PDA

Zobacz pełną wersję : Rekonstrukcja zdjęcia



wesol
31-10-2009, 22:43
Chciałbym zapytać Was jak Wam się widzi popełniona przeze mnie rekonstrukcja zdjęcia.
Zdjęcie dowodowe wykonane cirka about 70 lat temu, wyrwane (sądząc po jego stanie) z dowodu osobistego mojej babci.
Zdjęcie 35x45mm zeskanowane i poddane podstawowym zabiegom w PS
Jego stan na początku obrazuje pierwsze zdjęcie - kawałek wyrwany, zdjęcie przedarte, mocno poobcierane i pozaginane, dodatkowo było nierównomiernie pożółkłe czego już nie widać, jak również emulsja mocno utleniona co dało efekt faktury szczególnie na czarnych obszarach zdjęcia.


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://images41.fotosik.pl/217/28299015a957ef74.jpg)

Czy należałoby jeszcze nad czymś popracować poza prawym okiem, gdzie nie mogę dojść do ładu ?
Chciałbym zachować jak najwięcej oryginalnego charakteru zdjęcia, aby nie zrobić plastik fantastik, stąd pewne niedoskonałości zachowane.


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://images44.fotosik.pl/221/0fdc3d8544c0e96e.jpg)

pawel
31-10-2009, 23:04
Bardzo ładnie, ale możesz poprawić jeszcze prawą źrenicę (bliki powinny być podobne do drugiego oka) i górna krawędź włosów nie wygląda zbyt dobrze - na oryginale widać tam chyba trochę światła kontrowego, a tu - tylko czarna plama.

wesol
31-10-2009, 23:17
jak najbardziej na oryginale rzeczywiście światło było ustawione w kontrze aby rozświetlić zarys, jednak właśnie po odbudowie czupryny uznałem, że nie poradzę sobie z odbudowaniem tego tak idealnie, stąd właśnie ta plama czerni, natomiast z krawędzią jest jeszcze gorzej bo szukałem podobnych zdjęć po sieci aby zobaczyć jak te fryzury kiedyś wyglądały i z tego co się dowiedziałem, to właśnie tak troszkę sztucznie wyglądające zaczesane na równo do tyłu włosy (taka niby "napompowana dętka" na głowie) dlatego zastanawiam się czy próbować coś postrzępić jeszcze czy zostawić na równo.
Mówiąc o prawej źrenicy miałeś na myśli prawą źrenicę mojej babci czy tą drugą prawą ? :)
Bo jeśli miałeś na myśli prawa źrenicę mojej babci, to ten podwójny blik jest oryginalny własnie, ewidentnie od lampy, idealnie prostokątny.
(Kurcze za małe te zdjęcia chyba tutaj są, ale fotosik nie chce większych niż 500px wypluć)

Dzięki za wskazówki, szukam dalej rozwiązania

pawel
31-10-2009, 23:28
Miałem na myśli tą prawą patrząc na zdjęcie, czyli żeby do niej dodać podobny blik jak ten oryginalny.
A z fryzurą to fakt, dorobienie tej kontry nie było by takie łatwe - trzeba by namalować.

slanting_eye
31-10-2009, 23:30
ja jestem pod wrazeniem...prawe oko jak sam zaznaczyles

pinio
01-11-2009, 00:01
Rekonstrukcja włosów spowodowała, że twoja babcia wygląda, jakby miała na głowie beret z moheru (proszę nie doszukiwać się żadnych podtekstów).
Chyba jednak "uzupełnienie" włosów wymaga jeszcze pracy. Może masz jakieś zdjęcia z podobną fryzurą i można pokombinować z uzupełnieniem fragmentu z jej wykorzystaniem?

