PDA

Zobacz pełną wersję : notebook-wybór



jurgen
25-09-2006, 17:02
Aristo slim330
Hp Compaq nx7400

Jakieś opinie, sugestie w tej klasie cenowej? Może coś inszego.

Dzięki i pozdrawiam

[ Dodano: Pon 25 Wrz, 2006 ]
jeszcze jedno
wiem, że można lepiej i drożej, ale:
pierwsze primo - brak środków
drugie primo - to sprzet raczej do samochodu niż do domu

Mok
25-09-2006, 19:51
Jeżeli ma być to sprzęt mobilny w pełnym tego słowa znaczeniu to nie 15 cali lecz 14! Komputer będzie znacząco mniejszy a i bateria wytrzyma dłuzej. Sam posiadam model toshiba satellite a100-151 i teraz odrobinę żałuję że nie wziąłem 14 calowego monitora, poza tym komputer sprawuje się pod każdym względem wyśmienicie.

Pozdrawiam serdecznie
Mok

Adam Trzcionka
25-09-2006, 22:48
jurgen, przerabiałem asusa i hp. teraz mam toshibę i uważam, że matryca truebrite toshiby, czasem niewygodna - pseudoszklana, więc w mocnym świetle wszystko odbija - generalnie daje niesamowitą jakość przy oglądaniu/obróbce zdjęć. warto, tym bardziej, że wg sondaży, jakie zrobiłem przed zakupem (mam go prawie rok), do sklepów wraca najmniej awaryjnych toshib

eef
25-09-2006, 22:54
jeśli mogę coś podpowiedzieć, to raczej zapomnij o Artisto - badziew...
notebooki - wybierz cokolwiek (dobierz do możliwości portfela), ale normalnego producenta - hp, ibm, toshiba, fujitsu-siemens

tekus
26-09-2006, 01:12
Tez polecam Toshibe. Ostatnio karen (http://www.karen.com.pl) mocno obnizyl ceny, ale promocje sa tylko do konca wrzesnia wiec warto looknac na ich oferte. W zeszlym tygodniu nabylem takie cus (http://www.karen.com.pl/KatItem.asp?id=undefined&KatItemCId=3725)
W innych sklepach najtansza oferta jaka byla to o ponad 200 zł drozej.
Jak powiedzial eff Aristo to badziew, a HP podobnie jak Lenovo (dawny IBM) kompletnie mi nie podchodzil, czemu ich design zatrzymal sie 10 lat temu? :wink:
Ale to juz raczej osobiste preferencje.

dzyniol
26-09-2006, 01:39
Acer i tylko Acer, mam na full wypasionego którego konfig w zeszłym roku u konkurencji firmowej (HP, Toshiba) zaczynał się od 9 kilo, ja go kupiłem za 5,6 brutto - vacik. Kumpel odradził HP, sprzedał 10 w ciągu 2 miechów, wróciło do niego 7 z baaardzo poważnymi uszkodzeniami - typu przejarany konwerter wysokiego napięcia dla matrycy (czy coś takiego), wypalona dziura w płycie głównej - chipek się zjarał, w tym samym czasie sprzedał coś powyżej 20 acerów i nie wrócił żaden. Ja mam swojego, bardzo intensywnie go użytkuję i tylko cxza rozszerzałkę gwarancji dokupić i lece dalej .............

[ Dodano: Wto 26 Wrz, 2006 ]
ach tak, zapomniałbym, mam matryckę 1400x1050 w 15 calach, rewelka ..........

Adam Trzcionka
26-09-2006, 08:10
Acer i tylko Acer

w bieżącym, kończącym się miesiącu, miałem dwa kontakty z Acerem - niestety - obydwa, to były prośby przyjaciół o naprawę (mam znajomych w znanym serwisie), w tym jednego tygodniowego (z jakąś egzotyczną gwarancją). w acerach, obydwu, jednomyślnie padł napęd, a w tym starszym, dwulatku, dodatkowo nie odbijają klawisze.

pdzran
26-09-2006, 08:12
Toshiby - z obserwacji znajomych , sa dosc awaryjne.
HP NX7000 - mam 3 w pracy i jeden mial 2x wymieniana plyte glowna a drugi cos mial raz naprawiane , na szczescie maja 3-letnia gwarancje i jest ok.

