PDA

Zobacz pełną wersję : Statyw na ślub, wesele ???



Marcinek
28-02-2005, 19:29
Witam, pytam w imieniu znajomego.
Bedzie on na wakacjach fotografował ślub i wesele. Zastanawia się czy warto brać do kościoła czy na salę statyw. Jakie są Wasze odczucia, doświadczenia? Nigdy nie fotografował takiej okazji. Co możecie poradzić aby zrobił jak najmniej błędów?

@nia
28-02-2005, 19:38
Niech zapomni... pozabija się z tym między gościmi, będzie musiał o nim pamiętać żeby nie zapomnieć.... a ksiądz będzie krzywo patrzył.....
Jeśli już to monopod.....
...a ja i tak proponuję i bez tego....

a rady:
- wcześniej dokładnie obejrzeć kościół... zobaczyć światło zrobić kilka próbnych zdjęć...
- jeśli robi fotki cyfrówką to tylko w RAWach
- uważać na przepalenia - zwłaszcza na sukni
- wpychać się jak się da - zwłaszcza, między gości, którzy często skutecznie ograniczają dojście do młodych
- nie przesadzać z ISO
- i focić tylko z lempą zewnętrzną - wbudowana się nie nadaje
to tak na szybko mi się przypomniało...

ALF
28-02-2005, 19:57
@nia powiedziała już prawie wsjo :D ...więc dodam, że ja cykając ok 30 ślubów nigdy statywu nie użyłem, chyba, że do zdjęcia wspólnego (śluby rodzinne) przed kościołem czy USC...silna lampa, film 400...o sorki...tu pewnie bedzie syfraczek :wink: , dobre rozpoznanie terenu...warto się wcześniej dogadać z księdzem - niektórzy księża niemile widzą nachalnych fotografów i potrafią powiedzieć to głośno :roll: ...no i umiar...nie robi się zdjęć np. przy podniesieniu itp....dobrze robić serie zdjęć...czasem mimika może pokrzyżowac ładne ujęcie, a tak masz zawsze wybór...
teraz mam monopod MF479B+234RC, więc następny ślub będzie z monopodem :mrgreen:

Marcinek
28-02-2005, 20:23
Dzięki za szybkie odpowiedzi.
Nie mylisz się Alfie, będzie analog :). Trochę ciężko z rozpoznaniem terenu i z testami ponieważ miejsce akcji oddalone jest wiele kilometrów od domu, wyjazd tylko na to jedno popołudnie. Może mógłbyś jeszcze poradzić jak najlepiej mierzyć światło, jakie zastosować obiektywy (kilka stałych czy zoom)? Tu cyfra okazuje się lepsza, wynik możemy podejrzeć na miejscu i ewentualnie skorygować.
Może ktoś coś jeszcze poradzi?

ALF
28-02-2005, 20:42
hmmm...proponuję zdjęcia seryjne po ok 3 sztuki za każdym strzałem...film 400...ja jechałem na kodak royal supra 400...warto miec w zapasie 3-4 filmy i komplet bakterii...rozpoznanie wykonuje się przed rozpoczęciem uroczystości,,,zanim wszyscy wejdą, rozejrzeć się i poszukac miejsc, z których ujęcia będą pełne...tzn bedzie widac twarze nie tylko z profilu...z pomiarem światła jest róznie...zależy od konkretnego kościoła, ale na ogół robiłem na pomiarze matrycowym z lampą metz 54MZ3 i ustawieniem na 2 palniki (te metze mają 2 z podziałem 75%/25%)...nie ma czasu na zmiany...najlepiej zoom 24-xx, albo 28-75 lub podobne, a ze stałki można strzelać zdjęcia grupowe przed kościołem...

gALL
28-02-2005, 21:28
Jak analog to:
1. NPH 400 naswietlany na 320 i ani slowa o tym w labie
2. tryb M, czas 1/60, przyslona 4-5.6, lampa odbita od tacki (takiej jak na kielbache z grilla)
3. wlacz na stale lampe i jej nie wylaczaj
4. AF ... moze sie przydac choc nie musi
5. masz byc niewidzialny
6. dobrze zoom o zakresie 24-85 ... wsiech rawno czy 2.8 czy 3.5-4.5 bo i tak go troche musisz przymknac.

powodzenia

Jacek
28-02-2005, 22:45
Statyw? W kościele? Oczywiście! Ale tylko dla lampy błyskowej (tzw. kontry) stojącej po drugiej stronie pary młodej (mój zestaw to SB 800 i SB 26 na statywie z manualem na 1/32 błysku.) Piękne wypełnienie! Prawda Aniu?

