PDA

Zobacz pełną wersję : Pani Lasu



everyman
16-06-2009, 01:46
Kolejne ujęcie z pleneru grupy FotoKujawy (http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=102888).
Modelka: Marta W. (http://www.maxmodels.pl/loczek07.html)





https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img193.imageshack.us/img193/592/panilasu.jpg)



Pozdrawiam

Zaziel
16-06-2009, 04:16
Tak patrzę na te wyczyny poplenerowe i jedyne słowo jakie mi się nasuwa to..... DRAMAT :)

superkomornik
16-06-2009, 07:41
Tak patrzę na te wyczyny poplenerowe i jedyne słowo jakie mi się nasuwa to..... DRAMAT :)


A czy jedyne co potrafisz to bezpodstawne krytykowanie wszystkich? Skoro już tak wszystkich oceniasz to moze napisz dlaczego... bo tymi wypowiedziami przypominasz jednego zbanowanego kolege ;)

agull
16-06-2009, 09:17
Oj, bardzo źle wygląda ta podwinięta noga pod kiecką. Tak mi się kojarzy i mam kosmate myśli :mrgreen: A kolorki piękne.

w4syl
16-06-2009, 09:24
No mi się też nie podoba. Po pierwsze światło. Jakoś tak bez klimatu "Pani Lasu". Noga z przodu za jasna i tak jakoś bezwładnie wisi. Druga jakby kikut albo coś innego (też w stronę kosmatych myśli). Modelka tak jakoś patrzy dziwnie, a mogła zagrać coś fajniejszego, klimatycznego bardziej. Brakuje tego czegoś... No i to drzewo jakieś takie żółte.

kichu
16-06-2009, 09:33
Poprzednicy w zasadzie wszystko juz napisali. Ale kolorki/tonacja generalnie ok.

everyman
16-06-2009, 10:27
Zaziel: Jak to zazwyczaj bywa na zbiorowych plenerach.
superkomornik: Spoko, z Zazielem można w realu konie kraść - takie docinki z jego strony mnie nie ruszają. :p
agull: Jak to mówią - głodnemu chleb na myśli... gdyby co znajdzie się jakaś piekarnia. ;)
w4syl: Miał być efekt wychodzenia z drzewa, widać nie wyszedł. Czyli rozumie, że noga a la białe rajstopy wymaga ocieplenia, drzewo ochłodzenia i światło dopracowania (poPSucia), żeby kadr był względnie akceptowalny.
kichu1979: No... chociaż coś jest OK. :D

Tak to już jest jak się do kadru siada grubo po północy. :p

motylanoga
16-06-2009, 11:34
Eee, nie jest aż tak źle. Pomijając zgiętą nogę (hmm ;-)) nie cięłabym się od razu z żalu.

I siłą powstrzymałam się od zmiany tytułu wątku na "Czerwony kapturek" ;-)

andrzej_laskowski
16-06-2009, 13:33
Tak patrzę na te wyczyny poplenerowe i jedyne słowo jakie mi się nasuwa to..... DRAMAT :)

Ja sie niestety zgadzam, ale akurat to najlepsze z tych, które widziałem.
Piękne modelki, sceneria i sprzęt nienajgorszy pewnie. A efekty marne bardzo.
Bez pomysłu, inwencji (zarówno fotografa, jak i modelek) wychodzą takie właśnie fotki bez "duszy".
Da się na to popatrzeć, ale nic więcej. Niektóre kadry wręcz dramatyczne. :/
To mz najważniejsza nauka na przyszłość, aby pomyśleć troszkę, zanim naciśniemy spust.

Andy_O
16-06-2009, 15:23
Ja bym nie przesadzał. Możnaby to prawe kolano odkryć, ale ogólnie dla mnie jest ok.

Czornyj
16-06-2009, 15:47
Jest piękna miejscówka, piękna modelka, są piękne zestawy barw. I tylko brak tej narracji jakiejś logicznej spójności - dziwnie ubrana dziewczyna w dziwnej pozie w dziwnym miejscu - wychodzi z tego czerwony kapturek sikający w lesie. Kompozycyjnie też dość monotonnie, a tej plamy na pierwszym planie po prostu nie pojmuję (owszem - pasuje do interpretacji, że ktoś podgląda zza krzaka jak czerwony kapturek się odlewa).

