PDA

Zobacz pełną wersję : telewizor na f-vat?



wodstock
30-11-2009, 20:24
Witam
Pytam się osób mających działalność gospodarczą z usługami fotograficznymi (jako podstawowe).
Czy da się podpiąć pod zakup na firmę telewizora LCD, PLAZMA??
Wydaje mi się że można to umotywować np. prezentacją zdjęć dla potencjalnych klientów. Mam rację? Macie swoje plazmy, LCD-ki kupione na firmę??

BlackRoger
01-12-2009, 00:10
Teoretycznie się da. Jako wytłumaczenie możesz podać właśnie prezentację dla klienta czy choćby potrzebę na sesję w studiu z wykorzystaniem TV (tym sposobem można w koszty wrzucić dosłownie wszystko: żarcie, sprzęty, ciuchy). Poza tym problemem nie jest samo wrzucenie w koszty i odliczenie vatu co późniejsze tłumaczenie się i uwiarygodnienie w razie kontroli skarbowej. Zależy na kogo trafisz. Co urząd skarbowy to inny obyczaj.
Mój kumpel wrzucił w koszt firmy motor za 50tys jako środek na reklamę. Dorobił tabliczkę 5x10cm z nazwą firmy która umieścił w niewidocznym za bardzo miejscu za bakiem i nie miał problemów z tego tytułu.

fIlek
01-12-2009, 00:16
Skarbowy poddając w wątpliwość Twój wydatek musi tak naprawdę powołać biegłego z tej dziedziny. Jeśli biegły potwierdzi Twoją wersję, to skarbówka musi za niego zapłacić. Z tego też względu takie tematy przechodzą bez problemu. Widziałem już dentystów kupujących sprzęt foto, więc tym bardziej w branży foto zakup telewizora to nie problem.

freefly
01-12-2009, 06:01
Widziałem już dentystów kupujących sprzęt foto, więc tym bardziej w branży foto zakup telewizora to nie problem.

W stomatologii sprzęt fotograficzny, to obecnie rzecz nieodzowna. Czymś trzeba wykonywać dokumentację przebiegu leczenia. Zwłaszcza jak się jakiś roszczeniowy pacjent trafi. Niektórzy dentyści prowadzą szkolenia, więc muszą mieć fotki do celów dydaktycznych. Fotografia ułatwia komunikację z laboratorium protetycznym.
Tak więc, nie jest dziwne, że dentyści kupują sprzęt foto.

freefly
01-12-2009, 06:11
Co urząd skarbowy to inny obyczaj.
Mój kumpel wrzucił w koszt firmy motor za 50tys jako środek na reklamę. Dorobił tabliczkę 5x10cm z nazwą firmy która umieścił w niewidocznym za bardzo miejscu za bakiem i nie miał problemów z tego tytułu.

Baju, baju. Twój kumpel zapewne motor wrzucił w koszty jako środek transportu (środek trwały), a nie jako środek na reklamę.
W myśl art. 23 ust 1 pkt 23 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych i odpowiednio art. 16 ust 1 pkt 28 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych wyznaczony został maksymalny limit wydatków na reprezentację i reklamę, którymi można obciążyć koszty uzyskania przychodów. Wynosi on 0,25% uzyskanego przychodu.

No chyba, że Twój kumpel ma gigantyczne przychody to i owszem.

rafulec
01-12-2009, 10:25
Teoretycznie się da. Jako wytłumaczenie możesz podać właśnie prezentację dla klienta czy choćby potrzebę na sesję w studiu z wykorzystaniem TV (tym sposobem można w koszty wrzucić dosłownie wszystko: żarcie.


jesteś pewno co piszesz ?

BlackRoger
01-12-2009, 10:32
Baju, baju. Twój kumpel zapewne motor wrzucił w koszty jako środek transportu (środek trwały), a nie jako środek na reklamę.
W myśl art. 23 ust 1 pkt 23 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych i odpowiednio art. 16 ust 1 pkt 28 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych wyznaczony został maksymalny limit wydatków na reprezentację i reklamę, którymi można obciążyć koszty uzyskania przychodów. Wynosi on 0,25% uzyskanego przychodu.

No chyba, że Twój kumpel ma gigantyczne przychody to i owszem.
Kurcze napisałem przecież wyraźnie że jako środek na reklamę. NIE środek transportu. Super szczegółowo się w to nie wgłębiałem ale o ten fakt się dopytałem. Co do przychodów jakieś konkretne tam ma, jest właścicielem firmy windykacyjnej i kancelarii prawnej.

BlackRoger
01-12-2009, 10:34
jesteś pewno co piszesz ?
Tak. Na podstawie własnego doświadczenia sprzed paru lat.

wodstock
01-12-2009, 10:47
Ok panowie, motor, motorem. Dentysta też niech dłubie w ząbkach.
Wróćmy do TV. Mam taki plan, żeby telewizor podpiąć:
- po pierwsze, jako narzędzie potrzebne do prezentowania portfolio klientom (przyda się w końcu też jako "weryfikacja", tego co widzi później klient)
- po drugie w styczniu/lutym wybieram się na targi ślubne i tam też mogę telewizor wykorzystać do prezentacji portfolio, w sumie możne to podpiąć pod zakup potrzebny na targi.

