Zobacz pełną wersję : D90 gumy
Dziś spotkała mnie nie miła niespodzianka w moim D90 który ma 6 miechów i 13 000 klapnięć odkleiła się guma spod kciuka... Nie byłem świadom tego, że to tak szybko się stanie. Ktoś to już wymieniał w okresie gwarancyjnym? Uznają to jako wadę fabryczna czy będzie trzeba zapłacić?
KOZI2000
17-07-2009, 23:48
tez mam D90 od 6 miechow i ok. 11000 migawek, u mnie jest oki ale jestem w szoku ze masz po tak krotkim czasie takie problemy!!! mozliwe ze uznaja gwarancje ale pewnie trzeba bedzie czekac od zarypania czasu na naprawe, a szkoda czasu bo kadry uciekaja. Moze lepiej samemu podkleic "kropelka":)
Sorki za kolejny temat doczytałem się, że na gwarancji wymieniają. Temat do zamknięcia/usunięcia. Choć jestem chyba rekordzistą...
Najgorsze jest to że sie nie da bo się rozciągnęła. i na pewno NIE KROPELKA!!!! Zostawia na plastiku białe ślady. Poza tym jak potem w serwisie ją oderwą?
KOZI2000
18-07-2009, 00:14
Najgorsze jest to że sie nie da bo się rozciągnęła. i na pewno NIE KROPELKA!!!! Zostawia na plastiku białe ślady. Poza tym jak potem w serwisie ją oderwą?
pewnie się nie znam ale i tak osobiscie bym podkleil kropelka starajac sie zeby nie wyszła bokami:) ta guma nie wpływa na jakosc zdjecia. Na szczęscie nie korzystalem jeszcze z serwisu Nikona wiec nie wiem jak szybko dziala, inne firmy to masakra z czasem. W swoim D90 niechcacy złamalem klapke od pamieci, podkleilem "kropelka", troszke widac ale nie przeszkadza mi to w robieniu fotek.
Jak oddasz do serwisu to daj znac w jakim czasie Ci to zrobili. pozdro:)
nikon powinien wyciagnac wnioski i poprawic ten problem z gumami. tym bardziej ze dotyczy to tez wyzszych modeli.
ciecia kosztow, cieciami, ale kontrola jakosci powinna byc wieksza
Właśnie kurde jak to z czasem bywa w serwisie nikona? Jakoś mi się nie widzi czekać miesiąc...
U mnie po 9 mc. zaczęła się odklejać od strony przycisku blokady ekspozycji, często go używam. To wstyd, że w sprzęcie za takie pieniądze takie dziadostwo zrobili. Z pewnością jakiś debilny doradca marketingowy te rozwiązanie zaproponował.
Andrzej Olender
18-07-2009, 08:28
W ostatnich dniach zrobiła się istna nawałnica wątków o gumach poszczególnych działach, były wątki o tym samym w D300, D700 teraz w D90.
Pewnie to ze względu na upały sprawa się nasiliła.
Dla zaskoczonych, gumy odchodziły i w analogach nikona, nic nowego. Zastanawiam się ile jeszcze razy można to wałkować na forum.
Mi kopara opadła bo sprzęt za 3,4k zł (teraz już ponad 4) tak lipnie jest zrobiony. Ta guma trzyma się na specjalnie przyciętej taśmie dwustronnej. Jak solidnie się trzyma aparat to guma zaczyna pracować i po pewnym czasie klej już nie trzyma. Było by pół biedy jakby guma się nie rozciągała. Jedyną obroną dla nich jest to, że pod gumą są chyba jakieś śrubki. Dlatego ta guma musi dać się zedrzeć w serwisie. Jakby za dobrze przykleili to był by kłopot. Czytałem gdzieś o kolesiu który mocno przykleił gumę potem oddał puche do serwisu i miał problemy...
Napisałem, że temat jest do usunięcia.
No i powiedzieli mi, że mam czekać miesiąc...
robsonzbydzi
21-07-2009, 21:48
nie wiem jak w D90 ale wymiana gum po gwarancji np. w D200 to koszt 220 zł, oczywiście w okresie gwarancji muszą wymienić za free, tylko że aparat tracisz na miesiąc
Tak nawiązując do tych gum itd to wykonanie nikona nie jest na najwyższym poziomie. Nikon wykonania powinien uczyć się od PentaX'a!
No i nareszcie dziś zadzwonili, że mogę odebrać swoje D90. Swoją drogą nawet szybko się uwinęli 9 dni.
nikon powinien wyciagnac wnioski i poprawic ten problem z gumami. tym bardziej ze dotyczy to tez wyzszych modeli.
ciecia kosztow, cieciami, ale kontrola jakosci powinna byc wieksza
Marzyciel się znalazł.
Marzyciel się znalazł.
pesymista sie znalazl.
skoro nikon twoim zdaniem nie jest w stanie poprawic niedociagniecia to co robisz na tym forum!? d90 kupiles w drodze losowania??
Pozwolę sobie odkopać trupa, mi przydarzyło się to samo...
Sorki za kolejny temat doczytałem się, że na gwarancji wymieniają. Temat do zamknięcia/usunięcia. Choć jestem chyba rekordzistą...
Chyba jednak nie.. mam 3800 klapnięć i aparat 5 miesięcy. odchodzi guma pod kciukiem. Aż strach wysyłać aparat na postępu (dość przekorny adres)
velaskez
13-12-2009, 18:59
Pozwolę sobie odkopać trupa, mi przydarzyło się to samo...
Chyba jednak nie.. mam 3800 klapnięć i aparat 5 miesięcy. odchodzi guma pod kciukiem. Aż strach wysyłać aparat na postępu (dość przekorny adres)
Kropelka i jedziesz jak nie chcesz wysyłać;)
To raczej nie jest takie proste, bo guma zdążyła się już lekko naciągnąć, poza tym w wypadku, gdyby stało się coś poważnego i aparat musiałby odwiedzić serwis, to mogą nie uznać gwarancji, powołując się na to, że była nieautoryzowana ingerencja w body...
guma gumą a mi po 6 miesiacach padł autofokus teraz nie wiem co mam zrobić-aparat na gwarancji -święta przed nami i czym będę pstrykał rodzinie fotki--totalna załamka :(
Masaccio
13-12-2009, 19:59
guma gumą a mi po 6 miesiacach padł autofokus teraz nie wiem co mam zrobić-aparat na gwarancji -święta przed nami i czym będę pstrykał rodzinie fotki--totalna załamka :(
Sprawdzałeś na kilku szkłach? Jak nie masz takiej możliwości, to przeczyść styki, może coś pomoże.
guma gumą a mi po 6 miesiacach padł autofokus teraz nie wiem co mam zrobić-aparat na gwarancji -święta przed nami i czym będę pstrykał rodzinie fotki--totalna załamka :(
Jak ci padl?
Co do gum, to jak dobrze sie gume przyklei kropelka, to sie w serwisie nie kapna, ze cos bylo robione.
guma gumą a mi po 6 miesiacach padł autofokus teraz nie wiem co mam zrobić-aparat na gwarancji -święta przed nami i czym będę pstrykał rodzinie fotki--totalna załamka :(
Potrenujesz manual focus, to chyba oczywiste? :-)
brunnerius
13-12-2009, 20:31
Potrenujesz manual focus, to chyba oczywiste? :-)
Ja bym se w pape strzelił z rozpaczy...
Tylko nie kropelką,lepiej jakimś klejem typu Butapren - elastycznym,można delikatnie spróbować.Nie będzie problemu z odklejeniem jakby co.
Co do gum, to jak dobrze sie gume przyklei kropelka, to sie w serwisie nie kapna, ze cos bylo robione.
