PDA

Zobacz pełną wersję : [warsztaty] piekna, piekniejsza, ....



zkruk
23-03-2005, 00:38
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://zbigniewkruk.com/ania/DSC_8952a.jpg)


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://zbigniewkruk.com/ania/DSC_8956.jpg)

a teraz metodologia (z pamieci)
pierwsze zdjecie softbox 8katny - okolo 1,2m odleglosc, pod katem 45 stopni od osi twarzy
drugie - soft poszedl do gory o jakies 60 cm, skierowany troche w dol, pod katem 30 stopni od osi twarzy, odleglosc 80 cm
wlasciwie poza kolorowankami "PS Free"

a tak wlascwie to mnie nie bylo tam wiec ciiiii ;)

admin
23-03-2005, 00:44
Oba portrety dobre. W drugim sytuacje poprawilo ustawienie twarzy bardziej prostopadle i lekko w gore do powierzchni blyskowej (rozlozenie cieni). Zmiejszyla sie za to ilosc szczegolow ponizej twarzy.

LuCaS
23-03-2005, 00:54
mmmm... nasze etatowa modelka... właściwie temat mówi sam za siebie, ja odniosę to również do samych zdjęć- bardzo podoba mi się rezygnacja z pełnego koloru, delikatna poświata i wyczuwalna faktura skóry... no i oczywiście podanie metodologii... Właściwie Cię tam nie było ale właściwie bardzo ciekawie zacząłeś opowiadać o fotografii... mam nadzieję że się jeszcze spotkamy.

Ponury_Kosiarz
23-03-2005, 09:22
Na drugim bardziej mi odpowiada oświetlenie, ale pierwsze ze względu na te cienie jest takie bardziej tajemnicze :-)
Oba się podobają.

wasia
23-03-2005, 11:23
No szkoda ,że Cię tam nie bylo :) . Tytul rzeczywiscie oddaje wszystko . Fajne foty poza tym ...

MARCIN.
23-03-2005, 21:33
Dałbym się zabić, że to Martyna Wojciechowska !!! :lol:

@nia
23-03-2005, 21:34
Dałbym się zabić, że to Martyna Wojciechowska !!! :lol:

no co Ty? - przecież w ogóle nie jestem do niej podobna....

nevton
24-03-2005, 00:37
na tych fotkach i po sugestii moze troche

Pawel Pawlak
24-03-2005, 00:52
Tak jak pisze Nevton :) Bez większego trudu można sie doszukać podobieństwa :)
Na zdjęciach widać, że Zbyszek wie co zrobić z oświetleniem i aparatem. Ania wygląda oczywiście czarująco :) ale całoś jakoś do mnie nie przemawia. Po Zbyszku "dysponującym" Taką modelką spodziewałem się więce.

zkruk
24-03-2005, 01:50
nie chce sie tlumaczyc... ale cala sesja trwala - minute, dwie?
mnie tam przeciez wogole nie bylo ;)

a poza tym... sesja to spotkanie fotografa i modelki...
wczesniej powinno byc ustalone, fotograf lub modelka maja w glowach wizje tego co zrobia... a potem zaczyna sie ciezka praca... 3 godziny to minimum...
z ilus tam set zdjec mozna cos wybrac... po sesji - czas na relaks - mozna spokojnie wypic kawke i zarwac noc wybierajac zdjecia oraz na goraco wymieniac uwagi...

nie nazwyajmy wiec tego sesja...
zreszta- mowilem w niedziele, ze taki sposob prowadzenia warsztatow - wg mnie nie ma za duzoego sensu... Nie ma tego co napisalem powyzej... fotograf badz co badz musi nauczyc sie pracowac w studio ale robiac zdjecia a nie cykajac

Gdy juz wracalem do domu, ulozylem takie porownanie:

/Prosze o luzne podejscie do moich slow - sa one luzna dygresja z podwojnym dnem/

Warsztaty te byly niczym onanizowanie sie podczas ogladania filmu pornograficznego. Szybkosc naciskania spustow migawki miala rzekomo przelozyc sie na jakosc zdjec - ten wyscig z czasem dal niestety tylko jeden efekt - zaspokojenie fizyczne - lecz nie dal najwazniejszego - emocjonalengo zaspokojenia... nie bylo milosci - fascynacji - bliskosci...




