PDA

Zobacz pełną wersję : d70 vs canon 10d



mp_
19-10-2006, 13:11
wiem, że te aparaty są dość porównywalne (cenowo)... d70 jest znacznie szybszy, ale za to plastikowy.
chciałbym dowiedzieć się od Was co sądzicie porównując te 2 body.
Jak dla mnie za cononem mocno przemawia budowa.. ale nie fociłem nim więc nie wiem czego mogłbym się spodziewać porownując go do d70 pod kątemjakości obrazu (kolorki).
Wizjera tez nie widziałem w 10d ale domyslam sie ze moze byc wiekszy niz w d70 (bo mniejszego zrobic sie juz chyba nie da)
sklaniałbym sie za nikonem ze względu na pomiar swiatla no i dlatego ze mam juz obiektyw.. ale lubie pancerne rzeczy i dlatego spodobał mi się ten canon.
Co Wy na to?
pozdrawiam

arra
19-10-2006, 19:55
Mialem oba (10D przez rok, D70 przez poltora roku). Sprzedalem 10D i kupilem D70. 10D to typowy Canon, niezle wykonanie, slaba ergonomia, beznadziejny AF i pomiar swiatla i powolnosc dzialania (dlugi czas wlaczania, podglad fotki itp.). Dla fatalnego AF i pomiaru (zwlaszcza z lampa) pozbylem sie na rzecz D70. Jedyne co 10D mial niezle to sensor (co CMOS to CMOS). Jakosc wykonania jest podobna, w D70 nie czuc tak bardzo plastiku, 10D byl dla mnie zbyt toporny i masywny i wolny.

Kolekcjoner
20-10-2006, 01:44
(...) 10D to typowy Canon, niezle wykonanie, slaba ergonomia, beznadziejny AF i pomiar swiatla i powolnosc dzialania (dlugi czas wlaczania, podglad fotki itp.). Dla fatalnego AF i pomiaru (zwlaszcza z lampa) pozbylem sie na rzecz D70.

:lol: :lol: :lol:
Dawno nie czytałem czegoś tak absurdalnego:).

mp_
20-10-2006, 12:07
:lol: :lol: :lol:
Dawno nie czytałem czegoś tak absurdalnego:).

hmm. w którym miejscu absurdalnego? pogrzebałem w necie i znalazłem wiele podobnych opinii co do 10d jak ta, którą przytoczył arra.
masz jkaieś inne zdanie na ten temat? podziel się nim!

arra
20-10-2006, 17:52
:lol: :lol: :lol:
Dawno nie czytałem czegoś tak absurdalnego:).

Ja nie przedstawiam opinii na podstawie zaslyszanych gdzies mitow, tylko na podstawie wlasnych doswiadczen. Absudalny to jest Twoj opor wobec rzeczy oczywisych. Jak zreszta pewnie wiesz(pamietasz) nie mam juz nic wspolnego ani z Canonem, ani z Nikonem, wobec czego nie jestem w tej kwestii stronniczy (w przeciwienstwie do Ciebie i Twoich wywodow). Mysle, ze powinienes bardziej udzielac sie na CB, tam znajdziesz zapewne wiekszy poklask.

Kolekcjoner
20-10-2006, 18:23
Wiesz ja też moją opinię wyrażam na podstawie moich doświadczeń. Używałem zarówno nikonów i canonów. (10D przez pół roku) i nigdy bym nie napisał o którejś z tych firm takich nieprawdziwych ogólników bez pokrycia.

arra
20-10-2006, 18:28
Wiesz ja też moją opinię wyrażam na podstawie moich doświadczeń. Używałem zarówno nikonów i canonów. (10D przez pół roku) i nigdy bym nie napisał o którejś z tych firm takich nieprawdziwych ogólników bez pokrycia.

A ja twierdze, ze to Ty przytaczasz ogolniki, na ktore nie masz pokrycia. Czy nie zgadzasz sie z ktorym z konkretnych moich odczuc? Nie musisz. To sa moje odczucia, ktore przdstawialem na podstawie 3 letniego doswiadczenia z obiema firmami. Ty masz inne to je przytocz, a nie krytykuj kogos, kogo nawet nie znasz.