Kapną, kapną. Właśnie jestem po takiej wymianie. Normalnie zrobiliby to na gwarancji (tak powiedzieli) ale zauważyli, że guma była klejona we własnym zakresie co rzekomo spowodowało rozciągnięcie się gumy i konieczną wymianę. Koszt takiej usługi to:
Cover Rubber (guma) 7,34 zł
Double Stick Tape (taśma dwustronna!) 1,84 zł
Robocizna (0,25 roboczogodziny) 47,50 zł
Karbulot
14-12-2009, 10:41
A swoja droga to granda, aby czekac tyle czasu na przyklejenie kawalka gumy, ktory nie trwa nawet pol godziny. Chyba, ze maja duuuuzo aparatow i jest dluga kolejka. IMHO takie rzeczy to powinni robic od reki.
Ja bym wolal (jak juz) kupic te gumy we wlasnym zakresie i przykleic.
Ja bym wolal (jak juz) kupic te gumy we wlasnym zakresie i przykleic.
Cały myk polega na tym, że ci ich nie sprzedadzą.
Sprawdzałeś na kilku szkłach? Jak nie masz takiej możliwości, to przeczyść styki, może coś pomoże.
'
w niedzielę kupiłem nikkor 50 f/1,8d w sklepie zrobiłem pare zdjęć i wszystko ładnie śmigało po przyjściu d o domu znowuż go założyłem i kicha AF odmówił posługi to samo na kitowym zrobiłem reset aparatu i nic wyświetla tylko się na środku czerwony prostokącik reszte ładnie śmiga oczywiście ćwiczę manual jakoś to mi wychodzi lata doświadczenia na zenitach :)
może jakieś jeszcze porady zanim go wyślę do servisu...ten guzik AF w ogóle nie reaguje
Jak poradzil Masaciccio, przeczysc styki, mnie pomoglo. zmien w ustawienich, zeby ci ostrzylo po nacisnieciu przycisku af-l/ae-l, tego obok wizjera, to wykluczy uszkodzenie spustu migawki. A, i czy dzwigienka od zmiany af/mf jest do konca przestawiona(tzn na af)?
Teoretycznie jest jeszcze opcja, ze ci sie pierdziel przyslony przestawil na inna wartosc niz 22, ale to by ci ttl nie dzialal.
Cały myk polega na tym, że ci ich nie sprzedadzą.
serio? ;)
p.s. wiem, ze mi nie sprzedadza.
Zawsze moze ta nowa oderwac, i sobie zostawic, potem wrocic, i powiedziec, ze odpadla w drodze do domu i chce sie nowa:D
Jak poradzil Masaciccio, przeczysc styki, mnie pomoglo. zmien w ustawienich, zeby ci ostrzylo po nacisnieciu przycisku af-l/ae-l, tego obok wizjera, to wykluczy uszkodzenie spustu migawki. A, i czy dzwigienka od zmiany af/mf jest do konca przestawiona(tzn na af)?
Teoretycznie jest jeszcze opcja, ze ci sie pierdziel przyslony przestawil na inna wartosc niz 22, ale to by ci ttl nie dzialal.
kolego dzięki za poradę przestawiłem AF na alel/af i autofokus się odezwał jeszcze nie chodzi tak jak powinien ale działa czuję że i tak wyślę do servisu
njght_84
14-12-2009, 14:59
ja zmieniłm przez te gumy system... Nie stać mnie na wsyłanie aparatu co 4 śluby(miesiąc), tym bardziej że się ludzie patrzą i za plecami opowiadają "przyszedł z takim złomem że się kupy nie trzyma" autentyczna sytuacja przy d200.
Fotopolis by się tym zajęło wreszcie bo jest to syf do mega potęgi!
ludzie patrzą i za plecami opowiadają "przyszedł z takim złomem że się kupy nie trzyma"
No i może na weselu jak ktoś zobaczy jaki masz obdarty aparat, tym samym nie zwędzi ci go przy najbliższej okazji jak się odwrócisz :D Jak chcesz robić wrażenie wizualne to kupujesz grip, bracket a na niego lampa z lightspere, a jeszcze lepiej z dyfuzorem nadmuchiwanym plus pasek od D3x, uchwyt na nadgarstek, rękawiczka rowerowa na łapę.
wywar tu nie chodzi o robienie / nie robienie wrażenia, tylko jeśli nikon coś robi, to niech to robi solidnie, gumy nie są dla lansu tylko dla komfortu trzymania body tak samo jak grip. I jak już te gumy wsadzają, to dlaczego nie mogą tego zrobić tak, by nie trzeba było co chwila ich wymieniać ??
Oj tak patrze i czytam i stwierdzam ze jadnak zostane przy mojej D60 . Przeciez to jest nie powazne zeby sprzet za 3k robil takie wybryki np z af czy ta guma :/
Mialem kupic D90 ale jednak jeszcze sie grubo zastanowie!
Oj tak patrze i czytam i stwierdzam ze jadnak zostane przy mojej D60 . Przeciez to jest nie powazne zeby sprzet za 3k robil takie wybryki np z af czy ta guma :/
Mialem kupic D90 ale jednak jeszcze sie grubo zastanowie!
Jedynym aparatem Nikona w którym nie występuje problem odklejających się gum jest D3000 :)
snakemaycry
14-12-2009, 17:46
Witam
Byłem dzisiaj w FJ celem podpytania się i obmacania D90 (chciałbym kupić pierwszą lustrzankę) i właśnie podczas rozmowy Pan rozpakowywał 90-tkę która wróciła na gwarancji ze zmiany gum. Z tego co zauważyłem zakupiona w marcu br., więc to chyba dość powszechne zjawisko.
PS. Mam nadzieję, że zostanę na forum dłużej i może niedługo jako również posiadacz N :)
dlaczego nie mogą tego zrobić tak, by nie trzeba było co chwila ich wymieniać ??
to jest jedno z tych pytań na które nawet wielcy tego forum nie znają odpowiedzi :D
ja zmieniłm przez te gumy system... Nie stać mnie na wsyłanie aparatu co 4 śluby(miesiąc), tym bardziej że się ludzie patrzą i za plecami opowiadają "przyszedł z takim złomem że się kupy nie trzyma" autentyczna sytuacja przy d200. ...
Z powodu gum zmieniać system na jakieś dziadostwo z szarymi pewnie obiektywami ... wstyd ;)
Może w Twoim przypadku treść na ekranie była mniej interesująca niż odlepiające się gumy. Ludzie patrząc Ci przez ramię chcieli prawdopodobnie zobaczyć zdjęcia jak je podglądałeś.
Ja mam D90 od ponad roku, gum nie szanuje, ponad 44000 klapnięć i gumy się trzymają, no może trochę przy AL się porusza. Może niektórym się odlepiają bo źle trzymają aparat.
Uważam, że Nikon powinien w tej sytuacji sprzedawać za 20 PLN zestaw naprawczy: gumy + klej.
Może niektórym się odlepiają bo źle trzymają aparat.
