Zobacz pełną wersję : Procedura reklamacyjna Nikon Polska
Slawek2703
30-11-2009, 10:09
Witam
Bardzo proszę Was o informację jak powinienem postąpić:
Nikon D90, kupiony w Polsce na gwarancji, jeszcze aktualnej. Mam problem z jednym z przycisków i chcę skorzystać z gwarancji. Ale aparat kupiłem w innym mieście. Na Postępu nie mogę się dodzwonić (naprawdę setki telefonów od kilku dni).
Czy:
- musze jechać osobiście do Warszawy (ponad 180km)
- muszę jechać osoboście do sklepu w którym kupiłem aparat (ponad 80 km)
- mogę nadać kurierem, ale na czyj koszt, kto wystawia zlecenie itd
Podsumowując jak mogę skorzystać z przysługującej mi gwarancji ???
Dziękuję za pomoc
- poczytaj polishnikonservice.com
- wyslij do fixationuk.com i nie zawracaj sobie glowy polskim serwisem
andrstac
30-11-2009, 11:08
- poczytaj polishnikonservice.com
- wyslij do fixationuk.com i nie zawracaj sobie glowy polskim serwisem
Pozwolisz że się podłączę: stronę czytałem, wiem jak wysłać (formularz itp) ale czym wyslać? Ceny Kurierów chore, może poczta. Nikt jeszcze tego nie napisał (chyba że ja nie znalazłem).
Pozwolisz że się podłączę: stronę czytałem, wiem jak wysłać (formularz itp) ale czym wyslać? Ceny Kurierów chore, może poczta. Nikt jeszcze tego nie napisał (chyba że ja nie znalazłem).
Wysyłałem kurierem (UPS - dawna STOLICA). 35 zł za przesyłkę (ubezpieczona i faktura).
P.S. Uzbrój się w cierpliwość. Ja czekałem na naprawę ponad miesiąc - w liście z opisem usterki prosiłem o naprawę w możliwie krótkim terminie, gdyż sprzęt potrzebny był mi do realizacji zleceń - prowadziłem działalność gospodarczą - dołączyłem nawet kwity to potwierdzające - (niestety nie na tyle dochodową by spełniać warunki NPS więc pewnie dlatego obsłużony w takim terminie).
djabollo
30-11-2009, 11:51
jesli wysylka za granice to polecam DPD- najtaniej, jednak obsluguja tylko podmioty gospodarcze. korzystalem z serwisu w niemczech, dotarlo w ciagu 2 dni. naprawa dwoch aparatow 2 tygodnie.
andrstac
30-11-2009, 19:59
Wysyłałem kurierem (UPS - dawna STOLICA). 35 zł za przesyłkę (ubezpieczona i faktura).
P.S. Uzbrój się w cierpliwość. Ja czekałem na naprawę ponad miesiąc - w liście z opisem usterki prosiłem o naprawę w możliwie krótkim terminie, gdyż sprzęt potrzebny był mi do realizacji zleceń - prowadziłem działalność gospodarczą - dołączyłem nawet kwity to potwierdzające - (niestety nie na tyle dochodową by spełniać warunki NPS więc pewnie dlatego obsłużony w takim terminie).
Ale, ale. Ile do wawy kurier to wiem. Chodziło mi czym i za ile wysłać do UK (fixation). Wg kalkulatora UPS - min 330zł. Pocztex teoretycznie 140zł, ale nie wiem jak z ubezpieczeniem.
jesli wysylka za granice to polecam DPD- najtaniej, jednak obsluguja tylko podmioty gospodarcze. korzystalem z serwisu w niemczech, dotarlo w ciagu 2 dni. naprawa dwoch aparatow 2 tygodnie.
to sie wtedy podaje firma abc jan kowalski swoj nip i adres i tyle :)
- poczytaj polishnikonservice.com
- wyslij do fixationuk.com i nie zawracaj sobie glowy polskim serwisem
Ludzie, nie przesadzajmy. Jest serwis w Polsce. Autoryzowany. Slemy i czekamy na naprawe. Nie popadajmy w panike. Kilka, czy nawet kilkanascie wtop nie moze decydowac o calosci pracy serwisu...
