Co sadzicie o akumulatorach EN EL3 z allegro...za ok 35 zł.. [Archiwum]

tekus

28-03-2005, 12:00

Generalnie nie polecam. Lepiej doloz 50-60 zlotych i kupa porzadna baterie.
Mialem wlasnie taka za 35zł, po 6 miesiacach malo intensywnego uzywania aku. poprostu padl. Wogole sie nie laduje, wyladowal w smieciach. Czlowiek z allegro ktory mi sprzedal ten szajs stwierdzil ze na te akumulatory niema gwarancji Huehue.
Kupilem na targach foto akumulator za 89 zl na japonskich ogniwach. Jak narazie dziala
:wink:
Zobacz jeszcze ten temacik:
http://forum.nikon.org.pl/viewtopic.php?t=5775

dosent

28-03-2005, 14:02

Generalnie nie polecam.
Mialem wlasnie taka za 35zł, po 6 miesiacach malo intensywnego uzywania aku. poprostu padl. Czlowiek z allegro ktory mi sprzedal ten szajs stwierdzil ze na te akumulatory niema gwarancji Huehue.

Wybacz szczerosc - kupiles bez gwarancji, wiec straciles na wlasne zyczenie :-) Jest sporo ogloszen na Allegro w ktorych sprzedajacy udziela gwarancji na akumulator. Ja pierwszy kupilem za duzy - nie wychodzil z body bez potrzasania i uderzania dlonia - oddalem bez problemu. Drugi kupilem polecany przez uzytkownikow tego forum i - jak na razie - nie mam problemow.

Warto tez rozroznic dwie sytuacje. Ja potrzebowalem drugie ogniwo jako zapas. Dla takich celow wydatek rzedu 140 zl (bo tyle chca na allegro za oryginal) to sporo. Jezeli bym potrzebowal drugiego ogniwa bo jedno nie wystarcza (np na wyjazdach) to zainwestowalbym w oryginalny.

To tez kwestia kalkulacji. Nawet jak ten co mam padnie mi po pol roku, to i tak dopiero po dwoch latach kupujac 4 kolejne uzyskam koszt 1 oryginalnego :-)

pzdr

tekus

28-03-2005, 14:10

Czy gwarancja jest czy jej niema nie zmienia faktu ze akumulator ktory kompletnie pada po pol roku jest wielkim szajsem (nie wartym funta klakow), co z tego ze bede mogl go wymienic na gwarancji jezeli w danej chwili bede bez pradu i zdjecie zycia mi przejdzie przed nosem.

irekka

28-03-2005, 14:33

Wątek akumulatorowy był poruszany wielokrotnie. Moje zdanie jest takie - nie przepłacać za nadruk Nikon. Mam zamiennik - sprawuje się świetnie. Oryginalne też padają, ale są na gwarancji (chyba - bo nie sprawdzałem czy akunulator kupiony w zestawie jest na gwarancji).

kulka

28-03-2005, 18:05

Jak kupilem za 45 zł 1600 Amh i spisuje sie lepiej niz oryginał .Mam na niego gwarancje roczną . Jedna jego wada bylo to ze byl o 2 mm za gruby i ciezko wchodził w te i wewte ;) . Ale to zaden problem wziolem papier scierny i starlem te 2 mm powiezchni i teraz jest wszystko ok .Dlatego nie warto przepłacac ,sam zreszta niebawem sobie kupie ten za 35 zeta

dosent

28-03-2005, 20:37

akumulator ktory kompletnie pada po pol roku jest wielkim szajsem

Zgadzam sie. Ale nie zgadzam sie, ze napis Nikon daje Ci pewnosc, ze bateria jest niezawodna. Nie jestem fachowcem w tej dziedzinie, ale znajac inne wcale bym sie nie zdziwil, gdyby 'zamiennik' byl produkowany w tej samej fabryce co 'oryginal' a jedynie w ostatnim etapie nadrukowywano by mu inna metke. Globalizacja... Jak to powiedzial radziecki kosmonauta naprawiajac mlotkiem komputer pokladowy stacji orbitalnej w jednej z amerykanskich superprodukcji - rosyjskie czy amerykanskie i tak wszystko made in vietnam :-)

pzdr

tekus

28-03-2005, 20:47

akumulator ktory kompletnie pada po pol roku jest wielkim szajsem

Zgadzam sie. Ale nie zgadzam sie, ze napis Nikon daje Ci pewnosc, ze bateria jest niezawodna.

