PDA

Zobacz pełną wersję : [Propozycja] Czego klient oczekuje, co artysta robi



alfapasje
17-08-2009, 14:04
Witam!
Naszedł mnie pomysł na pojedynek. Zapewne niektórym się niespodoba, ale ileż razy gdy pokazywałeś świetną fotografię zachodu z drzewkiem np. mamie a ona mówiła że tak nikogo nie ma. Ile razy w pracy szef oczekiwał od Ciebie tandety mimo Twojej profesjonalnej wizji? Ile razy gdy pokazujesz komuś zdjęcia ktoś w odpowiedzi pokazuje Ci jakie ładne zrobił ostatnio telefonem z balkonu ? Ile razy irytowałeś się gdy nowi juzerzy wrzucali zdjęcia ich zdaniem piękne?
Niestety niektóre rzeczy da się dostrzec jedynie "siedząc w branży" w taki czy inny sposób. Stąd określenie artysta. Robi coś co nie każdy musi rozumieć, nie każdemu musi się podobać ale w swoim wąskim kręgu ma odbiorców i krytyków tego. Klientem może być każdy przeciętny człowiek. Jako, że forum jest o tematyce foto to proponuje pojedynek gdzie będą kolaże złożone z dwóch kadrów. Jeden będzie tym czego oczekują ludzie, a drugi tym co wychodzi spod ręki achtysty :) Mam nadzieje że ktoś podejmie wyzwanie.Szczegóły pojedynku można zawsze stworzyć gdy znajdą się chętni.
Pozdrawiam !

Leatherface
22-08-2009, 22:11
Jako że nikt nie napisał słowa, to napiszę ja, ale nie obraź sie ;) Moim zdaniem pomysł głupi :P

alfapasje
23-08-2009, 18:36
Jako że nikt nie napisał słowa, to napiszę ja, ale nie obraź sie ;) Moim zdaniem pomysł głupi :P

nie obrażam :) Przeciwnie, gdyby nie było nic głupiego to nie byłoby pojęcia "mądre" ;) Musi być jakiś kontrast :) A w pojedynku chodzi o zabawe i mimo wszystko zachęcam

mjr
27-08-2009, 15:45
alfapasje, ale na jakiej podstawie "ktoś" ma wiedzieć, czy już wykonał zdjęcie artystyczne, czy jest to "komercja" :?:
Wydaje mi się, że to każdy z "nas" ma swoje inne odczucie w tej kwestii.
Bo jak ktoś ma wiedzieć, czy to się spodoba "ogółu" czy jeszcze tylko "indywiduum" :?:

pap911
16-09-2009, 13:34
a to coś co artystyczne musi się niepodobać rzeszy niewtajemniczonych? moim zdaniem to żadna sztuka gdy tworzy się coś czym zachwycają się tylko 'specjaliści'
coś komercujnego wcale nie znaczy że nie artystyczne, i na odwrót artystyczne nie musi koniecznie być niszowym, czemu 'prawdziwa sztuka' miałaby być niepodziwiana przez masy?
Może łatwiej i zrozumialej by była para 'kicz i artystyczne' w opinii samego twórcy owej pary. Gusta bywają bardzo rożne. Ja na przykład nie trawię za bardzo zachodów, tzn. trudno znaleźć mi taki, który mnie urzeka.
I najfajniej by było żeby oba zdjęcia miały ten sam temat, np. miłość, nienawiść, pomidor, kieliszek wódki ;p

arturjb
30-09-2009, 23:20
Moze troszkę inaczej.
Mam znajomą, robi zdjęcia koleżankom bliższym i dalszym. Uważana jest w swoim środowisku za 'wielki talent', wiele osób jest zachwyconych jej zdjęciami. Powiedzcie mi, czy Waszym zdaniem też jej zdjęcia za takie dobre: www.alexdarg.deviantart.com/gallery . ?

ozzy
30-09-2009, 23:26
może środowisko nie ma za bardzo pojęcia o fotografowaniu i zrobienie poprawnie naświetlonego, ostrego zdjęcia uchodzi za przebłysk geniuszu?:) zdjęcia mocno przeciętne...

Andy_O
01-10-2009, 09:45
W układzie fotograf-klient nie chodzi o umiejętności czy jakość zdjęć tylko o "target" i czy potrafisz do niego dotrzeć.
Np możesz robić świetne zdjęcia na poziomie kolorowych magazynów ale i tak żaden magazyn ich nie opublikuje bo "ma swoich fotografów" - czyli nie masz "wtyk" w redakcjach (nie możesz dotrzeć do targetu).
Możesz też robić zdjęcia przeciętne, rzemieślniczo poprawne lecz bez polotu, ale masz łatwy dostęp do środowiska które takich zdjęć potrzebuje. I klienci są zachwyceni, i ty zarabiasz, a zdjęcia same w sobie na forum fotograficznym zostałyby zrównane z ziemią.