Obecnie mam IBM Lenovo N100 i jestem zadowolony.
Ma wszystko czego potrzebuje.

jurgen
26-09-2006, 08:36
dzięki Panowie

miałem toshibe, Hp, Della i z żadnym nie było kłopotów.

Potrzebuję cos mobilnego, wyprawowego, na zasadzie nootbook w samochodzie, przejrzenie, zgranie itp.

jeszcze raz dzięki

pdzran
26-09-2006, 08:38
Jurgen , to zobacz na Fujitsu-Siemens w Karenie , ma 12' matryce , lekki , 24 miesiace gwarancji.
Kupilismy w pracy 2 sztuki i poki co fajnie dzialaja.

Mok
26-09-2006, 08:45
Wydaje mi sie ze historii o awaryjnosci wszelakich marek jest tyle ilu uzytkownikow. Pamiętajmy jednak żę o awaryjnosci sprzetu decyduja rowniez jego uzytkownicy.
Moim zdaniem nalezy kupic znana marke, nie przeplacac jadnak zbytnio... :) W przeddzien wejscia Visty konfiguracja sprzętu powinna być jednak dosyć mocna :cool: Do tego maksymalnie dluga gwarancja - to moze byc cecha decydujaca.

Pozdrawiam serdecznie

pdzran
26-09-2006, 08:52
Mok : ja pisze odnosnie opinii znajomych, ktorzy maja jakeis rozeznanie lub na podstawie swoich.
Co powiesz jak w ciagu dwoch lat z 3 egzemplarzy NX7000 zakupionych za okolo 6-7 tysiecy kazdy dwa padaja a jeden z nich dwa razy.
Ocena nie moze byc dobra.
Gdyby nie byly to laptopy Dyrektorow to gwarancja bylaby standardowa i policz koszta naprawy ... szczescie , ze maja dodatkowa na 3 lata.

A swoja droga gwarancja to cos co wiele osob pomija.
Ja mam IBM Lenovo i jestem zadowolony ale za rok jak sie bedzie konczyc zakupie na dodatkowe 2 lata ... zeby miec swiety spokoj.

eef
26-09-2006, 09:10
mały off :cool:


dzięki Panowie

...i Panie... :twisted:

dlaczego wszyscy na tym forum upierają się, że nie jestem kobietą? przecież wystarczy uważnie czytać moje posty... :razz:

pdzran
26-09-2006, 09:12
Na avatarze masz brodę ... ;) moj to co innego :D , gdybym byl kotem to Alf by zrobil porządek ...

jurgen
26-09-2006, 09:16
EEF
tak wiem przeoczyłem, widziałem, czytałem, wywnioskowałem że jesteś kobietą
kiedyś tam przy jakims poscie szanownej kolezanki
ten rycerzyk taki meski sorry

:oops:

[ Dodano: Wto 26 Wrz, 2006 ]
A co myslicie o firmie BENQ

Andy_O
27-09-2006, 10:53
Sprzęt sprzętem, ale jeszcze potrzebny jest system operacyjny.
Wiem, że tym, co napiszę narażę się kilku osobom ;-) ale jeśli zamierzasz używać komputera do komunikacji z Nikonami, polecałbym W2K zamiast XP.
Otóż na W2K wspaniale działa oprogramowanie Nikona. Na XP tak mnie jak i wieeelu osobom spotkanym na forach komunikacja P2P (kablowe sterowanie aparatem i podgląd zdjęć natychmiast po wykonaniu) nie działa. Czasami pomaga reinstalacja systemu a czasami nie.

heffi
27-09-2006, 12:06
w bieżącym, kończącym się miesiącu, miałem dwa kontakty z Acerem - niestety - obydwa, to były prośby przyjaciół o naprawę (mam znajomych w znanym serwisie), w tym jednego tygodniowego (z jakąś egzotyczną gwarancją). w acerach, obydwu, jednomyślnie padł napęd, a w tym starszym, dwulatku, dodatkowo nie odbijają klawisze.