pzdr

Ja nie wspominalem o nikonie, lecz o zamienniku noname, z ta roznica ze za okolo 90 zlotych. Zreszta... kupujcie co chcecie tylko lepiej uczyc sie nie czyis bledach :P

McFerry

28-03-2005, 20:51

Nie został tu poruszony chyba najważniejszy aspekt tej sprawy. Jeżeli akumulator za 40 zł wysiądzie Ci po miesiącu pracy to masz 40zł w plecy. Ale jeżeli ten akumulator wyleje albo spuchnie w aparacie to ile masz w plecy? A nie są to teoretyczne wywody. W mojej pracy widziałem już kilka urządzeń po takim wypadku. Drogich urządzeń. I nie chciałbym oglądać swojego aparatu w takim stanie.

mariusz

28-03-2005, 21:20

Tą zaoszczędzoną stówkę wyda się w serwisie :mrgreen: , reklama jednej z firm produkującej sprzęt audio "Jak cię nie stać - to nie słuchaj..." wątpię że po spiłowaniu tych 2 mm dalej zostanie wymieniony na gwarancji :mrgreen: :mrgreen:

irekka

29-03-2005, 10:32

Wiara przenosi góry. Padnięcie baterii nie powinno mieć żadnego wpływu na funkcjonowanie aparatu - po włożeniu nowej ma wszystko działać. Nie wiem więc dlaczego miałbym zaoszczędzone pieniadze wydawać na serwis. Instrukcję czytałem dawno temu - czy jest tam zapis, mówiący o nieuznawaniu gwarancji w przypadku używania jako źródła zasilania czegoś bez napisu nikon ??? Nikon wg mojej wiedzy nie podsiada fabryki akumulatorków - faktem jest, że te dla nikona są sprawdzane diokładnie - ale czy oznacza to, ze zamienniki mają być gorsze ??? Problem z niezgodnościa wymiarów był wałkowany już, ja kupiłem w APTEL-u podobnie jak sporo innych osób i jestem zadowolony (nawet mierzyłem napięcia i prąd ładowania oryginału i zamiennika - były takie same).

seamoon

31-03-2005, 09:40

Dzieki chlopaki ..to se kupie ...35 zł to nie pieniadza a jak sie szybko zuzyje to nastepny wkoncu za jeden orginał mam 5 tańszych wiec chyba sie opłaca.

alekw

21-04-2005, 12:27

I jak seamoon, kupiles ten akku? Wszystko dziala jak powinno? Kupowales w Aptelu czy u kogos innego?

seamoon

21-04-2005, 17:15

I jak seamoon, kupiles ten akku? Wszystko dziala jak powinno? Kupowales w Aptelu czy u kogos innego?
Kupiłem w APTELU...działa tak samo jak orginał...

alekw

21-04-2005, 17:59

Dzieki.

Zbinek

21-04-2005, 21:18

Robert_P

21-04-2005, 22:05

Też mam podróbkę i jest ok ! z tego co wyczytałem na forum 99,9% jest zadowolonych to chyba nieźle :?: :mrgreen:

seamoon

21-04-2005, 22:57

Kulka drobne sprostowanie, miałes gwarancję, bo jak starłeś te dwa milimetry to razem starłeś też wszystkie nalepki i takie tam. Skąd wiem, bo mam to samo , ja też starłem te dwa milimetry na papierze ściernym, ale teraz chodzi jak "oryginał'. :wink:

O czym Wy mówicie!, jeszcze pomyśla ludzie ze trzeba cos scierac ja kupiłem w Aptelu i idelanie to samo gabarytowo co orginał...

