D300 i szkła...jakie..

[nickt]

Witajcie

Mam pytanie o obiektyw który zaspokoi moje żądze.... wiadomo że takich nie ma, ale ...
Kupiłem sobie D90 z kitowym jakże chwalonym 18-105....po czym jeszcze za czasów "niekryzysu" dokupiłem nikorra 50/1,8... to był hicior...najlepsze ostre fotki właśnie nim robię...niestety czasami nie wystracza, w międzjy czasie doszedł Sigma 10-20m jest ostry, ale to spectficzny zakres ogniskowych, mam też 135-400, fajny tele...ale ciągle czegoś mi brakuje.
I teraz pytanie: Chciałbym dokupić Nikkora 35/1,8 ale zastanawiam się czy coś typu 17-55 nie będzie lepsze ze światłe 2,8, chodzi mi o jakiegoś zbliżonego tamrona czy sigme...
Czy nie warto zostawić sobie tego 18-105 jako uniwersala i iść właśnie w 35/1,8 i ewentualnie dobry makro 106/2,8 i jakiś lepszy tele, czy wymienić nikkora na jakiegoś zooma 17,18-50,70...

P.S. Zmieniłem D90 na D300 świadomie....ale nie lubie jeszzce kręcić manualami...

[jazco]

Chciałbym dokupić Nikkora 35/1,8

Jeśli wiesz, czego chcesz, to nie rozumiem pytania :>

[kh29228]

ja bym kupił 35 1.8. - jasność, ostrość, dobry i uniwersalny kąt widzenia

[loolekk]

Nikkor 17-55 f2.8 lub 80-200 f2.8

[karolt]

...ale ciągle czegoś mi brakuje

Był kiedyś taki dowcip, w którym zając nie mógł mieć dzieci i się kończył: "Zając, a z żoną współżyjesz?"

Nickt - a robisz zdjęcia jakieś?
:-D

Opowiedz o tych żądzach, albo powiedz jakie fotki chcesz robić (lub robisz), to coś się może doradzi...

[emsolo]

masz więcej kasy niz ... :D wez, jak jeszcze nie masz 24-70, na 2.8 zyleta

[vanilin]

masz więcej kasy niz ... :D wez, jak jeszcze nie masz 24-70, na 2.8 zyleta

święte słowa. Mam i wszystkim polecam nie ma nic lepszego :mrgreen:
Oczywiście pod warunkiem ze się zaakceptuje jego podstawową wadę, którą jest cena.

W ramach wyjaśnienia to 24-70 mam podpięty do D300.

[karolt]

Oczywiście pod warunkiem ze się zaakceptuje jego podstawową wadę, którą jest cena.

I waga, rozmiary, i taka sobie praca pod światło... za pół ceny można mieć to samo w Sigmie (wreszcie).
No ale :-) Gdyby nie było chętnych na dopłacenie drugie tyle do Nikkora, to by go nie sprzedawali...