potwierdzam, mam juz drugiego Acer'a na stanie jeden z AMD Sempronem drugi Celeron M. W pierwszym po pol roku padly zawiasy od klapy ;) dodatkowo bateria nie laczy i zdarza mu sie wylaczac co chwile (serwis nic nie pomogl). W drugim byl wymieniany wyswietlacz.
Z doswiadczenia - nie polecam :(

Andre
27-09-2006, 13:02
mam takiego HP i ogolnie jest calkiem fajny ale swiatlo bardzo odbija sie w ekranie

kwasik
30-09-2006, 15:38
przyjaciel ma Acera WLMi i jakies cyferki- lustrzany ekran- badziew (dokładnie w tego słowa znaczneiu- to jest lustro w którym mozna sie przgeladac). Nie wiem czy tylko acer ma tak do siebie. Obecnie uzywam IBM/Lenovo N100 3000. W przedziale cenowym ok 3k pln nie znalazlem nic lepszego, laptop jest intensywnie uzytkowany, obudowa jest bardzo twarda- typowa dla IBM, wbrew krazacym opiniom o tym, ze srebrny wierzch sie sciera- dementuje te pogłoski i twierdze, ze jest bardzo OK. Bebechy nic nadzwyczjnego- celeron M, 512 ram, 80gb dysk i inne *******y, z gratisow- czytnik linii papilarnych, wbudowane wif-fi (naprade porzadne) i czytnik kart. mankament- słabe głosniki. bateria trzyma przyzwoicie., sprzet cichutki i solidny.

moze sie komus przyda ;)

pdzran
30-09-2006, 15:49
Zgadzam sie.
Tez zmienilem na N100 jak tylko sie pojawil w sprzedazy.
Bardzo dobra relacja cena/mozliwosci.
Teraz ten sam model TY031PB ma wbudowana kamere nad ekranem.

Domiks
05-10-2006, 14:23
Witam, nie napisałeś w jakiej cenie szukasz tego laptopika...

Pomyśl jednak tez o produktach ASUS'a, miałem do czynienia z wieloma i z tej firmy laptopami bylo najmniej problemów.

Laptop za 3500 zl to np: ASUS F3F-AP012 T2250( CoreDuo !!)/15.4/80 (SATA)/512/DVDSM/WI-FI/VID-CAM
ASUS A6M-Q024 T64x2 TL50/15.4/80(5400)/512/DVDSM/VID-CAM/WI-FI

rabijki
05-10-2006, 15:47
mac book apple. ma 13,3 " panorama. jest maly lekki a co najwazniejsze mozna na nim posadzic aperture 1.5. ten program to rewelka dla fotografow. mam na takim winde i mac osa natywnie. dziala to swietnie
polecam

olo

Madziulek
05-10-2006, 16:28
Jurgen , to zobacz na Fujitsu-Siemens w Karenie , ma 12' matryce , lekki , 24 miesiace gwarancji.
Kupilismy w pracy 2 sztuki i poki co fajnie dzialaja.

Ja nie wiem jaki model kupiliscie ale nie polecam,miałam Fujitsu-Siemens C1020..kompletny złom
wytrzymał 2 lata padł kompletnie..leży na półce ..sprzedam nawet na częsci ..kupi ktoś :-)
Robiony był kilka razy .
Padła nie raz wtyczka od ładowania (nie wiem jak to się nazywa) koszt naprawy to 250 zł.
cały czas problemy z napięciem
Na matrycy wywaliło jakis pasek
Grzał się tak że można było jajka smażyc
Może miałam jakiś wadliwy model :)
ale 1 rok użytkowania był super


jurgen, przerabiałem asusa i hp. teraz mam toshibę i uważam, że matryca truebrite toshiby, czasem niewygodna - pseudoszklana, więc w mocnym świetle wszystko odbija - generalnie daje niesamowitą jakość przy oglądaniu/obróbce zdjęć. warto, tym bardziej, że wg sondaży, jakie zrobiłem przed zakupem (mam go prawie rok), do sklepów wraca najmniej awaryjnych toshib


Tez polecam Toshibe. Ostatnio karen (http://www.karen.com.pl/) mocno obnizyl ceny, ale promocje sa tylko do konca wrzesnia wiec warto looknac na ich oferte. W zeszlym tygodniu nabylem takie cus (http://www.karen.com.pl/KatItem.asp?id=undefined&KatItemCId=3725)
W innych sklepach najtansza oferta jaka byla to o ponad 200 zł drozej.
Jak powiedzial eff Aristo to badziew, a HP podobnie jak Lenovo (dawny IBM) kompletnie mi nie podchodzil, czemu ich design zatrzymal sie 10 lat temu? :wink:
Ale to juz raczej osobiste preferencje.

