PDA

Zobacz pełną wersję : Micro 4/3 Olympus E-P1



Strony : [1] 2

CzłowiekZ
06-06-2009, 10:46
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img218.imageshack.us/my.php?image=ep1.jpg)

http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1022&message=32057456

loki_p
06-06-2009, 11:18
No i wygląda to baardzo fajnie :)

th3big
06-06-2009, 11:30
I bedzie się dobrze sprzedawać. U mnie na pewno znajdzie dom ;-)

arturpop
06-06-2009, 12:06
Wg mnie brzydal, wygląda na tandetny plastisz-fantastisz. Mam nadzieję, że będzie dostępny również w ciemniejszym kolorze nadwozia.
Tak czy inaczej bardzo dużo sobie obiecuje po tym systemie i o ile nie pojadą za bardzo z ceną, to zanabędę to cacko drogą kupna. W końcu ktoś poszedł po rozum do głowy i wykombinował, że nie każdego marzeniem jest noszenie lustrzanki cegły z obiektywem wielkości kloca. Oby się Olympusowi udało, bo MZ Panasonic pokpił sprawę. A Olek dobrze kombinuje: mały korpus, stałka 35mm, oby jeszcze się dało do tego dosztukować wizjer zewnętrzny i będzie git. :)

Bielik
06-06-2009, 12:25
nooooooooo PENy wracają w dobrej formie, to mi się bardzo podoba :mrgreen:

velaskez
06-06-2009, 12:27
Fajniutki.

Mavierk
06-06-2009, 13:13
2000-3000zł za zestawik z zdjęcia - nie mniej :|
I czemu 17/2.8 a nie 2 :P

mathu
06-06-2009, 14:49
F2 byłby już pewnie dużo większy. Mnie bardziej ciekawi czy bedzie stabilizacja matrycy, jeśli tak, to F2.8 nie stanowi żadnej przeszkody.

th3big
06-06-2009, 15:02
F2 byłby już pewnie dużo większy. Mnie bardziej ciekawi czy bedzie stabilizacja matrycy, jeśli tak, to F2.8 nie stanowi żadnej przeszkody.

Jasne. I tą stabilizacją zamrozisz ruch :???: Stabilizacja nie zastąpi jasnego obiektywu. Ja w każdym razie czekam od dłuższego czasu na taki aparat i mimo, że wolałbym mieć podstawowy obiektyw jaśniejszy, to zapewne go kupię.

mathu
06-06-2009, 15:12
Ale pamiętaj też że to jest 17mm. Podejrzewam że będzie też 25/2.

Inkognito
06-06-2009, 15:47
Ale pamiętaj też że to jest 17mm. Podejrzewam że będzie też 25/2.

Niech zrobią 25 1.4 - bo o czym my tu rozmawiamy, ciemno jak w kompakcie - fakt, że naleśnik - ale jakbym mial kupować to chciałbym jakiś szeroką stałkę w miarę jasną, coby z GO można bylo coś powalczyć, a tak... No ale może coś wymyślą jeszcze fajnego. Na razie ładnie toto wygląda :)

Mavierk
06-06-2009, 15:54
no właśnie - nie chodzi mi o uzyskiwanie czasów - to jest bez jakiejś większej różnicy, bardziej zależy mi na płytszej GO - 4/3 niestety na 50/2.8 daje nam głębiowy odpowiednik 100/5.6 - jaka z tego frajda?

Ale na szczęście można liczyć na leicowe i voigtlanderowe naleśniczki :)

mathu
06-06-2009, 16:08
Niech zrobią 25 1.4 - bo o czym my tu rozmawiamy, ciemno jak w kompakcie - fakt, że naleśnik - ale jakbym mial kupować to chciałbym jakiś szeroką stałkę w miarę jasną, coby z GO można bylo coś powalczyć, a tak...
25/1.4 jest takiej wielkości:


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://www.fotopolis.pl/obrazki/leica_d_25_1i4_phk_cacy.jpg)


no właśnie - nie chodzi mi o uzyskiwanie czasów - to jest bez jakiejś większej różnicy, bardziej zależy mi na płytszej GO
Do super płytkiej GO to masz lustrzankę. To nie jest aparat do "artystycznych" zdjęć. Tu priorytetem jest przenośność a tej nie da się pogodzić z AF i małą przysłoną.


4/3 niestety na 50/2.8 daje nam głębiowy odpowiednik 100/5.6 - jaka z tego frajda?
Taka sama jak z 50/2.8 na APS-C, gdzie robi się jeszcze dziwniejsze 75/4.2...

Jak będziesz chciał to sobie podepniesz manualne 50/1.4. Na pewno Olympus nie wypuści 50/1.4 AF dla m4/3 bo to będzie kobyła większa niż body. Do takich rzeczy są lustrzanki.

mathu
06-06-2009, 16:11
https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://43rumors.com/wp-content/uploads/2009/06/e-p1.png)

Mavierk
06-06-2009, 16:13
jak będę chciał, to sobie kupię Voigtlandera 40/1.4 Pancake za 1,7k :)
Ale w sumie jakby pomyśleć, to 17/2.8 jest git - nawet na f2 głębia nie byłaby zbyt szalona :)

mathu
06-06-2009, 16:21
To jest przecież obiektyw do zdjęć na świeżym powietrzu, przy F4.

Inkognito
06-06-2009, 16:31
To jest przecież obiektyw do zdjęć na świeżym powietrzu, przy F4.

Nie. To jest obiektyw do tego, do czego sobie wymyślisz. A większy otwór zawsze się przyda.

mathu
06-06-2009, 16:42
Ale większy otwór to zawsze zwiększenie rozmiarów, a nie tylko wyższa cena...

Mavierk
06-06-2009, 16:46
ile osób, które mają G1 wychwalają ustawianie ostrości tą puszką? Założę się, że w przypadku tego olka będzie analogicznie :) Więc mamy super kieszonkowy aparacik do wszystkiego :D

A jak jeszcze daj boziu ktoś znalazłby przejściówkę na Oly-Pen to już w ogóle :)

mathu
06-06-2009, 16:53
Pamparampam...


https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2009/06/penFG1adapter-1.jpg
źródło (http://i7.photobucket.com/albums/y271/wenonah_gown/photo_gadget/adapter/penF-G1adapter.jpg)

Mavierk
06-06-2009, 16:59
42/1.2 trzeba upolować :D

Zapomniałem dopisać, że bardzo podoba mi się wsteczna kompatybilność m4/3 z niemalże każdym systemem od 60lat i żałuję, że canon/minolta odcięły się, a nikon/pentax powoli odcinają się od starszych szkieł.

superkomornik
06-06-2009, 17:30
Przeciez ma być 25/1.7 więc o co chodzi? :)

mathu
06-06-2009, 17:52
Zapomniałem dopisać, że bardzo podoba mi się wsteczna kompatybilność m4/3 z niemalże każdym systemem od 60lat i żałuję, że canon/minolta odcięły się, a nikon/pentax powoli odcinają się od starszych szkieł.
To nie jest kwestia polityki a odległości bagnetu od matrycy. W m4/3 jest najmniejsza dlatego wszystko pasuje.

Mavierk
06-06-2009, 18:01
gdyby nie było to kwestią polityki, to mogliby tać tyle, żeby Leica M czy Pen się nie mieściły, z racji braku lustra mogli dać każdą odległość właściwie - nie wierzę w przypadki w takim przypadku :)
Po za tym zakładając, że liczy się tylko efekt - efekt jest taki, a nie inny :)

mathu
06-06-2009, 18:10
Odległość jest najmniejsza żeby zminimalizować rozmiary aparatu. Takie były od początku założenia.

Mavierk
06-06-2009, 18:19
no to czemu odległość nie wyniosła 8-10mm zamiast 20, skoro spokojnie mogła tyle wynosić a minimalizacja byłaby jeszcze większa?
Ale dobra, nie kłóćmy się.

Karl Johansson
07-06-2009, 14:33
A ja już wiem, że jeśli jakość obrazu będzie fajna, to ja chcę ten aparat z tym właśnie obiektywem. Bardzo chcę!
Mam tylko nadzieję, że z ceną nie przegną ;]

montini
09-06-2009, 16:14
też taki chce i stawiam świnkę na biurko:)

superkomornik
15-06-2009, 08:28
Jutro premiera :) Jest juz zdjecie...i na zdjęciu widac dołączany wizjer na sankach :):):)

meliszipak
15-06-2009, 09:07
Piękny aparat:


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img196.imageshack.us/i/2aaecd1b.jpg/)

shaolin
15-06-2009, 09:33
Wyglada swietnie. I pewnie swietnie bedzie sie sprzedawal... sam bym sie do takiego przytulil ;)

Karl Johansson
15-06-2009, 11:04
chyba się zakocham! szkoda, że ma prawie 1tys dolarów kosztować:/
Gdyby kosztował mniej - byłby mój.
Tak czy inaczej, będzie mój, tylko, że później (choć tu rozstrzygnie jeszcze jakość zdjęć).

arturpop
15-06-2009, 11:18
Wygląda nieźle, chociaż mam nadzieję, że będzie też w ciemnych kolorach. Wielkość kita również zaskakuje. Niby ciemny, ale mimo wszystko bardzo kompaktowy.
Ciekawe czy te $1000 to cena zakorpus + kit, czy też korpus + kit + stałka.

shaolin
15-06-2009, 11:31
Moze to cena za sam korpus :D

EuroLiberty
15-06-2009, 12:31
Wygląda nieźle, chociaż mam nadzieję, że będzie też w ciemnych kolorach.

Z ploteczek wynika, że nie będzie czarnej wersji. Z drugiej strony 17/2,8 ma być również czarny, co troszkę temu zaprzecza.


Ciekawe czy te $1000 to cena zakorpus + kit, czy też korpus + kit + stałka.

Najprawdopodobniej za E-P1 z 14-42. Jeśli wyskoczą z ceną 990$, co jest bardzo prawdopodobne, to ostudzą zapał wielu teraz zdecydowanych na zakup. Na 43rumors zrobili ankietę z której jasno wynika, że cena na tym poziomie wyeliminuje ponad 2/3 wcześniej zainteresowanych. Z drugiej strony wystarczy zerknąć na cenę SIGMA DP2, by łatwiej było przełknąć ponad 3000zł za E-P1 ;-)

arturpop
15-06-2009, 12:32
Z taką ceną szału raczej nie zrobią - w USA za korpus d5000 wołają $700. Niby aparat zupełnie inny, ale mając konkurencję w postaci malutkich amatorskich lustrzanek może im być ciężko. Ale to lekkie wróżenie z fusów, poczekamy zobaczymy, trzymam kciuki za powodzenie systemu m4/3 na rynku - bo tak jak wcześniej napisałem, bardzo mnie cieszy, że w końcu ktoś robi kompaktowe aparaty z matrycą większą od paznokcia.

edit:
@EuroLiberty: tak, dodam jeszcze, że podobno cena "nowego-starego" Panasonica DMC-GH1 ma być na poziomie $1500. Obecnie niestety realia są takie, że nawet Canon G10 w naszym pięknym kraju to prawie 2000zł. Więc nie zdziwię się, jeśli krzykną ponad 3kzł za E-P1.

Bielik
15-06-2009, 12:44
jakie to malutkie! jakie śliczne! wreszcie olek, który może mnie bardziej kręcić od OM-1 :mrgreen: zakochałem się po uszy.

arturpop
15-06-2009, 12:47
@Bielik: OM-2n PANY! ;-)

EuroLiberty
15-06-2009, 13:18
edit:
@EuroLiberty: tak, dodam jeszcze, że podobno cena "nowego-starego" Panasonica DMC-GH1 ma być na poziomie $1500.

Panasonic nadal niedostępny, a przedsprzedażowe ceny zawsze są z kosmosu. Tak czy inaczej IMO Panasonic jest zbyt drogi szczególnie biorąc pod uwagę ich optykę, której nie potrafią dobrze skorygować na poziomie opracowywania formuły optycznej i muszą sięgać po programowe retuszowanie wad.


Obecnie niestety realia są takie, że nawet Canon G10 w naszym pięknym kraju to prawie 2000zł. Więc nie zdziwię się, jeśli krzykną ponad 3kzł za E-P1.

Kraj jak kraj. Wszyscy przyzwyczaili się do mocnego złotego zapominając, że jego umocnienie było sztuczne, a okres w którym był mocny bardzo krótki. Wartość polskiej waluty została urealniona i trzeba się do tego przyzwyczaić.

