Zobacz pełną wersję : Czy jest możliwość bycia mniej słyszalnym?
Miałem okazje bycia na koncercie fortepianowym. było by wszytko ok gdyby nie ci ludzie spogladajacy na mnie za kazdym razem gdy trzepnałek fotkę. Czy jest możliwość w D200 zrobić prawie po cichu zdjecie? juz zastanawiam sie czy gdzies w srodku nie wkleic jakiejś gąbki czy cóś :)
[ Dodano: Pią 22 Wrz, 2006 ]
moze jakis myk z lustrem czy coś podobnego ?
Adam Trzcionka
22-09-2006, 13:20
leszeg, zrób sobie koncertową "czatownie" z ubijanek po jajkach i styropianu :idea: :lol:
myslałem o zapakowanie body w wytłoczki :wink:
ja bym wydluzyl czas migawki , bedzie moze mniej klapac :D
weź inne body. któregoś z serii nikonów FM lub FE. albo aparat bez klapiącego lustra czyli celownikowy - Leica M6 byłaby OK :grin:
a jeszcze miałem obciach bo pianista sie kłaniał a mi przypadkowo otworzyła sie lampa w korpusie,nie zauwazyłem i facet dostał po oczach.Dziwnie sie spojrzał na mnie.
Tak na powarznie to jest duzy problem,do tej pory nie zwracałem uwagi na to do czasu aż zaczeli zwracać mi uwagę :oops:
j_szczygiel
22-09-2006, 16:15
leszeg - tutaj niestety kwanon ze swa cicha migawka rzadzi... :roll:
"Czy jest możliwość w D200 zrobić prawie po cichu zdjecie?"
Tak, przez okno...
I wlasnie sie zaczyna odpowiednik serialu o kolorze body,
tylko w wersji audio ;).
I bardzo dobrze, bo wzgledy praktyczne tez powinny sie czasem liczyc :) :)
Podobno F6 jest cichy...
noo w 350 jest male pierdniecie w porownaniu z kopnieciem w Nikonie :) nie wiem jak inne korpusy firmy na C :)
ale czesc Canonierow zazdrosci klapniecia mojego Nikona :)
Cos mi sie wydaje ze pomalutku powstanie ksiażka "zrób to sam w Nikonie".
Juz poprawiałem zameczek griopa, zrobiłem podkładke by klapka gripa nie odstawała,teraz mysle jak oswietlic bardziej ekranik gorny, a miedzy czasie zajme sie i "klepnięciem dechami". potem tylko dokumenty sporządzic i do Nikona z patentem :) (i wylot oknem z Nikona)
j_szczygiel
22-09-2006, 16:57
leszeg - glowna wada nikona jest antyczny bagnet F, w ktorym przeslona domykana jest mechanicznie, a nie jak ma to miejsce w kwanonie, elektronicznie (silnik krokowy). jesli chcecie sie o tym przekonac to poprostu wezcie w lapy puszke canona & nikona i porownaj odglos przy podgladzie GO :lol: choc przyznam ze w d2x lustro mniej klapie, ale w porownaniu chocby z 350d to 2 swiaty....
Nie ma produktow doskonalych. Wszystko mozna usprawnic,
chociaz metalowa kulke chyba juz w niewielkim stopniu ;).
Kazdy produkt bedzie jakims kompromisem i bardzo wazne jest,
jaki kompromis odpowiada konsumentowi.
Generalnie bardzo ciekawe sa konstrukcje modulowe, ze wzgledu
na mozliwosc wymiany newralgicznych elementow, ale to rozwiazanie
tez ma swoje wady.
Najwazniejsze, aby wiedziec, czego konkretnie sie potrzebuje.