Ludzie, nie przesadzajmy. Jest serwis w Polsce. Autoryzowany. Slemy i czekamy na naprawe. Nie popadajmy w panike. Kilka, czy nawet kilkanascie wtop nie moze decydowac o calosci pracy serwisu...
Piotrze, zasadniczy problem - z punktu widzenia uzytkownikow - polega na tym, ze te wtopy i sposob ich zalatwiania przez serwis podwazaja cos takiego co sie nazywa 'zaufanie'. Trudno i dlugo sie na nie pracuje, latwo je stracic.
Po przeczytaniu np. takiej opinii jak nizej spora czesc uzytkownikow po prostu zastanawia sie np. czy wysylajac tam sprzet nie spotka ich cos podobnego jak np w tej historii":
http://polishnikonservice.com/pl/aparaty/dxxx/114-reklamacja-d300-beata-j.html
I dalej dziala juz prosty ludzki mechanizm... lepiej dmuchac na zimne. Nota bene moja prywatna historia rowniez skutkuje tym, ze Panom z Postepu po prostu nie ufam i nie zamierzam wysylac im sprzetu. Po tym co mnie dwa razy spotkalo nie mam na dzien dzisiejszy pewnosci, ze serwis prawidlowo zdiagnozuje, wszystkim wyceni usterke, czy chociazby odesle mi bezpiecznie sprzet (bo mialem przyjemnosc otrzymac od nich D700 z otwarta i niezabezpieczona komora lustra, mimoze aparat zostal wyslane z dekielkiem). A jak sie ktos raz, drugi natnie to na ewentualna trzecia szanse - szczegolnie gdy rzeczy dotyczy sprzetu wartego spora ilosci gotowki - trzeba sobie po prostu solidnie zapracowac. Solidniej niz publikujac swistek pt. 'odpowiedz na list otwarty'.
http://polishnikonservice.com/pl/aparaty/dxxx/114-reklamacja-d300-beata-j.html
Ja pierd.. ale masakra :-/
ładny mi "autoryzowany" serwis !! NIGDY nie wyślę tam czegokolwiek !!
noz sie w kieszeni otwiera kiedy sie to czyta:(... najgorsze jest to ze serwis (tfu na psa urok) pozostaje bezkarny
imo powinni oddac aparat w takim stanie w jakim go dostali.
Slawek2703
01-12-2009, 08:31
Dziękuje za rady i sugestie
Jednak zwróćcie uwagę, że Nikon Polska za zasr..ny OBOWIĄZEK mnie obsłużyć. Za dwa dni będę w Radomiu i tam dam aparat do reklamacji w punkcie w którym go kupiłem. Natomist chodzi mi o to, że NORMALNIE to dzwonię do serisu opisuje usterkę i w 99% przypadków ONI wysyłają do mnie kuriera lub podaja mi numer reklamamcji i wysyłam towar na koszt odbiorcy.
To co Wy napisaliście jest przerażające, owszem, wiem że mam swoje prawa i naprawde potrafię je wyegzekwować ale to wymaga czasu i jeszcze raz czasu. I chyba na tym żerują panowie z Postępu.
jeszcze raz dziękuję
Witam Wszystkich.
Ponieważ wielu z Kolegów zastanawia się nad kosztami przesyłek, pragnę zwrócić Waszą uwagę na fakt, że wszelkie koszty dostarczenia i odbioru towaru będącego na gwarancji ponosi - zgodnie z obowiązującym prawem-gwarant. Bardzo wiele firm po kontakcie telefonicznym przysyła swoich kurierów (firmy kurierskie) i właściciel niesprawnego urządzenia nie inwestuje nawet złotówki w dostarczenie wadliwego towaru na naprawę gwarancyjną. Jeśli gwarant naszego sprzętu fotograficznego "autoryzowany serwis" ma inną "wizję" to uważam,że klient powinien jasno i komunikatywnie żądać swoich praw. Termin naprawy gwarancyjnej jest również ściśle określony. Jeśli naprawa z pewnych względów się przedłuża, to jest to sprawa i problem serwisu. Niedotrzymanie warunków naprawy gwarancyjnej skutkuje odstąpieniem od umowy kupna, lub wymianą na nowy egzemplarz. Czas najwyższy abyśmy korzystali z przysługujących nam praw.
