PDA

Zobacz pełną wersję : D300 i gumy - objawy



docxxx
14-12-2009, 01:14
Niektorzy z was juz to przezyli innych pewnie to czeka. Ja z kolei mam pytanie: czy pamietacie moze cos szczegolnego przed odklejaniem sie gum? W moim D300 zauwazylem, ze guma pod spustem ciutke zmienila konsystencje. Nie jest juz taka jak kiedys. Klei sie. Zrobila sie taka lepka, jakbym jadl cukierki i rak nie wytarl. Ciekawe, czy to nie objaw. Dziwne tez jest to, ze ostatnio robie duzo mniej zdjec niz zazwyczaj. Ot, wyskok na weekend na hale i secik z siatkowki lub recznej. Reszta tygodnia sprzet spedza w plecaku.

fIlek
14-12-2009, 01:20
Najczęściej chyba przycinanie się pokrętła pod spustem migawki.

Krycha
14-12-2009, 10:38
Delikatnie zacznie ci puchnąć :) głównie pod spustem, ja się nie przejmowałem, odkleiłem fragment, przyciąłem nozykeim i od tamtej pory siedzi, guma nie odkleja się bo klej jest słaby, tylko materiał gumowy się naciąga i nie mieści się w swoich ramach, teraz mam tylko problem z zaślepką złączy, nigdy jej nie otwierałem :) teraz otwiera się sama :) ale przyciąć nie ma jak, trzeba ją jakoś skurczyć :)

rooner
14-12-2009, 12:15
Niestety u mnie również powoli zaczyna odchodzic....
I nie będę oryginalny - chodzi o miejsce pod spustem.

docxxx
14-12-2009, 12:36
Z tym, ze u mnie jeszcze nie odchodza. Wyczuwam jednak, ze cos jest nie tak. Nic sie nie blokuje. Ta zmiana konsystencji chyba jednak zle wrozy. No chyba, ze aparat zmienia gumy na zime:mrgreen:

NBA
14-12-2009, 12:39
Gumy odpadają to fakt, ale było już na ten temat tutaj TRYLION wątków... W moim d80 i D300 gumy nie odpadły... Wiadomo, że przyczyną odklejania się nie jest tylko shitowy klej, który daje nikon, ale przede wszystkim to, że gumy nasączają się potem z naszych rąk, a w tym pocie jest sól... sól niszczy gumę i klej, który ją trzyma...

Człowiek w serwisie nieautoryzowanym polecił mi kiedyś, żeby od czasu do czasu (raz w tygodniu, a latem ze 2), przecierać gumy wilgotną gąbką z detergentem (np. mydło w płynie, rozrobiony płyn do mycia naczyń). U mnie to działało. Dodatkowo latem zwykle robię zdjęcia w rękawiczkach rowerowych 9nie tylko poprawiają uchwyt, ale pochłaniają część potu) polecam. :):)

PLANATAGINIS
14-12-2009, 12:48
Nie zmienia jednak to faktu, iż inżynierowie Nikona powinni zastanowić się nad lepszymi gumami skoro jest tyle przypadków z ich odklejaniem/puchnięciem.
Tak mi się przynajmniej wydaje... :)

docxxx
14-12-2009, 12:59
Gumy odpadają to fakt, ale było już na ten temat tutaj TRYLION wątków...
No tak, ale mi jeszcze nie odpadaja. Zaniepokoilem sie raczej ich stanem. Tak wiec przetrę szmatka i zobaczymy, czy chociaz to pomoze w minimalnym stopniu.
Hmm, jeszcze na koniec. Pisalem o tym wiele razy. Ostatnie trzy miesiace aparat czesciej byl w plecaku niz w moich dloniach, wiec nie wierze w zaden pot, sol i inne wytlumaczenia. Nie jestem zawodowym fotografem. 12 godzin dziennie trzymam myszke w rece, a nie aparat. Z gryzonia nic nie odlazi, nawet nadruk.
Nic to, jak sie odklei, to przykleje. A moze wysle do serwisu:mrgreen:

shaolin
14-12-2009, 14:11
U mnie spuchlo pod przednim kolkiem i pod kciukiem. Pod kciukiem odpadlo moze na dlugosci 3-4mm to przykleilem, pod kolkiem caly czas jest bez zmian. Nie poca mi sie lapska, ale stan gum na pewno troszke sie zmienil zwlaszcza, ze przez pierwszych kilka miesiecy uzywalem aparatu w Chinach przy wilgotnosci rzedu 80-90%. Mam nabite 100k w 1,5 roku wiec rzadko uzywam aparatu :mrgreen: ale oprocz tego kawalka pod kciukiem to nic nie odpadlo na tyle, zeby dalo sie/trzeba bylo podkleic (a sam nie bede rozrywal bo poki trzyma sie na fabrycznym kleju to niech sie trzyma).

wywar
14-12-2009, 14:22
czy pamietacie moze cos szczegolnego przed odklejaniem sie gum?
Zaczynają puchnąć jak pączki babuni :D i bummm

Nikuś
14-12-2009, 23:20
Gumy odpadają to fakt, ale było już na ten temat tutaj TRYLION wątków... W moim d80 i D300 gumy nie odpadły... Wiadomo, że przyczyną odklejania się nie jest tylko shitowy klej, który daje nikon, ale przede wszystkim to, że gumy nasączają się potem z naszych rąk, a w tym pocie jest sól... sól niszczy gumę i klej, który ją trzyma...

Człowiek w serwisie nieautoryzowanym polecił mi kiedyś, żeby od czasu do czasu (raz w tygodniu, a latem ze 2), przecierać gumy wilgotną gąbką z detergentem (np. mydło w płynie, rozrobiony płyn do mycia naczyń). U mnie to działało. Dodatkowo latem zwykle robię zdjęcia w rękawiczkach rowerowych 9nie tylko poprawiają uchwyt, ale pochłaniają część potu) polecam. :):)

Z tym tlumaczeniem, że to sól jest powodem problemu, to się nie zgodzę. Są miejsca gdzie guma się odkleja, a mimo to spocona ręka bywa tam nieczęsto np w D700 przy przelączniku S, C, M. Można na siłę przyjąc, że to wina kciuka na gumie pod tylnim kółkiem albo nawet puchnącą gumę pod serdecznym prawej ręki, to dlaczego tak często (jesli wogóle są) wystepujących problemów nie ma w wielu innych puszkach np Fuji albo, żeby nie było dymu, w body marki C :twisted:

Mimo wszystko, to ********e puszki te Dxxx

.

ADAS
14-12-2009, 23:29
Delikatnie zacznie ci puchnąć tam gdzie masz palce.
Myslę że w moim poprzednim D 300 powodem bylo noszenie aparatu w reku (a nie na pasku)
Takie mam uczucia.
Jedno powiem - NIE KLEJCIE GUM KROPELKĄ.
Mój pierwszy D300 zaliczyl zgon przez te cholerne gumy.
Swoją drogą one są na taśmę lepione

Paweł Kania
14-12-2009, 23:36
Mój D300 po 1,5 roku używania i ponad 30k fot nie miał śladów odkejających się gum.
Na N17-55 po tym samym czasie tez nie.

Na D50 pokleiłem kropelką.
Trzyma się ale guma zrobiła się 'beton' i trochę 'niewygląda' w tym miejscu.