Ogólnie zdjęcie i tak jest wizualnie bardzo atrakcyjne, tylko brak mu spójnej koncepcji i doprawcowania, co trochę drażni. W pierwszym momencie widzimy coś ciekawego, ale potem dostrzegamy mankamenty i nie bardzo wiemy o co chodzi.

everyman
16-06-2009, 16:38
Lista poprawek (napiszcie czy się zgadzacie i czy dodalibyście coś jeszcze do niej):
1. Ocieplić białą nogę - bardziej cielisty odcień.
2. Zdjąć nieco żółtego z drzewa.
3. Spróbować przemalować schowane kolano (w granicach rozsądku poświęcenia czasu dla jednego kadru).
4. Zostawić taką słodką tonację, czy wprowadzić trochę mroku... a może jakiś glow?
5. Zmienić tytuł na "Czerwony kapturek". ;)

motylanoga: Dzięki za przerzucenie tematu. Niestety nawet cięcie mi nie wychodzi, już dwie kostki szarego mydła zużyłem i nic. Do tego ta zgięta noga, która wcześniej mi nie przeszkadzała zaczęła wkurzać. Wam to nic nie można pokazywać, bo od razu błędy wytykacie i sprowadzacie człowieka na ziemię. :p

andrzej_laskowski: Szkoda, że najlepsze w tym przypadku nie oznacza tego co zazwyczaj. Jednak zgadzam się (chyba już kiedyś o tym pisaliśmy przy okazji poprzedniego pleneru), że efekty nie powalają. Powstają co prawda pojedyncze poprawne ujęcia, jednak powinno ich być znacznie więcej (a może ci co zrobili dobrze zachowali kadry dla siebie wysyłając je tylko dziewczynom bez poddawania pod dyskusję?). Problem w tym, że sesję powinno się zaczynać od pomysłu, następnie dobrać miejsce + stylizację, pod to wszystko wyszukać sobie modelkę i odstawić ją przed zdjęciami do wizażystki; mieć do dyspozycji asystenta, pełen spokój oraz stu procentowy kontakt z fotografowaną osobą. My zaczęliśmy od dziewczyn, które same się umalowały (wizaż i stylizacja jednak wiele dają z tego co widzę po innych zdjęciach na forum) i biegaliśmy po parkowym terenie. Tu dałem ciała, że przynajmniej sobie nie poszukałem w domu konkretnych pomysłów na ujęcia. Płakać jednak nie ma co - z pleneru na plener idzie coraz lepiej... za kilka lat osiągniemy jakiś poziom. ;)

Andy_O: :roll:

Czornyj: To ostatecznie piękna, czy dziwna miejscówka? :p
OK, tak się tylko śmieje - wiem o co tobie chodzi: nie ma ani historii, ani chociaż jakiegoś sprawdzonego szablonu.

motylanoga
16-06-2009, 16:50
Lista poprawek (napiszcie czy się zgadzacie i czy dodalibyście coś jeszcze do niej):
1. Ocieplić białą nogę - bardziej cielisty odcień.

A to modelka nie miała białych rajstop?


2. Zdjąć nieco żółtego z drzewa.

Bez przesadyzmu, to nie 'przyroda'. ;-)


3. Spróbować przemalować schowane kolano (w granicach rozsądku poświęcenia czasu dla jednego kadru).

Tak.


4. Zostawić taką słodką tonację, czy wprowadzić trochę mroku... a może jakiś glow?

Twoja piaskownica, Twoje zabawki. ;-)


5. Zmienić tytuł na "Czerwony kapturek". ;)

rotfl :D

rabijki
16-06-2009, 16:55
a ja bym chcial zeby wiecej uwagi przykladac do fotografii, a mniej do filozofii, podpisow i tytulow.
to juz ktorys z kolei raz.
olo

Czornyj
16-06-2009, 16:57
Czornyj: To ostatecznie piękna, czy dziwna miejscówka? :p
OK, tak się tylko śmieje - wiem o co tobie chodzi: nie ma ani historii, ani chociaż jakiegoś sprawdzonego szablonu.

Miejsce piękne, natomiast z dziwnie ubraną modelką staje się dziwne i modelka dziwnie tam wygląda.
Nie chodzi o szablon i sztampę, tylko każde zdjęcie (czy chcesz, czy nie chcesz) zawsze stanowi jakąś opowieść - a tutaj nie wiadomo o co w owej opowieści chodzi - brak w tym wszystkim logiki i źle się to wszystko komponuje. Starannie dobrane miejsce, wyrazista stylizacja, barwy zdają się elementami jakiejś opowieści, alegorii, coś symbolizować.

Zaczynamy się więc zastanawiać - co oznacza dziewczyna w czerwonej kiecce w środku lasu? Dlaczego wciśnięta jest między drzewa? Czemu ma podwiniętą nogę? Dlaczego białe pończochy? Po czym nagle okazuje się, że nie, że nie ma w tym jakiegokolwiek zamysłu, że nie jest to ani niewinna opowieść o czerwonym kapturku, ani perwersyjna fantazja seksualna - rządzi tym jedynie przypadkowość i to stanowi dysonans w tym przedstawieniu.