I ja też polece Toshibe ,też kupiłam ...ponoc mało awaryjne
Zgodze się co do matrycy truebrite, można sobie makijaż robic ;)
Ale pozatym matryca jest super oglądanie filmów, itp..bajka
Troche skrzypi
Narazie jestem zadowolona

Hati
06-10-2006, 14:15
Jezeli chodzi o Notebooka nx7400.
Jest on skierowany do klientow chcacych posiadac dosc mocny sprzet pod wzgledem Hardware oczywiscie, oraz mobilnosci. Wazy on okolo 2,5kg, takze mzsle ze to nie duzo.

NX oznacza rowniez ze jest to klassa extra (lepszy od NC, gorszy od NW (chodzi o Hardware).

Przeczytalem rowniez w jednym z postow ze odbija swiatlo. Odp. Taki ma Display i nie da sie z tym nic zrobic, no chyba ze kupi sie z innym.


Jezeli intersuja Cie jeszcze mniejsze Notebooku, naprawde mobilne, masz do wyboru dwa nowe modele: nc4200 oraz nc2400. Sa one bardzo lekkie i powinny dosc sporo trzymac (bateria).


Jezeli chodzi o defekty oraz gwarancje. Naprawde polecam kupno Notebooka z gwarancja 3 letnia. W Polsce bodajze jest to tylko gwarancja OFFSITE (Pick Up and Return). Oznacza to ze nawet jak popsuje Ci sie guzik to bedziesz musial wzslac Notebooka do naprawy.

Defekty: dosc czesto mozna spodziewac sie wymiany plyty glownej w Notebookach HP. Jest to zwiazane rowniez z tym ze wszystko jest zintegrowane i nawet blacha sprawa wiazac sie musi z wymiana plyty glownej.
Nie jest mozliwe jednak wypalenie sie dziury, tak jak gdzies to przeczytalem.
Jezeli chodzi o Notebooka nx7400, narazie trudno mi jest ocenic jak czesto sie psuja, poniewaz jest to nowy model. Z doswiadczenia wiem jednak ze wychodza dobre modele HP pod wzgledem zawodnosci. NP. stary nx5000.

Zawodnosc rowniez moze wiazac sie z uzytkowaniem Notebooka. Jest to sprzet mobilny i naprawde bardzo trzeba na nie uwarzac. Nawet mocniejsze stukniecie w stol, lub tez w Notebooka moze doprowadzic do defektu dysku twardego. Takze nie mozna stwierdzac ze cos jest czarne jak jest biale.
Zdarzaja sie klienci posiadajacy Notebooka HP przez 4 do 5 lat, ktorzy musza wymienic tylko kabel zasilajacy.

Jezeli chodzi o system. Uwazam ze warto dolozyc do systemu, niz kupno Notebooka jako FreeDOS. Moze sie wiazac to z pozniejszymi niemilymi niespodziankami ze strony Supportu, bo wtedy interesuje ich tylko Hardware, a o Software musisz martwic sie sam (nawet o sterowniki jezeli masz z nimi problem).
Napisalem ze moze sie to wiazac, poniewaz jest to zalezne od osoby na ktora trafisz, ale nie jest to ich obowiazkiem zeby pomagac komus Software-owo.

ruffio
06-10-2006, 22:42
Troszkę długawy ten post, ale dodam coś od siebie. Z tego co sprzedałem, widziałem, miałem i serwisowałem to dla mnie są 4 firmy ( w kolejności):
- Dell
- IBM
- Toshiba
- HP vel. Compaq, Compaq vel. HP
Usterki - najczęściej debilne umiejętności użytkowników (w głowie się nie mieści co oni potrafią zrobić i wymyśleć).
I niech nikt się nie odważy pisać, że ta czy ta firma spadła, bo cos tam komuś poleciało. A wynalazki typu Lg, Asus czy Acer to niech w sieci MM sprzedają. Dla mnie się liczą te 4 firmy i je polecam.