tia, i Nikon zapomniał napisać w instrukcji, jak należy trzymać aparat, aby gumy nie odpadły :D
może ręce częściej myjcie ja na d300 65000 klapnięć i gumy wyglądają jak nowe
Jedynym aparatem Nikona w którym nie występuje problem odklejających się gum jest D3000 :)
szkoda, że tylko dlatego, że w D3000 nie ma gum ;)
Dołączyłem do grona ,,szczęśliwców" z odklejając się gumą pod kciukiem. Ewidentna wada fabryczna. Niezwłocznie zadzwoniłem do serwisu Nikona W-wa Postępu 14. Połączenie telefoniczne uzyskałem bez większych problemów. Sympatyczny mężczyzna /chyba konsultant serwisowy/ oznajmił mi, że jeżeli aparat jest na gwarancji to usuną tą wadę - podkreślam użył słowa wadę - nieodpłatnie. Jeżeli natomiast gwarancja 12 m-czna wygasła to naprawy dokonają na mój koszt. Zgodnie z przepisami i dyrektywami UE okres gwarancji - rękojmi wynosi 24 m-c od daty zakupu i okres ten obejmuje szczególne przypadki wad fabrycznych ujawniających się podczas normalnej eksploatacji sprzętu. Prawdopodobnie w tamtym tygodniu wygasła mi ,, 12 m-c gwarancja Nikon Polska". W związku z powyższym mam serdeczną prośbę do koleżanek i kolegów o przesłanie na mój adres forumowy informacji o tego typu wadach fabrycznych i sposobie załatwienia ich przez NIKON POLSKA. W poniedziałek jadę z aparatem do serwisu i ze stosownym pismem aby uzyskać ewentualną odmowę naprawy w ramach gwarancji UE na piśmie ze strony NIKON POLSKA. Swojego czasu był producent samochodów osobowych w których podczas mycia na myjce odpadały zderzaki. Producent ten nie chciał uznawać tego typu reklamacji - ale stosowne orzeczenie sądowe wyprowadziło go z tego błędnego przekonania. Nie ukrywam że nie przejdę do porządku dziennego w przypadku odmowy naprawy nieodpłatnie przez NIKON POLSKA. Nie ukrywam także, że moje działania będą działaniami przedprocesowymi i w ramach tych działań potrzebna jest mi udokumentowana praktyka serwisu NIKON POLSKA na szkodę klientów, a więc problemy jakie Was spotkały z realizacją napraw serwisowych.
serdecznie pozdrawiam
Mariusz
to jest jedno z tych pytań na które nawet wielcy tego forum nie znają odpowiedzi :D
Taaa :)
Jak w moim d50 odkleiła się guma (po jakichś 3-4 latach) to kupiłem "kropelkę" i w 2min. zreperowałem. Problem nie powrócił. A zamiast wertować gwarancję czy pisać posty poszedłem robić zdjęcia :)
Ps. To była jedyna usterka jaką zaobserwowałem przez parę ładnych lat, chyba nieźle jak na amatorskie lustro.
Pzdr
PLANATAGINIS
17-12-2009, 18:18
ramicx tu chodzi o zasady. Jeśli w serwisie twierdzą, że jest to wada, to rzeczywiście jest! Przypadków z gumami jest multum i trochę. Dziwi mnie dlaczego serwis robi pod górę "nikoniarzom". Jaki ma w tym cel?
ramicx tu chodzi o zasady. Jeśli w serwisie twierdzą, że jest to wada, to rzeczywiście jest! Przypadków z gumami jest multum i trochę. Dziwi mnie dlaczego serwis robi pod górę "nikoniarzom". Jaki ma w tym cel?
Może w myśl zasady..."Nie ważne jak mówią, ważne że mówią" ;)
Dołączyłem do grona ,,szczęśliwców" z odklejając się gumą pod kciukiem. Ewidentna wada fabryczna. Niezwłocznie zadzwoniłem do serwisu Nikona W-wa Postępu 14. Połączenie telefoniczne uzyskałem bez większych problemów. Sympatyczny mężczyzna /chyba konsultant serwisowy/ oznajmił mi, że jeżeli aparat jest na gwarancji to usuną tą wadę - podkreślam użył słowa wadę - nieodpłatnie. Jeżeli natomiast gwarancja 12 m-czna wygasła to naprawy dokonają na mój koszt. Zgodnie z przepisami i dyrektywami UE okres gwarancji - rękojmi wynosi 24 m-c od daty zakupu i okres ten obejmuje szczególne przypadki wad fabrycznych ujawniających się podczas normalnej eksploatacji sprzętu. Prawdopodobnie w tamtym tygodniu wygasła mi ,, 12 m-c gwarancja Nikon Polska". W związku z powyższym mam serdeczną prośbę do koleżanek i kolegów o przesłanie na mój adres forumowy informacji o tego typu wadach fabrycznych i sposobie załatwienia ich przez NIKON POLSKA. W poniedziałek jadę z aparatem do serwisu i ze stosownym pismem aby uzyskać ewentualną odmowę naprawy w ramach gwarancji UE na piśmie ze strony NIKON POLSKA. Swojego czasu był producent samochodów osobowych w których podczas mycia na myjce odpadały zderzaki. Producent ten nie chciał uznawać tego typu reklamacji - ale stosowne orzeczenie sądowe wyprowadziło go z tego błędnego przekonania. Nie ukrywam że nie przejdę do porządku dziennego w przypadku odmowy naprawy nieodpłatnie przez NIKON POLSKA. Nie ukrywam także, że moje działania będą działaniami przedprocesowymi i w ramach tych działań potrzebna jest mi udokumentowana praktyka serwisu NIKON POLSKA na szkodę klientów, a więc problemy jakie Was spotkały z realizacją napraw serwisowych.
serdecznie pozdrawiam
Mariusz
Kompletnie mieszasz pojęcia gwarancji, rękojmi i niezgodności towaru z umową. Poczytaj trochę ustaw bo to nie jest takie proste jak ci się wydaje.
Taaa :)
Jak w moim d50 odkleiła się guma (po jakichś 3-4 latach) to kupiłem "kropelkę" i w 2min. zreperowałem. Problem nie powrócił. A zamiast wertować gwarancję czy pisać posty poszedłem robić zdjęcia :)
Ps. To była jedyna usterka jaką zaobserwowałem przez parę ładnych lat, chyba nieźle jak na amatorskie lustro.
Pzdr
Gdyby odkleiła mi się po gwarancji, to też bym się nie zastanawiał, tylko wpuścił kropelkę. Ale jeśli nie daj Boże coś się jeszcze stanie, a zobaczyliby, że kleiłem sam, to by mi wkręcali nieautoryzowaną ingerencję w body, i dodatkowe problemy.
Na razie robię zdjęcia z odklejoną, ale jak będę wiedział, że mogę mieć miesiąc bez zdjęć, to wysyłam aparat na "postępu"
Ja zabiłem aparat tą cholerną kropeklą
NIE KLEjcie gum kropelką
Ja zabiłem aparat tą cholerną kropeklą
NIE KLEjcie gum kropelką
Zrobiło się straszno:cry:
Jak można zabić aparat kropelką? Pytam serio - co wpłynęlo na co i doprowadziło do czego???:confused:
Zrobiło się straszno:cry:
Jak można zabić aparat kropelką? Pytam serio - co wpłynęlo na co i doprowadziło do czego???:confused:
To proste, bierzesz wiaderko kleju typu kropelka, moczysz w nim aparat, następnie obtaczasz aparat w skrawkach czarnej gumy (najlepiej stomil-zimówka)... ryzykujesz awarią ale jak się uda to zyskujesz uszczelnienie całego body, powłokę antywstrząsowo-antypoślizgową, profilowany uchwyt tzw. gumogrip, nowy design. Naprawdę warto ;)
Kompletnie mieszasz pojęcia gwarancji, rękojmi i niezgodności towaru z umową. Poczytaj trochę ustaw bo to nie jest takie proste jak ci się wydaje.