A było sto i tysiąc sposobów na wybrnięcie z tego impasu, na nawiązanie relacji pomiędzy modelką, jej strojem, otoczeniem itd...


a ja bym chcial zeby wiecej uwagi przykladac do fotografii, a mniej do filozofii, podpisow i tytulow.
to juz ktorys z kolei raz.
olo

No więc prostymi słowy - w tej fotografii nie ma sensu. Tytuły, podpisy i filozofie w fotografii są zbędne, bo fotografia realizuje się w sferze niewerbalnej. Ale od kontekstów, znaczeń, skojarzeń, alegorii, symboliki nie da się jej wyabstrachować (chyba, że jest to fotografia abstrakcyjna, o ile wogóle można mówić o istnieniu abstrakcji).

camaxtli85
16-06-2009, 17:17
Oj, bardzo źle wygląda ta podwinięta noga pod kiecką. Tak mi się kojarzy i mam kosmate myśli :mrgreen: A kolorki piękne.

i nie mogę przestać o zdjęciu myśleć poza tym kontekstem, a wcześniej tego nie zauważyłem;)

everyman
16-06-2009, 17:28
Czornyj: Z tamtego punktu widzenia miała na sobie całkiem fajną kieckę, która dobrze kontrastowała z otaczającą zielenią. Chciałem aby wyłaniała się spośród drzew niczym jakaś nimfa. Na wyświetlaczu stwierdziłem, że jest poprawnie i ktoś inny zajął się modelką. Nie wyszło - szkoda. Może kiedyś wrócę w to miejsce i doszlifuję pomysł na spokojnie. Na razie jednak chcę wyciągnąć coś z tego kadru. Wracając jeszcze do tej podwiniętej nogi: zgadzam się, że niefortunnie się ułożyła, jednak wychodzi ona z wnętrza drzewa, więc jedna noga musiała zostać z tyłu.

motylanoga: Wieczorem siądę dalej do tego gniota, ba jak już zacząłem to wypada dokończyć. Zobaczę co wyjdzie.

Czornyj
16-06-2009, 17:42
Chciałem aby wyłaniała się spośród drzew niczym jakaś nimfa.

I super. Tylko gdzieś ty widział nimfę w pończochach, na szpilkach i w koktajlowej kiecce? :lol:

everyman
16-06-2009, 17:53
Ostatnio kilka tygodni do tyłu po czwartym winie ...a mówią, że trzeciego nikt nie dopił (http://img.upload.ladujfotke.pl/_422/24.jpg).
Serio to nie potrafię odpowiedzieć na tak podchwytliwe pytanie. :lol:


(...) w pończochach (...)
Dobra bo widzę, że temat będzie się ciągnął. Modelka miała dość jasną karnację i było ciemno jak na plenerowe warunki w tamtym miejscu (robiłem na 105mm: 1/100 przy 2.8 i ISO400). Trochę światła udało się przerzucić z kilku metrów złotą blendą na twarz co podbiło jeszcze kontrast kolorystyczny pomiędzy poszczególnymi częściami ciała. Stwierdziłem, że łatwiej będzie zrobić białe rajstopy jak próbować nadać cielistości, tym bardziej że skóra załapała nieco zielni ze światła odbitego od konarów. Sama biel miała również tworzyć kontrast dla otoczenia.
Pozostaje mi przemalować szpilki na trzewiki, ale z podmianą kiecki chyba sobie nie poradzę. ;)

Phoenix
16-06-2009, 21:01
Ja bym nie przesadzał. Możnaby to prawe kolano odkryć, ale ogólnie dla mnie jest ok.

Dokładnie - podpisuje sie pod tym, ale tak szczerze, to miejscówka wybitnie niewykorzystana, że tez nie udało Wam sie namówic jakiejś modeliny do rozebrania :D:D, musisz pocwiczyć nad darem przekonywania ;).... miejsce stworzone do aktu i to bewu lub ze spranymi kolorkami widzę to naprawdę daokładnie tak.....a teraz cóż...będę musiał sam pojechać ;) :D:D:D:D (no sorki nie sam :D:D

