PDA

Zobacz pełną wersję : D70 do zdjęć makro



Arsis
03-03-2005, 22:04
Witam szanownych Nikonierów

Troszku ciągnie mnie w kierunku zdjęć makro (robale, kwiaty i takie tam ...). Chcę w niedalekiej przyszłości przejść z "małpki" na D70. Troszku się zastanawiam nad jednym bajerkiem, którego brak D70-ątce, a mianowicie wstępnego podnoszenia lustra (które ponoć daje pewność wykonania ostrego zdjęcia). Wiem, że jest to przydatne w makrofotografii i przy używaniu bardzo długich ogniskowych ... ale czy niezbędne?

Pytania brzmią:
1. Czy wstępne podnoszenie i blokowanie lustra, jest niezbędne?

Mam zamiar dokupić Sigmę 105mm F2.8 EX macro, ma mocowanie N(D) ...

2. Czy ten obiektyw, ograniczy funkcjonalność aparatu ... (brak pomiaru światła itp. ...) ?

3. Czy powinienem jeszcze o coś zapytać jeśli chodzi o zdjęcia makro wykonywane D70-tką ... :D ?

Mateusz
03-03-2005, 22:10
1. nie jest niezbędne

2. nie ograniczy funkcjonalności aparatu

3. NIE :D :D ;)

Arsis
03-03-2005, 22:19
Czy wbudowana lampa błyskowa może być używana do makro zakładając, że focimy z odległości minimalnej dla ww. obiektywu czyli 31 centymertów?

... i jeszcze tak z ciekawości zapytam ... w jakich sytuacjach przydaje się to wstępne podnoszenie lustra?

Mateusz
03-03-2005, 22:26
do zdjec makro la mpa? no niebardzo :) ale moze poczekajmy na specow od makro 8)

podnosznie wstepne lustra przydaje sie przy dlugich ogniskowych, zeby wyeliminowac klepniecie lusterka

Arsis
03-03-2005, 22:40
eksperci od zdjęć makro ... [glow=red:64283e1879]PRZYBYWAJCIE[/glow:64283e1879] :D

JaW
03-03-2005, 22:42
Lampa do makro... hm... osobiscie nie lubie, wole naturalne swiatelko. Jednak wbudowana nie nadaje sie zupelnie, mozna by sie bawic w rozproszenie jej blysku, ale nie wiem jak to wyjdzie. Natomiast SB-800 jak najbardziej, szczegolnie z wykorzystaniem fotoceli wbudowanej, wyzwalana zdalnie.

bart_i
03-03-2005, 22:43
Nie jestem specem od makro, ale polecam przeczytanie artykulu, zwlaszcza o oswietleniu, ale nie tylko:
http://www.fotografia-przyrodnicza.art.pl/porady/artykuly/makrofotografia/macro.php

Tu mozesz zobaczyc fajny sprzecik do makro zrobiony tanim kosztem:
http://www.stopa.cso.pl/technika/sprzet/sprzet2.html

Wydaje mi sie ze lampa w pewnych sytuacjach moze okazac sie niezbedna, a wbudowana bedzie raczej kiepsko sie nadawac do makro. Zalezy tez co chcesz focic i w jakich warunkach.
Pozdrawiam

ALF
04-03-2005, 02:02
zajrzyj do archiwum...było kilkanaście wątków o makro, obiektywach i lampach...

Władca Pixeli
04-03-2005, 05:19
Czy wbudowana lampa błyskowa może być używana do makro zakładając, że focimy z odległości minimalnej dla ww. obiektywu czyli 31 centymertów?
... i jeszcze tak z ciekawości zapytam ... w jakich sytuacjach przydaje się to wstępne podnoszenie lustra?
Lampa wbudowana w aparat nie za bardzo nadaje się do makro. Będziesz miał problem z cieniami (na marginesie wbudowana lampa błyskowa w aparacie przydatna jest wyłącznie przy robieniu zdjęć w słoneczne dni, aby złagodzić cienie :wink:).
Przy zewnętrznej lampie trzeba budować całe konstrukcje z kartonu jak w poście „bart_i”.
Można też kupić kabel Nikon SC-28 lub SC-29 i ustawiać lampę zewnętrzną dalej z boku (dyfuzor wskazany).
Najlepszym wyjściem jest specjalna lampa do makro. Robi ona bezcieniowe zdjęcia.
Masz do wyboru (od najtańszej)
Vivitar 6000AF TTL Macro Ringlight Flash
Sigma EM-140 DG TTL Macro Ringlight Flash
Nikon SB-29S Speedlight Dedicated TTL
Różnica w cenie między Sigmą a Nikonem jest bardzo mała więc tak naprawdę masz wybór między Vivitar i Nikon. Niestety nic nie mogę powiedzieć o jakości lampy Vivitar bo nie znalazłem na internecie żadnych rzeczowych opinii.

