PDA

Zobacz pełną wersję : Test sprawności D2x...



Jacklon
20-09-2006, 14:44
Witam Szanownych Grupowiczów!
Jak mogę sprawdzić stan D2x? To znaczy tak: na zewnątrz to raczej nie powinienem mieć problemów, to nie moja pierwsza puszka ;) Od strony mechanicznej: też nie widzę większych problemów. Ale może jest jakiś "self-test" aparatu? Informacja o przebiegu migawki? Czy był kiedyś serwisowany? Będę miał ze sobą notebook'a PC z systemem Windows XP jeśli wymagane będzie podłączenie. Czy na coś szczególnego powinienem zwrócić uwagę przed zakupem aparatu? Wszelkie zapewnienia oraz informacje ze strony sprzedającego oczywiście też można uzyskać, ale ja wolę tak organoleptycznie...

Czornyj
20-09-2006, 14:59
Programem OPanda IExif możesz sprawdzić ilość wykonanych zdjęć - wystarczy zrobić zdjęcie w jpg i otworzyć go w tym programie - na samym dole będzie podana wartość "Total Number of Shutter Releases for Camera".

O innych testach czy programach diagnostycznych nie słyszałem. Podobnież nie słyszałem, by w D2X-sie coś się "zepsuło".

Na co należy zwrócić baczną uwagę to AF :!: . W niektórych puszkach zdarzają się problemy z niedokładnym ustawianiem ostrości - z opisu przykrych doświadczeń jednego z naszych forumowiczów wynika, że serwis NP nie bardzo radzi sobie z tym problemem.

Jacklon
20-09-2006, 15:05
Nasz serwis Nikona w ogóle nie radzi sobie zbytnio z poprawnym AF. Wpierw mi rozregulowali w D100 przy czyszczeniu matrycy(!), a następnie również za opłatą naprawiali. Ja tam czuję niedosyt po tych "naprawach", by nie napisać bardziej dosadnie... Ale z zasady słyszę ze wszelkich stron, że się rzekomo czepiam.
Ale wracając do tematu:
1) OPanda IExif: software jest darmowy, bardzo dziękuję za info. Odkurzę notebook'a i już testuję.
2) Czy problem z AF występuje od strony programowej czy też bardziej sprzętowej? Innymi słowy: czy bardziej przy AF śrubkowym czy też Silent Wave Motor? Jeśli wykonam kilka zdjęć testowych i każde z nich będzie ostre w interesującym mnie miejscu to mogę się uspokoić, czy usterka występuje w jakiś konkretnych warunkach / ustawieniach? To będzie puszka z rynku US oraz w 2006 roku testowana serwisie Nikona w Stanach jeśli to cokolwiek zmienia.

Czornyj
20-09-2006, 15:21
Z tego co mi wiadomo, to programowej. Ogólnie problem polega na tym, że regulację można przeprowadzić tylko za pomocą oprogramowania serwisowego - w korpusach D2 nie ma mechanicznej, oddzielnej regulacji lustra i sublustra AF (jak np. w D70). O ile dobrze zrozumiałem, problem występował regularnie, oraz - wnioskując z tego co widziałem na samplu - na taką (potworną) skalę, że bez problemu można go zauważyć nawet na podglądzie LCD - bynajmniej nie chodziło tu o niuanse. Warto zatem przestrzelać puszkę na podstawowych, najczęściej używanych obiektywach.

Jacky
20-09-2006, 15:41
Czyli doczekałeś się już "dedwaiksa" :grin: Gratuluję nowego nabytku!
Sam szukam takiego sprzętu dla siebie, więc czy mógłbyś napisać ile trzeba za niego zapłacić?

Pozdrawiam
Jacek

Jacklon
20-09-2006, 16:13
Yyy... jeśli pytanie jest do mnie to odpowiedź brzmi "nie". Jutro będą oględziny puszki i w zależności od tego co zastanę podejmę decyzję. Nie ukrywam, że mam cichą nadzieję, iż jutro za gratulacje będę mógł podziękować na forum i zdam sprawę z zaplecza krajowego w "dedwaiksa" ;)

[ Dodano: Czw 21 Wrz, 2006 ]
I w mej torbie zagościła nowa puszka. Znaczy jest "bezdomna", bo jednak nie mam gdzie go wsadzić i któreś body będzie pokrzywdzone miejscem na zewnątrz. Ale nie o tym będę pisał...