Krotko mowiac, cywilizacje czeka jeszcze bardzo dluga droga
rozwoju technologii, oraz umiejetnosci korzystania z nich.
leszeg - glowna wada nikona jest antyczny bagnet F, w ktorym przeslona domykana jest mechanicznie, a nie jak ma to miejsce w kwanonie, elektronicznie (silnik krokowy). jesli chcecie sie o tym przekonac to poprostu wezcie w lapy puszke canona & nikona i porownaj odglos przy podgladzie GO :lol: choc przyznam ze w d2x lustro mniej klapie, ale w porownaniu chocby z 350d to 2 swiaty....
ta... a najmniej slyszalnym C jest 20d :mrgreen: :twisted:
Czyli zeby nie przedłuzac watku juz wiem ze cicho sie nie da i finał. Proponuje zamknać ten temacik :) dzieki za wymiane swoich spostrzezeń.
leszeg - glowna wada nikona jest antyczny bagnet F, w ktorym przeslona domykana jest mechanicznie, a nie jak ma to miejsce w kwanonie, elektronicznie (silnik krokowy). jesli chcecie sie o tym przekonac to poprostu wezcie w lapy puszke canona & nikona i porownaj odglos przy podgladzie GO :lol: choc przyznam ze w d2x lustro mniej klapie, ale w porownaniu chocby z 350d to 2 swiaty....
ta... a najmniej slyszalnym C jest 20d :mrgreen: :twisted:
Byłe na ślubie i w kościele Canon 20D trzaskał jak traktor.Jeśli Nikon jest jeszcze głośniejszy to o zgrozo...Myslę że nie do pobicia będzie Fuji S3pro.Mam F80 i aparat jest prawie niesłyszalny a Fuji ma te same bebechy plus masywniejsza puszka/tam nawet lustro nie jest pomniejszone do rozmiaru APS-c a jest bardzo cichy.../
Jezeli chodzi o cicha prace to nie do pobicia w tej chwili jest Olympus E1 - jeszcze bardziej cichy od Fuji S3pro/Nikona F80.
Jezeli chodzi o cicha prace to nie do pobicia w tej chwili jest Olympus E1 - jeszcze bardziej cichy od Fuji S3pro/Nikona F80.
Ale 80-ka ma przyjemniejsze klapnięcie :grin: Bardziej fotograficzne...A Olympus ma lustereczko jak paznokieć stąd cichy.
Nie do pobicia jest Olek E-10 - wogóle nie miał lustra, tylko jakiś nieprawdopodobnie wymyślny układ pryzmatów rzucających światło na matrycę i wizjer jednocześnie. Wogóle toto nie wydawało dźwięku...
Co do bzdurnego smędzenia o archaicznych bagnetach (ciekawym, czy to się kiedyś znudzi), to tak czy siak najgłośniej tłucze się lustro, domykacz przysłony przy tym klekocie to jest pikuś. Wystarczy sobie pyknąć zdjęcie z MLU by się o tym przekonać.
leszeg, nikon F3 i nikkor 85/1.4 powinny spełnić oczekiwania dyskrecji i nie zakłócać zbytnio koncertu.
A z tego, co napisał j_szczygiel, to już nawet śmiać mi się nie chce...
Pozdrawiam
Podobno F6 jest cichy...
f6 ma silent mode. prawie nieslyszalny, ale ogranicza do 1fps
Kolekcjoner
23-09-2006, 01:53
Byłe na ślubie i w kościele Canon 20D trzaskał jak traktor.Jeśli Nikon jest jeszcze głośniejszy to o zgrozo...
Oj tak 20D to masakra :smile:. Nawet w 30D z tego powodu zmodernizowali migawkę, tłukł się przeraźliwie. Chyba tylko zenit był głośniejszy :lol:.