Zobacz na post
http://forum.nikon.org.pl/viewtopic.php?p=62682
aby zobaczyć jak wyglądają problemy z głębią ostrości przy robieniu makro.

Co do problemu z lustrem. Przy robieniu zdjęć makro przy zastanym świetle, po przysłonięciu obiektywu będzie brakować światła. Trzeba więc iść w dłuższe czasy. Obawiasz się wstrząsów powodowanych przez lustro. Ale co powiesz robaczkom lub motylkom aby się nie ruszały :wink:
Stosując lampę błyskową (najlepiej makro), możesz spokojnie używać krótkie czasy i automatycznie problem wstępnego podnoszenia lustra przestaje istnieć.

Kacpero
05-03-2005, 00:07
Widzę że pojawił się temat zdjęć macro D70 tak więc nie będę zakładał kolejnego podobnego. Od jakiegoś czasu przymierzam się do zakupu aparatu cyfrowego do robienia zdjęć macro i rozważam zakup Nikona D70. Zdjęcia które zamierzam robić są dość specyficzne. Chcę fotografować tęczówki oka i stąd pytanie do osób które mają doświadczenie z tego typu fotografią, jaki obiektyw do D70 żeby uzyskac jak najlepsze efekty ? Może ktoś ma szkiełka i mógłby zrobić testy i ewentualnie coś zaproponować.
Z góry wielkie dzięki za pomoc

Arsis
05-03-2005, 00:11
Dzięki Gandalfie :D - wiedziałem czarodzieju, że wesprzesz mnie radą ... trza to wszystko teraz przemyśleć ...


Ale co powiesz robaczkom lub motylkom aby się nie ruszały

... zawsze gumę Airwaves przy sobie noszę i z lekka [glow=cyan:950c05bf7e]zamrażam[/glow:950c05bf7e] te małe paskudztwa :D

[ Dodano: Pią 04 Mar, 2005 ]
Kacpero myślę, że ta sigma powinna styknąć ... w porównaniu do mnie, nie będziesz musiał aż tak bardzo przymykać przysłony, gdyż oczko jest bardziej "płaskie" od np motylka ...

Władca Pixeli
05-03-2005, 04:11
trza to wszystko teraz przemyśleć ...
Jeżeli nie chcesz kupować specjalnej lampy do makro to możesz spróbować zrobić specjalny uchwyt:
http://www.dlcphotography.net/Macro/MacroHomeFrame.htm
Gość jednak przestrzega, że ma dalej cienie ale nie są one duże.

Jeżeli masz gdzieś możliwość zdobycia tych książek to gorąco polecam.
John Shaw's - Closeups in Nature (http://www.amazon.com/exec/obidos/tg/detail/-/0817440526/ref=ase_bestcookingsites/102-0441065-4060127?v=glance&s=books)
Complete Guide to Close-Up & Macro Photography by Paul Harcourt Davies (http://www.amazon.com/exec/obidos/tg/detail/-/0715308009/ref=ase_bestcookingsites/102-2217361-8856140?v=glance&s=books)

Kacpero
05-03-2005, 12:35
[ Dodano: Pią 04 Mar, 2005 ]
Kacpero myślę, że ta sigma powinna styknąć ... w porównaniu do mnie, nie będziesz musiał aż tak bardzo przymykać przysłony, gdyż oczko jest bardziej "płaskie" od np motylka ...

Jeśli nawet ten to trzeba będzie szukać na runku wtórnym, z tego co się zorientowałem to jest wycofany z produkcji :?