Szanowni Państwo!
Oględziny i odbiór puszki przebiegły w niezmiernie miłej scenerii. Wszystko było popakowane i wręcz można było się poczuć jak w sklepie ;) Aparat naprawdę był i wciąż jest w wyśmienitym stanie. Licznik: 8k klatek. Sądzę, że jest to lekki rozbieg i nie mam tutaj żadnych wątpliwości. Więcej niż deklarował właściciel, a po dodaniu okresu, w kótrym aparat przebywał na półce sklepowej (egzemplarz powystawowy) wszystko jak dla mnie się zgadza. Wykonałem sporo strzałów. Potestowałem AF... No tak, tutaj "zabawna historia". Wziąłem aparat do ręki, wpiąłem 85 f/1.4 i mydło w wizjerze. Gdzie nie ustawiam AF mydło! No, koszmar istny! Patrzę na właściciela puszki: ma okularki na nosie. Pomyślałem, przestawiłem korekcję dioptriażu z +5 na 0 i uuuffff....
Pasek to jako pierwszy w ogóle rozpakowałem. Teraz trzeba wszystkie napisy pozaklejać, ale to ta przyjemna część będzie.
Bazując na mojej wiedzy mogę stwierdzić, że aparat jest w porządku od strony technicznej. Oczywiście została sporządzona umowa kupna - sprzedaży, więc w pełni legalna transakcja i w koszty firmy frrrruuu za chwilkę popłynie. W sobotę pierwsze zdjęcia nową puszką, więc chciałbym ją jutro choć troszkę "przetrzeć" by wiedzieć co się dzieje i do dźwięku migawki się przyzwyczaić (całkowicie inny niż D100, D1x!).

Bardzo dziękuję za pomoc przy wyborze karty oraz odnośnie testów. Liczę, że wkrótce będę mógł się odwdzięczyć służąc radą między innymi... nt. D2x.

Ach: rynek krajowy jest bardzo zróżnicowany. W komisach to nawet i 12,5 k pln życzyli sobie za używany sprzęt. Za 13,5 k pln można zakupić fabrycznie nowy korpus. Odnośnie zciągnięcia zza granicy: tak, wiem, że można i za 2k $ znaleźć aparat, jednak bardzo często pojawiają się informacje np. tylko w przypadku zakupu razem z dodatkowymi akumulatorami w cenie 999$. I to bynajmniej nie jest z palca wyssane. Radzę przed zakupem bardzo dokładnie przemyśleć wybór, przetestować egzemplarz i porównać go w miarę możliwości z innymi ofertami. Ja brałem pod uwagę 3 korpusy i choć jedna z ofert była o niższej cenie, zdecydowałem się te parę złotych dopłacić i odebrać sprzęt, którego jestem choć troszkę bardziej pewien.

Pozdrawiam

FunBoy
24-09-2006, 14:37
Ja od siebie tylko dodam, ze jesli chodzi o tak zaawansowane korpusy, z racji na ilosc zdjec ktore one wykonuja, nierzadko wymienia sie im migawki, co skutkuje skasowaniem licznika zdjec zrobionych przez korpus (nowa migawka, nowy licznik). Wiec czesto 8k zdjec moze owocowac przebiegiem 158000 zdjec.

Czornyj
24-09-2006, 16:13
FunBoy, to racja, ale pow. 150K zdjęć to już po korpusie widać - jak jest zorany, a ma 8K zdjęć to wiadomo że może być po wymianie migawki. Nb. migawki w D2 wytrzymują zwykle więcej niż 150K.

FunBoy
24-09-2006, 16:24
Wiem, wiem. Tak tylko dla "potomnych" pisalem, ze nie zawsze licznik mowi prawde ;-)

k_sko
25-09-2006, 17:48
@Jacklon: tak z ciekawości, a czemu służy zaklejanie, czyżbyś obawiał się o nowe cacko ;) ?