Kolego Piotrze - mam pojęcie. Problem w tym, że większość z nas traktuje prawo zbyt literalnie. W tego typu sporach nie ma zastosowania wyłącznie jeden zapis prawny jak i przypis zawarty w gwarancji dystrybutora / o ile on jest zgodny z prawem/. W tego typu przypadkach Sądy jednak orzekały o wadzie fabrycznej - oczywiście w Polsce nie obowiązuje prawo precedensowe / a szkoda bo to by znacznie uprościło sprawę /. Żaden ,,przepis" prawa nie funkcjonuje samoistnie lecz jest w supozycji do innych przepisów prawa jak i do okoliczności sporu. Faktem jest że prawa konsumenckie z zasady są w Polsce łamane / konsument polski nie ma wiary że wygra proces ponadto boi się kosztów i przewlekłości postępowania sadowego/. Istnieją poważne przesłanki że konsument polski jest zupełnie inaczej traktowany jak niemiecki angielski czy francuski bo o amerykańskim już nie wspomnę -a to już może być znacznie poważniejszy problem dla NIKON POLSKA i jego prezesa - jak odklejająca się guma od obudowy po roku eksploatacji aparatu fotograficznego. Wszak jesteśmy w UE. Czy sprawa jest trudna. I tak i nie. W dobrych kancelariach prawnych w Warszawie tego typu sporami zajmują się nawet nie mecenasi tylko aplikanci i koszty nie są drastyczne.
pozdrawiam
Mariusz
Kolego Piotrze - mam pojęcie. Problem w tym, że większość z nas traktuje prawo zbyt literalnie. W tego typu sporach nie ma zastosowania wyłącznie jeden zapis prawny jak i przypis zawarty w gwarancji dystrybutora / o ile on jest zgodny z prawem/. W tego typu przypadkach Sądy jednak orzekały o wadzie fabrycznej - oczywiście w Polsce nie obowiązuje prawo precedensowe / a szkoda bo to by znacznie uprościło sprawę /. Żaden ,,przepis" prawa nie funkcjonuje samoistnie lecz jest w supozycji do innych przepisów prawa jak i do okoliczności sporu. Faktem jest że prawa konsumenckie z zasady są w Polsce łamane / konsument polski nie ma wiary że wygra proces ponadto boi się kosztów i przewlekłości postępowania sadowego/. Istnieją poważne przesłanki że konsument polski jest zupełnie inaczej traktowany jak niemiecki angielski czy francuski bo o amerykańskim już nie wspomnę -a to już może być znacznie poważniejszy problem dla NIKON POLSKA i jego prezesa - jak odklejająca się guma od obudowy po roku eksploatacji aparatu fotograficznego. Wszak jesteśmy w UE. Czy sprawa jest trudna. I tak i nie. W dobrych kancelariach prawnych w Warszawie tego typu sporami zajmują się nawet nie mecenasi tylko aplikanci i koszty nie są drastyczne.
pozdrawiam
Mariusz
Jak chcesz wygrać sprawę w sądzie to musisz prawo traktować literalnie. Inaczej prawnik Nikon Polska zje cię na śniadanie :)
Co do traktowania konsumentów w Polsce inaczej niż w UE (niezgodnie z prawem unijnym) to nie masz racji. Właśnie by była zgodność w 2002 roku uchwalono Ustawę o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej, która zapewniła 2 letnią (czyli zalecaną przez UE) ochronę konsumentom. Jednak odpowiedzialność ta spoczywa na sprzedawcy a nie na producencie (dystrybutorze). Tym samym kierując sprawę do Nikon Polska nie masz żadnych szans na jej wygranie. Twoim celem powinien być sklep, który sprzedał ci aparat.
Ta sama ustawa wyłączyła sprzedaż konsumencką spod działania KC i tym samym zwolniła producentów (dystrybutorów) z obowiązku udzielania gwarancji. Mają oni dowolny wybór co do tego czy w ogóle udzielać gwarancji, na jaki okres i na jakich warunkach. Konsument chcący skorzystać z gwarancji producenta (dystrybutora) automatycznie zgadza się na warunki w niej zawarte.
Kundzior
18-12-2009, 13:48
Dokładnie tak jak Piotr_ napisał. Z NP nic nie wywalczysz.
Ja zabiłem aparat tą cholerną kropeklą
NIE KLEjcie gum kropelką
ADAS mozesz napisac co sie stalo? Ja wlasnie zabieram sie za klejenie gum (w D200 a nie w D90) i troche mnie przestraszyles :-)
Jak chcesz wygrać sprawę w sądzie to musisz prawo traktować literalnie. Inaczej prawnik Nikon Polska zje cię na śniadanie :)
Co do traktowania konsumentów w Polsce inaczej niż w UE (niezgodnie z prawem unijnym) to nie masz racji. Właśnie by była zgodność w 2002 roku uchwalono Ustawę o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej, która zapewniła 2 letnią (czyli zalecaną przez UE) ochronę konsumentom. Jednak odpowiedzialność ta spoczywa na sprzedawcy a nie na producencie (dystrybutorze). Tym samym kierując sprawę do Nikon Polska nie masz żadnych szans na jej wygranie. Twoim celem powinien być sklep, który sprzedał ci aparat.
Ta sama ustawa wyłączyła sprzedaż konsumencką spod działania KC i tym samym zwolniła producentów (dystrybutorów) z obowiązku udzielania gwarancji. Mają oni dowolny wybór co do tego czy w ogóle udzielać gwarancji, na jaki okres i na jakich warunkach. Konsument chcący skorzystać z gwarancji producenta (dystrybutora) automatycznie zgadza się na warunki w niej zawarte.
Czy już Kolego złożyłeś serdeczne podziękowania NIKON POLSKA że masz jakąkolwiek gwarancję??? Bo tak myśląc jak Ty, to rzeczywiście można dojść wniosku że ta gwarancja w ogóle nie jest do niczego potrzebna i to jest wyłącznie ponoć dobra wola - tylko kogo? Czy to sprzedający realizuje naprawy - czy NIKON POLSKA ? No i cóż to za nadgorliwość ta gwarancja!!! Tajemnicą poliszynela jest, że standardy serwisu w poszczególnych krajach się różnią - tak jak ceny sprzętu wynikające z tych standardów. Pozostaje jeszcze sprawa ,,dziwnych polskich Sądów", które widocznie nie potrafią czytać ,,literalnie" ustaw i przyjmują takie banalne sprawy do rozpatrzenia. Koniecznie Kolega będzie musiał oświecić palestrę sędziowską że tkwią w błędzie i nie powinni przyjmować tego typu sprawy na wokandę. A wracając do meritum sprawy - ja występuję o uznanie odklejających się okładzin gumowych w aparatach marki NIKON za wadę fabryczną która ujawnia się bardzo często po okresie gwarancyjnym / od dawna o tym firmie NIKON wiadomo/ a nie dyskutuję z warunkami gwarancji - literalnie ją pojmując. W takim przypadku gwarancja nie wiele ma wspólnego z ta sprawą. Nie jest mi znane jakiekolwiek zastrzeżenie prawne NIKON POLSKA że lustrzanki tej firmy są jednorazówkami o niskiej wartości w zwiazku z powyższym producent zastrzega że po roku eksploatacji mają prawo odklejać się gumy , wypadać przyciski i pokrętła. Ba - w materiałach reklamowych NIKON POLSKA część lustrzanek jest promowana jako sprzęt profesjonalny o wyższej wartości użytkowej - a to wydłuża okres rękojmi na nie które wady tego sprzętu, a w szczególności jeżeli jeżeli jest to wada powszechna. Dla tego kolego nie obawiam się że prawnik NIKON POLSKA mnie zje - jak napisałeś. Dziwi mnie tylko ze nie stoisz po stronie konsumenta - widocznie masz swoje powody.
pozdrawiam
Mariusz
razza, skoro wypowiadasz się na forum to znaczy że masz dostęp do internetu. Zatem wpisz sobie w google słowo "gwarancja" i poczytaj co to jest takiego bo wypisujesz głupoty.
Z powodu gum zmieniać system na jakieś dziadostwo z szarymi pewnie obiektywami ... wstyd ;)
Może w Twoim przypadku treść na ekranie była mniej interesująca niż odlepiające się gumy. Ludzie patrząc Ci przez ramię chcieli prawdopodobnie zobaczyć zdjęcia jak je podglądałeś.
Ja mam D90 od ponad roku, gum nie szanuje, ponad 44000 klapnięć i gumy się trzymają, no może trochę przy AL się porusza. Może niektórym się odlepiają bo źle trzymają aparat.
Uważam, że Nikon powinien w tej sytuacji sprzedawać za 20 PLN zestaw naprawczy: gumy + klej.
byla chyba mowa o tym, ze najlepiej focic w rekawiczkach, te gumy niby odlepiaja sie od tluszczu z palcow ;-/
ADAS mozesz napisac co sie stalo? Ja wlasnie zabieram sie za klejenie gum (w D200 a nie w D90) i troche mnie przestraszyles :-)
no dobra. (choć już wczoraj napisałem tylko jak wysyłałem to forum mi wysiadło)
Jakieś 5 miesięcy temu, w sobotę rano (6.30) przed wyjściem do pracy coś mnie podkusiło. Dodam że po pracy miałem robić ślub.