Arsis
05-03-2005, 14:15
Dwa obiektywy makro Sigma 50mm i 105mm

Pytanie - Jaką głębię ostrości uzyskamy przy nastawach stałych tj.

L - odległość do fotografowanego obiektu = 31cm (310mm :) ) dla 105-tki i 19cm (190mm :) ) dla 50-tki ... (najbliższa z jakiej można focić tymi szkłami aby skala odwzorowania była zachowana 1:1)
F - przesłona: przyjąłem wartości 3,5 i 32
G - ogniskowa obiektywu [mm] – wiadoma sprawa
C - krążek rozproszenia [mm] – przyjąłem 0,018mm
H - odległość hiperfokalna

UWAGA (dla niewtajemniczonych) jednostki długości muszą być takie same ... czyli w poniższe wzory należy wpisać wartości przeliczone na np. minimetry

wzory:
H = G * G / ( F * C )
Lpocz = ( H * L ) / ( H + ( L – G ))
Lkonc = ( H * L ) / ( H - ( L – G ))
GO = Lkonc - Lpocz

Wyniki:

Dla Sigmy 105mm F3,5 GO=0,7mm
Dla Sigmy 50mm F3,5 GO=1,3mm

Dla Sigmy 105mm F32 GO=7mm
Dla Sigmy 50mm F32 GO=12mm

Jak wynika z powyższego GO dla skali odwzorowania 1:1 w tych obiektywach jest strasznie mała !!!

Dobrze liczę? ... jeśli nie to proszę o sprostowanie ...

goblin
05-03-2005, 15:00
To i ja przy okazji tego wątku się zapytam, czy ktoś testował pierścienie pośrednie z kitowym zoomem i jaki był efekt ?

Władca Pixeli
05-03-2005, 17:06
Jak wynika z powyższego GO dla skali odwzorowania 1:1 w tych obiektywach jest strasznie mała !!!
Dobrze liczę? ... jeśli nie to proszę o sprostowanie ...
Nie chciało się zaglądnąć do dyskusji o makro (link w pierwszym moim poście). :(
Nie pytałeś się o głębię ostrości, ale wspomniałem o tym bo z doświadczenia wiem, że wiele osób jest niemile zaskoczonych głębią ostrości, kiedy zaczyna robić zdjęcia makro.
Grisza zrobił kilka zdjęć. Nie wiem jaki używał obiektyw ale zdjęcia dobrze pokazują, z jaką głębią ostrości będziesz spotykał się przy zdjęciach makro przy odwzorowaniach 1:1

ajt
05-03-2005, 19:00
Jak wynika z powyższego GO dla skali odwzorowania 1:1 w tych obiektywach jest strasznie mała !!!
Dobrze liczę? ... jeśli nie to proszę o sprostowanie ...

Muszę Cię zmartwić - głębia jest dużo mniejsza, niż wyliczyłeś :)

Stosujesz wzory, w których występuje odległość, ale ma to być odległość obiektu od przedniego punktu kardynalnego obiektywu. Przy "normalnych" obliczeniach, czyli nie makro dla uproszczenia wstawia się do wzoru odlległości od filmu (matrycy), czyli te nastawione na obiektywie.
Dla portretu z odległości np. 2m te kilka cm praktycznie nie robi różnicy. W makro jednak wyniki się rozjeżdżają, więc odległość podstawianą do wzorów należy wyliczyć wychodząc ze skali odwzorowania.

Znając skalę odwzorowania s wyliczamy odległość jako

L=G(1+s) / s

Np. dla skali 1:1, czyli s=1 oraz ogniskowej 50mm

L=100mm.

(Dla skali 1:2 s należy przyjąć 0,5, dla 2:1 s będzie równe 2 itd).

Dalej już tak jak we wzorach, które podałeś.