Zbinek

21-04-2005, 23:14

Miałeś "szczęście"!!! :wink:

jarry

21-04-2005, 23:42

Też kupiłem w Aptelu. Wymiar perfekt, jak oryginał. Chyba nawet niecałe 30zł kosztował, jakąś wyprzedaż na allegro trafiłem.

irekka

22-04-2005, 12:00

Jarry - czym sobie zasłużyłem na taki Twój podpis ??? (-:

Leshek

22-04-2005, 12:06

Potwierdzam, też kupiłem w aptelu jakieś 7-8m-cy temu. Działa wyśmienicie, dłużej niż oryginalna, ma 12 m-cy gwarancji

jarry

22-04-2005, 13:15

Jarry - czym sobie zasłużyłem na taki Twój podpis ??? (-:

Proszę przeczytaj (http://forum.nikon.org.pl/viewtopic.php?t=7535&postdays=0&postorder=asc&start=0) mniej więcej od postu lucas_o.

kacperek

22-04-2005, 14:02

aptel (http://www.allegro.pl/show_item.php?item=47777423)

Czy ten akumulator bedzie ok?

jarry

22-04-2005, 14:08

Ja kupiłem właśnie taki. Fits perfectly :!:

Lolas

22-04-2005, 18:15

Jarry - czym sobie zasłużyłem na taki Twój podpis ??? (-:

Proszę przeczytaj (http://forum.nikon.org.pl/viewtopic.php?t=7535&postdays=0&postorder=asc&start=0) mniej więcej od postu lucas_o.

Jarry, podlacz do podpisu malutkimi literkami linka do postu, ktory wyjasnia Twoj podpis. Szczerze mowiac, wprowadza on sporo zamieszania, bo gdzie nie spojrzec pojawiaja sie zapytania o powod Twoich "osobistych" zyczen (za ktore zreszta korzystajac z okazji bardzo Ci dziekuje i rowniez zycze Ci wszystkiego najlepszego :D )

Siupes

23-04-2005, 04:33

ja takze uzywam nieorginala, z wielka radoscia zreszta. nie wiem czy napis nikon na baterii dobrze swiadczy, szczegolnie ze cos tam bylo o krzywych matrycach i BF, wiec moze i ogniwa odwrotnie wstawiaja ;)
pozatym uwazam ze wieksze ryzyko to kupienie karty kingston niz dodatkowej niefirmowej baterii (prosze nie traktowac tego jako atak na kingstony oczywiscie :) ).

Bajupolska

23-04-2005, 16:44

Witam.
Kupiłem zamiennik i jestem zadowolony !!! Wprawdzie nie za 35zł a za 53+koszty przesyłki ale jestem pod wrażeniem !!! Pisemna gwarancja 6 miesięcy, polska instrukcja. Akku pasuje idealnie do korpusu. Na testerze pojemności (po 4 ładowaniach) przy prądzie rozładowania 100mA, naięcie końcowe- 5,6V - uzyskał po 14h i 30min. Dla porównania, orginał z kitu - 14h i 15 min. A kupiłem tu - www.allegro.pl/show_item.php?item=42473121

[ Dodano: Wto 03 Maj, 2005 23:13 ]
Zapomniałem dodać - pojemność zamiennika identyczna jak orginału - 1400mAh

adik

03-05-2005, 23:13

Foof to taka firma od baterii, akcesoriow itp. Generalnie zawsze z kolega zamawialismy baterie do telefonow no ale odkad lepia tez do aparatow... To zamowilem sobie kiedys po hurcie jak zamowienie lepilismy na czesci. Dosc dobre baterie. Niema problemow zadnych.