P.S. rocznik70 - nie traktuj mnie jak jakiegos guru ... w fotografii studyjnej wciaz jestem zielony...

P.S.2. - Nie obrazajac Ani (zreszta rozmawialem z nia na ten temat) Ania nie jest dobrym modelem - ma zbyt duza swiadomosc fotograficzna... :)

Pawel Pawlak
24-03-2005, 02:01
Nie żeby tam zaraz guru ;) Ale tak na poważne to na podstawie prac które widziałem, wyrobiłem sobie pewną zdanie na temat Twojego warsztatu. A wiem jak @nia ptrafi pozować i stąd taka "ocena" ;) zdjęć. Pamiętam rozmowę o @ni w roli modela i o jej świadomości fotograficznej. Może problem polegał na tym, że Ty miałeś Swoją wizję zdjęcia a @ania rewelacyjnie sama "układa" się do zdjęcia ale gorzej wychodzi jej podporządkowanie się fotgrafującemu ? :)

josoko
24-03-2005, 12:42
Mam wrażenie, że w pierwszym przy rozjaśnianiu prawego oka został ciachnięty kawałek źrenicy i pojawił się efekt lekkiego "rozkalibrowania" wzroku. Zamierzony?

Pozdrawiam

vuki
24-03-2005, 14:02
Na pierwszym wyszla jakby ja cos bolalo (troche sztucznie), to pewnie przez ta "podwyzszona swiadomosc"? Ale drugie bardzo sie podoba.

zkruk
24-03-2005, 22:22
josokowo:
worc do mojego posta i przeczytaj - PS free... zadnego rozjasniania nie bylo..., zadnego ciachania..

vuki: czy cos bolalo to juz sie musisz ani sptyac ;)

rocznik70 : problem polega na tym, ze ja nie mialem zadnej wizji zdjec... ;)

josoko
24-03-2005, 23:31
josokowo:
worc do mojego posta i przeczytaj - PS free... zadnego rozjasniania nie bylo..., zadnego ciachania..

josoko :)
Rozumiem. Być może to problem z wyostrzaniem przy zmniejszaniu.
Troche mi przeszkadzała inna odległość bliku w prawej źrenicy w stosunku do lewej. Ale to szczegół.

Pozdrawiam

Sedin
25-03-2005, 01:11
Prosze o wytlumaczenie pojęcia "świadomość fotograficzna" i w czym przeszkadza, jeśli model takową posiada :roll:

zkruk
25-03-2005, 01:14
josoko: to jest duzy box... duzego boxa uzywa sie po to by uzyskac specyfincze oswietlenie.. jak go jeszcze ustawisz dostatecznie blisko... rozne rzeczy sie dzieja... ale jak spojrzalem teraz na tego blika... on jest we wlasciwym miejscu... wiec nie wiem o sooo chodzi...

zreszta - to chyba nie wazne... jak mowilem - nie mialem zadnej wizji tych zdjec.... jak dla mnie to i tak max pstrykanie... zreszta... nie swoim aparatem phiii ;)

irekka
25-03-2005, 12:30
Ustalmy jeden waży fakt - to nie Ania jest podobna do Martyny W. Tylko Martyna W. jest troszeczke podobna do Ani.

zkruk
26-03-2005, 02:15
Sedin - swiadomosc fotograficzna to np, wiedza jaka posiada ania na temat tego co fotografuje biorac pod uwage ze mam zalozony obiektyw 50mm... Ona wiedziala, ze razem z D70 otrzymuje 75mm ktore jest na tyle waskie, ze w kadrze mam jej twarz... ale gdyby to byla nieswiadoma niewiasta to mogla by myslec ze robie jej oko lub cala sylwetke... to tylko taki luzny przyklad...