[ Dodano: 28-02-05, 21:51 ]

proponuję zdjęcia seryjne po ok 3 sztuki za każdym strzałem
No ładna rada! Ksiądz go wygoni juz po pierwszej serii.
Mnie kiedyś złapał za rekę, ścisnął (podczas gdy on nic nie mówił, ani nie celebrował) i mówi: może wystarczy tych zdjęć (a ja zrobiłem dopiero 4). A ja na to: niech ksiądz robi swoje, a ja swoje, dobrze? Zrobił się purpurowy, mowę mu odjęło, ja się wyrwałem i robiłem swoje. Ale nie będę udawał bohatera! Ręce mi sie trzęsły ze zdenerwowania...Takie potrafią być sukinkoty...Tak jakbysmy tam dla przyjemności byli...

@nia
28-02-2005, 23:15
Jacek... co do lampy to się zgodzę...
wszystko zależy od czasu i warunków.....

Sedin
01-03-2005, 00:00
Hmmm, od kilkunastu lat pstrykam slubne i NIGDY jeszcze nie zalozylem filmu 400tki. To przeciez samo ziarno bedzie przy wiekszych formatach odbitek?
Dwie rady ode mnie:

1.Zawsze idz do ksiedza przed msza i zapowiedz ze pstrykasz, spytaj o jego zastrzezenia. Jesli chcesz pstrykac na kazaniu to tez spytaj, chyba ze sam powie, ze nie lub tak.
(Uwaga! Moze cie poprosic o pokazanie legitymacji ukonczenia kursu zachowania sie w kosciele :mrgreen:)

2.Obserwuj ministranta/tow. Gdzie stoi i jak trzyma mikrofon. To sa momenty i nagle moze sie okazac ze nie zdazysz sie przemiescic i zamiast obraczek beda jego plecy albo mikrofon na oku panny mlodej :cry:

Gamling
01-03-2005, 00:09
Hmmm, od kilkunastu lat pstrykam slubne i NIGDY jeszcze nie zalozylem filmu 400tki. To przeciez samo ziarno bedzie przy wiekszych formatach odbitek?

A przy 100 to bedzie plaski pierwszy plan i czarna dziura w tle ;) Nie wiem jak naswietlasz swoje filmy i kto i jak Ci je wola ale ziarno z dobrze zrobionego NPH jest bardzo przyjemne i zupelnie nie przeszkadza przy odbitkach 20x30

ALF
01-03-2005, 00:10
Hmmm, od kilkunastu lat pstrykam slubne i NIGDY jeszcze nie zalozylem filmu 400tki. To przeciez samo ziarno bedzie przy wiekszych formatach odbitek?


robiłem powiększenia 20/30 (po co większe?) i ziarna nie było, a 15 lat temu były inne filmy...współczesne mają naprawdę świetne parametry, a i koscioły są lepiej doświetlone :wink: powiem więcej 75% zdjęć robię na 400 i jakoś tego ziarna nie widzę :mrgreen:

Jacek
01-03-2005, 00:12
NIGDY jeszcze nie zalozylem filmu 400tki. To przeciez samo ziarno bedzie
Sedinie. Tak oczywiście było w latach 80-tych. Ale taraz? Filmy 800 ASA maja teraz takie ziarno jak filmy 200 przed 20-toma laty.

Zawsze idz do ksiedza przed msza i zapowiedz ze pstrykasz(Uwaga! Moze cie poprosic o pokazanie legitymacji ukonczenia kursu zachowania sie w kosciele
To oczywiste. Ale taką legitymację możesz sobie zrobić skanerem i drukarką za 300 zł. Zamiast tracić 5 sobót i opłat za kurs w jakiejś durnej kurii!

Sedin
01-03-2005, 01:54
Hmmm, od kilkunastu lat pstrykam slubne i NIGDY jeszcze nie zalozylem filmu 400tki. To przeciez samo ziarno bedzie przy wiekszych formatach odbitek?

A przy 100 to bedzie plaski pierwszy plan i czarna dziura w tle ;) Nie wiem jak naswietlasz swoje filmy i kto i jak Ci je wola...