PS.Bateria podrozala do 41 zyla.Kurde.A chcialem jeszcze jedna...Oczywiscie an allegro sa po 30 ale ja osobiscie ich niepolecam. Mam przykre doswiadczenia z takimi akumulatorami w kazdym zakresie.

kamil

14-03-2006, 11:07

Kupilem na Allegro w ELTECu 1900mAh. Bateria faktycznie ladnie wchodzi do slotu, nie zacina sie. Jesli chodzi o prace - zdecydowanie bardziej zawodna od oryginalnego Nikona EN-EL3. Wskaznik naladowania potrafi sie wahac od pelnej do pustej po wystrzeleniu z lampy, na mrozie naladowana bateria padla szybciej niz nienaladowany Nikon. Ewidentnie bateria nie trzyma caly czas odpowiedniego poziomu napiecia. Lecz za te cene -- "you can't go wrong"...

irekka

15-03-2006, 09:32

KECIF

27-04-2006, 15:29

Zamiennik pewnie nie równy zamiennikowi - te kupione w aptelu sa bardzo dobre a 1900 to tylko chwyt reklamowy. Rzeczywistą pojemność jaką uda się osiagnąć z tych rozmiarów akumulatorka to ok 1600 (opis w sieci - jak znajde to wkleję link)

WITAM

Pytanie zy APTEL jeszcze coś sprzedaje, bo na allegro nic nie ma a strona internetowa troche skromna.
Potrzebuję drugi akumulatro do D50 (EN-EL3a), czy jest jeszcze jakiś sprawdzony, godny polecenia zamiennik.
Z góry dzięki za odpowiedź :P

bartek_poznan

14-05-2006, 19:32

WITAM

Pytanie zy APTEL jeszcze coś sprzedaje, bo na allegro nic nie ma a strona internetowa troche skromna.
Potrzebuję drugi akumulatro do D50 (EN-EL3a), czy jest jeszcze jakiś sprawdzony, godny polecenia zamiennik.
Z góry dzięki za odpowiedź :P

Witam
Też mam ten problem, sprawdzałem na stronie Aptel'u i sklep sie nie otwiera a hurtownia na www podaje ze mają ENEL3 2200 mAh za 25 PLN. Sam nie wiem czy zmienili tylko naklejkę czy co. Szukam dalej ...

I znalazłem, 1300mAh firmowany przez Ansman, kupiony w foto-raj.pl. Mają tez innego PIXO o 5 PLN taniej ale akurat wtedy go nie było. Dałem 75 PLN i jestem na razie baaardzo zadowolony. Śmiem twierdzić ze trzyma lepiej od oryginała Nikona ale zobaczymy za kilka miesięcy.

johny_85

14-11-2006, 19:48

Ja się zastanawiam nad kupnem EN-EL3a właśnie z Allegro i pisze że oryginał ale ok - tylko cena dla mnie podejrzanie niska, nie wiem czy brać:/

http://www.allegro.pl/item141606766_lodz_nikon_en_el3a_100_oryginal_prom o.html

coobik

14-11-2006, 23:53

ten film to armagedon!

johny_85

15-11-2006, 01:20

Sory ale do czego "pijesz"?

5iatka

19-11-2006, 09:30

po dlugiej walce wewnetrznej zdecydowalem sie i kupilem taki:
http://www.allegro.pl/item140433054_firmowy_aku_nikon_en_el3_li_poly_250 0mah_f_vat.html
az jestem ciekaw co sie bedzie z nim dzialo za kilka miesiecy.

Madro

27-11-2006, 00:45

A ja zainwestowałem 35 zł za 1300 pojemnosci, zachowuje sie tak jak oryginał. Gabaryty też OK. Fufa nie polecam - znajomkowi zepsuł małpkę.