PS. Zauwaz, ze nie powiedzialem nic na temat firmy Canon ani Nikon, tylko na temat konkretnych modeli 10D i D70, takze Twoje "nigdy bym nie napisał o którejś z tych firm takich nieprawdziwych ogólników bez pokrycia" chyba jasno okresla, w jakich kategoriach postrzegasz przedstawiony przeze mnie problem.

Chcesz wiecej konkretow to prosze (o 10D):
1. niezle wykonanie - magnezowa obudowa, niz nie trzeszczy, zawiesil sie tylko 2-3 razy na 7000 wykonanych fotek (D70 mi trzeszczala drzwiami od CF, zawiesila sie chyba z 20 razy na okolo 8000 fotek (tez wina gnizda CF))
2. slaba ergonomia - ocena subiektywna, ale przelaczanie skrolowania podgladu poziom pion, mogliby bardziej przemyslec, wlacznik zasilania dali w takim miejscu, ze bez dwoch lap nie moglem go wlaczyc.
3. beznadziejny AF - ze szklami ponizej f=4 wymagana jest duza cierpliwosc i duza ilosc kart CF, tak zeby wrocic do domu z fotka w celu. (to samo mialem w 350D i na kumplowej 10D, wiec to raczej nie przypadek ani uszkodzenie)
4. pomiar swiatla - pomiar ewaluacyjny, ktory przy aktywnym srodkowym polu AF uwzglednia to co sie w nim znajduje?!?!. Losowe zachowanie lampy w trybie ETTL (poprawiono to w 20D). Tendencja do przeswietlania - prawie zawsze dla bezpieczenstwa mialem ustawione na EV -1/3.
5. powolnosc dzialania (dlugi czas wlaczania, podglad fotki itp.) - te wady wyeliminowali dopiero w 20D. 2 sekundy na gotowac po wlaczeniu, preview fotki pokazuje sie dopiero po zapisaniu fotki na karcie, daje to wrazenie mulowatosci.

Kolekcjoner
20-10-2006, 18:51
(...) 10D to typowy Canon, niezle wykonanie, slaba ergonomia, beznadziejny AF i pomiar swiatla i powolnosc dzialania (dlugi czas wlaczania, podglad fotki itp.). Dla fatalnego AF i pomiaru (zwlaszcza z lampa) pozbylem sie na rzecz D70. Jedyne co 10D mial niezle to sensor (co CMOS to CMOS). Jakosc wykonania jest podobna, w D70 nie czuc tak bardzo plastiku, 10D byl dla mnie zbyt toporny i masywny i wolny.


A ja twierdze, ze to Ty przytaczasz ogolniki, na ktore nie masz pokrycia. Czy nie zgadzasz sie z ktorym z konkretnych moich odczuc? Nie musisz. To sa moje odczucia, ktore przdstawialem na podstawie 3 letniego doswiadczenia z obiema firmami. Ty masz inne to je przytocz, a nie krytykuj kogos, kogo nawet nie znasz.

PS. Zauwaz, ze nie powiedzialem nic na temat firmy Canon ani Nikon, tylko na temat konkretnych modeli 10D i D70, takze Twoje "nigdy bym nie napisał o którejś z tych firm takich nieprawdziwych ogólników bez pokrycia" chyba jaso okreslilo w jakich kategoriach postrzegasz przedstawiony przeze mnie problem.