1. Zgadzam sie z powyzszym w zupelnosci, dlatego robie na 200tce :)
2. Sam sobie wolam, bardzo przepraszam, ze jestem taka Zosia samosia :wink: ale stoi takie duze cos ma napis FUJIFILM i szumi sobie troszku, to uzywam :mrgreen:
3. Nie wiem o co chodzi ale jakim cudem mialbym uzywac filmow sprzed 20 lat? :shock: Chyba troche bylyby przeterminowane. :mrgreen: :mrgreen:
4. Ojej wiem co to jest 400 i jakie ma ziarno bo z powodzeniem wykorzystuje na rajdach samochodowych :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Jak wynajde w archiwum to pokaze z Toru Poznan robione w pochmurny dzien piekne sportowe Prosie (aha w ruchu, bo sie ktos doczepi, ze stalo i po co 400tka :wink: )

[ Dodano: Wto 01 Mar, 2005 ]

To oczywiste. Ale taką legitymację możesz sobie zrobić skanerem i drukarką za 300 zł. Zamiast tracić 5 sobót i opłat za kurs w jakiejś durnej kurii!

A skaner zeskanuje z ... :mrgreen: + koszty drukarki (300zl):wink:
Droga ta legitymacja wyjdzie... hihi :mrgreen: :mrgreen:

ALF
01-03-2005, 03:28
jak ci się podoba ziarno z tej 400? :P



https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://onephoto.net/uploads/jacek63/1104601014_gal_ratusz_noc__1.jpg)

Władca Pixeli
01-03-2005, 05:35
Jeżeli aparat posiada opcję błysku na drugą migawkę, to najlepiej zapomnieć o wszelkich programach A, P, S czy jeszcze innych, które aparat może posiadać.
Ustawiasz błysk na drugą migawkę i program M (Manual).
Czas ustawiasz najdłuższy jaki jest rekomendowany dla danej ogniskowej czyli odwrotność ogniskowej (przy pewnej wprawie można zejść nieco niżej), a przysłonę ustawiasz na tyle, aby mieć wystarczająca głębie (nie więcej niż 5.6).
Ustawienie na drugą migawkę powoduje, że aparat najpierw maksymalnie wykorzystuje zastane światło (kościół będzie jasny), a następnie lampa doświetla pierwszy plan na tyle ile brakuje światła zastanego. Jeżeli będziesz używał programy to będziesz miał poprawnie naświetlony pierwszy plan ale wszystko dalej będzie bardzo ciemne.
Do tego oczywiście lampa zewnętrzna dużej mocy. O lampkach wbudowanych w aparat trzeba zapomnieć.
Jedynym minusem tej metody jest to, że przechodząc na tryb manualny trzeba mieć pełną świadomość tego co się robi.

Ja używam zawsze filmu Kodak Portra-160NC 135-36 Professional Color Negative. Film jest nieco droższy ale warto wydać więcej.

Lolas
01-03-2005, 08:18
jak ci się podoba ziarno z tej 400? :P


Obrazek (http://onephoto.net/uploads/jacek63/1104601014_gal_ratusz_noc__1.jpg)

a jak je oceniac na miniaturce? :twisted:

vuki
01-03-2005, 10:22
Jak poszedlem ostatnio na slub to sie okazalo, ze kosciol jest wielkosci duzego pokoju.
Statyw nie wchodzil w gre. Dobrze ze mialem KITa a chcialem wkrecic cos dluzszego.
A zdarza mi sie oprocz zdjec i filmowac z drugiej reki, klient zada to robie. Jest to
trudne i zdazaja sie zjechanie z obiektu, bo wiadomo nie mozna w dwa wizjery patrzec.
Zastanawiam sie nad zabraniem monopodu do kosciola nastepnym razem ale nie wiem
czy to jest dobry pomysl? Czasem trzeba szybko zrobic jakies zdjecie, zwlaszcza przy
slubowaniu i obraczkach nie wiadomo jak kto sie ustawi i czy nie trzeba bedzie walczyc o miejsce? Bo czasem jest kilku pstrykajacych i kilka kamer a to tego ministranci potraffia
skutecznie zaslonic mlodych. Ano zobaczymy, wszystko ma swoje plusy i minusy.