KS

Jacklon
25-09-2006, 18:04
Nie. Raczej obawiam się by komuś się nie spodobał. Teraz wygląda tak jak reszta sprzętu: brzydki, pooklejany, lekko odrywająca się izolacja... A i obiektywy mam pozaklejane na zewnątrz. Nie lubię się afiszować czym robię. Najważniejsze są zdjęcia. Nie potrzebuję "ochów" i "achów" gdy przechodzę obok innych ;)
Wszystko co mam jest czarne i naprawdę "low-profile" czyli nierzucające się w oczy.

Dla bezpieczeństwa oklejam czasami puszki dodatkowo z dołu oraz pryzmat. Raz na jakiś czas wymieniana jest izolacja, ale to jest taka "ciut lepsza", która się nie odkleja sama przy większych amplitudach temeratur oraz jest odporna na otarcia. Napisy na paskach też mam pozaklejane. A wkrótce poodpruwam je i zastąpię czym innym :) Wtedy będzie już baardzo dedykowany sprzęt.

FunBoy
25-09-2006, 18:32
Dla bezpieczeństwa oklejam czasami puszki dodatkowo z dołu oraz pryzmat. Raz na jakiś czas wymieniana jest izolacja, ale to jest taka "ciut lepsza", która się nie odkleja sama przy większych amplitudach temeratur oraz jest odporna na otarcia.
W jakim celu te oklejenia? Aby puszka nie uciepiala? Ona jest podobno nie do zdarcia ;-)


Napisy na paskach też mam pozaklejane. A wkrótce poodpruwam je i zastąpię czym innym :) Wtedy będzie już baardzo dedykowany sprzęt.
Polecam paski neoprenowe (chyba tak sie nazywa ten material), ktore sa rowniez w wersjach bez nadruku (sam mam cos takiego).

Jacklon
25-09-2006, 18:41
:)
Wychodzę z założenia, że sprzęt jest dla mnie. Nie ja dla niego. Nie jeden raz aparat leżał na ziemi, chodniku czy czym innym. Stąd spód. Ponieważ często zdarza mi się nosić dwa korpusy na jednym ramieniu, zderzają się ze sobą. Szkoda by było je nadmiernie porysować bo wtedy to naprawdę by wyglądały jak psu z gardła.
A czy aparaty są nie do zdarcia? Może tak: jak je zajadę to napiszę. Choć D100 przy 100k klatek chodzi bez zarzutów. Zdjęcia robię nim od 3 lat.

Paski neoprenowe:
ja bardzo sobie cenię te Nikona. Nie znam innych za bardzo (tych ciut lepszych, bo miałem styczność tylko z niefirmowymi za 10 pln), więc się nie wypowiadam. A nadruk: mam na niego własną koncepcję :)
Z chęcią jak gdzieś te neoprenowe znajdę to przywiążę 3 kg i powieszę na szyi. Kto wie, może mi bardziej będą odpowiadały.

FunBoy
25-09-2006, 18:56
Mi o moim neoprenie ciezko jest sie wypowiedziec, gdyz mam go dopiero 2 tygodnie. Zreszta jednym z powodow zakupu byl wlasnie wspomniany brak nadruku. Z tego co slyszalem - ludzie sobie chwala, natomiast nie wiem co sie stanie w przypadku ciezaru 3 kilogramowego. Ogolnie jest to material ktory podobno jest uzywany w kombinezonach do nurkowania, zatem powinien byc bardzo trwaly. Natomiast jest rowniez "gumowy", wiec przy obciazeniu 3kg moze sprawiac wrazenie, ze sie urwie, a tego bysmy pewnie nie chcieli przy tak drogim sprzecie.

BTW - ja za swojego neoprena dalem 45pln, wiec nie wiem czy to jest juz w miare sztuka. Firma to Matin, co tez mi nic nie mowi. Ale moze jestem nieswiadomy jakosci posiadanego paska.

Zreszta tej samej firmy, rowniez z neoprenu, zakupilem sobie jeszcze swietne mocowanie body do reki - nikt ci sprzetu nie wyrwie z dloni, gdyz dodatkowo zapinasz specjalna klamre po zalozeniu. Mozesz puscic body, a ono i tak bedzie wisialo przyczepione do reki. Zakup podyktowany byl jednak kwestia, iz nie lubie nosic sprzetu na szyi. Dodatkowo jak robie dluzsza sesje fotograficzna, w wyniku braku gripa do posiadanego body, reka lubi sie zmeczyc, wiec paluchy juz nie musza tak mocno pracowac w celu utrzymania calego sprzetu. No ale uzywasz 2 body rownoczesnie, wiec taki element bedzie tylko przeszkadzac.

