PDA

Zobacz pełną wersję : [ Krajobraz ] Parkowo



martinez
24-10-2006, 13:50
Co tu dużo pisać. Zdjęcia wykonane w jednym z dostępnych parków w Kołobrzegu wczoraj ok godziny 17stej :). Jakaś konstruktywna krytyka mile widziana :mrgreen: 8)


1.

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img291.imageshack.us/img291/3316/dsc0675co0.jpg)

2.

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img122.imageshack.us/img122/4213/dsc0686on1.jpg)


--------------
Pozdro Marcin

kasiulek
24-10-2006, 20:51
Fotografia nr 2 przemawia do mnie calym swoim urokiem. Swietne kolory, piekny widoczek ;) poprostu ekstra :) co do fotografii nr 1 rowniez nie mam nic do zarzucenia!! Delikatnie odbiegajac od tematu, sliczny ten wasz park. Jak bede w Kolobrzegu, z pewnoscia sie w to miejscve wybiore :P ;)

Guancho
24-10-2006, 21:13
jak dla mnie trochę zbyt ciemno w cieniach, ale to jest subiektywna opinia. A poza tym park piękny

martinez
24-10-2006, 21:20
jak dla mnie trochę zbyt ciemno w cieniach, ale to jest subiektywna opinia.
może to wina źle skalibrowanego monitora8-):mrgreen:

Macsurf
25-10-2006, 19:40
Jesli chodzi o krytyke to ,będe mniej surowszy niz ostatnio...ale kazdy z nas powinien przyjmowac ja z godnoscia.rzecz w tym,ze czuje sie niedosyt patrzac na te fotki,bo może i ladne ,ale za ciemne...a mozliwosci aparatu ,którym byly robione sa ogromne...przeciez to nie jest zwykly Sfinks...w fotografi wazne jest,aby ujac chwile taka jaka na prawde jest,wtedy jest pelny realizm ujety ...Trzeba jednak pamietac,ze to moje subiektywne zdanie wiec nie ma co traktowac tego jak wyroczni i zbyt emocjonalnie...Jako plus moge powiedziec ,ze miejsce dobrze dobrane do fotografii....
Z niecierpliwoscia czekamy na kolejne:-)

martinez
25-10-2006, 19:50
rzecz w tym,ze czuje sie niedosyt patrzac na te fotki,bo może i ladne ,ale za ciemne...
kolejnemu za ciemno... proponuje skalibrowac monitor... wtedy nie bedzie za ciemno:twisted:8-):mrgreen: hehe


jeszcze jedno z tej serii, troszkę inne ujęcie...

3.

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img231.imageshack.us/img231/6302/dsc0690rx7.jpg)


---------------
pozdro Marcin

RomanZWrocławia
25-10-2006, 20:35
Czołem. Na wstępie - nie przepadam za czymś co nazywa się "fotografią krajobrazową", jeśli więc mój post skwasi Tobie humor i uznasz że stary cap się czepia - patrz początek zdania. A teraz moje do Ciebie pytania: co fotografia rozumiana jako medium, środek przekazu ma wspólnego z zaprezentowanymi przez Ciebie zdjęciami? Z którego z elementów języka wypowiedzi FOTOGRAFICZNEJ skorzystałeś aby utrwalić prezentowane zdjęcia? Czym różnią się te kadry (jeśli róznią się) od obrazów, które namalowałby malarz oglądający te sceny? To nawet nie jest krytyka, to jest sugestia zastosowania aparatu fotograficznego w sposób inny niż "notatnik widoczków". W tych zdjęciach brakuje mi fotografii.

bombel
26-10-2006, 00:18
kolejnemu za ciemno... proponuje skalibrowac monitor... wtedy nie bedzie za ciemno:twisted:8-):mrgreen:

Ale abstrahując od wszystkiego, te zdjęcia naprawdę są za ciemne. Ciemność nie stwarza na nich jakichś istotnych wartości; aury tajemniczości lub nastroju niepokoju i niedopowiedzenia... Są zdjęcia, które kryją w cieniach metafizykę, ból istnienia, czy choćby jakieś tajemnice, a te tutaj po prostu są źle naświetlone. I tyle.


To nawet nie jest krytyka, to jest sugestia zastosowania aparatu fotograficznego w sposób inny niż "notatnik widoczków". W tych zdjęciach brakuje mi fotografii.

I tu też się nie zgodzę, czy raczej zgodzę połowicznie. Romanie - pozwól autorowi na stosowanie aparatu nie według jakichś z góry ustalonych definicji, i wyższych filozoficznych tez - tylko według własnego uznania... Chce mieć notatnik do widoków - niech ma, co Tobie to przeszkadza. Będzie chciał robić zdjęcia najbanalniejsze pod słońcem i w dodatku według własnego widzimisię w kwestii naświetlania - niechże robi, jeśli tylko sprawia mu to przyjemność. Co wcale nie znaczy, że akurat te są najbanalniejsze.

Z tym, że jeśli potem takie zdjęcia wystawio do oceny, niech się liczy z kręceniem nosem. Mnie też brakuje w tych zdjęciach fotografii, ale z zupełnie innych przyczyn.

jm
26-10-2006, 09:40
u mnie też jest za ciemno i to na dwóch różnych monitorach. drugie jest niezłe - podoba mi się odbicie niebios w wodzie, w peirszym natomiast IMO brakuje ładnego światła - i zdjęcie wyszło jakoś płasko.