Więc od początku. Wstałem zacząłem się pakować jak to zwykle jest. Obiektywy zapas prądu zapas body i D 300. Pomyślałem że szybko kropelką podkleję gumę. Robiłem to w D50 SB600 gripie do D50.
Guma odpadała na całej długości na rękojeści pod przyciskiem. Pojawił się otwór na samym dole (reszta gumy trzymaa sie idealnie. Pomyślałem że tedy wprowadzę kropelkę kleju. By lepiej wprowadzić klej wcisnąłem ryjek tubki w szczelinkę. Odwróciłem body i wcisnąłem kropelkę. Cholera jak się okazało kleju wyciekło więcej. Ale przecież szczelne body to tylko przycisnąłem gumę i git - guma świetnie przywarła.
Przezornie zawsze przed robotą włączam aparat i sprawdzam ustawienia.
I tu PANIKA przycisk włączenia sklejony.
Nie chcecie wiedzieć w jakim stanie zastała mnie żona (ponoć przedzawałowy)
Nie będę się rozpisywał na temat głupoty i Wy też przecież większość z nas klei na kropelkę.
Na szczęście mam zapasowe body.
I tu muszę napisać że koszt wymiany gum w moim przypadku wynosi 1700 zł za naprawę aparatu i konieczność szybkiego kupowania nowego D 300 na czas naprawy.
I tak cud że Postępu zechciało naprawiać. Ile rozmów mnie to kosztowało to ...
Pożytek z tego jest taki że przekonałem się że jest rozstrzał jakościowy w egzemplarzach D300. Bo kupiłem z dystrybucji Holenderskiej i wydaje mi się że ten jest jakiś lepszy.
Po powrocie do świata żywych aparat oddałem bratu bo nie miałem sumienia patrzeć D 300 w wizjer :???:
Niech moja historia będzie przestrogą, że czasem lepiej mieć z lekko odpadającą niż wcale.
Myślę, że główny problem nie leży w tych gumach samych w sobie tylko w psychologicznej niemocy oddania sprzętu na 2 miechy zamiast na 2 dni do serwisu.
Mnie tylko to trzymało w przekonaniu by zrobić to samemu, że nie mam jak oddać aparatu do naprawy.
Zabiłem D 300 tubką kleju.
Na pocieszenie dostałem górną pokrywę. Jakby komuś wysiadło pokrętło zmiany funkcji lub padł lub się złamał palnik lampy to mam części zamienne (te części są całe).
THE END
W filmie wystąpił kolega Sea 21
Przemku dziękuje Ci jeszcze raz za wsparcie sprzętowe i dobre słowo.
Przyjaciół poznaje się w biedzie i wierzcie mi dzięki tej pomocy uwierzyłem w to że są jeszcze na świecie ludzie przez duże L
razza, skoro wypowiadasz się na forum to znaczy że masz dostęp do internetu. Zatem wpisz sobie w google słowo "gwarancja" i poczytaj co to jest takiego bo wypisujesz głupoty.
Czytaj ze zrozumieniem - mnie nie chodzi o gwarancję
pozdrawiam
Mariusz
Czy już Kolego złożyłeś serdeczne podziękowania NIKON POLSKA że masz jakąkolwiek gwarancję??? Bo tak myśląc jak Ty, to rzeczywiście można dojść wniosku że ta gwarancja w ogóle nie jest do niczego potrzebna i to jest wyłącznie ponoć dobra wola - tylko kogo? Czy to sprzedający realizuje naprawy - czy NIKON POLSKA ? No i cóż to za nadgorliwość ta gwarancja!!!
Przepraszam ale to nie ja tylko Sejm tworzy obowiązujący porządek prawny. I możesz być pewny, że Nikon Polska dobrze to prawo wykorzystuje.
Tajemnicą poliszynela jest, że standardy serwisu w poszczególnych krajach się różnią - tak jak ceny sprzętu wynikające z tych standardów. Pozostaje jeszcze sprawa ,,dziwnych polskich Sądów", które widocznie nie potrafią czytać ,,literalnie" ustaw i przyjmują takie banalne sprawy do rozpatrzenia. Koniecznie Kolega będzie musiał oświecić palestrę sędziowską że tkwią w błędzie i nie powinni przyjmować tego typu sprawy na wokandę.
Sąd nie decyduje, czy przyjąć jakąś sprawę czy nie. Jak złożysz pozew to go rozpatrzą ale wynik nie musi być zgodny z twoimi oczekiwaniami.
A wracając do meritum sprawy - ja występuję o uznanie odklejających się okładzin gumowych w aparatach marki NIKON za wadę fabryczną która ujawnia się bardzo często po okresie gwarancyjnym / od dawna o tym firmie NIKON wiadomo/ a nie dyskutuję z warunkami gwarancji - literalnie ją pojmując.
Złóż pozew przeciwko Nikon Polska o odklejenie się gumki po okresie gwarancyjnym. Chętnie poczekam na wyrok sądu.
W takim przypadku gwarancja nie wiele ma wspólnego z ta sprawą. Nie jest mi znane jakiekolwiek zastrzeżenie prawne NIKON POLSKA że lustrzanki tej firmy są jednorazówkami o niskiej wartości w zwiazku z powyższym producent zastrzega że po roku eksploatacji mają prawo odklejać się gumy , wypadać przyciski i pokrętła. Ba - w materiałach reklamowych NIKON POLSKA część lustrzanek jest promowana jako sprzęt profesjonalny o wyższej wartości użytkowej - a to wydłuża okres rękojmi na nie które wady tego sprzętu, a w szczególności jeżeli jeżeli jest to wada powszechna.
Po pierwsze to pojęcie rękojmi nie występuje przy sprzedaży konsumenckiej a po drugie to proszę o podanie podstawy prawnej wydłużenia odpowiedzialności za produkt w oparciu o słowo "profesjonalny" w materiałach reklamowych.
Dla tego kolego nie obawiam się że prawnik NIKON POLSKA mnie zje - jak napisałeś. Dziwi mnie tylko ze nie stoisz po stronie konsumenta - widocznie masz swoje powody.
Jak się nie obawiasz przegranej to zakładaj sprawę. Pierwszy złożę ci gratulacje jak wygrasz. A co do tego co mną kieruje to uważam, że informując o realnych możliwościach prawnego działania staję właśnie po stronie koleżanek i kolegów z tego forum.
No i co ja biedny robaczek mam Ci Piotrze odpowiedzieć ? Tkwij kolego w przekonaniu słuszności swoich sądów. Mnie to śmieszy. Ja mam aparat za ok 4k. Mogę go wyrzucić jak mnie zdenerwuje i kopić każdy inny. JA JESTEM AMATOREM. Zawodowo trudnię się czym innym. Gorzej jak kolegom zawodowo trudniący się fotografią po roku czasu sprzęt znacznie większej wartości się rozlutuje przy znamionach wady fabrycznej a NIKON POLSKA umywa ręce. Cieszę się że zrozumiałeś że sprawa nie dotyczy powszechnie udzielanej gwarancji NIKON POLSKA. Sąd Powszechny w tym przypadku będzie musiał orzekać czy sprzęt reklamowany jako półprofesjonalny bądź profesjonalny jest obarczony wadą fabryczną czy też nie. A to już są zupełnie inne zagadnienia prawne. W oparciu o powyższe nie rozumiem dla czego usiłujesz odwoływać się to ustaw na które się powołujesz ona w tym przypadku nie ma nic do rzeczy.