Jacky
26-09-2006, 10:29
Co do oklejania sprzętu, to czytałem kiedyś, że pewien profi pooklejał sprzęt po to, aby się nie poobijał w trakcie noszenia na pasku. Robił to jednak nie z szacunku do sprzętu, ale po to aby nowy, nieświadomy niczego właściciel kupował profi sprzęt od bogatego "amatora", który żadko go używał :lol: Potwierdzeniem jego słów miał być wychuchany korpus.

stig
26-09-2006, 11:23
Paski neoprenowe (na dodatek w wersji bez zadruku) sa naprawde przyjemne. Szczegolnie wlasnie przy duzych obciazeniach. Wymienilem w obydwu zestawach. 1. D200 + grip + 70-200VR, 2. D200 + grip + 28-70/2.8 -- czyli kazdy z nich wazy pod 3 kilo. Nosi sie idealnie! Gdybym mial uzywac tych waskich, sztywnych i twardych oryginalnych paskow, to chyba nie mialbym juz glowy i ramion. :)

mcc
26-09-2006, 11:45
Ach: rynek krajowy jest bardzo zróżnicowany. W komisach to nawet i 12,5 k pln życzyli sobie za używany sprzęt. Za 13,5 k pln można zakupić fabrycznie nowy korpus. Odnośnie zciągnięcia zza granicy: tak, wiem, że można i za 2k $ znaleźć aparat, jednak bardzo często pojawiają się informacje np. tylko w przypadku zakupu razem z dodatkowymi akumulatorami w cenie 999$.

Rozumiem, iz u jakiegos polskiego sprzedawcy udalo CI sie kupic D2xa z faktura vat za 2k$?

Jesli to nie tajemnica to prosze o podanie namiarow.

admin
26-09-2006, 12:04
Pasek oryginalny do D2X'a jest nieco inny niz inne paski Nikona. Grube plotno z wyszywanym logiem, podszycie ze skory i wzmocnione mocowania paskow podtrzymujacych aparat. Niestety noszenie go na golym karku powoduje u mnie odpazenia juz po 20 minutach...

Jacklon
26-09-2006, 12:04
Och nie, nie, nie. Aż takiego szczęścia nie miałem. Towar nabyłem od Pana, który zakupił dla siebie ów powystawowy egzemplarz w Stanach. Opowiadał po prostu jak się kiedyś naciął i czego się nauczył. Cena nie była jakaś powalająca, więc super hiper okazja to to z pewnością nie była. Ale zadowolony jestem. Faktury nie otrzymałem, a umowę kupna-sprzedaży. Tyle... A namiary mogę dać, sądzę, że mógłby coś na zamówienie zciągnąć tylko nie wiem jaką prowizję by sobie doliczył. Na cuda nie ma co liczyć... Dla mnie jest super szczęście, że dostałem sprzęt we wzorowym (moim zdaniem) stanie.

mcc
26-09-2006, 16:01
Faktury nie otrzymałem, a umowę kupna-sprzedaży. Tyle... A namiary mogę dać, sądzę, że mógłby coś na zamówienie zciągnąć tylko nie wiem jaką prowizję by sobie doliczył.
To ja poprosze o te namiary - a szkoda, ze nie wystawia f-vat :-)

Jacklon
26-09-2006, 16:56
Napisałem do osoby, z którą "dobiłem targu". Jeśli wyrazi na podanie danych kontaktowych to od razy wyślę stosownego priv'a. Z zasady odpisywał Pan późnym wieczorem.

Kamash
26-09-2006, 18:54
jeśli jest taka możliwość ja również poprosze o namiary..
dziekuje.

Jacklon
27-09-2006, 08:50
Zgodę otrzymałem, dane kontaktowe rozesłane. Udanych transakcji.

jeere
10-04-2007, 17:20
Witam, osobiście sprawdzam shuttercount tym programem (http://drchung.new21.net/previewextractor/), producent podaje "Want to know the Mileage of Your D50, D70(s), D2H(s), D2X, D200? " I działa...