RomanZWrocławia
26-10-2006, 12:11
Obrona Martineza nie jest konieczna, bo nikt go nie atakuje.
Sformułowanie "notatnik widoczków" jest zapewne niezgrabne - sugerując być może pogardliwy stosunek do tematu zdjęć. Tak nie jest i nie o to szło.
Matrinez ma absolutne prawo używać aparatu jak chce, fotografować to co jemu sprawia przyjemność i w taki sposób jaki sam uznaje sa właściwy. W żadnym momencie tego nie kwestionowałem.
Ale też Martinez pokazuje swoją pracę publicznie i oczekuje "konstruktywnej krytyki". Żeby oceniać trzeba przyjąć kryteria. Skoro oceniamy fotografie przykładam do nich kryteria oceny fotografii. To chyba uzasadnione i moim zdaniem konstruktywne. W poście stawiam pytania do Martineza, a nie wydaję osądów.
Sugeruję (ale przcież nie zmuszam) by autor zechciał spojrzeć na swoje prace z zaproponowanej perspektywy. Odnoszę wrażenie, że takie przemyślenie tematu "krajobraz" może Martineza tylko wzbogacić.
Interesująca mogła by być próba powtórzenia tej sesji.
Myślę, że wraz z Martinezem chętnie poczytałbym uwag "Bąbla" chyba, co do prezenowanych prac.

bombel
26-10-2006, 13:16
Myślę, że wraz z Martinezem chętnie poczytałbym uwag "Bąbla" chyba, co do prezenowanych prac.

Aaa tam... Zważając na to, że na ogół nie robię błędów (poza okazjonalnym brakiem spacji, która samodzielnie mi znika przy wysyłaniu posta - co doprowadza mnie do szału) pozostanę przy 'bomblu', choć to się może wydać nieortodoksyjne podejście.

A co do zdjęć - to w zasadzie już powiedziałem prawie wszystko, choć oczywiście mógłbym rozwinąć temat i pokopać autora. Zdjęcia są źle naświetlone. Ale to pół biedy, że źle. Są tragicznie źle obrobione. I wystarczy na teraz.

Od (najogólniej mówiąc) zdjęć krajobrazu oczekuję dostarczenia mi piękna natury pod nos. Chcę dostrzec groźny majestat oszronionych turni, chcę widzieć harmonię i spokój równin, chcę wesołości leśnych strumyków lub doskonałości kolorów leśnych pagórków w jesieni, chcę ulotną aurę chwili i drgające bliki na falach... Chcę się zachwycić grą świateł i cieni, chcę kolorów, które zaprą mi dech - do licha, chcę magii.

No dobrze - ale jak mam to zobaczyć w przypadkowej czarnej plamie? Jak to ocenić, jeśli tego nie widać, bo ciemno? Jak już mówiłem, ciemne partie na zdjęciach nie muszą być złe - mogą stanowić kwintesencję zdjęcia - jeśli zbuduje się odpowiedni nastrój.

Tu go nie widzę. Dlatego mówię Autorowi tylko tyle: jak na zdjęciu byłoby coś widać, byłoby lepiej. Są ogólnie zbyt ciemne, żeby zobaczyć cokolwiek, poza przypadkowymi jasnymi fragmentami - z których to fragmentów trudno wyrokować, czy ze zdjęcia 'będą ludzie', czy nadaje się do śmieci.

Jeśli to chciałeś powiedzieć mówiąc, że nie widzisz tam fotografii, to widać nie ma między nami konfliktu.

kwasik
26-10-2006, 14:44
2 bardzo nastrojowa, o przyjemnym kadrze, 1 nie robi wielszego wrażenia, ale jest poprawna

RomanZWrocławia
26-10-2006, 21:39
Martinez - masz czego chciałeś.
Rzeczową, uzasadnioną opinię na temat swoich prac.
Bombla przepraszam :) za bąbla. Konflikt? w żadnym razie.
HOWGH

swiatlo
26-10-2006, 22:22
Skomentuję klimat. Otóż nie zgadzam się z twierdzeniem że dwójka jest źle obrobiona i jest za ciemna. Uważam że zdjęcie krajobrazu nie jest dziennikarskim opisem wszystkich szczegółów w liściach i cieniach, ale jest impresją danej chwili jaka zaistniała w konkretnym miejscu. Może to być widok gróźnych turni na tle burzowych chmur (jak ktoś tu napisał), czy też nagła cisza po burzy, czy też mgły spowijające pola. To jest jak malarstwo - nie detale ale ogólna kompozycja i klimat świadczą o sztuce.
Zdjęcie drugie ma w sobie klimat grozy wieczoru. Tak właśnie to wygląda w rzeczywistości - idź do lasu w wieczór i sam zobaczysz. Tam nie widzisz nic w cieniach, tam tylko widzisz kontury drzew, pni, odblask wieczornego nieba w wodzie oraz powiewy coraz chłodniejszego powietrza. Tajemnica wieczoru polega na tym że poza zarysami wszędzie czyhają na ciebie czarne cienie. Wieczór ma sobie atmosferę grozy i ta groza została w 100 procentach oddana na zdjęciu #2. Poprawiona, czyli oświetlona dwójka zepsuła ten nastrój i straciła na kompozycji.
Tak więc głosuję na dwójkę i nie zgadzam się niezasłużoną krytyką jaką to zdjęcie spotkało.

brodek
26-10-2006, 22:44
kolejnemu za ciemno... proponuje skalibrowac monitor... wtedy nie bedzie za ciemno:twisted:8-):mrgreen: hehe


jeszcze jedno z tej serii, troszkę inne ujęcie...


---------------
pozdro Marcin


No i dowaliles tutaj z niebem bardzo ladne... Pozdrawiam

Seeker
28-10-2006, 08:16
W zdecydowanej wiekszosci zgadzam sie ze Swiatlem, a tak na marginesie,fotografia, to nie kserokopia i autor (ogolnie pojety) ma tez jakies prawa do wlasnej interpretacji kadru.
Inna sprawa, czy zostanie wlasciwie odebrany.