pozdrawiam
Mariusz
razza - czekamy na relację z procesu, informuj nas o postępach
no dobra. (choć już wczoraj napisałem tylko jak wysyłałem to forum mi wysiadło)
Jakieś 5 miesięcy temu, w sobotę rano (6.30) przed wyjściem do pracy coś mnie podkusiło. Dodam że po pracy miałem robić ślub... L
Dzięki za informację. No faktycznie nie brzmi to zachęcająco :-)
No i co ja biedny robaczek mam Ci Piotrze odpowiedzieć ? Tkwij kolego w przekonaniu słuszności swoich sądów. Mnie to śmieszy. Ja mam aparat za ok 4k. Mogę go wyrzucić jak mnie zdenerwuje i kopić każdy inny. JA JESTEM AMATOREM. Zawodowo trudnię się czym innym. Gorzej jak kolegom zawodowo trudniący się fotografią po roku czasu sprzęt znacznie większej wartości się rozlutuje przy znamionach wady fabrycznej a NIKON POLSKA umywa ręce. Cieszę się że zrozumiałeś że sprawa nie dotyczy powszechnie udzielanej gwarancji NIKON POLSKA. Sąd Powszechny w tym przypadku będzie musiał orzekać czy sprzęt reklamowany jako półprofesjonalny bądź profesjonalny jest obarczony wadą fabryczną czy też nie. A to już są zupełnie inne zagadnienia prawne. W oparciu o powyższe nie rozumiem dla czego usiłujesz odwoływać się to ustaw na które się powołujesz ona w tym przypadku nie ma nic do rzeczy.
pozdrawiam
Mariusz
Wiesz ale było już wiele osób które ogłaszały tutaj czego to nie zrobią w sądzie i jakoś niewiele z tego wyszło. Wolałbym się mylić ale przypuszczam, że znowu będzie tak samo. Udowodnij mi, że nie mam racji. Teraz czekam już tylko na konkrety czyli złożenie pozwu przeciw Nikon Polska. Jak będziesz znał termin rozprawy to daj znać. Postaram się wybrać bo widok rzucanego na kolana przedstawiciela Nikona jest warty przejechania nawet kilkuset kilometrów. I przypuszczam, że stawi się jeszcze sporo osób.
I jeszcze jedno. Takie chwalenie się "jaki to ja mam aparat a kupić sobie mogę jeszcze lepszy" to raczej zostaw sobie na Naszą Klasę bo do tego forum nie bardzo to pasuje.
njght_84
22-12-2009, 12:19
Z powodu gum zmieniać system na jakieś dziadostwo z szarymi pewnie obiektywami ... wstyd ;)
Może w Twoim przypadku treść na ekranie była mniej interesująca niż odlepiające się gumy. Ludzie patrząc Ci przez ramię chcieli prawdopodobnie zobaczyć zdjęcia jak je podglądałeś.
widząc twoją stopke, możesz rzucać oszczerstwami nie mniej jednak miałem to samo w d200/300/2/80 i we wszystkich gripach, istny wstyd położyć taki aparat na stole przy weselu.
co do obiektywów które daje canon dla stałkarzy sa mniej zauważalne niż standardowe zoomy nikona i nie mają tandeciarskich złotych napisów rzucających się w oczy, więc jest to skromniejszy system..
zapewne masz bardzo duże doświadczenie sprzętowe skoro masz odwagę na takie "... zmieniać system na jakieś dziadostwo z szarymi pewnie obiektywami " radze ci przygryźć język.
Lepiej mieć aparat który rozlatuje się w rekach i nie mający konkurencji dla canona w jasnych stałkach..
"Ludzie patrząc Ci przez ramię chcieli prawdopodobnie zobaczyć zdjęcia jak je podglądałeś." biorę niemało za wesele, wizerunek w moim przypadku również jest ważny, a aparat wyglądający na rozpadający na pewno nie był mile odbierany przez zamawiających. Ja i wielu innych znajomych nie może pozwolić sobie na serwisowanie aparatu kilka razy w roku(słyszycie jak to brzmi?! profesjonalny aparat trzeba serwisować kilka razy w roku...-szok mowa o tych co z tego żyja, niestety powiększające gumy mają również wplyw na blokowanie pokrętła w modelach semi i profi oraz na późniejsza niższą cenę odsprzedaży)
mam tylko nadzieje że udowodni ktoś tym naciągaczom że jest to wada fabryczna i wymiana ma się odbywać za darmo przez cały okres eksploatacji.
widząc twoją stopke, możesz rzucać oszczerstwami nie mniej jednak miałem to samo w d200/300/2/80 i we wszystkich gripach, istny wstyd położyć taki aparat na stole przy weselu.
Pochwal się swoją stopką, to też będziesz mógł oszczerstwami rzucać :)
Ja tam aparatu nie kładę przy weselu na stole...
zapewne masz bardzo duże doświadczenie sprzętowe skoro masz odwagę na takie "... zmieniać system na jakieś dziadostwo z szarymi pewnie obiektywami " radze ci przygryźć język.
czytaj całość na końcu jest uśmiech, dzięki za radę nie skorzystam :)
biorę niemało za wesele, .....
e tam nie skomentuję tego.
Po raz kolejny odkopię wątek, a i wrócę z nim na właściwy tor.
Aparat wysłałem na gwarancyjną wymianę gumy w czwartek, 22 kwietnia w okolicach południa. Pojechał pocztexem. Dziś środa, 28.04, aparat jest u mnie, wygląda jak nówczka. Na prawdę szacun dla serwisu za szybką naprawę (6 dni, w tym weekend).
Mamy pytanie do tych, którzy mieli wymianę gum D90 w serwisie.
Czy po tej operacji guma pod kciukiem trzyma lepiej niż klejona fabrycznie? Czy jednak słabiej...?
Mnie niestety też ostatnio puściła, na szczęście jeszcze gwarancja obowiązuje:)
Ja kupiłem gumy w serwisie (musiałem 18 PLN dopłacić za usługę serwisową) ale wymieniłem sobie sam. Kup od razu dwie i nie będziesz się martwić.
ile kosztuje guma i czy trzyma ok? (jak dawno kleiłeś?)
Na dzień: 23-02-2010
Cover Rubber - 14,44
Double Stick Tape - 3,51
Przymusowa robocizna - 19,00 (189,95/h wyliczyli sobie 0,10 h)
Trzyma się do dziś bez problemu.
A ja trochę poszedłem pod prąd.
Zamówiłem tą gumę na ebayu, czekam na przesyłkę z Kanady.
http://cgi.ebay.pl/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=120596945786&ssPageName=ADME:B:EOIBSA:PL:1123
Sam sobie przykleję. Taniej niż w serwisie nie będzie, jedyny plus, że nie muszę oodawać body na kilka tygodni, ani płacić za kuriera (gwarancja już minęła, do Warszawy mam 300km).
Ja się naczytałem takich historii o tych gumach tutaj na forum, że od razu po zakupie d90, tak na wszelki wypadek żeby się mi nie odkleiła i rozciągnęła, stargałem ją z body i przykleiłem po swojemu ;)
@razza: z tego co pamiętam jeżeli usterka powstała po 6 miesiącach od daty zakupu ty musisz udowodnić, ze wada istniała w momencie zakupu. To, ze serwisant użył tego słowa nie znaczy ze tyczy się ono wady fabrycznej.
@razza: z tego co pamiętam jeżeli usterka powstała po 6 miesiącach od daty zakupu ty musisz udowodnić, ze wada istniała w momencie zakupu. To, ze serwisant użył tego słowa nie znaczy ze tyczy się ono wady fabrycznej.
u mnie wystąpiła po 5ciu, po 8miu wysłałem do serwisu, nikt się nie czepiał czyja wina, w 6 dni aparat był z powrotem, z wymienionym elementem.
u mnie wystąpiła po 5ciu, po 8miu wysłałem do serwisu, nikt się nie czepiał czyja wina, w 6 dni aparat był z powrotem, z wymienionym elementem.
Nie mówię o gwarancji tylko o naprawie z tytułu ustawy
A ja trochę poszedłem pod prąd.
