PDA

Zobacz pełną wersję : Nikkor 80-200/2.8 ED D (N) - rozbiórka



cede
01-11-2006, 10:24
Czy ktoś z Was ma może jakiś link do instrukcji jak można rozmontować taki obiektyw? Widziałem ostatnio że ktoś zamieścił link do instrukcji jak wymontować matrycę w Nikonie D50 więc może coś takiego istnieje ?

shakk
01-11-2006, 11:02
nie radze ;]

adamowawa
05-11-2006, 00:16
Pamiętaj, że po ponownym złożeniu, oczywiście jeśli nie zostanie ci kupka części których nie będziesz wiedział gdzie włożyć ;) to nie będzie już ten sam obiektyw!!! Ja to przerabiałem na made in ddr i pentacon jest już do niczego :((

madburn
05-11-2006, 12:36
jak ktos ma dwioe lewe rece to nie znaczy ze wszyscy maja

ja poskladalem heliosa po tym jak mi sie rozpadl (usuniecie ogranicznika nieskonczonosci jak to niektorzy sygeruja nie jest dobrym pomyslem :(

rozebralem takze nikkora 50 1.8 - po tym jak ten szczyt japonskiej techniki ni z tego i z owego postanowil zepsuc sie - wypadl listek przeslony - i to tydzien po zakupie :( - rozebralem cala przeslone i zlozylem z powrotem zeby sie zazebiala, zlozylem obiektyw do kupy i dalej jest rzeznikiem :D

adamowawa
05-11-2006, 12:43
no to gratuluje, zresztą to twoje obiektywy więc rób co chcesz. :D

madburn
05-11-2006, 14:53
jesli masz w alternatywie wyrzucenie obiektywu ew sprzedanie na alledrogo jako noofka malutko uzywana z malutkim felerkiem - to wolna wola - ale skoro cos sie juz zepsulo to w celach poznawczych mozna sie zabawic

mnie nikon nie raczyl odpowiedziec na maila z pytaniem ile kosztuje naprawa obiwektywu - majac w perspektywie ze 350zl pojdzie na smietnik - nie mialem wyjscia

skoro obiektywy skladaja w chinach dzieci po jakims krotkim szkoleniu - nie moze byc w tym czegos nadzwyczaj trudnego - nalezy byc delikatnym, ostroznym, nie spieszyc sie i zaznaczac olowkiem polozenia gwintow + dokumentacja foto jak bylo przed :D

osobiscie ja sobie radze w wielu dziedzinach - czy to elektronika czy mechanika pojazdowa - ojciec byl inzynierem a nie malkontentem wzywajacym hydraulika do przepchania zlewu

zooma znacznie trudniej zlozyc niz stalke - jesli juz ktos musi -kupic jakies tanie ruskie szklo i potrenowac


to jak z karabinem w wojsku - za ktoryms razem kalasza sie juz skalda z zamknietym oczami w kilkanascie sekund - i oddaje celne strzaly - wiec obiektyw moze po zlozeniu celnie ostrzyc w punkt :)

zdyboo
05-11-2006, 17:22
skoro obiektywy skladaja w chinach dzieci po jakims krotkim szkoleniu - nie moze byc w tym czegos nadzwyczaj trudnego

Z moich doświadczeń wynika, że wszelakie rzeczy rozmontowuje się łatwo, szybko i przyjemnie. Im łatwiej, szybciej i przyjemniej, tym trudniej, wolniej i bardziej upierdliwie się je składa. :)
Weź pod uwagę, że te "dzieci" jak sam je okresliłeś, mogą w tych fabrykach mieć jakieś przyrządy, które ułatwiają, badź wręcz umożliwiają złożenie obiektywu. Może to szkolenie ogranicza się do tego, w jakiej kolejności mają naciskać przyciski w maszynie.
Nawet autoryzowany serwis pewnie nie dal by rady złożyć obiektywu rozłożonego na elementarne części. Pewne czynności są możliwe tylko w fabryce.



osobiscie ja sobie radze w wielu dziedzinach - czy to elektronika czy mechanika pojazdowa - ojciec byl inzynierem a nie malkontentem wzywajacym hydraulika do przepchania zlewu

Ja też jestem inżynierem i sobie radzę nawet z całkiem poważnymi naprawami w domu. Obietywu bym się jednak nie podjął naprawiać, no chyba, że rzeczywiście byłby na złom wtedy z ciekawości na pewno bym go rozkręcił.
Ostatnio tak rozkręcałem dysk twardy, teraz koleżanka, biurko obok ma fajne nietłukące się lusterko z otworem w środku. :)



to jak z karabinem w wojsku - za ktoryms razem kalasza sie juz skalda z zamknietym oczami w kilkanascie sekund - i oddaje celne strzaly - wiec obiektyw moze po zlozeniu celnie ostrzyc w punkt :)