Na takim plenerze raczej nie można spodziewać sie na jakieś cuda - to ma być spotkanie, dobra zabawa, przemyślane sesje robi sie na spokojnie i to w małym gronie :)..podsumowojąc cały plener - uważam , że naprawdę fajny Wam wyszedł i bardzo żaluję swojej nieobecności :)

everyman
16-06-2009, 22:34
Phoenix: Loczka nawet Woland (który ma niezłą skuteczność) nie namówił na akty, a co dopiero rozebrać jakąś dziewczynę w tłumie plenerowiczów (oraz przy rzeszach niezrzeszonych fotograficznie spacerowiczów). Wiele dziewczyn było bardziej niż początkujących, więc niestety na te zabawy nie mieliśmy wielkich szans. Poza tym zanim zabiorę się za akty chcę opanować klasyczne tematy, żeby mieć pewność, że nie dam ciała. Jednak nad wspomnianym darem przekonywania muszę już chyba zacząć ćwiczyć.
O tym, że nie można się spodziewać cudów już wspominał Jacek_Z w innym temacie... tylko, że chcę się nauczyć wykrzesać dobre foto w nawet najmniej sprzyjających warunkach, żeby mieć pewność, że zawsze dam sobie radę. Nie da się ukryć, że tutaj jest jeszcze długa droga przede mną i parę ładnych lat upłynie. Daję sobie jednak czas. Zabawa podczas pleneru była jednak dobra i był to dzień spędzony w świetnym towarzystwie.
Też żałuję, że ciebie nie było, bo nareszcie mógłbym podpatrzeć jak robisz - pewnie nawet bym chodził ze schowanym aparatem i tylko sporadycznie strzelał zza pleców.

Pora na obiecany update - ratowanie nogi i kilka szlifów. Poniżej (pod linkiem) również bonus.



https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img81.imageshack.us/img81/6060/81046930.jpg)

Po najechaniu myszką pojawi się domyślnie wywołany NEF. Taki makeover. ;)
http://www.krzysztofdabrowski.art.pl/makeover_1.html



I jak? Chociaż trochę lepiej?
Coś jeszcze poprawiać, czy kadr jest już stracony w waszych oczach?
Pozdro

Jacek_Z
16-06-2009, 22:39
Wiele lepiej, w pierwotnym zdjęciu przeszkadzała zbyt podkulona noga.

Ty to jeszcze pracowałeś sensowniej niż większość - robiłeś mało modelek, a za to dłużej.

everyman
16-06-2009, 22:46
Wiele lepiej, w pierwotnym zdjęciu przeszkadzała zbyt podkulona noga.
No to jeszcze pomyślę i może uda mi się wykrzesać dla was przyzwoitość. ;)


Ty to jeszcze pracowałeś sensowniej niż większość - robiłeś mało modelek, a za to dłużej.
Taaa... długo męczyłem Klaudię w serii Bluszcz (http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=102897), jak się wkurzyłem i poszedłem sobie z nią na bok. Loczkowi strzeliłem w drzewie, potem kilka ujęć w kwiatach (które na monitorze okazała się nieporozumieniem) i mi ją 'odebrałeś'... ale jeszcze się odegram i spotkam z nią indywidualnie. :)

missbizarre
17-06-2009, 11:04
generalnie Twoje zdjecia podobają mi się najbardziej z tych które do tej pory widziałam poplenerowych, ale za to kolano to faktycznie.... :P
chyba jeszcze sie nie otrzasnales po tym autobusie :D :D :D

Zaziel
17-06-2009, 13:06
i super. Tylko gdzieś ty widział nimfę w pończochach, na szpilkach i w koktajlowej kiecce? :lol:


:d :d :d :d :d :d

Zaziel
17-06-2009, 13:08
Dokładnie - podpisuje sie pod tym, ale tak szczerze, to miejscówka wybitnie niewykorzystana, że tez nie udało Wam sie namówic jakiejś modeliny do rozebrania :D:D, musisz pocwiczyć nad darem przekonywania ;).... miejsce stworzone do aktu i to bewu lub ze spranymi kolorkami widzę to naprawdę daokładnie tak.....a teraz cóż...będę musiał sam pojechać ;) :D:D:D:D (no sorki nie sam :D:D

Na takim plenerze raczej nie można spodziewać sie na jakieś cuda - to ma być spotkanie, dobra zabawa, przemyślane sesje robi sie na spokojnie i to w małym gronie :)..podsumowojąc cały plener - uważam , że naprawdę fajny Wam wyszedł i bardzo żaluję swojej nieobecności :)


No nie mogę :DDDDDDDD

everyman
17-06-2009, 19:31
missbizarre: Coś czuję, że się będzie za mną to ciągnęło... dłuuugo...
Zaziel: ?

Ostateczna wersja i podmieniony plik makeover na aktualny:
http://www.krzysztofdabrowski.art.pl/makeover_1.html
(kto otwierał poprzedni pewnie musi odświeżyć w przeglądarce)



koniec

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img146.imageshack.us/img146/6121/endl.jpg)


Chyba, że coś jeszcze zauważycie. ;)


.