Dobrze myślę?

doktor
01-12-2009, 11:23
Zrobisz jak uważasz, ale US może się przyczepić. Po pierwsze jeśli miejsce prowadzenia działalności jest to samo co zamieszkania to już na pewno się przyczepi. Cytat z Rzepy: Przedsiębiorca może zaliczyć do kosztów wydatek na zakup telewizora, tak jak każdego innego elementu wyposażenia firmy. Musi jednak wykazać, że służy on działalności gospodarczej, a nie osobistym celom. Podkreślam, że podatnik musi wykazać. Praktyka jest taka, że jeśli telewizor stoi w domu to na pewno zakwestionują zakup. Nie pamiętam sygnatury sprawy, ale była kobieta prowadząca lekcje angielskiego i US odmówił zaliczenia w koszty zakupu tv, a siedzibę firma miała w domu. Rozważ jakie masz argumenty i co ci się opłaca. US może przy takiej okazji popatrzeć w twoje inne papiery - tak, w ramach sprawdzenia

b707
01-12-2009, 13:22
Jezu ale panike siejecie... Co wy robicie że was ten urząd tak napastuje. Moim zdaniem TV można wrzucić... U nas było tak od zawsze... TV radio... Biuro mamy w miejscu zamieszkania. Czasem sie komputer podopnie by mozna było projekty wygodnije oglądac... a to klienta usadzi gdy czeka. A zajmujemy sie kosztorysami budowlanymi.... i usługami księgowymi. Wrzucanie sprzetu TTV/AGD w koszta to rzecz normalna.


była kobieta prowadząca lekcje angielskiego i US odmówił zaliczenia w koszty zakupu tv, a siedzibę firma miała w domu
Mamy podobną lientke i podczas kontroli nikt się nie czepial a nawet pralke miała na firme.

Jak już przyjdzie US na kontrole to juz ten TV IMHO bedzie najmniejszym problemem. O wiele większym jest to że trzeba wokół nich latać i człowiek traci tylko czas...


Natomiast jak juz ktos odlicza żarcie to to juz jest przegięcie i moga sie przyczepić.

Ediface
01-12-2009, 13:30
Kumpel ma videofilmowanie i kupił telewizor do prezentacji klientowi filmów - jak narazie problemów nie było.

WALOD
01-12-2009, 14:12
Wszelkie środki służące do prowadzenia działalności gospodarczej, oraz do ewentualnego pozyskiwania klienta (rozszerzenia oferty), można śmiało zakupić na fakturę do firmy. Nie ma znaczenia czy miejscem prowadzenia działalności jest własne mieszkanie, czy odrębny lokal. Telewizor- o który pyta autor wątku- jest w dobie fotografii cyfrowej w pełni uzasadnionym zakupem.

rafulec
01-12-2009, 18:06
Mój kumpel wrzucił w koszt firmy motor za 50tys jako środek na reklamę. Dorobił tabliczkę 5x10cm z nazwą firmy która umieścił w niewidocznym za bardzo miejscu za bakiem i nie miał problemów z tego tytułu.

słyszałem również historie że klient kupił żonie kożuch, w których chodziła do banku z przelewami.
z pewnością miała to być odzież ochronna :D


Tak. Na podstawie własnego doświadczenia sprzed paru lat.

nie kwestionując twojego doświadczenia, chciałbym przypomnieć, że w międzyczasie przepisy się
mocno zmieniły (na niekorzyść podatnika)

ajt
02-12-2009, 21:07
Natomiast jak juz ktos odlicza żarcie to to juz jest przegięcie i moga sie przyczepić.

Tak jak z innymi wydatkami, wszystko zależy od tego, czy potrafisz sensownie i przekonująco uzasadnić, że zakup był do celów firmowych. Jak kupisz żarcie do sesji i potem w czasie kontroli pokażesz zdjęcia, powinno być ok. Oczywiście pod warunkiem, że ilość owego żarcia nie wyda się kontrolerom zdecydowanie za duża w prównaniu do liczby zdjęć jakie powstały :)
Z przedmiotami typu telewizor itp jest jeszcze taki myk, że jeśli zostaną wciągnięte w koszty (i ewentualnie ujęte w ewidencji wyposażenia), to jest przepis pozwalający wywalić je kontrolerom z kosztów, jesli stwierdzą, że przedmiot jest używany do celów osobistych (i to nie wyłącznie, wystarczy że będzie uzywany również do celów osobistych). Nie ma natomiast takiego obostrzenia w stosunku do środków trwałych, dlatego parę razy spotkałem się z zaleceniem umieszczenia w ewidencji środków trwałych wszelkich tego typu "wątpliwych" zakupów.

BlackRoger
06-12-2009, 12:21
nie kwestionując twojego doświadczenia, chciałbym przypomnieć, że w międzyczasie przepisy się mocno zmieniły (na niekorzyść podatnika)
Jeśli w tej kwestii się zmieniły to sorry. Na wiosnę chcę wrócić na swoje po 3 latach przerwy - więc chyba czas uaktualnić przez zimę wiedzę o przepisach.