Mnie tylko interesuje czy Olympus w Polsce ustali cenę na poziomie 3000zł-3500zł, czyli po przeliczeniu ceny dolarowej, czy też Europa dostanie swoją cenę 990EUR i E-P1 wyjdzie w Polsce 4000-4500zł. W przypadku drugich widełek podziekuję.

mathu
15-06-2009, 13:22
Wartością sztuczną było 2 zł za dolara, ale nie 2.50 - 2.70.

arturpop
15-06-2009, 14:10
Panasonic nadal niedostępny, a przedsprzedażowe ceny zawsze są z kosmosu. Tak czy inaczej IMO Panasonic jest zbyt drogi szczególnie biorąc pod uwagę ich optykę, której nie potrafią dobrze skorygować na poziomie opracowywania formuły optycznej i muszą sięgać po programowe retuszowanie wad.

Żeby mieli jeszcze co korygować - o ile się nie mylę, to póki co na rynku są cały czas dostępne tylko dwa szkła. Kilka miesięcy temu Panasonic pokazał szerokokątnego zooma i superzooma, po których na rynku cały czas ani widu, ani słychu.
Zresztą Panasonic koryguje też w ten sposób obiektyw w LX3, który przecież firmuje Leica. Nie ma się co czarować, takie postępowanie powoli stanie się normą w sprzęcie "nieprofesjonalnym". Ma być tanio i plastikowo, to będzie. :)


Mnie tylko interesuje czy Olympus w Polsce ustali cenę na poziomie 3000zł-3500zł, czyli po przeliczeniu ceny dolarowej, czy też Europa dostanie swoją cenę 990EUR i E-P1 wyjdzie w Polsce 4000-4500zł. W przypadku drugich widełek podziekuję.

Z taką ceną w Polsce nie zawalczą, myślę że ludzie z Olympusa w tej kwestii są realistami.

CzłowiekZ
15-06-2009, 14:29
Żeby mieli jeszcze co korygować - o ile się nie mylę, to póki co na rynku są cały czas dostępne tylko dwa szkła. Kilka miesięcy temu Panasonic pokazał szerokokątnego zooma i superzooma, po których na rynku cały czas ani widu, ani słychu.

Oba są w sprzedaży, czekamy teraz na zapowiedziane 20mm F1.7 i 45mm F2.8 OIS Macro.


https://forum.nikoniarze.pl/imgimported/2009/06/lens_roadmap-1.jpg
źródło (http://www.zone-numerique.com/uploads/Appareils/Panasonic/GH1/lens_roadmap.jpg)

arturpop
15-06-2009, 14:40
@CzłowiekZ: Możesz wskazać sklep, w którym te obiektywy są dostępne?

EuroLiberty
15-06-2009, 14:42
Wartością sztuczną było 2 zł za dolara, ale nie 2.50 - 2.70.

Taaaa :mrgreen: Silna ta polska gospodarka i silny złoty. Złoty zresztą jest powszechnie szanowanym pieniądzem i ludzie w trudnych czasach lokują swoje oszczędności w nim właśnie.

mathu prześledź sobie historię kursu pary USD/PLN. Zobaczysz przez jaki okres czasu złoty w stosunku do dolara był na poziomie jaki uważasz za normalny.

Temat jednak nie o tym, co wart złoty.

EuroLiberty
15-06-2009, 14:50
Zresztą Panasonic koryguje też w ten sposób obiektyw w LX3, który przecież firmuje Leica. Nie ma się co czarować, takie postępowanie powoli stanie się normą w sprzęcie "nieprofesjonalnym". Ma być tanio i plastikowo, to będzie. :)

Tanio? Zerknij na ile wycenił Panasonic 7-14. Jakby było tanio, to nie byłoby dyskusji.


Z taką ceną w Polsce nie zawalczą, myślę że ludzie z Olympusa w tej kwestii są realistami.

Polska, to mały i biedny rynek, który żyje dzięki drogiemu kredytowi konsumenckiemu. Ludzie kupują na kredyt nie tylko samochody, ale rownież tostery i mikrofalówki. Nie sądze, by centralę Olympusa interesował polski konsument na tyle, by pod niego ustalać ceny, a dużych różnic względem reszty krajów UE być nie może.

Obawiam się, że jak wielokrotnie bywało dla Europy ustalą cenę biorąc przelicznik 1USD=1EUR. Tym samym ja będę zmuszony odpuścić, bo dla mnie E-P1 z obiektywem 14-42, aż tyle nie jest wart. Ot D700 nagle stanie się w moich oczach mniejszy i lżejszy ;-) Jutro będzie wszystko wiadomo.

Pozdrawiam

rabijki
15-06-2009, 15:02
lza sie w oku zakrecila
to jest na prawde ladny sprzet
ciekawe czy to metal czy plastik???
te przejsciowki sa po prostu odjazdem
na leice m tez sa wiec z jasnymi szklami bedzie wypas

i wersja black:
http://pl.engadget.com/photos/olympus-e-p1-micro-four-thirds-mamy-zdj-cia/2083507/
olo

Inkognito
15-06-2009, 15:12
Ciekawie się toto faktycznie zapowiada, im dłużej na to patrzę - tym fajniejszym gadżetem się wydaje. Co prawda matryca jaka będzie taka będzie - ze wszelkimi ułomnościami, ale jako aparat, który nosi się przy sobie, lub do jakiegoś reportażu ulicznego, może się sprawdzać - ciekawe jak będzie z szybkością AF i ogólnie obsługą tego cacka. Co prawda w kwestii takiej a nie innej ceny dla mnie pozostaje akurat w sferze nieosiągalnego gadżetu, gdyby kosztowało z kitem <1000zł pewno byłby mój w zastępstwie leciwego kompakciaka - a tak... ;)

EuroLiberty
15-06-2009, 15:32
i wersja black:
http://pl.engadget.com/photos/olympus-e-p1-micro-four-thirds-mamy-zdj-cia/2083507/
olo

Nie będzie czarnej wersji. To fake o czym już na paru portalach pisano. Będzie wersja srebna i biała.


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img190.imageshack.us/i/131851245068073.jpg/)

EuroLiberty
15-06-2009, 16:03
Na pierścieniu ogniskowania obiektywu 14-42 widać przycisk unlock. Ogranicznik zakresu?

arturpop
15-06-2009, 16:19
Tanio? Zerknij na ile wycenił Panasonic 7-14. Jakby było tanio, to nie byłoby dyskusji.

Faktycznie, $1100 to już jest poziom lekko z kosmosu. Czyli co, kiepsko i drogo? Wow, to zupełnie jak w Nikonie :)


Polska, to mały i biedny rynek, który żyje dzięki drogiemu kredytowi konsumenckiemu. Ludzie kupują na kredyt nie tylko samochody, ale rownież tostery i mikrofalówki. Nie sądze, by centralę Olympusa interesował polski konsument na tyle, by pod niego ustalać ceny, a dużych różnic względem reszty krajów UE być nie może.

Masz rację, z ciekawości sprawdziłem jak mają się do siebie ceny e-450 i e-620 w Polsce i na zachodzie. Są praktycznie 1:1.



te przejsciowki sa po prostu odjazdem
na leice m tez sa wiec z jasnymi szklami bedzie wypas

Przelicznik ogniskowych jest niestety 2x, więc z 50-tki będzie akurat świetne szkło portretowe. :) Gorzej będzie z czymś szerszym niż ekwiwalent standardu.


Ciekawie się toto faktycznie zapowiada, im dłużej na to patrzę - tym fajniejszym gadżetem się wydaje.

Dlaczego gadżet? Moim zdaniem to będzie bardzo fajny, pełnoprawny system firmowany przez dobrego producenta. Nie mówię, że profi z zoomami f/2.8 i pancerną obudowa korpusów, ale z chłamowatymi kompaktami nie będzie co porównywać.

EuroLiberty
15-06-2009, 16:27
Moim zdaniem to będzie bardzo fajny, pełnoprawny system firmowany przez dobrego producenta. Nie mówię, że profi ze szkłami f/2.8 i pancerną obudowa korpusów, ale z chłamowatymi kompaktami nie będzie co porównywać.

Myślę podobnie. Ma większą rację bytu niż 4/3. Na pancerne, a przynajmniej uszczelnione body przyjdzie również czas. W jednym z wywiadów przedstawiciel Olympusa dał do zrozumienia, że w tym roku pojawią się dwa body. Stricte amatorskie i bardziej zaawansowane, uszczelnione. W plotkach o E-P1 nie wspomina się o uszczelnieniach więc możliwe, że z końcem roku zobaczymy coś solidniejszego.

Inkognito
15-06-2009, 16:33
Dlaczego gadżet? Moim zdaniem to będzie bardzo fajny, pełnoprawny system firmowany przez dobrego producenta. Nie mówię, że profi z zoomami f/2.8 i pancerną obudowa korpusów, ale z chłamowatymi kompaktami nie będzie co porównywać.

Z kilku powodów:
1. Miałem już system 4/3 i przeszedłem na Nikona, jak myślisz dlaczego?
2. Mam d300 i nie potrzebuję drugiego aparatu - zatem każdy kolejny to gadżet :)
3. mam jakiegoś kompakciaka, który na rózne okazje wystarcza, jest mały i...
4. mam 1000 dolców w kieszeni na rózne inne wydatki, które z pewnością przyniosą większą korzyść niż ten Olek

Ale pomimo tego uważam, że to byłby super aparacik... gdyby kosztował mniej niż 1000 zł ;)

A ponadto,


Moim zdaniem to będzie bardzo fajny, pełnoprawny system firmowany przez dobrego producenta. Nie mówię, że profi z zoomami f/2.8 i pancerną obudowa korpusów, ale z chłamowatymi kompaktami nie będzie co porównywać.

Twoim zdaniem... ;)

arturpop
15-06-2009, 16:45
@Inkognito: wiesz, z takim podejściem Leicę MP nazwiesz gadżetem. A jest to moim zdaniem aparat/system o lata świetlne przed tym co obecnie prezentuje Nikon. A wspominam o tym dlatego, że nie każdy marzy o 100-u kilowym zestawie puszka+obiektyw, natomiast producenci zestawów bardziej kompaktowych nie stają się z tego powodu od razu producentami gadżetów.

Inkognito
15-06-2009, 17:01
@Inkognito: wiesz, z takim podejściem Leicę MP nazwiesz gadżetem. A jest to moim zdaniem aparat/system o lata świetlne przed tym co obecnie prezentuje Nikon. A wspominam o tym dlatego, że nie każdy marzy o 100-u kilowym zestawie puszka+obiektyw, natomiast producenci zestawów bardziej kompaktowych nie stają się z tego powodu od razu producentami gadżetów.

Po pierwsze, to że coś w mojej opinii jest gadżetem (co wcale nie uwłacza temu systemowi, po prostu nie jest mi on potrzebny), wcale nie determinuje niczyjego innego zdania - każdy ma do tego prawo, i nie zmuszaj mnie do powtarzania tego banału ;)

Ale wracając do dyskusji.

Przyznaję, że kupiłbym ten aparacik bardzo chętnie gdyby kosztował mniej niż 1000 zł - abstrahując od tego, że pewnie jest to nierealna cena, ale z mojego punktu widzenia wszelkie wyższe pieniądze będą przeinwestowaniem. Ten 1000$ moim zdaniem jest ceną nader wygórowaną. I dla mnie ten system tyle wart nie jest. Bo z mojego punktu widzenia starczyłby jeden podstawowy obiektyw - nawet ten słodki mały kicik by mi starczył. Byłby to idealny aparat dla rodziny, na różnego rodzaju wydarzenia, gdzie faktycznie nie chce się targac plecaka. Byłby świetny na wykłady na uczelni, zamiast zeszytu ;)

byłby na prawdę super, gdyby nie cena ;)

Mnie po prostu nie stać na taki gadżet :) Ale czemu gadżet? Bo chyba nie sprostowałem w końcu. Zatem dlatego, bo zdjęcia które na moje czysto hobbystyczne potrzeby starczają robię z powodzeniem d300, nie przeszkadzają mi ani kilogramy w rękach ani na plecach.