Na zachodzie jest taki trend, żeby artyści wypracowali więcej niż jedno artystyczne "alter ego": prowadzą np. trzy niezależne galerie swoich prac, a każda ma trafiać do innego segmentu rynku. Galeria typu "top-art" jest wysmakowana i zawiera mało zdjęć, galeria "konsumencka" jest prosta w odbiorze i z większą ilością wodotrysków itd.

Pewnie tak jak ja widzieliście wielokrotnie prace fotografów, których prace nazwałbym "przerostem chęci nad umiejętnościami", ale wśród odbiorców uchodzą za arcydzieła. I o to chodzi!!

lechupe
01-10-2009, 11:40
...

Na zachodzie jest taki trend, żeby artyści wypracowali więcej niż jedno artystyczne "alter ego": prowadzą np. trzy niezależne galerie swoich prac, a każda ma trafiać do innego segmentu rynku. Galeria typu "top-art" jest wysmakowana i zawiera mało zdjęć, galeria "konsumencka" jest prosta w odbiorze i z większą ilością wodotrysków itd.
..

a to jest moim zdaniem doskonały pomysł na praktyczne rozwiązanie dylematu czy na fotografii (np slubnej - bo niedawno była taka dyskusja) ma byc wiecej artystycznej wizjii fotografa, czy widzimisie klienta.

Po prostu nalezy zrobic dwa zdjecia.
I ewentualnie oba publikować z komentarzem, ze te jest z kategorii top-art, a te z konsumenckiej.

Kalmar
01-10-2009, 11:52
Witam!
Naszedł mnie pomysł na pojedynek. Zapewne niektórym się niespodoba, ale ileż razy gdy pokazywałeś świetną fotografię zachodu z drzewkiem np. mamie a ona mówiła że tak nikogo nie ma. Ile razy w pracy szef oczekiwał od Ciebie tandety mimo Twojej profesjonalnej wizji? Ile razy gdy pokazujesz komuś zdjęcia ktoś w odpowiedzi pokazuje Ci jakie ładne zrobił ostatnio telefonem z balkonu ? Ile razy irytowałeś się gdy nowi juzerzy wrzucali zdjęcia ich zdaniem piękne?
Niestety niektóre rzeczy da się dostrzec jedynie "siedząc w branży" w taki czy inny sposób. Stąd określenie artysta. Robi coś co nie każdy musi rozumieć, nie każdemu musi się podobać ale w swoim wąskim kręgu ma odbiorców i krytyków tego. Klientem może być każdy przeciętny człowiek. Jako, że forum jest o tematyce foto to proponuje pojedynek gdzie będą kolaże złożone z dwóch kadrów. Jeden będzie tym czego oczekują ludzie, a drugi tym co wychodzi spod ręki achtysty :) Mam nadzieje że ktoś podejmie wyzwanie.Szczegóły pojedynku można zawsze stworzyć gdy znajdą się chętni.
Pozdrawiam !

Jak chcesz być forumowym artystą to załóż swoje TWA i będziesz miał tu git !:mrgreen:

alfapasje
01-10-2009, 17:12
nie chce byc forumowym artystą. Artysta to skrót myślowy. Nie mieliście takich sytuacji jak np: "dzien dobry, w telefonie mam takie ladne zdjecie, pan mi wydrukuje z tego plakacik". Chodzi mi o takie rzeczy. Można przykłady mnożyć. Temat zostawiam otwarty. Może znajdą się chętni :)

offeath
04-10-2009, 11:49
Moze troszkę inaczej.
Mam znajomą, robi zdjęcia koleżankom bliższym i dalszym. Uważana jest w swoim środowisku za 'wielki talent', wiele osób jest zachwyconych jej zdjęciami. Powiedzcie mi, czy Waszym zdaniem też jej zdjęcia za takie dobre: www.alexdarg.deviantart.com/gallery . ?

Ja tak trochę of topem...
Co do Tych zdjęć co (podlinkowałeś to niektóre mi się bardzo podobają(może się nie znam no ale...:)), poza tym jest jeszcze kilka w tej galerii pomysłowo dobrych tylko technicznie nie dopracowanych...
Ale jeśli komuś się podoba to co robimy, a ktoś za to płaci, to chyba dobrze no nie? ;)

Edit:
Ładna Ta Twoja znajoma, może zrób z nią jakąś sesyjkę :twisted:

matyjasz
04-10-2009, 15:26
Mam znajomą, robi zdjęcia koleżankom bliższym i dalszym. Uważana jest w swoim środowisku za 'wielki talent', wiele osób jest zachwyconych jej zdjęciami. Powiedzcie mi, czy Waszym zdaniem też jej zdjęcia za takie dobre: www.alexdarg.deviantart.com/gallery . ?