Zamówiłem tą gumę na ebayu, czekam na przesyłkę z Kanady.
http://cgi.ebay.pl/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=120596945786&ssPageName=ADME:B:EOIBSA:PL:1123
Sam sobie przykleję. Taniej niż w serwisie nie będzie, jedyny plus, że nie muszę oodawać body na kilka tygodni, ani płacić za kuriera (gwarancja już minęła, do Warszawy mam 300km).
Ja jeszcze raz w sprawie gum z Kanady.
Kupiłem gumę z linka powyżej, przyszła po tygodniu od kliknięcia na ebay. Guma wygląda na oryginalną, bo wszystko pasuje jak trzeba.
Czas odrywania starej gumy, zdzierania starego kleju i montażu nowej 15 minut - dla osoby, która nigdy wcześniej tego nie robiła.
Aha, i nie dajcie sobie wmówić w serwisie, że stara guma się naciągnęła, bo remontowaliście ją sami. Stara guma przez kilka miesięcy używania (moja poszła po 13 miesiącach) jest bardzo mocno naciskana, szczególnie jak pracujemy z ciężkim szkłem lub lampą.
Przez naciskanie guma się rozciąga (pomimo tego, że jeszcze mieści się na swoim miejscu). Teraz wystarczy cieplejszy dzień, wilgotniejszy klimat i klej puszcza co powoduje, że guma już się nie mieści na swoim miejscu.
W jaki sposób ( jakim środkiem ) usuwacie klej z body pozostały po odklejonej taśmie ?
W jaki sposób ( jakim środkiem ) usuwacie klej z body pozostały po odklejonej taśmie ?
Pytanie nieaktualne - pospieszyłem się , a klej odchodzi łatwo i na sucho :-)
kurde, od kilku tygodni odkleja mi się gumka w D90, a teraz na dokładkę zaczęła puchnąć guma na gripie (oryginał). Szlag by to trafił, czy naprawdę wyprodukowanie dobrej podlepki/gumy jest dla nikona zbyt skomplikowane???
Ciekawe, jak to jest u C..., czy im też się gumki marszczą:)?
Dzisiaj dostałem z serwisu zamówione gumy pocztą do d80,d90 i 18-200VR. Koszt całkowity ok 64 zł razem z przesyłką.
Wysłałem do serwisu maila z adresem i nr seryjnymi. Czekałem 5 dni :) Próbowałem nakleić je za pomocą dołączonej taśmy ... ale jednak przykleję je za pomocą butaprenu. Pasują idealnie ;) Jednak można. Koszt za pojedynczą gumę do d90 to 21 zł + 3,5 przesyłka.
Valdek_Tychy
24-08-2010, 07:58
Dzisiaj dostałem z serwisu zamówione gumy pocztą do d80,d90 i 18-200VR. Koszt całkowity ok 64 zł razem z przesyłką.
Wysłałem do serwisu maila z adresem i nr seryjnymi. Czekałem 5 dni :) Próbowałem nakleić je za pomocą dołączonej taśmy ... ale jednak przykleję je za pomocą butaprenu. Pasują idealnie ;) Jednak można. Koszt za pojedynczą gumę do d90 to 21 zł + 3,5 przesyłka.
Mam rozumieć,że serwis nikona na postępu ?
Zamówiłeś mailem a jak z płatnością? za pobraniem ?
Pytam bo kilka dni temu stwierdziłem,że w moim D90 też zaczęła odchodzić
Mam rozumieć,że serwis nikona na postępu ?
Zamówiłeś mailem a jak z płatnością? za pobraniem ?
Pytam bo kilka dni temu stwierdziłem,że w moim D90 też zaczęła odchodzić
przylaczam sie do pytania czy na Postepu zamawiales bo i mnie to dopadlo...
Również dowiadywałem się w serwisie Nikona na Postępu o gumę do D50 .
Pani powiedziała że zamawiać mailem podając nr seryjny aparatu , następnie oni podadzą mailem koszt .
Wysłać pieniążki na konto , bo za pobraniem będzie dużo drożej ( kurier itd ) i po zaksięgowaniu kasy wyślą Pocztą Polską.
Tak, na Postępu przysłali po zamówieniu maila z fakturą i kwotą na jaką miałem wykonać przelew.
dobrze wiedziec bo czeka mnie wymiana
nie można za wczasu podkleić kropelką, butaprenem czy czymś innym? użyłem kropelki i wszystko się trzyma (prócz złącza usb które było rozciągnięte od kupna) reszta się poprostu powoli wyciera ale chyba nie chodzi o to żeby pod kciukiem była ładna gumka ;)
Nowa guma wygląda ładniej ;) Po wymianie gumy w 18-200VR przeżywa drugą młodość.
zamierzam kupic d90 jako backup ale z tego co tu wypisujecie to murze się poważnie zastanowić co zrobić
Valdek_Tychy
03-09-2010, 19:17
zamierzam kupic d90 jako backup ale z tego co tu wypisujecie to murze się poważnie zastanowić co zrobić
To się zastanów i kup D90 i nie sugeruj się tym,że ma problem z gumami, bo to przypadłość wszystkich nikonów oklejonych gumami.Niestety Japończycy nie są tak wysoko zaawansowani technicznie aby rozwiązać ten problem.Z tego co mi wiadomo jedynie Rosjanom się to udało bo jak Wania spadł z 20 piętra budowanego wieżowca to jedynie gumofilce przetrwały.
masz racje-gumy w d90 jest jak na lekarstwo sam se najwyżej podkleję.
krzychun
25-07-2011, 21:53
Pozwolę sobie odświeżyć temat. W moim D90 powoli odchodzi guma w miejscu na kciuk. Interesują mnie koszty wymiany tej części(od ostatnich postów na ten temat minął rok). Oczywiście jutro będę dzwonić do Nikon Polska i pewnego serwisu w Chorzowie (jestem ze Śląska),ale może ktoś kto miał już taki problem podzieli się doświadczeniami.
Dodam ,że gwarancja kończy się we wrześniu.
Jeśli masz na gwarancji to wymienią za free. Jeśli nie, koszt oklejki to jakieś 9-10 zł, nie wiem, ile robocizna, i do tego transport.
Jeśli masz na gwarancji to wymienią za free. Jeśli nie, koszt oklejki to jakieś 9-10 zł, nie wiem, ile robocizna, i do tego transport.
Coroner mi za gume z przesylka zaspiewali 70zł wysylka kurierem , a PP jakies 55zł
Kupowałem tą gumę w NP, razem z wysyłką wyszło chyba 23 zł.
Kupowałem tą gumę w NP, razem z wysyłką wyszło chyba 23 zł.
Lol , no to nie zle , jednemu mowia 23zł z przesylka a drugiemu 55zł Poczta Polska lub 70zł kurierem! Przeciez to jakas kpina!
Trochę nakłamałem, nie 23 zł a 21,39 zł
Na fakturze mam tak:
1K683-898 COVER RUBBER 14,17 zł
1K105-539 DOUBLE STICK TAPE 3,44zł
TB Transport- zryczaltowany 3.78 zł
Nie czytałem całego wątku ale też miałem problem z gumą tą pod kciuka, myślę że odkleiła się od wysokiej temperatury, bo przy okazji się rozciągnęła. Naprawiłem we własnym zakresie, przyciąłem do odpowiedniego rozmiaru, posmarowałem super glu i wygląda jak nowa. Cała operacja nie trwała dużej jak 5 minut.
cybermar
01-08-2011, 16:47
Trochę nakłamałem, nie 23 zł a 21,39 zł
Na fakturze mam tak:
1K683-898 COVER RUBBER 14,17 zł
1K105-539 DOUBLE STICK TAPE 3,44zł
TB Transport- zryczaltowany 3.78 zł
to i ja sie pochwale, oczywiscie guma odeszla po roku uzywania (bardzo oszczednego uzywania, co za badziew z tego nikona).