Natomiast taki aparat by się przydał, niewątpliwie, ale nie za 1000$ - to absurd.

arturpop
15-06-2009, 17:14
@Inkognito: wiem że się czepiam słówek, ale po prostu napisać że system X jest Ci niepotrzebny to jedno, a napisać że jest gadżetem, to dwie zupełnie różne rzeczy. :)

Inkognito
15-06-2009, 17:23
@Inkognito: wiem że się czepiam słówek, ale po prostu napisać że system X jest Ci niepotrzebny to jedno, a napisać że jest gadżetem, to dwie zupełnie różne rzeczy. :)

Hmmm w mojej opinii nie, bo zobacz:


niewielki przedmiot, zwykle niepełniący funkcji użytkowej

Co wcale nie znaczy, że nie może dla kogoś stanowić wartości użytkowej. Dla mnie jednak nie stanowi (zwłaszcza w kwestii jego ceny).

Oczywiste jest także, że użyłem tego wyrażenia na wyrost, ale imho lepiej ono obrazuje moją opinię o tym. Co oczywiście wcale nie ocenia, czy też przekonuje, innych osób, które uważają to za strzał w 10 :)

hedgehog
15-06-2009, 17:32
A ja se kupię jak będzie w przystępnej cenie. Do tej pory mam mokro w majtach jak pomyślę o Olympusach Pen i 35rc, rd itp. Sam łażę z XA3 i kocham ten maleńki aparacik, a toto żywcem nawiązaniem do tradycji wspomnianych konstrukcji jest.

bloodcrawler
16-06-2009, 08:40
Na optyczne i fotopolis już są pierwsze wrażenia i opisy, cena 749 za samo body, 799 za body z kitem. Tylko nie wiadomo czy to w dolarach czy ojro xD

arturpop
16-06-2009, 08:42
Preorder na Amazon:
http://www.amazon.com/s?ie=UTF8&x=0&ref_=nb_ss_gw&y=0&field-keywords=Olympus E-P1&url=search-alias%3Daps
W skrócie: $900 za korpus + stałka 17mm f/2.8 i $800 za korpus + 14-42mm

mathu
16-06-2009, 09:52
Wygląda fantastycznie, ceny też OK. Niech zrobią jeszcze stałkę 12mm.

Warto było NIE kupić LX3 :>

2Cresky
16-06-2009, 10:00
a tutaj sample z tego Olka:
http://www.dpreview.com/gallery/olympusep1_preview/

arturpop
16-06-2009, 10:37
Zdjęcia testowe są jeszcze tutaj: http://fotopolis.pl/index.php?n=9089
Cena za puszkę + oba szkła i wizjer zewnętrzny ma podobno wynosić 950EUR. Pewnie w PL to się przełoży na około 4 tysiące złociszy. Ciekaw jestem czy migawka jest cicha - jeśli tak, to skuszę się.

rabijki
16-06-2009, 10:47
mnie ciekawi zestaw z 17 mm
o ile bedzie prawie bezdzwieczny
licze tez ze migawka bedzie malo szarpac.
olo

Darsis
16-06-2009, 11:04
To tam jest jakiś element mechaniczny oprócz przysłony ?

arturpop
16-06-2009, 11:23
@Darsis: dobre pytanie. :) W każdym razie Panasonic G1 ma mechaniczną migawkę.

morzon
16-06-2009, 11:29
Przedsprzedażowe ceny:

http://www.euro.com.pl/kompakty-w-wymienna-optyka.bhtml?boks_www=true

2Cresky
16-06-2009, 11:49
3 890 za body z naleśnikiem to pomyłka !!! chyba lepiej kupić DP1 lub DP2 ( jeśli priorytetem jest wielkość - jakość zdjęć )

morzon
16-06-2009, 11:56
To ceny premierowe... niech się trochę uleży to i spadną. Kwestia tylko o ile...

2Cresky
16-06-2009, 11:58
To ceny premierowe... niech się trochę uleży to i spadną. Kwestia tylko o ile...

To prawda, akceptowalna cena za body z naleśnikiem to moim zdaniem 2500 złotych.

fushiro
16-06-2009, 12:15
3 890 za body z naleśnikiem to pomyłka !!! chyba lepiej kupić DP1 lub DP2 ( jeśli priorytetem jest wielkość - jakość zdjęć )

Leica M6 - 4k zł
Yashica Electro - 200 zł

Leica M8 - 18k zł
Oly - 4k zł

Jeżeli to ma być przedsmak elektronicznego dalmierza w stylu Leica, to sądzę, że ceny są zachęcające.

rabijki
16-06-2009, 12:43
rozumiem ze podales leice m6 z jakims ( lewam jakim ) szklem?
mam nadzieje ze w jakosci bdb
jakbys mogl podac namiar gdzie moge kupic za 4tys to bede wdzieczny - od razu zakupie
olo

fushiro
16-06-2009, 12:54
rozumiem ze podales leice m6 z jakims ( lewam jakim ) szklem?
mam nadzieje ze w jakosci bdb
jakbys mogl podac namiar gdzie moge kupic za 4tys to bede wdzieczny - od razu zakupie
olo

Bez szkła i używana, podobnie jak Yashica. http://cgi.ebay.co.uk/Leica-M6-TTL_W0QQitemZ250444583219QQcmdZViewItemQQptZUK_Pho tography_Film_Cameras_ET?hash=item3a4fa91133&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=65%3A12|66%3A2|39%3A1|72%3A1690|240%3A13 18|301%3A0|293%3A1|294%3A50
Nie chciałem dawać zbyt kontrastowego porównania, bo zazwyczaj wszyscy krzyczą, że ceny z kosmosu.

eRJot
16-06-2009, 13:08
Z opisów wynika, że ten OVF jest przeznaczony tylko do M.Zuiko Digital 17 mm f/2.8. ??? Przy innych obiektywach tylko "na zombi"? Średni pomysł, chyba nie o to większości z nas by chodziło.

BartekIgnasiak
16-06-2009, 13:19
moze mi ktos wyjasnic, co jest takiego fajnego w tym aparacie, i ogolnie w systemie micro 4/3? Bo kompletnie tego nie rozumiem, szczegolnie za takie pieniadze.

eRJot
16-06-2009, 13:28
moze mi ktos wyjasnic, co jest takiego fajnego w tym aparacie
1. Ten aparat jest inny niż wszystkie
2. Jest długo wyczekiwany
3. Stanie się kultowy bo ma obudowę wzorowaną na starym dalmierzowcu
:-D

BartekIgnasiak
16-06-2009, 13:33
czyli nic ciekawego w nim nie ma, i nie nada sie do 98% sytuacji w ktorych uzywa sie aparatu. ;) tak to niestety widze.
Ale rozumiem pasjonatow, bo to chyba tylko do nich kierowany produkt.
Dodam ze to tylko moja subiektywna ocena, i nie chce wywolywac jakies glupiej dyskusji. Poprostu zastanawiaja mnie te zachwyty nad produktem, ktory poza wygladem (ktorego tez nie rozumiem), tak naprawde nic nie wnosi, a za to mocno ogranicza.

eRJot
16-06-2009, 13:38
Jest tym czym jest MZ czyli kompaktem, w którym można zastosować nieco lepszą i wymienną optykę. Ale czy różnicę w jakości obrazowania zobaczą przeciętni użytkownicy tego aparatu na fotkach wielkości 13x18 cm? Jak im się wmówi, że ona jest to zobaczą. ;-) Marketing rules!

Jest jeszcze kwestia ceny: EP-1 + 14-42mm + 17mm + Viewfinder: EUR 949.00 czyli... jakieś 4270,- zł. Kosmos!

Są i pierwsze ceny (http://www.euro.com.pl/kompakty-z-wymienna-optyka/olympus-pen-e-p1-17mm-srebrny.bhtml) w naszych sklepach.

rabijki
16-06-2009, 13:44
co to znaczy ze sie nie nada do wiekszosci sytuacji?
olo

fushiro
16-06-2009, 13:45
moze mi ktos wyjasnic, co jest takiego fajnego w tym aparacie, i ogolnie w systemie micro 4/3? Bo kompletnie tego nie rozumiem, szczegolnie za takie pieniadze.


czyli nic ciekawego w nim nie ma, i nie nada sie do 98% sytuacji w ktorych uzywa sie aparatu. ;) tak to niestety widze.
Ale rozumiem pasjonatow, bo to chyba tylko do nich kierowany produkt.
Dodam ze to tylko moja subiektywna ocena, i nie chce wywolywac jakies glupiej dyskusji. Poprostu zastanawiaja mnie te zachwyty nad produktem, ktory poza wygladem (ktorego tez nie rozumiem), tak naprawde nic nie wnosi, a za to mocno ogranicza.

Jesteś w błędzie. Dalmierzem zrobisz 98% zdjęć, które zrobisz również lustrem. Pomyśl, że mógłbyś mieć matrycę z lustra w tak małej obudowie i całą gamę optyki. Z resztą większości fotografującym wystarczyłby jedna stałka z okolic 35mm (dla matryc APS-C)

Lustrzanki małoobrazkowe też zostały zbudowane, bo większe aparaty nie były mobilne i kłopotliwe w użyciu. Wydaje mi się, że sytuacja jest analogiczna.

Napisz proszę co taki produkt ogranicza według ciebie.

BartekIgnasiak
16-06-2009, 13:46
sport, ciemne hale, sluby, szybka reporterka itp a na dodatek to musi byc strasznie niewygodny do trzymania sprzet. No i cena, taka wlasnie dla pasjonatow.

Jesli ustalimy ze jest to zabawka na niedzielna wycieczke w gory albo nad morze, to ok. Nic pozatym.

fushiro
16-06-2009, 13:47
Jest jeszcze kwestia ceny: EP-1 + 14-42mm + 17mm + Viewfinder: EUR 949.00 czyli... jakieś 4270,- zł. Kosmos!

Ustalmy jedno. Kosmiczną cenę to ma Leica. Olumpus jest w zasięgu każdego kogo stać na jakikolwiek inny sprzęt fotograficzny.

arturpop
16-06-2009, 13:54
@Bartek: dokładnie, nie ma 9 kl/s, jest mały i lekki (zero respektu w towarzystwie), szumi na iso 6400, co za chłam. Może kupię mamie do pstrykania zdjęć na działce, do niczego innego ten aparat się nie nadaje.

eRJot
16-06-2009, 13:54
fushiro, o ile się nie mylę to Panasonic G1 kosztował na starcie 1999,- zł. Tyle ja bym dał za tego Olympusa. A za 4000,- z okładem to już można kupić hoho.

morzon
16-06-2009, 13:56
sport, ciemne hale, sluby, szybka reporterka itp a na dodatek to musi byc strasznie niewygodny do trzymania sprzet.


Ech...

BartekIgnasiak
16-06-2009, 13:57
arturpop, no i w sumie masz racje, tylko nie wiem po co ta ironia. Wszystko zalezy od tego czego oczekujemy od aparatu. Bo jesli oczekujesz tego co oferuje, czyli funkcjonalnosci kompaktu za 800-1000 zl, to to wlasnie masz. Tylko czemu wtedy zaplacic za to 4700?

a respekt w towarzystwie? hmmm. to wy pisaliscie ze on ma kultowy wyglad ;) ja tam mam zwykly czarny i toporny ;)

loki_p
16-06-2009, 13:59
sport, ciemne hale, sluby, szybka reporterka itp a na dodatek to musi byc strasznie niewygodny do trzymania sprzet. No i cena, taka wlasnie dla pasjonatow.

A nie wiem czy wiesz ale zdjęcia można też robić nie zawodowo :)
I jeśli te zastosowania które wymieniłeś to 98% sytuacji w których sie używa to ...

BartekIgnasiak
16-06-2009, 14:01
loki_p masz racje. To moje 98% zastosowan. I dlatego pisze o moich subiektywnych odczuciach.
Dla kogos kto pstryka dla siebie pewnie jest ok, ale nadal uwazam ze nie oferuje nic co mogloby byc warte 4700.
Chyba ze to ten pseudo "kult" tyle kosztuje. Bo tak naprawde to zwykly kompakt, ktory po podczepienie porzadnego szkla, staje sie juz mniej wygodny i malutki.

arturpop
16-06-2009, 14:05
@Bartek: bo jak inaczej odpowiedzieć, jeśli pleciesz androny? Albo trollujesz, albo nie potrafisz zauważyć oczywistych zalet (oraz oczywiście wad) w stosunku do lustrzanek i kompaktów. Tak czy inaczej jeśli twierdzisz że ten nowy Olympus oferuje to samo co kompakt za 800zł, to dyskusja nie ma sensu.

2Cresky
16-06-2009, 14:05
Leica M6 - 4k zł
Yashica Electro - 200 zł

Leica M8 - 18k zł
Oly - 4k zł

Jeżeli to ma być przedsmak elektronicznego dalmierza w stylu Leica, to sądzę, że ceny są zachęcające.

