zrobić zdjęcie)
- akcesoria: obiektyw standard 80/2,8, portret 120/28 lub 180/2,8, tele 300/4 lub 500/5,6 mm, krótki 50/4 mm a z osłoną wygląda super
- akcesoria inne: pryzmat, mieszek, pierścienie pośrednie, pierścień odwrotnego mocowania, wymienne matówki (czasami na Allegro trafiają się ludzie sprzedający matówki od EXAKTY 66 z mikrorastrem i jaśniejsze od oryginału)
- przewijanie filmu: koniec na szpulę odbiorczą, dociągnąć kreskę na papierze do białej kropki (po migawką) zamknąć korpus i przewinąć 3 razy do klatki 0; po 12 zdjęciach zwolnić małą dźwignię pod dźwignią naciągu i przewinąć jedną klatkę, ślepe zdjęcie a dalej przewinąć dzwignią film i nie puszczając dzwigni dojechać spowrotem prawie do położęnia zerowego i ponownie naciągnąć film (mechanizm przewija film ale nie naciąga już migawki), czynnoś powtórzyć kilkukrotnie, aż do końca filmu; otworzyć tylną ściankę, odbezpieczyć dolną blokadę szpuli, wyjąć film i zakleić koniec taśmą (niemcy z NRD robili klej na taśmie o smaku mięty tak mniej więcej); przełożyć szpulę z lewej strony na prawą, zmkąć korpus lub założyć nowy film

Palce mnie rozbolały
Jakby jeszcze jakieś pytania to sięgnę do szafy.

Pozdrawiam i życzę udanych zdjęć aparatem z minionej epoki.

Anonymous
10-04-2005, 22:22
Swego czasu robiłem zdjęcia zestawem Pentacon Six z obiektywem 2,8/180 + lampa braun f-900. Wychodziły świetne zdjęcia - ten obiektyw fantastycznie rysuje zaś lampa, ze swoją liczbą przewodnią ok. 60 dla 100 iso poradzi sobie w każdych warunkach oświetleniowych. Dokup sobie taką lampę na allegro (w tej chwili widzę, że na allegro jest taka lampa - PROFESJONALNA LAMPA BRAUN F900 (numer 47335457). [/i]
W chwili obecnej jej cena wynosi 50 zł. Muszę jednakże stwierdzić, że niniejszy zestaw wymaga uprzedniego treningu na siłowni :D
Światłomierz swierdłowsk także polecam.
pozdrawiam Robert

al
10-04-2005, 23:24
do tego kolosa kup sobie jeszcze porządny statyw
bo strasznie nim telepie..

Deoos
21-05-2009, 17:45
Wiem, że strasznie odgrzebałem, ale nie chcę robić bałaganu w innym temacie.
Zrobiłem już swoim Pentaconem Six TL 3 negatywy (HP5, Portra 160VC i Portra 160NC) i 4 slajdy (Velvia 50 i trzy razy Provia 100F). Wszystkie zdjęcia robione na slajdzie są mniej lub bardziej ponakładane, przy ostatniej kliszy już się tego spodziewałem, więc udało mi się uniknąć nałożenia wszystkich zdjęć przez przesuwanie filmu "na oko" zawsze trochę bardziej niż trzeba. Spotkaliście się z czymś takim? Na początku jeszcze myślałem, że to ja źle zakładam film, ale niemożliwe chyba żebym zawsze źle zakładał slajd, a dobrze negatyw. Niektórzy mówią, że to niby inna grubość filmu... Dodam tylko, że aparat był sprawdzany i przesuw filmu działa dobrze.

rabijki
21-05-2009, 17:55
ale czego sie spodziewasz? przeciez wiadomo ze penacony tak maja. mialem kiedys, regulacje niewiele dawaly. rad tak raz srak.
olo

Deoos
21-05-2009, 18:04
No tak, dziwi mnie tylko, że nakładanie dotyczy JEDYNIE slajdów (ew. może chodzić o firmę, może filmy Fuji są jakieś inne). A to już chyba dziwne. I myślałem, że może jest jakieś wyjaśnienie.

rabijki
21-05-2009, 18:08
nie ma chyba logicznego
tez mialem kiedys za dawnych czasow tak ze jeden film szedl a drugi sie nakladal.
w koncu dalem se siana i kupilem cos powtarzalnego
olo

krzysztp
21-05-2009, 19:02
tam po prostu BARDZO starannie się zakłada film- naprawdę wtedy nie nakłada!!!!!!!!!!!!!!

Władca Pixeli
21-05-2009, 19:46
ale czego sie spodziewasz? przeciez wiadomo ze penacony tak maja. mialem kiedys, regulacje niewiele dawaly. rad tak raz srak.
olo
Goś w Krakowie naprawiał to, ale od razu mówił, że nie daje na to gwarancji bo mówił, że tego nie da się całkowicie naprawić. Po jakimś czasie problem powracał. W sumie nie było to opłacalne.

Pank1
21-05-2009, 20:36
Strona (http://www.pentaconsix.com/Loading.htm), jak dobrze załadować Pentacona...jeśli ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości. U mnie, stosując się do tej instrukcji, nakładanie klatek nie występuje.

Deoos
21-05-2009, 20:37
tam po prostu BARDZO starannie się zakłada film- naprawdę wtedy nie nakłada!!!!!!!!!!!!!!
Tylko tak właśnie się zastanawiam na co zwracać szczególną uwagę. Może dobrym pomysłem by było jakieś przymocowanie filmu do tej plastikowej rolki po przełożeniu końcówki i jej zagięciu...? Może taśmą klejącą. Jakoś zawsze mi trudno uwierzyć w to, że samo zagięcie końcówki wystarczy żeby film się trzymał.

krzysztp
21-05-2009, 21:25
głównie chodzi o bardzo równe (bez jakiegokolwiek przekosenia wzgledem toru przesuwu i tak, żeby papier nie był zaginany przez rolkę) wkręcenie. tam jest takie kółko zliczające które się potrafi zgubić...