To co piszesz to same ogólniki. Z tak kategorycznie sformułowanej wypowiedzi wynikają nieprawdziwe wnioski. Stwierdzenie cyt: "10d to typowy canon - słaba ergonomia, beznadziejny AF i pomiar światła" poprostu nie ma pokrycia w faktach. Rozumiem że 1D mkII, 1Ds mkII, 30D, 5D - to przecież typowe canony:) - są też beznadziejne itd :lol: :lol:. Miałem wiele canonów i żaden nie wykazywał cech o której piszesz. Pisząc na forum publicznym dobrze wiedzieć, że jak się formułuje tak kategoryczne opinie to można się spotkać z także kategotyczną reakcją użytkowników tych "beznadziejnych" - tylko Twoim /mam nadzieję/ - zdaniem sprzętów.
10D nie ma beznadziejnego AF, nie ma beznadziejnego pomiaru światła - nigdy nie miałem z tym problemów (nawiasem mówiąc w D70 też nie). Ergonomia to rzecz bardzo indywidualna i znam wielu ludzi (także fotoreporterów) którzy ergonomię canonów bardzo sobie chwalą. Sam też uważam że pod tym względem 10D jest bardzo dobry. Zresztą D70 też niczego nie brakuje ale dla mnie tylne pokrętło w 10D jest wygodniejsze. Jakość wykonania 10D jest świetna to pancernik prawie taki jak "jedynki". W reporterce jest dobry, bo można nim zrobić serię 9 rawów. Można też do niego doczepić w pełni funkcjonalny grip tyle że wtedy robi się straszny grzmot. Największą jego wadą to denerwująco powolne działanie. Tylko żeby znów ktoś nie stwierdził później. że wszystkie canony takie są.

arra
20-10-2006, 19:00
Opisalem wyzej konkrety jak chciales. Zauwaz ze piszac 10D to typowy Canon dalem przecinek a nie dwukropek. Informacje po przecinku dotyczyly tylko 10D a nie wszystkich Canonow ;)

PS. Jezeli mialbym kupic w obecnej chwili lustro to na 80% bylby to Canon, ze wzgledu na matryce oraz na to ze wreszcie zaniechali produkcji tego idiotycznego AF-a, ktory pakowali do 10D/300D/350D.

Oczywiscie to ze body nie bylo dla mnie idealne, nie znaczy ze te 7000 fotek to byly same testy (pewnie z 1000 tak ;)), zreszta 10D zawdzieczam chyba moja najlepsza fotke (przynajmniej najlepiej oceniona): http://www.pbase.com/cslr_challenge/image/32976560. Pozdrawiam

So, peace man ;)

Podrawiam

Kolekcjoner
20-10-2006, 19:27
Fotka zajefajna:).
Co do tematu wątku i wyboru puszki to ja bym przede wszystkim skupił sie na szkłach, a nie na puszkach. I zależy co fotografujesz to raz będzie lepiej u Nikona raz u Canona.

arra
20-10-2006, 19:43
Fotka zajefajna:).
Co do tematu wątku i wyboru puszki to ja bym przede wszystkim skupił sie na szkłach, a nie na puszkach. I zależy co fotografujesz to raz będzie lepiej u Nikona raz u Canona.

:)

Podsumowujac wiec dla mp_:
Jezeli jeses przed wyborem systemu to
- jezeli zalezy ci na jakosci obrazu wybierz Canona (najlepiej dozbieraj do 20D) ze wzgledu na matryce (nie daj sie zwiesc testom laboratoryjnym, CMOS w wykonaniu Canona szumi zdecydowanie mniej niz CCD, zwlaszcze jezeli aparat ci fotki niedoswietli, dodatkowo w moim odczuciu CMOS inaczej reaguje na swiatlo, dla mnie lepiej (ponownie nie patrz na testy laboratoryjne))
- jezeli zalezy ci na pewnym i funkcjonalym i ergonomicznym body to bierz Nikona.
Ilosc szkiel w obu systemach jest podobna i sa podobnej jakosci (ogolnie rzecz biorac Canon ma lepsze tele, Nikon szerokie)

Pozdrawiam

malisz
21-10-2006, 15:28
jezeli zalezy ci na jakosci obrazu wybierz Canona


imho 'jakosc' akurat jest tak zblizona miedzy canonami, nikonami, minoltami, pentaxami, itd., ze chyba nie ma co sie kierowac analiza pikseli w cropach, a glownym wyznacznikiem wyboru powinny byc jakosc/cena tych kilku szkiel z systemu, ktorych bedzie sie uzywac, a dwa, ergonomia korpusu, ktory lepiej lezy w lapach, ktory ma fajniejsze przyciski, pokretelka, menu.

arra
21-10-2006, 18:52
imho 'jakosc' akurat jest tak zblizona miedzy canonami, nikonami, minoltami, pentaxami, itd., ze chyba nie ma co sie kierowac analiza pikseli w cropach, a glownym wyznacznikiem wyboru powinny byc jakosc/cena tych kilku szkiel z systemu, ktorych bedzie sie uzywac, a dwa, ergonomia korpusu, ktory lepiej lezy w lapach, ktory ma fajniejsze przyciski, pokretelka, menu.