To jest przedsmak konkurencji dla kompaktu, z dalmierzem nie ma to nic wspólnego. Porównanie do M6 i M8 mocno nie trafione

BartekIgnasiak
16-06-2009, 14:06
dlatego na poczatku zapytalem co takiego fajnego w nim jest, i sie odpowiedzi nie doczekalem.
I nie trolluje, daleko mi do takich zachowan, badz spokojny.

eRJot
16-06-2009, 14:06
Napisz proszę co taki produkt ogranicza według ciebie.
Kadrowanie takim produktem to będzie niemały problem. LCD w słoneczny (i nie tylko) dzień - wiadomo, OVF - działa tylko z jednym obiektywem, paralaksa, brak danych w lunetce odnośnie punktu ostrości i jej potwierdzenia. Mnie by to bardzo przeszkadzało w robieniu zdjęć. Ale innym pewnie mniej.

fushiro
16-06-2009, 14:08
arturpop, no i w sumie masz racje, tylko nie wiem po co ta ironia. Wszystko zalezy od tego czego oczekujemy od aparatu. Bo jesli oczekujesz tego co oferuje, czyli funkcjonalnosci kompaktu za 800-1000 zl, to to wlasnie masz. Tylko czemu wtedy zaplacic za to 4700?

a respekt w towarzystwie? hmmm. to wy pisaliscie ze on ma kultowy wyglad ;) ja tam mam zwykly czarny i toporny ;)

U mnie kosztuje jakieś 3700 a nie 4700. A dlaczego płacić tyle? Bo Leica kosztuje 18000.

Poszukaj zdjęć z Leicy. Śluby - są. Sport - jest. Ciemne hale - szkła f/0.95.

Dla mnie wystarczyłyby trzy szkła z takim cackiem do absolutnie wszystkiego. 14mm, 35mm i 85mm (dla APS-C).

morzon
16-06-2009, 14:08
Dla kogos kto pstryka dla siebie pewnie jest ok, ale nadal uwazam ze nie oferuje nic co mogloby byc warte 4700.
Bo tak naprawde to zwykly kompakt, ktory po podczepienie porzadnego szkla, staje sie juz mniej wygodny i malutki.

Po pierwsze nie 4700, tylko 3400 z 14-42 i to cena w dniu premiery, więc pewnie o jakieś 20-30% za jakiś czas stanieje.
Po drugie tego się właśnie używa z małymi szkłami, a nie z 70-200 2.8... mylisz przeznaczenie aparatu. Zwykły kompakt? Może, ale jakością obrazka zabija 99% innych zwykłych kompaktów. A te porządniejsze nie są już takie tanie...

hedgehog
16-06-2009, 14:09
dlatego na poczatku zapytalem co takiego fajnego w nim jest, i sie odpowiedzi nie doczekalem.

Co? Ano to, że w body wielkości kanapki masz matrycę, która pozwala osiągać głębię ostrości właściwą w miarę normalnym lustrzankom, że jest toto małe i ciche i że nie rzuca się w oczy. I, że ma wymienną optykę, o której jakość w ogóle się nie obawiam. I to, że nie jest to boleśnie spieprzona Sigma DPx :)

To nie będzie aparat do fotografii sportu czy krajobrazu. To będzie aparat do świadomej fotografii. Zastąp słowo "świadomej" tym, co Cię kręci i dostaniesz odpowiedź, czy to warte świeczki, czy nie :)

fushiro
16-06-2009, 14:12
Kadrowanie takim produktem to będzie niemały problem. LCD w słoneczny (i nie tylko) dzień - wiadomo, OVF - działa tylko z jednym obiektywem, paralaksa, brak danych w lunetce odnośnie punktu ostrości i jej potwierdzenia. Mnie by to bardzo przeszkadzało w robieniu zdjęć. Ale innym pewnie mniej.

Dlatego napisałem "przedsmak elektronicznego dalmierza", bo jeżeli inne firmy pójdą w ślady Olympusa, to kto wie.

BartekIgnasiak
16-06-2009, 14:14
moze problem polega na tym ze do mnie kult Leica nie przemawia kompletnie.
Ja lubie sprzet ktory ulatwia mi zycie i fotografowanie, a nie taki ktory poza "kultem" (rozpoznawanym przez 0,0000001% spoleczenstwa rzuca mi jedynie klody pod nogi.
A ze kosztuje 18.000, niech kosztuje. Droga Whisky tez kosztuje krocie, a "wali po ryju" tak samo. Albo podobnie.

2Cresky
16-06-2009, 14:14
fushiro co Ty się tak uczepiłeś tej Leicy !!! to jest odpowiednik kompaktu, dlatego z ceną 3800 to jest porażka, wolę Sigmę DP1 i 1900 w kieszeni. Jak wcześniej pisałem akceptowalna cena to 2500 zł. za body z naleśnikiem ( oczywiście dla mnie akceptowalna )

eRJot
16-06-2009, 14:15
Dlatego napisałem "przedsmak elektronicznego dalmierza", bo jeżeli inne firmy pójdą w ślady Olympusa, to kto wie.
Jest Panasonic G1 już jakąś chwilę w sprzedaży, jak na razie rynku foto do góry nogami nie wywrócił. Ale wcale nie mówię "nie" nowym pomysłom.

hedgehog
16-06-2009, 14:16
Ja lubie sprzet ktory ulatwia mi zycie i fotografowanie,

Przecież to tylko o to chodzi, przynajmniej mnie :) Małe, lekkie, do kieszeni i jakość zdjęć tym produkowanych (mam nadzieję) nie będzie wiele odbiegać od tych wyciskanych z lustrzanek. Czego więcej chcieć? Musi być wielką, ciężką krową, żeby było cool?

Miniaturyzacja to klucz, jak dla mnie. Jak mi ktoś wymyśli cudo o wielkości zegarka, to będę go używał, bo będzie mi wygodniej to nosić po różnych wądołach.

BartekIgnasiak
16-06-2009, 14:17
wiesz, ja mam prawie 2m wzrostu i okolo 130kg wagi ;) wiec takie cos to mi miedzy palcami ucieka ;) Wiec o wygodzie nie ma mowy.

hedgehog
16-06-2009, 14:18
wiesz, ja mam prawie 2m wzrostu i okolo 130kg wagi ;) wiec takie cos to mi miedzy palcami ucieka ;) Wiec o wygodzie nie ma mowy.

Spoko - ale nie pisz, że nie rozumiesz, dlaczego itp. bo to jest śmieszne :)

rabijki
16-06-2009, 14:21
sport - ok
reszta - aparat nadaje sie jak kazdy inny
do szybkiej reporterki nadaje sie idealnie- bo nie wyglada jak cegla w stylu d3 i nie kazdy bedzie go chcial podpieprzyc. sporo osob tez bedize sie litowac nad fotografujacym ze nie stac go na porzadny aparat- a to zawsze dobrze. w reporterce najwazniejsze jest nie robic sensacji z siebie, byc blisko ludzi i robic w sposob niezauwazalny. wystarczy 35mm i ten aparat daje to wszystko za dobra cene.
ja tez mam 2 metry i ponad 100kg i jakos mi dalmierze z reki nie wypadaja. nie sadze by z penem bylo inaczej.
olo

hedgehog
16-06-2009, 14:21
reszta - aparat nadaje sie jak kazdy inny
do szybkiej reporterki nadaje sie idealnie- bo nie wyglada jak cegla w stylu d3 i nie kazdy bedzie go chcial podpieprzyc.

O to to. :)

BartekIgnasiak
16-06-2009, 14:27
nie mozna patrzec na jakos i wygode aparatu przez pryzmat zainteresowania nim zlodzieja.

fushiro
16-06-2009, 14:32
nie mozna patrzec na jakos i wygode aparatu przez pryzmat zainteresowania nim zlodzieja.

W wielu aspektach lustro jest wygodniejsze od średniaka, dalmierz od lustra. Wydaje mi się, że jesteś tak krytycznie nastawiony do tego aparatu, bo znasz tylko jeden format i jak nie da się podpiąć 70-200, to już nie jest pełnowartościowy aparat?

BartekIgnasiak
16-06-2009, 14:33
no jak sie nie da podpiac 70-200 to nie moze byc pelnowartosciowy, to chyba logiczne.
Nie kazdy robi na 17 czy 35 mm.

wyrwiflak
16-06-2009, 14:35
nie mozna patrzec na jakos i wygode aparatu przez pryzmat zainteresowania nim zlodzieja.

oj można można, nie każdy ma 2,0m wzrostu, 130kg wagi i bojową fryzurę - brak takich atrybutów może znacząco obniżyć wygodę focenia drogim sprzętem np. nocą w mieście ;)

BartekIgnasiak
16-06-2009, 14:36
wyrwiflak, masz tylko po czesci racje, bo aparat adresowany jest dla calego swiata, a nie tylko dla zlodziejskiej Polski, Pamietaj ze sa na swiecie bardziej cywilizowane kraje. A Polska to bedzie raczej mikro odbiorca tego sprzetu.

rabijki
16-06-2009, 14:36
mozna
fotografowalem meliny i chcieli mi kupic porzadny aparat bo wedlug nich dalmierzowce ktore mialem to byly jakis tanie zabytki.
tomaszewski mial identyczna przygode z romami.

juz wiele razy pisalem - do kazdego zadania aparat, tak jak do kazdej pogody - ubranie!

ten aparat wyglada na swietna propozycje by miec go stale przy sobie. dodatkowo swietnie nadaje sie wlasnie do takich zdjec.

i jeszcze jedno - w wielu miejscach zanim wejdziesz z lustrzanka musisz napiac milion pism i czekac na zgode. jestes pro i kazdy gaciami trzesie ze nie wiadomo co zrobisz. taka zabawka zaltwia sprawe bo wygladasz na amatora.

wiele razy dalmierz zalatwial sprawe w muzeach w wielu krajach. wchodzilem i robilem bez zbednej gadki i papierow.
olo

Darsis
16-06-2009, 14:37
Z tym ze akurat do tego Olka da sie podpiąć i taki obiektyw bez problemu (35-100/f2)... i nawet bedzie AF

zastane światło
16-06-2009, 14:37
Też mam mieszane odczucia. Ponoć w P1 AF dziala wolniutko, brak wizjera, dźwięk dosyć głośny... No nijak nie widzę większego sensu takiego aparatu. Wygoda noszenia w kieszeni też chyba niewielka. Może z tym naleśniczkiem, ale wygody kompaktu nie przebije. Ergo: mniej wygodne od kompaktu i daje mniejsze możliwości od lustrzanki. Wolę jednak coś konkretnego

hedgehog
16-06-2009, 14:37
nie mozna patrzec na jakos i wygode aparatu przez pryzmat zainteresowania nim zlodzieja.

Wbij się na demonstrację radykalnych neonazistów z D3. Bez plakietki prasowej. I pogadamy :)

rabijki
16-06-2009, 14:39
ale wlasnie wszystko zalezy czy jest cichy czy glosny, na ile pradozerny i z czego zrobiony.
na razie jedynie mozna oceniac pierwsze wiesci:-)
olo

BartekIgnasiak
16-06-2009, 14:40
rabijki, ok, ale znowu zawezamy mozliwosci uzywania, co sprowadza sie do jednej z pierwszych moich wypowiedzi, ze dla waskiej garstki uzytkownikow jest OK.
Ale mysle ze slub, sport czy reporterka jest czesciej uprawiana niz fotografia nocnych slumsow czy muzeów.

Bielik
16-06-2009, 14:42
a wszystko rozbija się o to, że ten aparat jest śliczny :mrgreen: cholera, nie mogę nigdzie znaleźć parametrów tego OVF...