ALF
01-03-2005, 12:10
jak ci się podoba ziarno z tej 400? :P
a jak je oceniac na miniaturce? :twisted:

zapewniam, że na 20/30 wygląda identycznie, a nawet lepiej bo tu doszła kompresja
:mrgreen:

zkruk
03-03-2005, 02:43
Poniewaz dyskusja zamienila sie z statywowej w techniczna moge jedynie powiedziec ze za miesiac w II czesci mojego materialu o slubach w FVD bedzie mozna przeczytac o reportazu (teraz jest plener)... umiescilem tam sporo info jak ja wykonuje zdjecia i na jakich parametrach... no ale to dopiero za miesiac...

suslaw
03-03-2005, 10:32
Czytam , literuję jeszcze raz i własnym oczom nie wierzę :shock:




A zdarza mi sie oprocz zdjec i filmowac z drugiej reki, klient zada to robie. Jest to
trudne i zdazaja sie zjechanie z obiektu, bo wiadomo nie mozna w dwa wizjery patrzec.


A nie zdarzyło Ci się "vuki" jednocześnie prz okazji zastąpić organisty...?

Pozdrawiam

Kacper
14-03-2005, 12:15
Mnie tam ksiądz nigdy nie opieprzył bo mam zezwolenie z kurii :)
Dobrze jest przed ceremonią podejść na zakrystię, pokazać się i powiedzieć, że będzie się robić zdjęcia. Zawsze to inaczej wygląda niż wparować na środek kościoła i „jechać” na burstach ;)

Anonymous
15-03-2005, 22:53
[quote="Władca Pixeli"]Jeżeli aparat posiada opcję błysku na drugą migawkę, to najlepiej zapomnieć o wszelkich programach A, P, S czy jeszcze innych, które aparat może posiadać.
Ustawiasz błysk na drugą migawkę i program M (Manual).

Witam sasiada :)
Co kryje sie pod pojeciem "na druga migawke" ......jakos zadne angielskojezyczne pojecie do tego nie pasuje.....

linux_user
15-03-2005, 22:56
Zapomnialem sie wlogowac hehe
Pozdrowienia dla sasiada :)

Krakus
15-03-2005, 23:05
Co kryje sie pod pojeciem "na druga migawke" ......jakos zadne angielskojezyczne pojecie do tego nie pasuje.....Druga lamelka migawki - po angielsku nazywa się to bodaj Rear

Władca Pixeli
18-03-2005, 07:46
Pozdrowienia dla sasiada :)Miałeś być w klubie. A szkoda. Nie wiesz co straciłeś?


Druga lamelka migawki - po angielsku nazywa się to bodaj RearDokładnie tak się to nazywa.

junior84
23-03-2005, 00:57
To oczywiste. Ale taką legitymację możesz sobie zrobić skanerem i drukarką za 300 zł. Zamiast tracić 5 sobót i opłat za kurs w jakiejś durnej kurii!

kurs w diecezji koszalinsko0kolobrzeskiej jest za 50 zl trwa 1 weekend (a nawet 1 sobote) wiec chyba nie warto inwestowac w skaner i drukarke :)

Pawlak
31-08-2007, 12:04
Stary temacik ale może ktoś jeszcze mi odpowie. Niestety nie posiadam lampy jedynie wbudowaną, jest ktoś coś wstanie poradzić jak takim syfem operować na ślubie ? ;-)

wrrum
31-08-2007, 12:40
Stary temacik ale może ktoś jeszcze mi odpowie. Niestety nie posiadam lampy jedynie wbudowaną, jest ktoś coś wstanie poradzić jak takim syfem operować na ślubie ? ;-)
Albo lampa zewnętrzna (mocna, z odchylaniem palnika w pionie i poziomie), albo 50/1.4.
Inaczej daruj sobie.

Jacek Wrzesińsk
31-08-2007, 21:18
Stary temacik ale może ktoś jeszcze mi odpowie. Niestety nie posiadam lampy jedynie wbudowaną, jest ktoś coś wstanie poradzić jak takim syfem operować na ślubie ? ;-)
Iso 1000 albo i więcej i coś tam wyjdzie.Oczywiście przysłona otwarta na max.

Pawlak
01-09-2007, 00:24
Dziękuję za odpowiedź. Pytam ponieważ dostałem propozycje od cioci abym coś popstrykał i chciał bym coś wynieść doświadczenia z tej lekcji :)