pebees
06-10-2006, 22:48
ruffio - to różnie bywa. Z tym, co się spotkałem w ciągu ostatniego roku, to na 20 delli 19 było w serwisie, na 7 toshib 5 w serwisie (matryce, dyski), a na 6 asusów w serwisie - żaden :)

pdzran
06-10-2006, 22:54
Eeee tam , wszystkie sa do niczego , bo maja baterie wybuchowe ;)
Dell , Lenovo , Fujitsu-siemens i jeszcze jakies 2 firmy.
W sumie oceniaja , ze do wymiany 10 mln akku .... ladnie Sony dostanie w plecy ...

pdzran
06-10-2006, 22:56
Troszkę długawy ten post, ale dodam coś od siebie. Z tego co sprzedałem, widziałem, miałem i serwisowałem to dla mnie są 4 firmy ( w kolejności):
- Dell
- IBM
- Toshiba
- HP vel. Compaq, Compaq vel. HP
Usterki - najczęściej debilne umiejętności użytkowników (w głowie się nie mieści co oni potrafią zrobić i wymyśleć).
I niech nikt się nie odważy pisać, że ta czy ta firma spadła, bo cos tam komuś poleciało. A wynalazki typu Lg, Asus czy Acer to niech w sieci MM sprzedają. Dla mnie się liczą te 4 firmy i je polecam.

Ja dalbym IBM na poczatku.
Kupilismy w pracy Dell-e i niestety design maja tak toporny , ze az nie chcialbym miec osobiscie go.
IBM tez nie grzeszy elegancja ale modele z magnezowa obudowa sa bardzo wytrzymale.

Władca Pixeli
07-10-2006, 03:40
Kiladziesiąt latopów HP Compaq pod sobą i w większości płyty głowne wymienione. Reszta to kwestia czasu.
Mamy kontrakt na gwarancję naprawy w następnym dniu na miejscu. W parktyce oczekiwanie tygodniami na części.
Kilkakrotnie zmusiłem firmę do wymiany na nowy.
Potworne problemy z wireless, spowodowane wadliwymi kartami Intel (zawieszały wszystkich użytkowników przyłączonych do danej anteny).

JK
07-10-2006, 10:31
To ja juz wolę te mniej znane marki. :wink: Miałem tego towaru nie mało, ale takich problemów nie było nigdy. "Przerobiłem" takie wynalazki jak Hyundai, AST, California, Toshiba, Compaq, kilka Acerów, teraz dwa rózne modele Aristo i takich awarii nigdy nie było. Problemy oczywiście się zdarzały - o dziwo najwięcej ich było z Toshibą. A to się gdzieś przytarła obudowa i nieładnie wyglądała, bo wyłaziło szaro-bure tworzywo, a to ktoś nieumiejętnie otworzył i połamał zaczepy, a to wentylator był zbyt głośny, bo się zabrudził i trzeba go było oczyścić, nie chciała startować bez baterii i trzeba było co jakiś czas je wymieniać na nowe, ale żeby płyty, czy dyski wymieniać. :shock: Tego nie było nigdy. Największa awaria dotyczyła jednego z notebooków Acera - mniej więcej po roku rozwarstwiła się tasiemka do wyświetlacza i trzeba ją było wymienić, bo co jakiś czas ekran się przyciemniał - udało się ją wymienić jeszcze w ramach gwarancji.

U mnie czas eksploatacji notebooka to około póltora roku, góra dwa lata. Poźniej przechodzi na zasłużoną "emeryturę" i przydaje się już głównie w ekstremalnie trudnych warunkach, gdzie łatwo o totalne zniszczenie, popalenie portów i takie tam. Moje notebooki w ogóle mają trudne życie, bo nie tylko warunki biurowe (choć tego jest oczywiście najwięcej), ale także hale fabryczne i inne takie przyjemne, czyste, ciche i spokojne miejsca, wibracje, temperatury pracy od 0 do 40 stopni i dziesiątki tysięcy przejechanych kilometrów. Wolę kupować notebooki mniej renomowanych firm, bo są zawsze tańsze i wcale nie gorsze, za to zmieniam je częściej. Poniżej pewnego poziomu oczywiście nie schodzę i to się sprawdza już od kilkunastu lat.