Bartek, można podpiąć lufę np. taką (http://www.slrgear.com/reviews/showproduct.php/product/1136/cat/15) i trzymać za uchwyt do statywu :smile:

z resztą, nie do tego ten aparat jest stworzony, nie kłóćcie się.

rabijki
16-06-2009, 14:43
nie rozumiem
a fotografowanie slumsow to nie jest reporterka? to co nia jest?
uzywanie go na codzien dla mnie jest raczej poszerzeniem a nie zawezeniem
olo

BartekIgnasiak
16-06-2009, 14:43
nie klocimy sie przeciez, wszystko odbywa sie kulturalnie, tak mi sie przynajmniej wydaje.
A codo slicznosci... to tez jakby pytanie z moich pierwszych postow ;)
Kazdy ma swoja definicje slicznosci.

dla jednego ten Oly jest sliczny, dla mnie np D3+500mm VR, dla jednego Fiat 500, dla mnie Cadillac Escalade ;)
sa rozne punkty widzenia ;)

eRJot
16-06-2009, 14:44
Bartek, można podpiąć lufę np. taką (http://www.slrgear.com/reviews/showproduct.php/product/1136/cat/15) i trzymać za uchwyt do statywu :smile:
I dalej będzie to aparat "do kieszeni". Kwestia tylko jej wielkości. :-D

mathu
16-06-2009, 14:44
Ale mysle ze slub, sport czy reporterka jest czesciej uprawiana niz fotografia nocnych slumsow czy muzeów.
Ale po co ci na ślub czy sport coś innego niż lustrzanka???

Jeszcze napisz że średni format jest do niczego bo nie ma ISO1600 i szybkiego AF więc nim nie zrobisz wesela.

Ręce opadają...

fushiro
16-06-2009, 14:44
no jak sie nie da podpiac 70-200 to nie moze byc pelnowartosciowy, to chyba logiczne.
Nie kazdy robi na 17 czy 35 mm.

rotfl

rabijki
16-06-2009, 14:45
nikt sie nie kloci
definicje sie jedynie ni..... nie zgadzaja:-)
olo

eRJot
16-06-2009, 14:47
a wszystko rozbija się o to, że ten aparat jest śliczny
To też ważne ale najważniejsze jakie zdjęcia robi. Olympus nie należy do firm przodujących jeśli chodzi matryce ale po pierwszych samplach z E-P1 podobno widać, że jest nieźle.

morzon
16-06-2009, 14:52
Bartek - a może Ty błędne załozenie przyjmujesz, że to będzie jedyny aparat dla kogoś kto się zajmuje "na_poważnie" fotografią ? Właśnie o to chodzi, że to jest doskonałe uzupełnienie takiego D3/700 - do akcji które przywołuje Hedgehog i Rabijki.
Zresztą nie ważne - dla kogoś to świetna sprawa, dla innych bezsensowna ;) ja np. tego nie kupię, bo w niczym by mi nie ułatwił focenia (nie zajmuję się reporterkę, ani tym gdzie rozmiar i dyskrecja grają role), ale doceniam idee która wg która jest rewelacyjna i która wreszcie wykorzystuje potencjał u4/3.

TomaszR
16-06-2009, 14:57
Eeee... tylko jak sobie patrzę na to sreberko, białe paseczki, białe futerały to jakoś ta imputowana cecha mi się nie zgadza... ;)


i że nie rzuca się w oczy

a czarnego nie mają zamiaru robić...

Ja mam nadzieję, że inni producenci pójdą za przykładem. I pojawi się konkurencja, alternatywy, spadek cen...

BartekIgnasiak
16-06-2009, 14:57
no wlasnie problem polega na tym, ze ja nie rozumiem dokupywania calkiem nowego, innego systemu, dla kilku zastosowan. Jesli mam D700 czy D3 ze szklarnia, to po co mi sie ladowac w inny system, kupowac inne szkla, lampy itp. To moim zdaniem nierozsadny wydatek. Ale to moja opinia. Pozatym przyzwyczajajac sie do jakosci i mozliwosci D700/D3, ciezko sie przestawic na ograniczenia takiego aparatu. Co z teg ze w zastepstwie wezme go na koncert, skoro nie zrobie takiej foty jak z np z D700.

hedgehog
16-06-2009, 14:58
a czarnego nie mają zamiaru robić...

To se pooklejam taśmą czarną izolacyjną, bo to pierwszy raz? :) Me Super i tandetne napisy na wszystkich puszkach po kolei, świecące w ciemnościach i tak zaklejałem.

Kwestia wtórna (choć wolałbym czarny). W końcu to nie kolorem body robi się zdjęcia.

mathu
16-06-2009, 15:01
no wlasnie problem polega na tym, ze ja nie rozumiem dokupywania calkiem nowego, innego systemu, dla kilku zastosowan. Jesli mam D700 czy D3 ze szklarnia, to po co mi sie ladowac w inny system, kupowac inne szkla, lampy itp. To moim zdaniem nierozsadny wydatek. Ale to moja opinia. Pozatym przyzwyczajajac sie do jakosci i mozliwosci D700/D3, ciezko sie przestawic na ograniczenia takiego aparatu. Co z teg ze w zastepstwie wezme go na koncert, skoro nie zrobie takiej foty jak z np z D700.
Chodzisz czasem po ulicy?
Nosisz przy sobie worek w którym masz D700 z zoomem?

rabijki
16-06-2009, 15:03
ja jestem przyzwyczajony do jakosci sinara 4x5'
do pewnych zastosowan odpowiada mi jakosc hasselblada 6x6
niestety musze czasem uzyc nikona bo powyzsze sa nieporeczne.

tak wiec nie jest tak jak piszesz ze skoro jestes przyzwyczajony do jakosci d700/d3 to reszta jest zbedna.
chocby dlatego ze nie jest to jakas wyjatkowa jakosc gdy spojrzysz wyzej i chocby dlatego ze w wielu sytuacjach zdjeciowych i zastosowaniach jakosc ta nie bedzie sie specjalnie roznila od innych, mniejszych aparatow.

nie jest tez tak jak pisza niektorzy ze mityczne d3/ d700 jest uniwersalnym aparatem bo nie ma takiego aparatu. jest prosty w obsludze, niewiele trzeba wiedziec by zrobic nim akceptowalne zdjecie - zgoda, ale nie dla wszystkich jest to wyznacznik!!!

olo

mathu
16-06-2009, 15:12
Chcę mieć aparat który mogę nosić przy sobie ZAWSZE. Zawsze, to znaczy ZAWSZE. Nie jak wpadnę na pomysł żeby go zabrać. Więc aparat musi być tak mały, żeby zmieścił się do torby z laptopem. Jednocześnie nie może to być kompakt, bo te mają kiepskie matryce (nawet te najlepsze), ani Sigma DP1/DP2, bo są mało uniwersalne i nie mają stabilizacji (a F4 w DP1 uniemożliwi mi zrobienie np. zachodu słońca). E-P1 jest PIERWSZYM aparatem który spełnia te założenia. Czy wystarczająco wytłumaczyłem co jest fajnego w E-P1?

rabijki
16-06-2009, 15:13
tak mathu
nie bij:-)

2Cresky
16-06-2009, 15:15
Chcę mieć aparat który mogę nosić przy sobie ZAWSZE. Zawsze, to znaczy ZAWSZE. Nie jak wpadnę na pomysł żeby go zabrać. Więc aparat musi być tak mały, żeby zmieścił się do torby z laptopem. Jednocześnie nie może to być kompakt, bo te mają kiepskie matryce (nawet te najlepsze), ani Sigma DP1/DP2, bo są mało uniwersalne i nie mają stabilizacji (a F4 w DP1 uniemożliwi mi zrobienie np. zachodu słońca). E-P1 jest PIERWSZYM aparatem który spełnia te założenia. Czy wystarczająco wytłumaczyłem co jest fajnego w E-P1?


A możesz mi wyjaśnić dlaczego Sigmą nie zrobisz zachodu słońca ??. generalnie zgadzam się,bo założenia zakupowe mam takie same,jednak obecna cena olka sprawia że pozostaje mi tylko ta Sigma.

mathu
16-06-2009, 15:15
tak mathu
nie bij:-)
Przecież to nie było do ciebie :D


A możesz mi wyjaśnić dlaczego Sigmą nie zrobisz zachodu słońca ??.
Kiedy zrobi się już naprawdę ciemno, nie utrzymam 28/4. Gdyby to było F2.8 to jeszcze. Ale F4 to już będzie problem. W Olympusie jest stabilizacja.

BartekIgnasiak
16-06-2009, 15:16
Chodzisz czasem po ulicy?
Nosisz przy sobie worek w którym masz D700 z zoomem?

chodze codziennie. I codziennie mam przy sobie aparat.

rabijki
16-06-2009, 15:16
wiem ale tak jakos mi sie napisalo:-)

zastane światło
16-06-2009, 15:17
To ja przypomnę, że identycznie ludzie reagowali na G1. Wszyscy się na forach pozbywali luster bo to przeżytek i spisek producentów a G1 to hohohohoho. Jakoś nie widzę na ulicach tych G1 a i na forach niewielu posiadaczy G1 się pojawiło :)
Gdy tylko ukazała się E 620 było to samo. Wyrzucamy wielkie i ciężkie lustra i bierzemy leciutkiego Olka z trybami artystycznymi i wszystkim o czym marzyliśmy latami a nawet przez całe życie. Użytkowników posiadających E620 też jakoś wielu nie widać. I teraz będzie to samo :)

arturpop
16-06-2009, 15:21
Wygląda na to, że migawka jest dosyć głośna: http://fourthirdsphoto.com/e-p1Preview/05.php
Szkoda, że nie ma porównania z założonym obiektywem, co to za test bez szkła ;-)

Edit: co do ceny to chyba jednak trzeba będzie poczekać - zawsze cena faktyczne jest niższa od sugerowanej, dlatego sądzę że aparat będzie można kupić kilka stówek taniej. A porównywanie proponowanej ceny EP1 z najtańszą opcją kupna G1 sprzed X miesięcy, gdy dolar był po taniości a sam aparat już jakiś czas na rynku jest lekko bez sensu.

Karl Johansson
16-06-2009, 15:21
Wbij się na demonstrację radykalnych neonazistów z D3. Bez plakietki prasowej. I pogadamy :)


Z d300 też się liczy? Albo z F5?:P
Bo jeśli tak - to byłem ostatnio na Marszu Równości w Krakowie, byli radykałowie. Łysi, agresywni, rzucali jajkami i krzesłami.

Dało radę ;]

rabijki
16-06-2009, 15:22
ale nikt nie ma zamiaru niczego sie pozbywac.
to po prostu kolejny aparat w stajni i tyle.
olo

eRJot
16-06-2009, 15:22
Więc aparat musi być tak mały, żeby zmieścił się do torby z laptopem.
Jest całe multum mikrolustrzaneczek, które ten warunek spełniają. A zalety w kadrowaniu mają niezaprzeczalne w stos. do E-P1.


A porównywanie proponowanej ceny EP1 z najtańszą opcją kupna G1 sprzed X miesięcy, gdy dolar był po taniości a sam aparat już jakiś czas na rynku jest lekko bez sensu.
Ale on (G1) dalej tyle (http://www.nokaut.pl/szukaj/panasonic-g1.html) kosztuje. No chyba, że to zapasy ze starych czasów bo się słabo sprzedaje.

arturpop
16-06-2009, 15:28
@zastane światło: O jakich forach piszesz? NIGDZIE nie zauważyłem takiej reakcji na G1, tym bardziej E620. Powiem więcej, G1 był przyjęty bardzo chłodno. Ani jeden ani drugi nie spełnia warunku małego aparatu, a na bajki o przydatności trybów artystycznych to chyba tylko pracownicy działu marketingu Olympusa polecieli.

hedgehog
16-06-2009, 15:29
Z d300 też się liczy? Albo z F5?:P
Bo jeśli tak - to byłem ostatnio na Marszu Równości w Krakowie, byli radykałowie. Łysi, agresywni, rzucali jajkami i krzesłami. Dało radę ;]

:D No dobrze, przekonałeś mnie. Ale ja czułbym się pewniej (i czuję) z czymś, co wygląda bardziej niewinnie. To pewnie indywidualna sprawa. :)

eRJot
16-06-2009, 15:35
@zastane światło: O jakich forach piszesz? NIGDZIE nie zauważyłem takiej reakcji na G1, tym bardziej E620. Powiem więcej, G1 był przyjęty bardzo chłodno. Ani jeden ani drugi nie spełnia warunku małego aparatu, a na bajki o przydatności trybów artystycznych to chyba tylko pracownicy działu marketingu Olympusa polecieli.
Nawet w wątku o G1 na tym forum wieszczono, że to rewolucja i początek nowej jakości w fotografii. Wątek do odszukania i poczytania w wolnych chwilach.

hedgehog
16-06-2009, 15:36
O tu: http://fourthirdsphoto.com/e-p1Preview/09.php ładnie pan jeden napisał:

"In summary this camera will not replace a top end SLR, its goal is to be a step up camera for point and shoot users, as well as a camera that serious photographers carry with them. It is designed to be priced affordably, as well as carry the top quality images that the most critical desire. With these requirements above no other camera can from my experience compete. This is a birth of a new era of photography, and the rebirth of the Pen series and once again the camera world is changed."

arturpop
16-06-2009, 15:36
Przykład z marszem równości jest kiepski, na takim wydarzeniu wszyscy spodziewają się ludzi z aparatami, więc możesz wziąć jakąkolwiek armatę i nie będzie to nikomu przeszkadzało. Chodzi o miejsca, w których nikt się nie spodziewa człowieka z aparatem i wtedy coś małego jest bez porównania praktyczniejsze od głośnego kloca-lustrzanki.

fushiro
16-06-2009, 15:39
O tu: http://fourthirdsphoto.com/e-p1Preview/09.php ładnie pan jeden napisał:

"In summary this camera will not replace a top end SLR, its goal is to be a step up camera for point and shoot users, as well as a camera that serious photographers carry with them. It is designed to be priced affordably, as well as carry the top quality images that the most critical desire. With these requirements above no other camera can from my experience compete. This is a birth of a new era of photography, and the rebirth of the Pen series and once again the camera world is changed."