freefly

27-11-2006, 15:30

Zamienniki to najczęsciej aku produkowawane w tej samej fabryce co oryginały, tylko nie do końca spełniające określone parametry przez zamawiające firmy np. nikona.
Na każde wyprodukowane 1000 sztuk spory odsetek nie trzyma norm ( technologia nie pozwala na produkcję, w której torerancja jest bardzo mała ). Firma która zamówi u producenta określony wzór aku, odbiera tylko te spełniające określone kryteria.
Wystarczy odkupić egzemplarze z odrzutów postprodujcyjnych i handlować nimi pod swoją marką. Fabryka pozbywa się problemu sortując nieudane egzemlarze wg. ściśle okreslonych kryteriów i zamiast ponosić koszty utylizacji sprzedaje je dalej po kosztach producji, a czasami po kosztach użytych materiałów. Cena jest uzależniona od tego jakie mankamenty maja aku.
Niektóre są odrzucane ze względów na wady elektroniki aku LI-JON, a część ze względów na nie trzymanie idealnych wymiarów związanych ze zużyciem form obudów aku wykonywanych na wtryskarkach.
Info to pochodzi od jednego człowieka który pracuje dla firmy Batimex.

art44

27-11-2006, 15:54

Tak czytam, czytam i generalnie jestem w lekkim szoku.
Oczywiście, że taki zamiennik MOŻE być nie gorszy od oryginału, ba MOŻE być nawet od niego lepszy,
ale może być też od niego DUŻO GORSZY, ba, może być nawet niebezpieczny dla tego delikatnego
ustrojstwa, które nazywa się NIKON D(x)xx. Może wylać, może sp.... elektronikę (w przypadku EN-EL3e)
etc.

Wydajecie (wydajemy) grube tysiące złotych na aparaty, a potem szkoda Wam kilkudziesięciu złotych
na oryginalny akumulator?!... wybaczcie, ale to się kupy nie trzyma.
Wiadomym jest, że w przypadku jakiejś awarii jeśli tylko serwisowi uda się udowodnić, że stosowaliście
nieoryginalne akumulatory to.... żegnaj Gienia!

A tak przy okazji, jeśli jakiś producent nie potrafi nawet FIZYCZNEGO WYMIARU akumulatora skopiować jak należy, to ja bym funta kłaków nie postawił na jego zawartość, a Wy zdzieracie 2mm z obudowy i git?!
To może ktoś poradzi mi jak wpakować obiektyw 10-22mm CANONA do NIKONA?
Może trzeba stuknąć młotkiem z prawej strony, czy jak? ;) Art

funio

03-12-2006, 22:16

Od kilku dni tez interesuje sie kupnem dodatkowego zasilania i mam pytanie :
jaka jest roznica miedzy Li-ion a Li-Poly?

shadoow

09-12-2006, 22:58

Co w koncu kupiles?

freefly

11-12-2006, 03:04

Od kilku dni tez interesuje sie kupnem dodatkowego zasilania i mam pytanie :
jaka jest roznica miedzy Li-ion a Li-Poly?

Z tego co obiło mi się kiedyś o uszy, ale nie jestem pewien czy dobrze usłyszałem, to różnica pomiędzy tymi bateriami jest w tym, że lit jest w różnych postaciach. Może nie do konca wyraziłem się precyzyjnie, ale w li-jon związek litu jest w postaci czegoś co przypomina galaretę (można powiedzieć, że jest gęstą cieczą), a w li-poly lit jest związany polimerem i jest substancją stałą. Ponoć li-poly są bezpieczniejsze, gdyż lit podobnie jak sód w zetknięciu z powietrzem atmosferycznym bardzo brzydko reaguje, czyli wybucha. Aku li-poly można rozbrać i nic się nie stanie.
Li-jon eksplodują, gdy żel z litem zobaczy światło dzienne (lepiej nie sprawdzać co jest w środku).
Poniżej ciekawostka o aku. Tak przypadkiem się natknąłem
http://www.swistak.pl/aukcje/1938342,N223-900-mAh-jonowa-faktura-gwarancja.html

keda

13-12-2006, 19:38

pytanie: czym się rózni EN-EL3 od EN-EL3a
potrzebuje zamiennik do D70S wiecz czy EN-EL3 tez pasuje bo w intrukcji napisane jest ze tylko EN-EL3a a EN-EL3 jest to D70??

dajcie znac

mutin

22-12-2006, 20:33

Gamling

22-12-2006, 21:29

TKK

22-12-2006, 21:35

Taki maly glos w sprawie tanich zamiennikow z allegro, co prawda z canon board ale to w sumie nieistotne. Przy innych akumulatorach czy to BP511 czy En-EL3 jest dokladnie tak samo.