Czornyj, to fak t ze lustro i chyb sie za to wezme :) przynajmniej zobacze w ktorym miejscu by jakiegos miekkiego klina włoić :) podobno tylko parasola nie da sie w d...... otworzyć wiec ..........:)
leszeg, wiesz co, kup f801 i rob koniecznie z AF przed koncertem. jak sie przyzwyczaja do czgos cos zaglusza wszystko wokol, to sie przesiadziesz na d200 i bedziesz w porownaniu nieslyszalny ;]
ok spoko, jest jeszcze inne wyjszie,trafic w moment jak artysta przywali mocniej w klawisze:). Jakos sobie radzę. Wczoraj na koncercie była jakas kobieta z takim kaszlem ze byłem niesłyszalny:)
Czornyj, to fak t ze lustro i chyb sie za to wezme :) przynajmniej zobacze w ktorym miejscu by jakiegos miekkiego klina włoić :) podobno tylko parasola nie da sie w d...... otworzyć wiec ..........:)
mam nadzieję, że żartujesz. nie radze ci nic tam grzebać.
lustro musi być w prawidłowym połozeniu, bo załatwisz sobie choćby AF.
chodziś musi bez oporów, bo musi wydolić 5kl/s
serwis ci nie uzna naprawy gwarancyjnj itd.
uwierz mi, że w nikonie nad tym pracowano i jak oni tego nie zrobili inaczej to są tego powody. np awaryjność, szybkość, powtarzalność itd.
moze jakas amortyzacja przy opadaniu (poduszka) :)
w matreriałach reklamowych starych analogowych nikonów pisano co zrobiono dla miękkiego i bezwstrząsowego chodzenia lustra.
W matreriałach o cyfrowych body to chyba ignoruja, ale sądzę, że zachowano te wypracowane wcześniej mechanizmy.
zdziwiłbyś się jakie wynalazki sie tam stosuje, jest amortyzacja i wytłumianie, jest przeciwwaga masy lecąca w drugą stronę dla zmiejszenia szarpnięć itd.
coraz bardziej przekonujesz mnie do zabierania na koncerty kaszlącej babci
coraz bardziej przekonujesz mnie do zabierania na koncerty kaszlącej babci
nie. zabierz leice M ... albo tańszą alternatywę - smienę. są ciche. nie mają lustra (a migawka centralna tez mniej hałasuje)
nie wchodzi w gre inne body i tak od tego klocka wysiada mi kregosłup wiec nic wiecej i nastepne lekkie szkła. Babcia i koniec,ta to sama chodzi :)
choc przyznam ze w d2x lustro mniej klapie
Pozwole sobie byc odmiennego zdania w tej kwestii... :)
choc przyznam ze w d2x lustro mniej klapie
Pozwole sobie byc odmiennego zdania w tej kwestii... :)
Też mi się wydaje, że słyszał lustro D2X tylko na nagraniu z dpreview. Seria 8kl/sek. przywodzi na myśl Kałasznikowa...
A wracając do meritum - lustro jest świetnie wytłumione tam, gdzie może być. Największy hałas powstaje, kiedy powraca i przywala w metalowy bolec - tego elementu nie można wytłumić, gdyż od precyzji położenia lustra w tym punkcie zależy uzyskanie ostrości obrazu na matówce i poprawne działania układu AF. Sama matówka jest ślicznie oklejona gąbeczką i tutaj nic mądrzejszego się nie wymyśli.
Czornyj, wiedziałem ze jak Ty cos powiesz to juz niema sensu pchać łap tam gdzie nie ma sensu. Własnie chodziło mi o wytłumienie powrotu. Teoria babci rośnie w siłe.:)
Czornyj, humanista przez Ciebie przemawia. :wink: Wytłumić to można prawie wszystko - potrzeba tylko nieco innej konstrukcji. I lustro można wytłumić. I ten bolec też można wytłumić. I przymykanie przysłony można wytłumić. Tylko, że zazwyczaj takie wytłumianie musi kosztować. Kosztować o wiele więcej niż jest skłonny zapłacić nabywca takiego wytłumionego cuda. W konsekwencji mamy ciągły problem kompromisu pomiędzy jakością i ceną.