Zgadzam się zupełnie. Ten aparat świata nie zawojuje, ale to początek. Przynajmniej ja chciałbym, żeby był.

arturpop
16-06-2009, 15:40
Nawet w wątku o G1 na tym forum wieszczono, że to rewolucja i początek nowej jakości w fotografii. Wątek do odszukania i poczytania w wolnych chwilach.

Czyli co, sam mam sobie wyszukać argumenty, żeby udowodnić tezę z którą się niezgadzam? Dobre. ;-)

Darsis
16-06-2009, 15:40
Jest całe multum mikrolustrzaneczek, które ten warunek spełniają. A zalety w kadrowaniu mają niezaprzeczalne w stos. do E-P1.

Może. Ale prawde mówiac np. D40 + 50f1.8 to jednak wciaż niewygodna kobyła, której nie zabieram wszędzie. Dlatego jeszcze mam kompakta, który pewnie będzie zastąpiony przez coś podobnego do E-P1. Czekam jeszcze na to co Panasonic i Samsung w tej kwestii zaproponuja.

BartekIgnasiak
16-06-2009, 15:41
Argumentowac mozna na 1000 sposobow, a i tak % rynku dla tego aparatu bedzie bardzo daleko po przecinku.
Dla mnie to drogi point&shoot, tyle ze z tym point jak widac bedzie ciezko.

eRJot
16-06-2009, 15:42
This is a birth of a new era of photography...
O, tu też wieszczą. Ale nie zapominajmy, że ta strona się zwie fourthirdsphoto.com. ;-)

Darsis, zamiast D40 można wziąć np. K-m z pentaksowym naleśniczkiem.

fushiro
16-06-2009, 15:45
O, tu też wieszczą. Ale nie zapominajmy, że ta strona się zwie fourthirdsphoto.com. ;-)

Na prawdę sądzisz, że lustro i pryzmat w erze fotografii cyfrowej pozostaną w aparatach fotograficznych na dziesięciolecia?

mathu
16-06-2009, 15:47
Jest całe multum mikrolustrzaneczek, które ten warunek spełniają.

https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://a.img-dpreview.com/previews/OlympusEP1/images/EP1vsE450-001.jpg)

A zalety w kadrowaniu mają niezaprzeczalne w stos. do E-P1.
To znaczy jakie?

eRJot
16-06-2009, 15:48
Na prawdę sądzisz, że lustro i pryzmat w erze fotografii cyfrowej pozostaną w aparatach fotograficznych na dziesięciolecia?
Naprawdę to nie sądzę ale jak na razie są niezastąpione i nowe wynalazki im jeszcze nie zagrażają. Wypadam już z tego wątku. Czekam na więcej sampli i wrażenia pierwszych użytkowników E-P1.


To znaczy jakie?
Kadrowałeś kiedyś na LCD? Czasami to gehenna!

EuroLiberty
16-06-2009, 15:49
dlatego na poczatku zapytalem co takiego fajnego w nim jest, i sie odpowiedzi nie doczekalem.

Gabaryty w połączeniu z możliwościami. Jeśli chcesz mi powiedzieć, że mój Ricoh GX100 daje mi jakość i możliwości jakie otrzymam dzięki E-P1, to trudno będzie znaleść konsensus. Patrząc na jakość (w przypadku E-P1 gorzej jak w przypadku G1 nie będzie, a całkiem możliwe, że lepiej, co potwierdzają pierwsze sample) oraz biorąc pod uwagę gabaryty i możliwość stosowania wymiennej optyki śmiem twierdzić, że ten aparat wniesie, przynajmniej w moje fotografowanie bardzo wiele. Miałem e-system i GO przy f/2,8 pozwala już całkiem ładnie odseparować obiekt od tła.

Pozdrawiam

ropusz
16-06-2009, 15:56
Jest preview http://www.dpreview.com/previews/olympusep1/ na dpreview.

Darsis
16-06-2009, 15:56
Darsis, zamiast D40 można wziąć np. K-m z pentaksowym naleśniczkiem.

Akurat podałem przykład z D40, bo to najmniejsze co Nikon z lustrzanek oferuje. I dlatego, że go mam i wiem jak go traktuje :mrgreen:

A mając wydać pieniądze na coś małego to jednak zainwestuje w coś z mikro4/3 albo NX od Samsunga niż w K-m (chociaż te naleśniki od Pentaxa fajne są)

wasilewk
16-06-2009, 16:05
[...]Czekam jeszcze na to co Panasonic i Samsung w tej kwestii zaproponuja.

7-go lipca ma być płaszczak Samsunga W700. Zobaczymy...

Bielik
16-06-2009, 17:20
tak patrzę na te sample na dpreview i nie podobają mi się szumy w cieniach przy 200 iso.

BartekIgnasiak
16-06-2009, 17:24
no takie sa wlasnie zalety mikro matryc Olympusa

hedgehog
16-06-2009, 17:25
no takie sa wlasnie zalety mikro matryc Olympusa

Uee tam, i tak na bw się przekręci, dobrze będzie :)

BartekIgnasiak
16-06-2009, 17:26
No niestety, tak jak napisalem wczesniej, funkcjonalnosc kompakta.

hedgehog
16-06-2009, 17:27
No niestety, tak jak napisalem wczesniej, funkcjonalnosc kompakta.

Nie pozostaje nic innego, jak się roześmiać. :)

eRJot
16-06-2009, 17:29
tak patrzę na te sample na dpreview i nie podobają mi się szumy w cieniach przy 200 iso.
Zaczęło się. :-D

2Cresky
16-06-2009, 17:30
Może mi ktoś wyjaśnić o co chodzi z tym Samsungiem na bagnecie Pentaxa ?? to jakaś plotka ?

hedgehog
16-06-2009, 17:30
Zaczęło się. :-D

No :) Mnie też to rozbawiło.

Bielik
16-06-2009, 17:30
i CA eleganckie znalazłem.

nie ma co, drogie, niewygodne i marnej jakości :mrgreen:

mathu
16-06-2009, 17:42
no takie sa wlasnie zalety mikro matryc Olympusa


https://forum.nikoniarze.pl//brak.gif
źródło (http://img20.imageshack.us/img20/2039/wefw.jpg)

Biedni kanonierzy...

CzłowiekZ
16-06-2009, 18:25
Może mi ktoś wyjaśnić o co chodzi z tym Samsungiem na bagnecie Pentaxa ?? to jakaś plotka ?

Nie na bagnecie Pentaxa, bo to fizycznie niemożliwe.

Darsis
16-06-2009, 18:46
Nie na bagnecie Pentaxa, bo Samsung raczej chce z tego sam kase ciagnać.
O NX troche tu: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=8558 To nie plotka

2Cresky
16-06-2009, 18:47
Dzięki Panowie za wyjaśnienia :)

zastane światło
16-06-2009, 18:51
Wybaczcie, ale musialam się udać na spacer więc odpowiedzieć mogę dopiero teraz. A że nie lubię jak mi się kłamstwo zarzuca, proszę bardzo:

http://forum.olympusclub.pl/showthread.php?t=16969

Wątek dotyczy 620 długaśny i pełen ochów, achów i zapewnień "będzie mój". Aż ciekawi, ilu go ma. Mam szukać o G1? Bo wydaje mi się, że tylko przez upierdliwość się rozmówca linków domaga :O

mathu
16-06-2009, 19:08
Przepraszam ale czemu podałeś link do forum 4/3?

zastane światło
16-06-2009, 19:10
Bo ktoś się domagał

Staś
17-06-2009, 10:29
Witam
Czytając posty mam mieszane uczucia - od smiechu do płaczu
Olek zrobił naprawdę fajny aparacik ( przypomina moją zorkę i kijewa) i podejrzewam , że niejeden zawodowiec będzie go miał.Stwierdzenia że D3 czy 300 będzie lepsze robił fotki troche mnie śmieszy - jakościowo pewnie tak , artystycznie - a to juz zalezy od fotografa. Mam wrażenie , że fotografia wypowiadajacych się niektórych kolegow polega na zrobieniu fotki , a potem oglądaniu cropa i aale szumi w cieniach czy gdzie indziej . Ja wiem jak szumi film fuji 400 i było ok.
Sam sprzedałem D90 i kupiłem Laicę dluxa4 - i nie zaluje (plastyka szkiełka powala) i najwazniejsze - mogę go wszędzie zabrać.
SZUM JEST WSZĘDZIE(ktoś mądry powiedział)
Pozdrawiam
Staś

EuroLiberty
17-06-2009, 13:06
...podejrzewam , że niejeden zawodowiec będzie go miał.

Wydaje mi się, że najczęściej będzie kupowany przez osoby posiadające sprzęt semi pro których wydatek 3000zł nie będzie rujnował. Ktoś kto kupił dslr'a entry level nie kupi E-P1 z prozaicznego powodu. Jest za drogi jak na drugi aparat i będzie przez większość swojego rynkowego życia. Nie widzę również zbyt wielu ludzi, którzy posiadając tańsze lustrzanki zdecydują się sprzedać swój sprzęt, by posiąść tego Olka. Ten aparat wbrew zapewnieniom wielu userów różnych forów hitem sprzedaży raczej się nie stanie nawet przy cenie 2000zł. Zobaczymy czy achy i ochy przełożą się na sprzedaż. Oby.

Pozdrawiam

hedgehog
17-06-2009, 18:27
A o: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=9098

Bielik
17-06-2009, 20:02
to ichnie b&w mi się podoba, ale delty (z OM-1) nie przebije (tak, tak arturpop ) :mrgreen: tylko wszystkie "filtry artystyczne" to podstawowa suwaczkologia i dla nie-rawowych ludzi robiona (rozumiem jednak podniecenie działu marketingu Olympusa, musieli być bardzo dumni z siebie).

montini
18-06-2009, 09:15
mam obawy o trzy rzeczy:

-że nie będzie bardzo szybki (AF)
-że obraz z naleśnika nie będzie miał ładnej plastyki (przysłona 5 listkowa to daj prawie kształt kwadratowy:)
zoom to porażka, fajny mały i dyskretny, a po włączeniu podwaja rozmiary...
-cena, troche jednak to dużo.

O szumy w ogóle się nie martwie, nawet dobrze jakby obraz miał trochę charakteru.
Poza tym to może być pierszy aparat cyfrowy za rozsądne w miare pieniądze, który mógłbym wnuczkowi za 20-25 lat zostawić...
Może już nie będzie działać, ale fajnie wygląda;)

EuroLiberty
18-06-2009, 10:05
O szumy w ogóle się nie martwie, nawet dobrze jakby obraz miał trochę charakteru.

:mrgreen:

eRJot
18-06-2009, 10:17
Ten aparat wbrew zapewnieniom wielu userów różnych forów hitem sprzedaży raczej się nie stanie nawet przy cenie 2000zł.
Też tak myślę. I w ogóle wydaje mi się, że Olympus źle zrobił startując systemem m4/3 z tak niszowym aparatem jak E-P1. Trzeba było dać coś masom, zrobić jak najlepsze wrażenie a potem dopiero bawić się w dopieszczanie wszelakich nisz fotograficznych.

Po samplach widać, że nie jest najgorzej z jakością obrazu jak na te wszystkie mikrowymiary. Zaskakuje nowy trend - korekcja błędów optycznych obiektywu za pomocą softu. Dobre (technicznie) zdjęcia będą teraz powstawać dzięki programistom a nie optykom?