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://canon-board.info/attachment.php?attachmentid=2187&stc=1&d=1166321913)

no bo poprostu, cos co kosztuje 30pln nie moze byc jakosciowo takie samo jak cos co kosztuje 150pln

jezeli ktos chce miec akumulator dobry i tani, to niestety ale musi sobie kupic dwa ;-) (jeden dobry, a drugi tani)

5iatka

23-12-2006, 19:05

poki co dziala, ale nie powiem ze bym w miedzyczasie zrobil na nim 2 miliony fotek.
Za kilka miesiecy moze sie okaze ile to jest na prawde warte.
poki co jest ok
pozdrawiam

mariuniu

29-12-2006, 17:00

To i ja wtrącę swoje trzy grosze w tym temacie. Niestety po zakupie d50 naszłamnie chęć zakupu jakiegoś tańszego zamiennika EN-EL3. Piszę niestety nie dlatego że chciałem mieć zapasowy akumulator ale dlatego że skusiłem się na tani zamiennik. Kupiłem akumulatro opisany "EN-EL3 PREMIUM GOLD 2200mAh" w www.eltec.pl za coś około 30zł + przesyłka. Gwarancja 6 miesięcy. No cóż - akumulator był fjny ale przez jakieś 2 ładowania a później zaczęły się z nim dzieć niestworzone histori tzn. Raz ładował się tyko 20min, później niby 2 godz ale trzymał 15 zdjęć bez lampy. Wsakźnik naładowania w aparcie głupiał tzn niby pusty a po ponownym włączeniu pełny ale przez jedno zdjęcie. Jednym słowem szajs. Najlepsze jest to że tak naprawdę używałem go jako zapasowego-awaryjnego i strach pomyśleć co byłoby gdyby go używć na równi z orginałem. Oczywiście napisałem email w tej sprawie do eltec.pl. Napisali tylko żeby odesłać do nich a oni go sprawdzą i ewentualnie wymienią na drugi bo pieniędzy nie mogą zwrócić. Powiem tyle że doszedłem do wniosku iż biorąc pod uwagę wartość (ok 30 zł), koszty wysyłki, opakowania, nerwy, stracony czas i ewentualnie uzyskanie w zamian drugiego "bubla" dałem sobie spokój. Przyślą mi podobny a zawiedzie mnie w najmniej oczekiwanym momencie. Teraz mam nauczkę i z pewnością kolejny akumulator który kupię nie będzie tanim zamiennikiem za 30 zł. Opisałem to wszystko po to aby inni zamierzający kupić sobie podobne "coś" przypominające akumulator zadali sobie sprawę z tego że za 30zł cudów nie ma. EN-EL3 Premium Gold od www.eltec.pl stanowczo odradzam. Pozdrawiam.

Paweł M

31-12-2006, 17:27

no bo poprostu, cos co kosztuje 30pln nie moze byc jakosciowo takie samo jak cos co kosztuje 150pln

i tu bym się z tobą nie zgodził. Zauważ, że wprowadzając nowy aparat na rynek producent sprzedaje go zawsze po wysokiej cenie by pod koniec produkcji zwindowa ją o ponad 50%. Czy myślisz, że rzeczywiście jest tak, że na początku produkcji koszt aparatu jest tak duży? Wątpię.

Podobna ma się rzecz z bateriami. Koszt produkcji jednej baterii (również oryginalnej Nikona) wg mnie nie przekracza 50 zł (to jest koszt dużo zawyżony), więc sprzedając baterię po 150 zł firma na tym zarabia dodatkowe pieniądze, no bo ile z drugiej strony można sprzedac baterii i zarabia na nich samych...