A ja uważam, że znajoma potrafi się świetnie sprzedać. Zdjęcia mi się nie podobają, bo jazda po Hue&Saturation bez wytchnienia może się przejeść. Tak samo B&W, bo ja lubie soczyste blekętłajt. Jakiś nieostrości zabójczych ogólnie nie widzę. Zazdroszczę jej siły przekonywania, nie wiem czy ma talent, bo ja się nie znam, ale na pewno ma wizję. Też zazdroszczę.

pzdr
mati

pradut
04-10-2009, 17:09
Moze troszkę inaczej.
Mam znajomą, robi zdjęcia koleżankom bliższym i dalszym. Uważana jest w swoim środowisku za 'wielki talent', wiele osób jest zachwyconych jej zdjęciami. Powiedzcie mi, czy Waszym zdaniem też jej zdjęcia za takie dobre: www.alexdarg.deviantart.com/gallery . ?


no tak

pokolenie wychowane na repoglamur musi sie innych pytac czy zdjęcia (jesli nie są repoglamur) są dobre

;)
:mrgreen:

Canokin
05-10-2009, 16:52
Edit:
Ładna Ta Twoja znajoma, może zrób z nią jakąś sesyjkę :twisted:

Toć przecież ona robi SONY'm. Toż to byłby mezalians :D

Jako, że widzę mały brak chętnych mogę się zgłosić do tego projektu. Tylko musi się znaleźć jeszcze jakaś osoba "postronna" która by nam narzuciła wymagania jako "klient".

arturjb
05-10-2009, 23:42
Edit:
Ładna Ta Twoja znajoma, może zrób z nią jakąś sesyjkę :twisted:

a co na to moja dziewczyna... ;)

a sesyjki jej robiłem, nawet kilka moich zdjeć jest w jej galerii


no tak

pokolenie wychowane na repoglamur musi sie innych pytac czy zdjęcia (jesli nie są repoglamur) są dobre

;)
:mrgreen:

ja z repoglamour mam tyle wspólnego co z fotografowaniem plam na słońcu. Mnie te zdjęcia po prostu nie rzucają na kolana i szczerze nie rozumiem dlaczego rzucają innych. No ale o gustach się nie dysktuje. W sumie jak komuś się podobają to chyba dobrze. Mi się podoba muzyka disco polo. Poważnie.

offeath
06-10-2009, 07:31
a co na to moja dziewczyna... ;)
planujesz akty z nią? :D
niech się przyzwyczaja, że tak praca fotografa;)

A tak w celach sprawdzenia pokazałem jej galerii mojej młodszej siostrze i podsumowała to ta:
"o widzisz jakie powinieneś robić zdjęcia..."
:mrgreen:

arturjb
06-10-2009, 10:53
czyli zdjęcia Oli można uznać za dobre ;)

Andy_O
06-10-2009, 20:02
Przeglądając podlinkowaną galerię znalazłem w końcu jakiś plus umieszczania podpisów na zdjęciu.
Wreszcie wiadomo kogo omijać.

arturjb
06-10-2009, 21:40
Andrzeju! nie żartuj! Wszytkie osiemtastolatki w moim miasteczku drżą, żeby autorka galerii zrobiła im sesję, za którą weźmie 70zł, oddając 30 zdjęć na płycie.

offeath
07-10-2009, 00:53
czyli zdjęcia Oli można uznać za dobre ;)

Jeśli sugerujemy się gustem nastolatek to całkiem możliwe... może dziewczyny w tym wieku tak mają, że na takie kolorki lecą...;)
Ale mi też się kilka podoba, a co:-P

Laku
07-10-2009, 16:27
Przeglądając podlinkowaną galerię znalazłem w końcu jakiś plus umieszczania podpisów na zdjęciu.
Wreszcie wiadomo kogo omijać.


Andrzeju! nie żartuj! Wszytkie osiemtastolatki w moim miasteczku drżą, żeby autorka galerii zrobiła im sesję, za którą weźmie 70zł, oddając 30 zdjęć na płycie.

Porównując ze zdjęciami Andego to rzeczywiście.... szału nie ma :)
Ale zwróćcie uwagę na to np. jakie zdjęcia uzyskują miano "super fotki" na Naszej Klasie.
Patrząc pod tym kątem to zupełnie inny odbiór jest.

Większość ludzi jest właśnie na takim poziomie wyedukowania fotograficznego jak NK.
Ba! Sam taki byłem zanim mnie nie zafascynowałą fotografia
(pamiętam nawet taką anegdotę: byłem z ukochaną nad morzem i chcieliśmy mieć fajną fotke "my na tle zachodu słońca". A zachód był piękny, z burzowymi chmurami na niebie. Wymyśliłem że poprosze kogoś o zdjęcie. Padło na Pana z największym aparatem na plaży. No bo w końcu jak ma taki sprzęt to pewnie jakiś Pro i się zna :) Efekt - ciemne ludki na środku kadru i morze w tle :D )
Więc sami widzicie: co tu się dziwić że drżą :D
A poza tym to troche przesadzacie :) Niektóre fotki całkiem udane w tej galerii.