EuroLiberty
18-06-2009, 10:39
I w ogóle wydaje mi się, że Olympus źle zrobił startując systemem m4/3 z tak niszowym aparatem jak E-P1. Trzeba było dać coś masom...

Hmmm... mnie się wydaje, że właśnie dał coś masom, a jedyne, co razi masy, to cena ;-) Ja chcę kupić mały aparat dający mi zbliżone możliwości kreowania obrazu do lustrzanki. Kolejny aparat miał być w domu wspólny dlatego decyzja nie należy wyłącznie do mnie. I wczoraj usłyszałeme, że albo E-P1, albo żaden. Olympus idealnie trafił w gust mojej narzeczonej. Nie razi ją brak wizjera. Nie interesuje ją stałka 17mm/2,8. Obejrzała sobie sample, sprawdziła zakres kitowego zooma i jej się bardzo podoba. Czyli target jest tylko cena musi być przez ten target do zaakceptowania ;-)

Pozdrawiam

eRJot
18-06-2009, 10:58
EuroLiberty, moim zdaniem funkcjonalnie więcej dał masom Panasonic z G1 (i ew. GH1). Ale to tylko moje odczucie. Ale fakt, że w jednym są jak na razie zgodne te wszystkie propozycje do m4/3 - w bardzo wysokiej cenie. Podobno za GH1 chcą 6000,- zł z okładem. (sic!)

arturpop
18-06-2009, 11:56
6kzł, no po prostu wymiękam. :D To jeszcze niech zrobią wersję z logo Leici i będą sprzedawać za 12kzł.
Co do samego E-P1 to chyba sobie odpuszczam. Miałem nadzieję na cichy aparat, a z pierwszych filmów na sieci wynika, że aparat równo trzaska migawą. Czekam do lipca co pokaże Samsung.

Bielik
18-06-2009, 12:37
zacznijmy od tego, że Polska ogólnie nie jest głównym targetem. a jak na zachodzie zarabia się średnio kilka tysięcy ojro, to te 800 tak nie razi. kobiety lecą na niego momentalnie(nie one jedne :smile:), daje jakość lustrzanki przy normalnych wymiarach. zabierze trochę rynku droższym kompaktom i tańszym lustrzankom, dokładnie tak jak zaplanował sobie Olympus.

eRJot
18-06-2009, 12:40
6kzł, no po prostu wymiękam.
Noo, Panasonic - łaskawy pan, na stronie (http://panasonic.pl/oferta.php?prod=4485) jest cena 6999,- zł ale podobno jest rabat 10%! :mrgreen:

EuroLiberty
18-06-2009, 13:33
a jak na zachodzie zarabia się średnio kilka tysięcy ojro, to te 800 tak nie razi.

To jest mit. Przede wszystkim nie zarabia się średnio kilku tysięcy EUR. Jeśli miałeś na myśli zarobki miesięczne. Tym samym jeśli sądzisz, że na zachodzie przeciętny człowiek idzie do sklepu i wydaje lekką ręką 800EUR na aparat, to muszę cię wyprowadzić z błędu. Fakt. Na zachodzie ludzie nie kupują mikrofalówki czy też tostera na raty, ale nie jest, to jednoznaczne z brakiem konieczności liczenia się z pieniędzmi. Wystarczy sobie uświadomić, że ma do zapłacenia ratę za dom w wysokości 1200-1500EUR i kolejną w wysokości 250-400EUR za samochód, by zrozumieć, że również musi liczyć pieniądze.


kobiety lecą na niego momentalnie (nie one jedne :smile:), daje jakość lustrzanki przy normalnych wymiarach. zabierze trochę rynku droższym kompaktom.

Tu się zgadzam. Jeśli cena za kit z zoomem będzie nie wyższa niż 3000zł, to zagości u mnie w domu. Przede wszystkim dzięki trafieniu w gust kobiety. Ja wolałbym G1.

Pozdrawiam

Bielik
18-06-2009, 13:39
ale jest delikatna różnica między średnią krajową 900 i 3000 ojro. pomijam koszty życia. nie napisałem także, że wszyscy pobiegną go kupić razem z porannymi bułkami. tylko znajdzie więcej odbiorców. w euro rtv agd jest za 3400 z kitem, jak na przedsprzedaż całkiem znośnie.

akustyk
18-06-2009, 13:56
ale jest delikatna różnica między średnią krajową 900 i 3000 ojro. pomijam koszty życia.
no to co w takim pozostaje? bo zyc tez trzeba.

i nie wiem gdzie jest srednia krajowa 3000 ojro. no chyba, ze mowimy o brutto i o Szwajcarii/Norwegii.
bo nawet w stosunkowo bogatym kraju wiatrakow srednia krajowka jest na wysokosci 2700 ojro brutto.
a to daje niecale 2000 netto (u mnie z 2780 brutto zostaje bodajze 1930 po odjeciu podatkow i emerytalnego).

z czego w takim NL...
800-1200 EUR zzera rata za chate, w zaleznosci od wielkosci tegoz
300-500 EUR miesiecznie to zarcie. w NL nie praktykuje sie takiego przezerania jak w PL, ale ceny sa wyzsze
100-200 EUR paliwo i/lub miesiecznie dojazdy do pracy (przy czym dojazd jest urzedowo refundowany)
200-300 EUR we wszelkiej masci ubezpieczeniach (dom, auto, zycie, ...) - i od tego nie ma ucieczki, bo jak
cos sie stanie to raczej nikt reki nie wyciagnie (w mysl zasady: mogles sie ubezpieczyc tak jak my wszyscy,
to nie mialbys problemu)
300-400 EUR miesieczne oplaty,w tym 200~250 EUR jak w morde strzelil za prad

= 1500-2600 EUR oplat.

netto.

nie chce Cie przekonywac, ze tu jest gorzej finansowo niz w Polsce, bo tego nawet Donald Slonce Peru
nie jest w stanie zrobic. ale te teksty o nieliczeniu sie z kasa to jest mocna przesada. czlowiek ma duzo
mniejsze spiecie pupy czy dotrwa do pierwszego i pewne przyjemnosci przychodza bez oporu, ale to nadal
nie jest tak, ze sie idzie do sklepu i kupuje sloiczek za 800 EUR ot tak. to jest, bylo nie bylo, spory kawalek
pieniadza

hedgehog
18-06-2009, 13:58
czlowiek ma duzo mniejsze spiecie pupy czy dotrwa do pierwszego i pewne przyjemnosci przychodza bez oporu, ale to nadal nie jest tak, ze sie idzie do sklepu i kupuje sloiczek za 800 EUR ot tak. to jest, bylo nie bylo, spory kawalek pieniadza

Pozwolę sobie przytaknąć, tak trochę offtopicznie. Z perspektywy UK.

Bielik
18-06-2009, 14:01
ale darujcie sobie te wyliczenia. napisałem "te 800 ojro tak nie razi", a nie "800 ojro to pikuś" ep-1 pozostaje drogi, mówię jedynie o aspekcie psychologicznym i głosach na forum, że nikt go nie kupi za te cenę.

hedgehog
18-06-2009, 14:02
ale darujcie sobie te wyliczenia. napisałem "te 800 ojro tak nie razi", a nie "800 ojro to pikuś" ep-1 pozostaje drogi, mówię jedynie o aspekcie psychologicznym i głosach na forum, że nikt go nie kupi za te cenę.

Drogi to jest. Prawda. :)

akustyk
18-06-2009, 14:09
Pozwolę sobie przytaknąć, tak trochę offtopicznie. Z perspektywy UK.
no jak ostatnio EUR do Ł skoczylo, to te 800 juro to sie zwlaszcza zrobilo troche wiecej papierkow z Her Majesty ;)

velaskez
18-06-2009, 15:51
Z perspektywy USA również przyłączam się do tego co powiedzieli poprzednicy;) 800-1000USD to nie jest mało pieniędzy.
A wracając do tematu, to mnie to grzeje że EP-1 ma takie szumy. Cieszę się, że nareszcie ktoś miał jaja, żeby pójść w tym kierunku. Technika idzie do przodu. Za kilka lat matryce będą lepsze, szum pewnie prawie nie będzie, a aparaty stylizowane na dalmierzowe będą w powszechnym użyciu. Miejmy nadzieję;)

koniecpolska
19-06-2009, 11:19
Też tak myślę. I w ogóle wydaje mi się, że Olympus źle zrobił startując systemem m4/3 z tak niszowym aparatem jak E-P1. Trzeba było dać coś masom, zrobić jak najlepsze wrażenie a potem dopiero bawić się w dopieszczanie wszelakich nisz fotograficznych.Olek zrobił poprawnie:
1. Jest to nowość, nowa klasa wśród aparatów cyfrowych, więc wielu to kupi z tego właśnie powodu, wiedząc że przepłacają, ale będą pierwsi.
2. Jeśli by zrobił coś bardziej tandetnego pod względem wykonania, tańszego, to nie byłoby już na rynku osób gotowych nieco przepłacić z coś lepiej wykonanego.
3. Jak już wypuści coś tańszego, to wielu to kupi bo już się "napaliło" na E-P1, ale cena ich powstrzymała.


Wydaje mi się, że najczęściej będzie kupowany przez osoby posiadające sprzęt semi pro których wydatek 3000zł nie będzie rujnował. Ktoś kto kupił dslr'a entry level nie kupi E-P1 z prozaicznego powodu. Jest za drogi jak na drugi aparat i będzie przez większość swojego rynkowego życia. Nie widzę również zbyt wielu ludzi, którzy posiadając tańsze lustrzanki zdecydują się sprzedać swój sprzęt, by posiąść tego Olka. Ten aparat wbrew zapewnieniom wielu userów różnych forów hitem sprzedaży raczej się nie stanie nawet przy cenie 2000zł. Zobaczymy czy achy i ochy przełożą się na sprzedaż. Oby.
Wg mnie E-P1 jest dedykowany dla:
1. Użytkowników E Systemu, oczywiście kupią go Ci, których na niego stać, ale jest już temat do poważnych przemyśleń.
2. Ludzi którzy poszukują drogiego dobrego kompaktu, Olympus nie jest może taką marką jak Leica, ale ma na pewno zdecydowanie większe tradycje fotograficzne niż Panasonic czy Samsung. Z resztą w te nuty dmucha marketing.
3. Ludzi którzy zastanawiają się nad lustrzanką entry level (a nawet lepszą). Kompaktowe rozmiary kuszą.
4. Ludzi którzy kupili lustro i zniechęcili się do jego rozmiarów. I nie oszukujmy się, dżwiganie takiego klamota jak lustro, nawet tylko z jednym obiektywem jest upierdliwe. Wielu zrobi poważny rachunek sumienia: po co mi właściwie lustro?

Co do samego E-P1, to przy takiej cenie, procent świadomych posiadaczy będzie znaczny, więc i opinie spływające na temat koncepcji będą miarodajne. I nie ma się co martwić, tak jak PEN występował w kilkunastu odmianach, tak i E-P1 pojawi się w wielu wcieleniach, np. z niewymiennym obiektywem 17mm/2.0, bez czyszczałki, w plastikowej obudowie, z wbudowaną lampą (bo wiadomo będzie że naleśnik nie zasłoni), z wbudowanym tycim wizjerkiem do kadrowania (na jedną ogniskową wystarczy kawałeczek dodatkowego szkiełka i dwa otworki w obudowie), z jakością fotek jak w entry level ... za 1000zł ... i kto to kupi ?

akustyk
19-06-2009, 11:31
Wg mnie E-P1 jest dedykowany dla:
1. Użytkowników E Systemu, oczywiście kupią go Ci, których na niego stać, ale jest już temat do poważnych przemyśleń.

ale po co? zwykle 4/3 juz jest dosc male. glowny atut EP-1 przestaje tu odgrywac duze znaczenie



2. Ludzi którzy poszukują drogiego dobrego kompaktu, Olympus nie jest może taką marką jak Leica, ale ma na pewno zdecydowanie większe tradycje fotograficzne niż Panasonic czy Samsung. Z resztą w te nuty dmucha marketing.

to jest najwieksza grupa odbiorcow. ale nie przeszacowywalbym jej mozliwosci nabywczych.
mowimy o ludziach swiadomych, ktorzy potrzebuja uzupelnienia do DSLR. nie o zwyklych amatorach,
dla ktorych dobry kompakt to pierdylion megapikseli i jak najwiekszy zoom



3. Ludzi którzy zastanawiają się nad lustrzanką entry level (a nawet lepszą). Kompaktowe rozmiary kuszą.

jaaaaaasne... a to w cholere szkiel do wyboru przechyla szale zwyciestwa ze strony Canona, Nikona, czy Sony.
o cenie miazdzacej ta konkurencje nie mowie...

oh wait... cena jest na dzien dobry ze 2x wyzsza niz kitu Alpha 200, ktory Sony agresywnym marketingiem
upycha w masowych ilosciach... i nawet ma wiecej optyki do wyboru...