Dlatego napisalem ze w testach moze tak, jak osobiscie widze roznice pomidzy obrazowaniem CMOS-a a CCD, i nie chodzi mi absolutnie o poziom szumow, tylko np. o rejestracje poszczegolnych kolorow. Sensory te po prostu inaczej lapia poszczegolne skladowe swiatla, dla mnie CMOS robi to przyjemniej, bardziej plastycznie jak to niektorzy twierdza.

Jacek_Z
21-10-2006, 21:35
dzięki CMOs canon ma mniejsze szumy (choć teoretycznie powinno być na odwrót)
ale co do koloru to odwrotnie - jest bardziej plastikowy niz nikon. bez obróbki masz zdjęcia jak z CKM.
Większości się takie kolory podobają. Ale nie są one naturalne. To dwie różne sprawy.

Kolekcjoner
21-10-2006, 23:01
dzięki CMOs canon ma mniejsze szumy (choć teoretycznie powinno być na odwrót)
ale co do koloru to odwrotnie - jest bardziej plastikowy niz nikon. bez obróbki masz zdjęcia jak z CKM.
Większości się takie kolory podobają. Ale nie są one naturalne. To dwie różne sprawy.

Jacku_Z z żadnego nie są naturalne. Na dodatek ludzie jeszcze różnie kolory postrzegają. Często nawet są różnice pomiędzy jednym, a drugim okiem:). Po za tym to wszystko rzecz dość umowna, bo wpływ na to ma bardzo dużo zmiennych czynników, które niekoniecznie daje się łatwo zaszufladkować:). Także wydaje mi się, że jest to sprawa bardzo indywidualna, zachaczająca o gust i estetykę, a o tych jak wiadomo dość trudno się dyskutuje:).

Jacek_Z
22-10-2006, 17:22
tak, oczywiście. jak wejść w szczegóły - to analogi - a raczej filmy tez nie oddaja koloru naturalnie - inaczej jest na Velvii, inaczej na reali.
Miałem na mysli kto jest blizej doskonałości - ideałów nie ma.

arra
22-10-2006, 21:44
dzięki CMOs canon ma mniejsze szumy (choć teoretycznie powinno być na odwrót)
ale co do koloru to odwrotnie - jest bardziej plastikowy niz nikon. bez obróbki masz zdjęcia jak z CKM.
Większości się takie kolory podobają. Ale nie są one naturalne. To dwie różne sprawy.

Jest jeden problem, ja pisalem o CMOSie a nie o Canonie. Co Canon ma bardziej plastikowego to wiadomo. Mnie osobiscie podoba sie jak CMOS lapie swiatlo a nie jak soft Canona czy innej firmy to potem obrabia ;)

ranbir kapoor
22-10-2006, 22:37
z 10D zjechalem pol swiata od Nepalu do Peru i zrobilem nim wiele swietnych zdjec,jednak bardzo duzy poszlo do smieci przez fatalny AF,na CB jest watek liczacy ponad 100 postow o zlej pracy AF od 300D do 20D wiec to nie jest mit.
dzis jak biore do reki 10D,to inan epoka juz,wielki,nieporeczny i woly.wolny,wolny

mialem potem D70,ergonomia znakomita,niestety duze szumy,balans bieli zawodzi dlatego robienie w jpgach odpada

jesli mialbym wybierac miedzy tymi dwoma to wybralbym... D50 :)


zgadzam sie z arra,wydruki z 10D pokazywaly ze jest jeszcze przepasc miedzy cyfra a analogiem,zdjecia byly plastikowe.