puchbeary

31-12-2006, 18:16

Ku przestrodze - kupiłem tani odpowiednik "digital" miał napisane na opakowaniu. Pierwsze ładowanie i wyjazd na impreze - dobrze ze w roli kamerzysty a nie fotografa bo bym chyba się powiesił. Po pierwszych 15-20 fotkach z lampa - zwis migawki a aparacie i "err" na wyświetlaczu. Ni epomogło nic ani reset ani włączenie i wyłaczenie. Dopiero wyjęcie akumulatora i ponowne włożenie. Kolejna próba zrobienai zdjęcia i znow zwis migawki i "err". Jak raz oryginał się ładował w domu - horror przeżyłem!!. nie mogłem się doczekać kiedy skończe kręcić żeby rwac do domu i sprawdzić na oryginalnym aku. Na szczęscie na oryginale aparat zagadał i zaczal normalnie robic zdjęcia ale ... od tamtej pory niestety co kilkadziesiąt-kilkast fotek aparaty zawiesza mi migawke i musze drugi raz przycisnąć spust żeby puściło :( . Nigdy więcej takich eksperymentów - będę krócej przez to żył.

mamil_km

31-12-2006, 18:38

To ja powiem coś od siebie. Kupiłem akumlator rodzimej firmy Batimex za ok 49 zł i jestem bardzo zadowolony, nie widzę żadnych różnic w jakości działania, ani wykonania. Materiały oraz pasowanie tak jak w oryginale. Mój brat używa zamiennika tej firmy od ok. 2 lat w aparacie olympusa i też jest bardzo zadowolony. Na marginesie firma produkuje mnóstwo akumulatorów do wszystkiego od mp3 po laptopy a nie sądzę że doszli by do tak ogromnego asortymentu gdyby sprzedawali badziew. Jednym słowem mam i jestem bardzo zadowolony, z jakości, żywotności i ceny więc śmiało mogę polecić Wam tą firmę tym bardziej że jakością nie odbiega od oryginału :). Pozdrawiam

TKK

31-12-2006, 19:39

i tu bym się z tobą nie zgodził. Zauważ, że wprowadzając nowy aparat na rynek producent sprzedaje go zawsze po wysokiej cenie by pod koniec produkcji zwindowa ją o ponad 50%. Czy myślisz, że rzeczywiście jest tak, że na początku produkcji koszt aparatu jest tak duży? Wątpię.
to ze nowosci sa drogie jest wynikiem nakladow finnsowych jakie firma musiala poniesc na wprowadzenie produktu na rynek.

Podobna ma się rzecz z bateriami. Koszt produkcji jednej baterii (również oryginalnej Nikona) wg mnie nie przekracza 50 zł (to jest koszt dużo zawyżony), więc sprzedając baterię po 150 zł firma na tym zarabia dodatkowe pieniądze, no bo ile z drugiej strony można sprzedac baterii i zarabia na nich samych...
idac dalej Twoim tokiem myslenia, koszt wprodukowania baterii kosztujacej 30 pln moze wynosi 10 pln - i tym samym jej jakosc musi byc nizsza od oryginalu.

ja tam wole nie kombinowac z jakimis dziwnymi wynalazkami - szcegolnie jezeli chodzi o akumulatory do drogiej elektroniki - skoro wydalem 2000 pln na aparat, iles tam jeszcze na szkla, lampe itd. itp.. To te 150 pln na dodatkowa baterie tez jakos wygospodaruje. :-)

swistakbmx

02-01-2007, 10:12

[QUOTE=mamil_km;185516]To ja powiem coś od siebie. Kupiłem akumlator rodzimej firmy Batimex za ok 49 zł i jestem bardzo zadowolony

A gdzie mozna nabyc takowe aku Batimex bo nie spotkalem aku do Nikona tej firmy.

aniawawa

02-01-2007, 10:19

Bo są to porządne zamienniki na ogniwach GP . Takie warto kupować , a omijać należy wszelakie cudowne ogniwa 2800mAh !!!! po 30 zł. Tylko markowe zamienniki Panowie tylko markowe.

RE:Tylko markowe zamienniki?? Wiec jakie to sa markowe zamienniki??Słyszalam sporo o firmie MaxXCell z wiekszosci opinni nie sa takie złe.