Zobacz pełną wersję : wywolywacz w proszku
To moze zeby troche rozruszac to forum. Pytanie dla doswiadczonych, a nie tylko tych ksiazkowych ;) Rozchodzi sie o wywolywacz w proszku. Zalety, wiadomo, ekonomia. Powtarzalnosc wynikow z pewnoscia tez, przy nabraniu odpowiedniej wprawy. Ale jak przechowywac? Zaciemnione miejsce, temp c.a. 22C, wystarcza? Sprawdzacie wilgotnosc i PH przed uzyciem?
Mówisz o proszku czy stocku?
O proszku. Chce z niego robic jednorazowe mikstury. Ale skoro poruszylismy kwestie stocku, to chetnie sie dowiem ile takie cus mozna przechowywac, zeby sie jeszcze do czegos nadawalo.
Ze strony czarno-biale.pl (http://www.czarno-biale.pl/sklep/product_info.php?cPath=133_42&products_id=794)
Praktyczna trwałość rozpuszczonego i nieużywanego wywoływacza to nawet 9 miesięcy. Używany ma odpowiednio mniejszą trwałość, jest jednak jednym z trwalszych wywoływaczy do negatywów.
Każdy wywoływacz składa się z kilku składników, dlatego należy rozrobić całe opakowanie. Dzieląc na porcje możesz mieć ciekawe efekty bez panowania nad nimi.
Stok D76, X-tol móżna spokojnie przechowywac pół roku.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.