ruffio
07-10-2006, 11:32
pebees: Jak tak sobie czytam to się zastanawiam: co ci ludzie robią z tym sprzętem? Od dawna jestem zdania, że ludzie powinni mieć prawo jazdy na komputer.

pdzran: Jeśli chodzi o design to IBM, Dell, ... to troszke konserwatywne firmy. Potwierdzam, choć dla mnie ta cecha jest najmniej istotna.

pebees
07-10-2006, 11:40
ruffio - ten sprzęt, o którym ja piszę, był używany tylko biurowo, w miejscu pracy, tak jak by to był zwykły stacjonarny komputer. Po prostu albo były to wady sprzętu i pech, albo, co mi się wydaje bardziej prawdopodobne - ogólny spadek jakości wszystkiego, co jest na rynku.

JK
07-10-2006, 11:41
I jeszcze jedno. Nigdy nie kupuję "najlepszych" konfiguracji określonego modelu notebooka. Te dodatkowe megacośtam i gigacośtam potrzebują wiecej energii. czyli zasilacz musi pracować w dużo trudniejszych warunkach. Jeśli potrzebują one więcej energii, to wydzielają wiecej ciepła i wszystko się jeszcze bardziej grzeje. Popracuje takie cudo przez jakiś czas, aż zastrajkuje. O tym też trzeba pamiętać.

Jacek_Z
07-10-2006, 19:47
wszystko sie psuje. nie piszę o otarciach obudowy. koledze po 2 latach padła toshiba - zależało mu na markowym. mi teraz po 1,5 roku padł właśnie HP nx5000 - wspominany przez Hati wczesniej jako mało awaryjny model.
Od ciągłego podłaczania urządzeń poluźniły się gniazda USB. Aż padły w ogóle. Ich ponowne przylutowanie nic nie dało. Padło coś dalej, ale zabrałem go z serwisu, bo nie mogę zostawić laptopa na parę dni, musze przedtem zgrać dane na zewnetrzny dysk. Laptop (bez USB) normalnie działa. Zobaczymy jaka bedzie diagnoza. Boję się, że płyta główna.

Hati
08-10-2006, 12:53
Jesli USB porty to na stowe plyta glowna. Nie wymieniaja w serwisie tylko samych portow.

Napisalem ze nx5000 bo jak na setki zglaszanych awarii Notebookow ten nie wystepuje tak czesto jak np. nx6110 lub nc6220 oraz nc6000. Nie oznaczalo to ze sie nie psuje w ogole.

Władca Pixeli
09-10-2006, 03:08
Napisalem ze nx5000 bo jak na setki zglaszanych awarii Notebookow ten nie wystepuje tak czesto jak np. nx6110 lub nc6220 oraz nc6000. Nie oznaczalo to ze sie nie psuje w ogole.
Pisałem wcześniej o fatalnej jakości HP Compaq. W większości to właśnie nc6220 i nc6230.

krzysztof jot
09-10-2006, 16:38
dzięki Panowie
miałem toshibe, Hp, Della i z żadnym nie było kłopotów.
Potrzebuję cos mobilnego, wyprawowego, na zasadzie nootbook w samochodzie, przejrzenie, zgranie itp.
jeszcze raz dzięki

a jurgen jakos milczy, wiec moze juz po temacie. Od siebie dodam, ze jesli przeznaczenie tylko tak jak
wyzej to naprawde jedyny słuszny - IBM T4x - i to polecam uzywany, ale z pewnego zródła. W zaleznosci
od checi wydania kasy - T40 - na centrino 1,5 - 1,7 do T42/3 - z centrino 1,86 i szybszym taktowaniem pamieci.
Grafika oddzielna lub zintegrowana. Matryca - matowa, i świecaca tak że nic nie dorówna jej w cenie do 9tys zł.
Jakbys miał monitor :) duze kąty, jasny. Podswietlenie klawiatury. Doskonała karta WiFi - chodzi tam gdzie inne już
nic nie widzą. Kupiłem z gwarancją - 1GB RAMu, tytan, 2.2kg wagi klawiatura "szorstka" rewelacyjna w eksploatacji.
Super cienki - 26mm, lekki - 2,2 kg tytanowo-magnezowa obudowa nie do zniszczenia, metalowe zawiasy - można
nim gwożdzie wbijać i nie bedzie sladu :) . 3.5h na baterii zwykłej, a kupiłem używany - a są i wieksze baterie.
Za 3,5-do 4,5 to kupisz w takim konfigu ze głowa mała. I oczywiscie z VAT lub bez i z gwarancją- np: http://promobile.pl/