Właśnie, za którymś razem. Za pierwszym razem jak złozysz źle, to co najwyżej kapral Cię opieprzy. Często na tyle skutecznie, że za drugim razem już zlożysz dobrze, za piątym z zamkniętymi oczami. :)
Poza tym kałasz chyba nieco tańszy jest, przynajmniej od części szkieł no i nie jest twój własny. Poza tym porównywać precyzję wykonania AKM z precyzją wykonania obiektywów to czyste bluźnierstwo. :)

madburn
05-11-2006, 19:54
nikkor 50 1.8 dopiero za drugim razem dzialal w miare - ale 3 raz musialem rozebrac i zlozyc zeby sie zgadzala skala z odlegloscia ostrzenia ;)

i nie mialem do tego jakis narzedzi z kosmosu - srubokrety precyzyjne wystaczyly

a dysk twardy tez sie da rozebrac - ale tak samo jak w przypadku obiektywu - musi byc czysto i bezpylowo - najlepiej w lazience - zaparowac prysznicem - wilgoc usunie wszelkie pylki z powietrza
tak swego czasu rozbieralem dysk - zeby zamontowac w nim okienko i podswietlenie (ostatnio WD na to wpadl i robi to fabrycznie) - innym razem przekladalem talerze z uszkodzonego dysku do innego sprawnego - zadzialal i dalo sie odczytac 99% rzeczy - fakt ze kazalem go wyrzucic bo nie dawalem glowy ze wytrzyma chocby miesiaca pracy :)

no ale dyskow to ja dziesiatki rozkrecalem - bylo to jedyne zrodlo magnesow neodymowych kiedys :P


moze inaczej - kazdy kto rozkerci cos - czyni to na wlasna odpowiedzialnosc - poradniki z internetu nei daja gwarancji ze akurat w tym przypadku sie uda

jezeli ten 80-200 2.8 ED ma np jakiegos pylka na soczewce glownej lub przeslona sie zaciela - to ja chetnie go kupie za grosze i w ramach eksperymetu przeprowadze wiwisekcje - moze przezyje - moze nie :]

audiorek
05-11-2006, 21:07
U mnie tez czeka 28-80 na złozenie. Zaciał sie na wakacjach ( podejrzewam lekkie uderzenie o ławke ) . Próba odblokowania zakonczyła sie podziałem obiektywu na dwie części. Przyjrzałem się mu zapoznałem sie z jego konstrukcję. Miedzy czasie kupiłem 28-80 na allegro za niewiele ponad 100 zł (i to całkiem całkiem zadbany i sprawny). Któregos dnia go złoże, tym bardziej ze wszystko sprawne, nic sie nie urwało.

madburn
05-11-2006, 21:57
audiorek - pwenie poszla blokada i obietyw przekrecil sie "za nieskonczonosc" - tez tak mialem w heliosie - radzili zeby usunac ogranicznik - ok - ale ostrze sobie ostrze - 3m 5m 10m a tu nagle dups - wypadl srodek obietywu z korpusu :D - po cos te ograniczniki sa ;)

cede
06-11-2006, 15:37
Mała awaria tego 80-200 polega na tym że po przełączeniu na manual pierścień ustawiania ostrości czasem nie łapie tego co jest pod spodem i nie porusza tej części soczewek które do ustawienia ostrości służą, słychać jakby przeskakiwanie po jakichś " ząbkach ".W związku z tym czasem trzeba się trochę "namachać" zanim się ręcznie ustawi ostrość. Podejrzewam że to jakaś pierdółka, może jakaś sprężynka nie dociska czegoś tak jak powinna ? Czy ktoś miał taką awarię ?

madburn
07-11-2006, 01:37
z tego co zauwazylem to ustawianie ostrosci w heliosie, nikkorze 50 i dzis w tamronie 28-80 3,5-5,6 odbywa sie poprzez obrot pierscienia ktory ma taki gwint slimakowy - czyli o duzym skoku - do tego potem sa przypiete prowadnice wewnetrzych zespolow soczewek - w stalce tylne w zoomie - roznie - tamron mial wewnetrznei przesuwany caly tubus z przeslona

a tak przy okazji - tamron posluzyl mi na dawce - wiec nei bedzie juz dzialal :P - mial urwane 2 zaczepy na bagnecie - obecnie posluzyl na dawce organow - dzis juz nie zdazylem zeszlifowac i nawiercic pierscienia z bagnetem - ale elektronika przypieta na starym pierscieniu powoduje ze d50 mowi : przeslona 3,5 ogniskowa 80mm a swiatlo da ci czas taki i taki - udalo mi sie zrobic makro jedynie przez lupe przy body - jedyne co zrobilem to oddalilem body na 5cm zeby sie kropka AF zapalila - fotka wyszla za 1 razem :)

relacja jak zrobic sobie pomiar swiatla do sloikow m42 wkrotce w innym nowym watku

valoos
07-12-2006, 22:23
Ja zato bardzo chętnie kubiłbym elektronikę od jakiegoś nikkorka. Jeśli trzeba kupić cały, ale z uszkodzoną optyką/mechaniką - też może być. Wszystkich zainteresowanych prosze pytac na GG 1636523.

cheffe
09-12-2006, 12:51
Ja natomiast mam pytanko gdzie w okolicach Katowic mozna wyczyscic lub naprawic obiektyw?Pozdrawiam.