wesol
01-11-2009, 00:06
i tu właśnie problem, że to jedne jedyne zdjęcie babci jakie się zachowało, a o takiej fryzurze to już w ogóle mogę zapomnieć, jedyne co to google pokazał mi kilka podobnych, ale nie na tyle aby można było podmiankę zrobić...
zastanawiałem się jeszcze nad nowym kadrowaniem tak aby część "beretu" ściąć, jednak nie leży mi to coś jeszcze bardziej niż sam beret :)

o coś na ten kształt w głowie mi zaświtało:

https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2009/10/d0ba3e347ed86097-1.jpg
źródło (http://images41.fotosik.pl/217/d0ba3e347ed86097.jpg)

zaczynam się przekonywać do ciasnego kadrowania im dłużej patrzę na to zdjęcie...

pinio
01-11-2009, 00:14
W takim razie nie masz wyjścia - bierz modelkę z długimi włosami na sesję. Stylizacja - oczywista. Po sesji pożyczasz czuprynkę i kombinujesz :)

Może w sieci coś gotowego podobnego znajdziesz? W końcu włosy można pożyczyć od innej osoby ;) :)

biegly
02-11-2009, 00:53
A może podmianka z tych innych zdjęć uzywając stępla w kilku procentach, by powstały jakieś zarysy plus mieszanie warstw? No nie bedzie łatwo!
Ale i tak dobra robota :)

wesol
02-11-2009, 15:47
stemplowanie i mieszanie nie jest problemem, problemem jest podobna fryzura w odpowiedniej rozdzielczości (czasami wydaje mi się, że niektórzy czytają tylko ostatni post z wątku)
dlatego póki co zostaje to co jest, natomiast rozpoczął się proces wyszukiwania odpowiedniego zdjęcia, bo jak pinio zauważył włosy można pożyczyć, ale sesji tylko po włosy robić nie będę - zdjęcie typowo albumowe, dlatego mam czas na spokojnie poszukać.
dzięki wielkie za wszystkie wpisy

biegly
06-11-2009, 02:43
A zastanawiałeś się nad kolorową wersją?

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img693.imageshack.us/img693/4161/0fdc3d8544c0e96e2.jpg)
Wydaje mi się że tzw. "beret" jest mniej widoczny.
P.S.
Jeśli uraziłem Ciebie "wesol" lub kogoś z twoich bliskich przerobieniem zdjęcia, napisz a zdjęcie usune.
Pozdrawiam.

biegly
06-11-2009, 20:13
Ciekaw jestem "wesoł" co o tym sądzisz? Troche usiadłem jeszcze nad włosami.

https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2009/11/4080315285_1e543e6803_o-1.jpg
źródło (http://farm3.static.flickr.com/2702/4080315285_1e543e6803_o.jpg)

Pomijam skale szarości na BW, bo to już ty zrobiłeś ;)

wesol
09-11-2009, 15:47
kolor pomimo, że może niektórym może się podobać, mnie osobiście zupełnie nie leży, dlatego taką wersję z góry odrzuciłem
natomiast zabawa z włosami w Twoim wykonaniu, nie przemawia do mnie, gdyż z tego co sobie pooglądałem podobne zdjęcia, to światło zupełnie inaczej układa się na włosach
z braku czasu chwilowo projekt musiałem odłożyć na wolniejsze dni, jednak wciąż mając go na uwadze szukam sposobu na odpowiednie ctrl+c -> ctrl+v fryzury :)
jedynie poprawiłem kontrast i troszkę poziomy, co pomogło temu zdjęciu - ale jeszcze ostatniego słowa nie powiedziałem, dlatego pracy nie uważam jeszcze za skończoną

Pozdrawiam

pinio
09-11-2009, 16:44
Na chwilę obecną zakończyłem(przynajmniej na jakiś czas) korzystanie z książki http://helion.pl/ksiazki/photre.htm
Jeśli jesteś zainteresowany mogę pożyczyć - może znajdziesz jakąś przydatną poradę :)
W środę będziemy się najprawdopodobniej widzieć, więc jakby co, to mogę zabrać ze sobą.