Jezeli chodzi o Notebooka nx7400.
Jest on skierowany do klientow chcacych posiadac dosc mocny sprzet pod wzgledem Hardware oczywiscie, oraz mobilnosci. Wazy on okolo 2,5kg, takze mzsle ze to nie duzo.
NX oznacza rowniez ze jest to klassa extra (lepszy od NC, gorszy od NW (chodzi o Hardware).

Co do HP i innych nowych tanich - lustrzane matryce, zaistniały z mody na multimedialność noteboków,
niestety kosztem mobilności. W ciemnym pokoju film sobie ogladniesz, ale w samochodzie na lustrzanej
matrycy nic nie zobaczysz.

HP nx7400 reklamowany jako DuoCore to chwyt marketingowy. Dwurdzeniowe procesory mobilne zaczynaja
sie od kodu T2300 a nie 2050 czy 2250. To niestety nieuczciwe posunięcie wobec niezorientowanego klienta.
To juz lepiej zwykłe centrino 760-790. I nie celeron - to jakis archaiczny wynalazek, w obecnych czasach nie
wiem dla kogo :) Nie oszczedny, nie wydajny - po prostu muzeum.

jurgen
09-10-2006, 17:30
DZIEKI PANOWIE
Sprawa jest w toku
Dzięki Krzysztofie :)
pozdrawiam

Kusza
09-10-2006, 19:35
HP nx7400 reklamowany jako DuoCore to chwyt marketingowy. Dwurdzeniowe procesory mobilne zaczynaja
sie od kodu T2300 a nie 2050 czy 2250. To niestety nieuczciwe posunięcie wobec niezorientowanego klienta.
To juz lepiej zwykłe centrino 760-790. I nie celeron - to jakis archaiczny wynalazek, w obecnych czasach nie
wiem dla kogo :) Nie oszczedny, nie wydajny - po prostu muzeum. T2250 to też Core Duo, ale z szyną 533Mhz a nie 667, jak T2300 i wyższe. Screenshoty z Cpu-z też pokazują że to Yonah (czyli kodowa nazwa Core Duo). Fakt, Intel się do niego chyba nie przyznaje bo na ich stronach nic się o tym nie znajdzie :)

twlodar
10-10-2006, 14:02
Polecam Delle z serii Lattitude Dcośtam.. Parametry można sobie dobrać
wedle uznania, za to matryce SXGA doskonale się kalibrują i oferują rozdzielczość
słuszną nawet do zaawansowanych prac ze zdjęciami..

kwasik
11-10-2006, 22:57
moj tatulek używal swego czasu latitude. bylo to z 5-6 lat temu, ale jesli ta jakosc przetrwala do dzis to zdecydowanie polecam. tamto cholerstwo bylo nie do zajechania ;]

trigger
12-10-2006, 07:53
tylko trzeba trochę uważać z używanymi IBM (min. seria T...) oraz Dell - często są to pofirmowe laptopy, dosyć przechodzone, no i nierzadko niezbyt szanowane. A jest ich sporo choćby na Allegro. Polecam też dowiedzenie się na temat gwarancji np. dla Dell'a, bo nie wszystkie modele są serwisowane w Polsce (czesto te z Allegro są modelami na rynek USA)

JK
12-10-2006, 08:52
Kolejny przykład prawidłowej eksploatacji notebooków. Przed chwilą zatelefonował stary klient, że potrzebna mu kopia płyty instalacyjnej z naszym softem, bo kupuje nowy sprzęt i musi zainstalować. Starą gdzieś zgubił, a kilka dni temu żona dorobiła mu notebooka. Żeby się stół nie porysował, to go położyła na grubej flanelce. I notebook się "zagotował". Był po gwarancji, a w serwisie powiedzieli, że taniej będzie kupić nowy.