Dzisiejsza odp. z serwisu:
"
koszt wyklejki pod kciuk do D90 wynosi 21,84 zł. Do tej kwoty zostanie doliczony jeszcze koszt przesyłki.
Mamy dwie możliwości dostarczyć do Pana zamówiony element.
Pierwsza - za pośrednictwem Poczty Polskiej (zapłatę uiszcza Pan przelewem, a przesyłka jest realizowana, kiedy płatność zostanie u nas zaksięgowana) - wtedy koszt przesyłki wynosi około 3,78zł. Trzeba jednak wziąć pod uwagę dłuższy czas realizacji.
Druga, szybsza - kurierem DHL - przesyłka pobraniowa (płatne kurierowi przy odbiorze paczki), ale koszt jest znacznie większy - 25zł. Czas realizacji 1-2 dni. "
a tu dane z FV:
D90 (BRAK SN)
TB Transport- zryczaltowany 3.78
1K105-539 DOUBLE STICK TAPE 4,26
1K683-898 COVER RUBBER 17,59
Do zaplaty : 25,63
rozumiem ze jak przyjada gumy, to wystarczy stara zedrzec a klej na sucho skulac? to duble stick tape to tasma dwustronna? Jest jakis patent na naklejanie tego zeby bylo idealnie, wpierw tasme do korpusu potem gumy / czy odwrotnie:) moze ktos malego tutoriala zapoda. Tymaczasem czekam na na nowe ogumienie:)
catintheflat
09-08-2011, 01:10
rozumiem ze jak przyjada gumy, to wystarczy stara zedrzec a klej na sucho skulac? to duble stick tape to tasma dwustronna? Jest jakis patent na naklejanie tego zeby bylo idealnie, wpierw tasme do korpusu potem gumy / czy odwrotnie:) moze ktos malego tutoriala zapoda. Tymaczasem czekam na na nowe ogumienie:)
Żadne patenty to proste jak sznurek w kieszeni. Zrywasz starą gumę, czyścisz z resztek kleju i odtłuszczasz najlepiej jakimś alkoholem. Nowa guma jest od razu z naklejoną taśmą dwustronną. Odklejasz papierek i przyklejasz do body tak aby pasowało we wgłębienia. Nie ma w tym żadnej głębszej filozofii.
Ostatnio wymieniałem gumę w D300. było trochę więcej kombinowania ale bez problemu można to zrobić w domu i to nie gorzej jak w serwisie ;-)
cybermar
09-08-2011, 14:16
to i ja sie pochwale, oczywiscie guma odeszla po roku uzywania (bardzo oszczednego uzywania, co za badziew z tego nikona).
Dzisiejsza odp. z serwisu:
"
koszt wyklejki pod kciuk do D90 wynosi 21,84 zł. Do tej kwoty zostanie doliczony jeszcze koszt przesyłki.
Mamy dwie możliwości dostarczyć do Pana zamówiony element.
Pierwsza - za pośrednictwem Poczty Polskiej (zapłatę uiszcza Pan przelewem, a przesyłka jest realizowana, kiedy płatność zostanie u nas zaksięgowana) - wtedy koszt przesyłki wynosi około 3,78zł. Trzeba jednak wziąć pod uwagę dłuższy czas realizacji.
Druga, szybsza - kurierem DHL - przesyłka pobraniowa (płatne kurierowi przy odbiorze paczki), ale koszt jest znacznie większy - 25zł. Czas realizacji 1-2 dni. "
a tu dane z FV:
D90 (BRAK SN)
TB Transport- zryczaltowany 3.78
1K105-539 DOUBLE STICK TAPE 4,26
1K683-898 COVER RUBBER 17,59
Do zaplaty : 25,63
rozumiem ze jak przyjada gumy, to wystarczy stara zedrzec a klej na sucho skulac? to duble stick tape to tasma dwustronna? Jest jakis patent na naklejanie tego zeby bylo idealnie, wpierw tasme do korpusu potem gumy / czy odwrotnie:) moze ktos malego tutoriala zapoda. Tymaczasem czekam na na nowe ogumienie:)
Minął tydzień odkąd SERWIS NIKON POLSKA otrzymal odemnie kase za gumy do D90 . Do dnia dzisiejszego przesyłki BRAK. Na dwa maile o stan realizacji zamowienia - ktore wyslalem do nich - BRAK ODPOWIEDZI!. Ten serwis jest tak beznadziejny ze nawet tak proste sprawy nie potrafi załawtić w rozsądnym terminie. Poprostu brak mi słów. Wczesniej mialem z nimi problemy jak wysylalem do serwisu 18-105, teraz w tak banalnej sprawie znowdu dali d**y... ehhhhh Dodam ze chcialem odnowić sprzęt przed wyjazdem wakacyjnym, lecz widac nie bedzie mi to dane.
Ps. dzis przyszla za to ankieta na maila odnosnie oceny pracy serwisu... bylem bezlitosny;) Swoją drogą , czy oni nie maja jakiegos nadzoru/kontroli jakosci, przeciez wydawaloby sie ze to powazna firma a tymczasem ich poziom działania zadziwia nieudolnością. Moze trzeba by kadrę wywalić i zastąpić bardziej kompetentnym osobami.
Minął tydzień odkąd SERWIS NIKON POLSKA otrzymal odemnie kase za gumy do D90 . Do dnia dzisiejszego przesyłki BRAK. Na dwa maile o stan realizacji zamowienia - ktore wyslalem do nich - BRAK ODPOWIEDZI!. Ten serwis jest tak beznadziejny ze nawet tak proste sprawy nie potrafi załawtić w rozsądnym terminie. Poprostu brak mi słów. Wczesniej mialem z nimi problemy jak wysylalem do serwisu 18-105, teraz w tak banalnej sprawie znowdu dali d**y... ehhhhh Dodam ze chcialem odnowić sprzęt przed wyjazdem wakacyjnym, lecz widac nie bedzie mi to dane.
Ps. dzis przyszla za to ankieta na maila odnosnie oceny pracy serwisu... bylem bezlitosny;) Swoją drogą , czy oni nie maja jakiegos nadzoru/kontroli jakosci, przeciez wydawaloby sie ze to powazna firma a tymczasem ich poziom działania zadziwia nieudolnością. Moze trzeba by kadrę wywalić i zastąpić bardziej kompetentnym osobami.
Ja czekałem na gumę 12 dni od momentu przelania należności.
Po powrocie z urlopu moja d90 dopadl syndrom padajacej gumy, telefon do serwisu i na drugi dzien paczka. Gdyby ktos chcial to najswiezsze ceny:
1K683-917 - IF COVER - 17.20 PLN
1K683-898 - COVER RUBBER - 18.50 PLN
1K105-539 - DOUBLE STICK TAPE - 4.50 PLN
Kurier DHL - 25 PLN
Valdek_Tychy
26-10-2011, 15:46
W moim D90 też padła guma z tyłu korpusu ta pod kciukiem.Mailowo zamówiłem w serwisie na postępu trochę poczekałem i przed chwilą nowiuśka gumka jest na korpusie,a cena?
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img202.imageshack.us/img202/5560/fakturafa.jpg)
samson09
26-10-2011, 16:03
Ciekawe tylko ile na tej taśmie dwustronnej wytrzyma :)
Tyle samo co nowe body. To nie problem kleju, tylko pęczniejącej gumy.
samson09
26-10-2011, 17:16
Tyle samo co nowe body. To nie problem kleju, tylko pęczniejącej gumy.
Właśnie do nich napisałem. Ciekawe ile mi krzykną za gumy do F100 :)
Tyle co na starej :p
Sent from my GT-I9100 using Tapatalk
Valdek_Tychy
26-10-2011, 19:20
Ciekawe tylko ile na tej taśmie dwustronnej wytrzyma :)
NIe jest to taka zwykła taśma na jakiej podklejałem poprzednią gumę.To widać,że trzyma o wiele mocniej
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.