poprostu musisz owinąć puszkę kocem, założe sie że pomoże i bez grzebania w bebechach puszki :wink:
miałem okazje godzine temu zmierzyc sie z 20D. Już lubie klapnięcie D200 :)
miałem okazje godzine temu zmierzyc sie z 20D. Już lubie klapnięcie D200 :)
:mrgreen: :lol:
Właśnie, też męczy mnie problem klapnięcia lustra. Chodzę na serię koncertów w kościołach, czasami mam opory robić zdjęcie jak leci delikatna, piękna muzyka. Radzę sobie w ten sposób, że idę w ustronne miejsce, na środek kościoła czy z boku i strzelam, wtedy mniej słychać. A propo z jakiej odległości lustro staje się niesłyszalne?
Co jest głośniejszy D70s czy D200 a jak D50?
Lumix Z....... miałem i był bezgłosny :) innej alternatywy nie widzę. Wczoraj na koncercie zostałem zjechany przez mamusie utalentowanej córeczki. Potem sie mnie pyta gdzie beda zdjecia,oparłem-pani córeczki zdjęć nie bedzie. Zawiedziona była.
[ Dodano: Pon 25 Wrz, 2006 ]
Kameh, weź kaszlacą babcie, mówie Ci.
Kolekcjoner
25-09-2006, 18:13
Na to nie ma chyba innej rady tylko jakaś hybryda :mad:. Tyle że najczęściej szybkość, AF i wysokie iso w nich to zaprzeczenie użyteczności fotografowania na koncercie :sad:.
a ja tam mam gdzies, moze jestem egoistą albo cholera wi jak to nazawac ale dam sobie łeb urwac ze artysta ktory gra nie słyszy tego klekotania ,a jak komus nie pasi to niech sobie stopery wsadzi.Nie po to dałem tyle kasy zeby sie stresowac jakims głupimi minami słuczaczy mojego opadajacego lustra (znaczy moje nie opada tylko w puszcze).
canon ma duzo mocniejsze stukniecie, i nie chodzi mi tylko o halas ale czuc nawet drganie
Jak ma byc Nikon i cichy to F3, choc F80 przy D200 to jest cichutkie jak cholera.
w matreriałach reklamowych starych analogowych nikonów pisano co zrobiono dla miękkiego i bezwstrząsowego chodzenia lustra.
W matreriałach o cyfrowych body to chyba ignoruja, ale sądzę, że zachowano te wypracowane wcześniej mechanizmy.
zdziwiłbyś się jakie wynalazki sie tam stosuje, jest amortyzacja i wytłumianie, jest przeciwwaga masy lecąca w drugą stronę dla zmiejszenia szarpnięć itd.
Jacku, a popatrz sobie chocby na FG i D70/200.
w tym pierwszym rzeczywiscie po prawej na dole (tam gdzie opiera sie lustro) widac jakis mechanizm ze sprezynka w D70/200 jest to tylko sruba z mimosrodem (ta sama co sie nia reguluje FF i BF)...
Mysle, ze poszli na redukcje kosztow - niestety
MzMarcin
08-10-2006, 01:44
canon ma duzo mocniejsze stukniecie, i nie chodzi mi tylko o halas ale czuc nawet drganie
DOKŁADNIE mój dobry znajomy, który NAPRAWDĘ na Canonie się zna i od wielu latna nim pracuje... Akurat działaniem lustra w D200(właśnie drganiami) był wręcz zachwycony... Serio wręcz z błyskiem w oku mówił "dobryyyyy jest" właśnie z akcentem na działadnie tandemu migawka+lustro.
Szkoda dupy zawracać dobrze u nas jest... niech się inni martwią ;)
Z kompletnie innej bajki...
Podniecam się ostatnio pentaxem me super, ale własnie jeśli chodzi o kulturę działania samego mechanizmu lustra to mu daleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeekooooooooooooooooooo do starego FM ;)
canon ma duzo mocniejsze stukniecie, i nie chodzi mi tylko o halas ale czuc nawet drganie
No pewnie cala puszka sie trzesie :wink: , :smile:
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.