Michał Jędrak
07-11-2009, 15:10
Niby temat rzeka i ciągle wałkowany, ale również informacje sprzed roku nie są aktualne, a bo to się właściciel zmienił, a to laborant odszedł, a to zmienili tusze czy chemię itd...
Na podstawie doświadczenia wiem, że obecnie z odbitkami naświetlanymi z plików cyfrowych (frontier czy lambda) jest coś nie tak. O ile kolor wygląda dobrze, to pliki czarno-białe zdają się mieć bardzo małą rozpiętość tonalną. Nie dość, że kolorowe matryce kiepsko odzwierciedlają czarno-biały obraz, to jeszcze spłaszczanie obrazków do 8-bitowego JPGa zabiera całe mnóstwo danych, a na koniec durne maszyny robią w ogóle z tego masakrę. Tam gdzie na monitorze są jeszcze subtelne światła z lekkim detalem, to na odbitce jest już biały placek.
Co robić? Mam kilka fajnych czarno-białych zdjęć i po prostu boję się wykonać jakikolwiek ruch, bo nie wiem gdzie je oddać. Podobno są drukarki, które mają po 8 czy 12 tuszów i one oddają dobrze szczegóły, ale gdzie one są? A może na papierze światłoczułym też się da to osiągnąć? Po prostu chcę się w fotografii czarno-białej najbardziej zbliżyć do jakości odbitki spod powiększalnika, ale oczywiście zrobić to cyfrowo.
Jakieś propozycje?
A tak w ogóle to może jest jakaś drukarka w rozsądnej cenie, która może produkować czarno-białe A3? Interesują mnie co prawda formaty rzędu 60x90, ale ogólnie powoli się skłaniam ku kupnie drukarki, ale dedykowanej do B&W, jeśli taka istnieje.
Na podstawie doświadczenia wiem, że obecnie z odbitkami naświetlanymi z plików cyfrowych (frontier czy lambda) jest coś nie tak. O ile kolor wygląda dobrze, to pliki czarno-białe zdają się mieć bardzo małą rozpiętość tonalną. Nie dość, że kolorowe matryce kiepsko odzwierciedlają czarno-biały obraz, to jeszcze spłaszczanie obrazków do 8-bitowego JPGa zabiera całe mnóstwo danych, a na koniec durne maszyny robią w ogóle z tego masakrę. Tam gdzie na monitorze są jeszcze subtelne światła z lekkim detalem, to na odbitce jest już biały placek.
Co robić? Mam kilka fajnych czarno-białych zdjęć i po prostu boję się wykonać jakikolwiek ruch, bo nie wiem gdzie je oddać. Podobno są drukarki, które mają po 8 czy 12 tuszów i one oddają dobrze szczegóły, ale gdzie one są? A może na papierze światłoczułym też się da to osiągnąć? Po prostu chcę się w fotografii czarno-białej najbardziej zbliżyć do jakości odbitki spod powiększalnika, ale oczywiście zrobić to cyfrowo.
Jakieś propozycje?
A tak w ogóle to może jest jakaś drukarka w rozsądnej cenie, która może produkować czarno-białe A3? Interesują mnie co prawda formaty rzędu 60x90, ale ogólnie powoli się skłaniam ku kupnie drukarki, ale dedykowanej do B&W, jeśli taka istnieje.