Najciekawsze jest to, że ogniskowa nie ma wpływu na wynik.
Przykładowo dla przysłony 32 i skali 1:1 głębia wychodzi taka sama dla 50 i 105mm,
czyli ok. 2,3mm :)

Arsis
09-03-2005, 14:10
ajt ... dzięki za odpowiedź, ale nie wydaje mi się aby tak do końca było z tą głębią przy przesłonie 32, zerknij na linka podanego przez Władcę Pixeli (poniżej ten link), a dokładnie na 2 stronę gdzie Grisza umieścił cztery zdjęcia zrobione w skali odwzorowania 1:1 ... GO jest tam większa niż 2,3mm

http://forum.nikon.org.pl/viewtopic.php?p=62682

... co Ty na to? ... gdzie znalazłeś taki wzór - możesz podać namiary?

ajt
09-03-2005, 23:11
ajt ... dzięki za odpowiedź, ale nie wydaje mi się aby tak do końca było z tą głębią przy przesłonie 32, zerknij na linka podanego przez Władcę Pixeli (poniżej ten link), a dokładnie na 2 stronę gdzie Grisza umieścił cztery zdjęcia zrobione w skali odwzorowania 1:1 ... GO jest tam większa niż 2,3mm

Popatrz na zdjęcie dla przysłony 32, ale nie na kreski na linijce, a na powierzchnię linijki na lewo od kresek. Faktura linijki wydaje się w pełni ostra zaledwie na przestrzeni ok. 2mm. Potem szczegóły zdjęcia zaczynają się zamazywać. Mniej więcej w tych miejscach przyjęty do obliczeń krązek rozproszenia równy 0,018mm, powiększony jakieś 8 razy (zależy, jaki kto ma monitor, ale przyjmijmy, że tyle), osiąga na ekranie 0,15mm, co zaczyna być juz zauważalne na monitorze.


... co Ty na to? ... gdzie znalazłeś taki wzór - możesz podać namiary?

Tutaj:

http://fotografia-przyrodnicza.art.pl/porady/artykuly/makrofotografia/macro.php

Marek Wyszomirski m. in. podaje prawie identyczny przykład, tyle że dla skali 2:1.

Zresztą, wzory na hiperfokalną, ymin i ymax kiedyś dla sprawdzenia sobie wyprowadziłem, bo pewna rzecz mi się nie zgadzała. Przy okazji odkryłem, że w powyższych wzorach, powszechnie używanych, jest pewne przybliżenie, które nie ma praktycznego wpływu na dokładność obliczeń, za to w pewnym stopniu je ułatwia i sprawia, że wzory są krótsze i ładniejsze :)

aldus
10-03-2005, 10:34
Pod wpływem tego co tu piszecie nt. głębi ostrości przejrzałem instrukcję do Nikkora Micro 60/2,8. Wynika z niej, że dla odwzorowań od 1:1 do 1:1,7 (odległości ostrzenia od 21,9 do 24 cm - liczone rzecz jasna od płaszczyzny ostrzenia do płaszczyzny powstawania obrazu) głębia ostrości wynosi 1 mm niezależnie od wielkości przysłony. Dopiero dla odwzorowania 1:1,9 i przysłonie 22 - wzrasta do 2 mm, i dalej rośnie, by w nieskończoności przy przysłonie 32 osiągnąć zakres od 3,5 m do nieskończoności.

Arsis
11-03-2005, 21:23
Czyżby więc wszystkie wzory można było o kant d..y rozbić :(

ajt
12-03-2005, 00:46
Czyżby więc wszystkie wzory można było o kant d..y rozbić :(

Może nie jest aż tak źle :)
Mam wspomnianego Nikkora, ale niestety bez instrukcji, więc nie mogę sprawdzić, co tam wypisują. Podejrzewam, że wartości przysłony, dla których podano głebię ostrości były przeliczone z uwzględnieniem odsunięcia obiektywu.
Pisałem o tym w tym wątku (http://forum.nikon.org.pl/viewtopic.php?t=4922&postdays=0&postorder=asc&start=25)

Tymczasem wzory tutaj przytaczane wymagają wstawienia przysłony bez jej przeliczania.
Jeśli przyjmiemy, że autor instrukcji podając przysłonę 22 miał na mysli wartość przeliczoną dla skali odwzorowania 1,9 to otrzymamy wartość nieprzeliczoną około 13. Nie wiadomo też jaki krążek rozporoszenia był przyjęty do obliczeń. Wartość 0,015mm bywa często używana dla matryc z cropem 1,5. Głębia ostrości wyjdzie wtedy ok. 2mm, więc wszystko się zgadza.