Poniżej cytuję znajdujące się pod adresem: http://www.um.warszawa.pl/v_syrenka/konsumenci/kodeks-3.htm
fragmenty z Kodeksu Cywilnego.
Art. 580. (180) § 1. Kto wykonuje uprawnienia wynikające z gwarancji, powinien dostarczyć rzecz na koszt gwaranta do miejsca wskazanego w gwarancji lub do miejsca, w którym rzecz została wydana przy udzieleniu gwarancji, chyba że z okoliczności wynika, iż wada powinna być usunięta w miejscu, w którym rzecz znajdowała się w chwili ujawnienia wady.
§ 2. Gwarant jest obowiązany wykonać obowiązki wynikające z gwarancji w odpowiednim terminie i dostarczyć uprawnionemu z gwarancji rzecz na swój koszt do miejsca wskazanego w paragrafie poprzedzającym.
§ 3. Niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy w czasie od wydania jej gwarantowi do jej odebrania przez uprawnionego z gwarancji ponosi gwarant.
Życząc Wszystkim, abyśmy mogli na tym forum zacząć wreszcie chwalić nasz polski serwis- Pozdrawiam
WALOD
był poruszany ten temat ale nie będę szukał gdzie jest info, że wcale tak być nie musi, że to gwarant pokrywa koszt dostarczenia sprzętu do i z serwisu.
Cytat z PolishNikonService.com (http://polishnikonservice.com/):
"Wprawdzie Kodeks Cywilny, Dział III Gwarancja jakości zawiera:
Art. 580.
§ 1. Kto wykonuje uprawnienia wynikające z gwarancji, powinien dostarczyć rzecz na koszt gwaranta do miejsca wskazanego w gwarancji lub do miejsca, w którym rzecz została wydana przy udzieleniu gwarancji, chyba że z okoliczności wynika, iż wada powinna być usunięta w miejscu, w którym rzecz znajdowała się w chwili ujawnienia wady.
§ 2. Gwarant jest obowiązany wykonać obowiązki wynikające z gwarancji w odpowiednim terminie i dostarczyć uprawnionemu z gwarancji rzecz na swój koszt do miejsca wskazanego w paragrafie poprzedzającym.
Co mogłoby wskazywać na "nielegalność" praktyk Nikon Polska to jednak:
USTAWA z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz.U. z 2002r. Nr 141, poz. 1176, z 2004 r. Nr 96, poz. 959.)
Rozdział 1
Sprzedaż konsumencka
Art. 1. ( ....)
4. Do sprzedaży konsumenckiej nie stosuje się przepisów art. 556-581"
Reszta artykulu na PNS (http://polishnikonservice.com/pl/ogolnie/gwarancja/103-wysyka-sprztu-do-naprawy-gwarancyjnej-piotr.html)
Ludzie, nie przesadzajmy. Jest serwis w Polsce. Autoryzowany. Slemy i czekamy na naprawe. Nie popadajmy w panike. Kilka, czy nawet kilkanascie wtop nie moze decydowac o calosci pracy serwisu...
Ślemy i czekamy bóg wie ile aż nam odeślą. I modlimy się żeby nie wrócił w gorszym stanie niż był.
Kilka czy kilkanaście wtop??? Jeżeli powstała taka strona jak polishnikonservice.com z taka ilością wpisów to chyba nie są to pojedyncze przypadki.?
Jest alternatywa w postaci zachodnich serwisów? Jest. To słać tam i nie przejmować się tym co jest na postępu.
Wyjdzie szybciej i taniej.
Tak się zastanawiam, patrząc na rozwój syt z serwisem nikona, kiedy powstanie coś na kryształ pośrednika, który bezie zajmował się wysyłką sprzętu nikona do zagranicznych serwisów.
Zakładam że to kwestia czasu.
http://polishnikonservice.com/pl/apa...0-beata-j.html
ręce opadają, ciekawe kiedy ktoś z bezsilności kogoś zaciuka................ ja w takich sytuacjach robię się lekko nerwowy :-)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.