4. Ludzi którzy kupili lustro i zniechęcili się do jego rozmiarów. I nie oszukujmy się, dżwiganie takiego klamota jak lustro, nawet tylko z jednym obiektywem jest upierdliwe. Wielu zrobi poważny rachunek sumienia: po co mi właściwie lustro?

na logike, to ja sie zgadzam. sek w tym, ze logika to jest cos, czego przecietny Kowalski unika tak dlugo jak tylko jest to mozliwe. Kowalskiego kreca megapiksele i seksapil faktu, ze moze kupic "lustrzanke". i poki co nie zanosi sie na masowy odwrot od zakupow lustrzanek. czesc uzytkownikow pewnie skusi taki pomysl, ale tak jak wyzej - nie przesadzalbym z hurra optymizmem.

inna kwestia, ze jesli Nikon czy Canon wypuszcza takiego mikrusa, to u4/3 nie istnieje o ile nie zjedzie mocno z cena.



Co do samego E-P1, to przy takiej cenie, procent świadomych posiadaczy będzie znaczny, więc i opinie spływające na temat koncepcji będą miarodajne. I nie ma się co martwić, tak jak PEN występował w kilkunastu odmianach, tak i E-P1 pojawi się w wielu wcieleniach, np. z niewymiennym obiektywem 17mm/2.0, bez czyszczałki, w plastikowej obudowie, z wbudowaną lampą (bo wiadomo będzie że naleśnik nie zasłoni), z wbudowanym tycim wizjerkiem do kadrowania (na jedną ogniskową wystarczy kawałeczek dodatkowego szkiełka i dwa otworki w obudowie), z jakością fotek jak w entry level ... za 1000zł ... i kto to kupi ?
a to chyba za bardzo Cie fantazja w przyszlosc ponosi...

koniecpolska
19-06-2009, 11:40
ale po co? zwykle 4/3 juz jest dosc male. glowny atut EP-1 przestaje tu odgrywac duze znaczenieE-3, E-30 jest faktycznie małe lekkie i kompaktowe, a po podpięciu 14-54, 12-60 to już robi się istne maleństwo idealnie pasujące do kieszeni :-)

jaaaaaasne... a to w cholere szkiel do wyboru przechyla szale zwyciestwa ze strony Canona, Nikona, czy Sony.
o cenie miazdzacej ta konkurencje nie mowie...Aaaaaaaaaaaa mówisz o tej grupie co pozostaje do końca żywota (korpusu oczywiście) z kitem (dualkitem)? Nie znam ich procentowego udziału, ale domniemywam, że jest znaczny w grupie użytkowników entry level.

inna kwestia, ze jesli Nikon czy Canon wypuszcza takiego mikrusa,i z premedytacją zabiją własny rynek entry level ... ale ostatecznie to są japońce i może ich kręci takie harakiri.

a to chyba za bardzo Cie fantazja w przyszlosc ponosi...może ... dodam więc 500zł, żeby było bardziej realistycznie.

akustyk
19-06-2009, 12:12
E-3, E-30 jest faktycznie małe lekkie i kompaktowe, a po podpięciu 14-54, 12-60 to już robi się istne maleństwo idealnie pasujące do kieszeni :-)
(...)
i z premedytacją zabiją własny rynek entry level ... ale ostatecznie to są japońce i może ich kręci takie harakiri.

czyli, ze jak Olympus cos robi, to nie zazyna swoich produktow, ale jak Canon czy Nikon to zrobia to juz tak?

dobrze zrozumialem?



Aaaaaaaaaaaa mówisz o tej grupie co pozostaje do końca żywota (korpusu oczywiście) z kitem (dualkitem)? Nie znam ich procentowego udziału, ale domniemywam, że jest znaczny w grupie użytkowników entry level.

sam zaczales o konkurencji z DSLR entry-level. w tym segmencie 90% klientow, owszem, konczy z jednym obiektywem, a kolejne 9% dokupuje drugi (przewidziany przez producenta jako uzupelnienie kita). ale przy zakupie patrzy na to jakie sa mozliwosci. szczegolnie jesli mowimy o kliencie zamieniajacym kompakta na DSLR, dla ktorego brak zoom-a ma znaczenie.



może ... dodam więc 500zł, żeby było bardziej realistycznie.
no to moze ja dodam: w momencie, kiedy Olympus bedzie mial te zabawki Sony bedzie sprzedawac z 5 modeli (znajac modeloplodnosc tej firmy) w cenie ponizej 400 EUR za zestaw kitowy. Canon i Nikon swoje trabanty za niewiele wiecej. i nie ujmujac tym nastepcom EP-1, ale ich seksapil na tle tej konkurencji bedzie daleki od oczywistego.
inna kwestia, ze Canon czy Nikon beda mialy jeszcze swoje G10/P6000 (czy jak to sie tam nazywa), ktore zamiast pseudowymiennej optyki beda mialy obiektyw wbudowany, ale poza tym tansze i porownywalnej jakosci optycznej.


ja rozumiem, ze jako fanboy Olympusa starasz sie widziec tylko pozytywne strony u Olympusa a tylko negatywne u innych firm. ale moze nie przesadzajmy. EP-1 to jest fajny aparat i znajdzie swoich odbiorcow, ale nie robmy z tego jakiegos kroku milowego w dziedzinie fotografii.

Jacek_Z
19-06-2009, 13:05
Wyjątkowo nie czytałem wątku jest już za długi
moja teza jest taka (może ktoś tak już napisał?), że to taka Leica M9.
I jako taki znajdzie trochę nabywców. Ze względu na cenę - więcej nabywców niż Leica. Wielu fotografów ma ze względów choćby sentymentalnych ciągoty do prostych aparatów.
Olympus ma ten system zbudowany "pod cyfrę" - czyli telecentryczna optyka. Leica ma tu problem, szczególnie gdyby opracowała pełną klatkę, to z winietą na zdjęciu będzie toczyć olbrzymie boje.

rabijki
19-06-2009, 13:17
JACEK_Z
leica ma z tym taki problem ze moja rozmowa z gosciem z leicy na temat wiekszej matrycy po baaaardzo dlugim czasie skonczyla sie jego krotkim stwierdzeniem ze nie wiedza jak to zrobic. to nie wrozy dobrze jesli ktos czeka na wieksza matryce w leice m.

olympus to rzeczywiscie taki erzatz dalmierza. pytanie tylko jak jest zbudowany i czy bedzie glosny???
no i to ustawianie ostrosci:-((((

ale pozyjemy zobaczymy.
olo

Jacek_Z
19-06-2009, 13:29
JACEK_Z
leica ma z tym taki problem ze moja rozmowa z gosciem z leicy na temat wiekszej matrycy po baaaardzo dlugim czasie skonczyla sie jego krotkim stwierdzeniem ze nie wiedza jak to zrobic. tak jak hasselblad. Softem. każdy obiektyw ma chip (no i tu leica ma problem, bo w dotychczasowych szkłach ich nie ma), oprogramowanie hasela wiedząc jakie szkło, jaka przysłona, automatycznie zdejmuje winietę z odpowiednia siłą.
Szkoda, że nikon nie ma w D3/D700 takiego automatu, a tylko 3 ręczne ustawienia poziomu zdejmowania winiety.
No chyba, że leica ma na pełnej klatce w rogach z 5 EV straty, to już prawie nie ma co ratować. A może tak być, szkła do M mają malutkie, są tam małe tylne soczewki i będące blisko matrycy.

koniecpolska
19-06-2009, 13:34
czyli, ze jak Olympus cos robi, to nie zazyna swoich produktow, ale jak Canon czy Nikon to zrobia to juz tak?
dobrze zrozumialem?A kto ma więcej do stracenia w EL? Olek czy N i C ?

no to moze ja dodam: w momencie, kiedy Olympus bedzie mial te zabawki Sony bedzie sprzedawac z 5 modeli (znajac modeloplodnosc tej firmy) w cenie ponizej 400 EUR za zestaw kitowy. Canon i Nikon swoje trabanty za niewiele wiecej. i nie ujmujac tym nastepcom EP-1, ale ich seksapil na tle tej konkurencji bedzie daleki od oczywistego.
inna kwestia, ze Canon czy Nikon beda mialy jeszcze swoje G10/P6000 (czy jak to sie tam nazywa), ktore zamiast pseudowymiennej optyki beda mialy obiektyw wbudowany, ale poza tym tansze i porownywalnej jakosci optycznej.Możesz napisać jaśniej, niestety kompletnie nie rozumiem co napisałeś?
Jakie modele Sony?
Jakie trabanty Nikona i Canona?
Jaka pseudowymienna / wymienna optyka w G10/P6000?
Jaka porównywalna jakość optyczna? Obiektywu? Matrycy? Kompletu obiektyw+matryca?

ja rozumiem, ze jako fanboy Olympusa starasz sie widziec tylko pozytywne strony u Olympusa a tylko negatywne u innych firm. ale moze nie przesadzajmy. EP-1 to jest fajny aparat i znajdzie swoich odbiorcow, ale nie robmy z tego jakiegos kroku milowego w dziedzinie fotografii.Innych nie mogę krytykować, bo nie mają produktów podobnych do E-P1. Na moje potrzeby to nawet G1/GH1 jest czymś innym, ja potrzebuję "kompaktu" do kieszeni. E-P1 z 17mm to spełnia, a wielkim plusem jest mozliwość podpięcia czegoś z kolekcji 4/3. Zawsze jak lecę gdzieś samolotem muszę robić wiliczankę co mi się przyda i co się zmieści do bagażu podręcznego. Teraz nie będę miał takich dylematów. E-P1 z 17mm i 14-54 zapenią mi wszystko co potrzebuję. Nie wspomnę już o sytuacjach, że do focących kompaktami nik nie ma pretensj, ale jak wyciągniesz lustro to już się do Ciebie czepiają. Jakość fotek będę miał taką samą. Generalnie jak dla mnie to jest krok milowy.

tak jak hasselblad. Softem. każdy obiektyw ma chip (no i tu leica ma problem, bo w dotychczasowych szkłach ich nie ma), oprogramowanie hasela wiedząc jakie szkło, jaka przysłona, automatycznie zdejmuje winietę z odpowiednia siłą.
Szkoda, że nikon nie ma w D3/D700 takiego automatu, a tylko 3 ręczne ustawienia poziomu zdejmowania winiety.Ooo, nie wiedziałem, że hasel zrobił tak samo jak Olympus w E Systemie (w każdej swojej puszce).

arturpop
19-06-2009, 13:38
olympus to rzeczywiscie taki erzatz dalmierza. pytanie tylko jak jest zbudowany i czy bedzie glosny???

Głośny chyba nie, ale na pewno nie jest bezgłośny:

http://fourthirdsphoto.com/e-p1Preview/05.php

rabijki
19-06-2009, 13:39
jacek

wszystko jest podobno do obejscia poza odlegloscia od matrycy. tu sa straszne jaja z telecentrycznoscia przy wiekszej matrycy. oni nie wiedza jak to obejsc. soczewki korygujace z m8 juz nie wystarcza . biorac pod uwage kim sa fachury z leicy wyglada to ....

olo

2Cresky
19-06-2009, 13:42
Czegoś nie rozumiem !? przecież szkła systemu M są dedykowane pod pełną klatkę, to skąd problem w zastosowaniu matrycy FF? w korpusie Leicy ?

rabijki
19-06-2009, 13:45
stad ze materialowi takeimu jak film wszystko jedno pod jakim katem pada swiatlo.
matrycy nie jest wszystko jedno.
w dalmierzach tylne soczewki prawie dotykaja matrycy i niewiele sie da wykombinowac zeby te promienie wyprostowac:-)

przepraszam za prostote mojej wypowiedzi ale staram sie pisac jak najbardziej przystepnie.
olo

arturpop
19-06-2009, 13:46
Nie wspomnę już o sytuacjach, że do focących kompaktami nik nie ma pretensj, ale jak wyciągniesz lustro to już się do Ciebie czepiają. Jakość fotek będę miał taką samą. Generalnie jak dla mnie to jest krok milowy.

Tu nie chodzi nawet o to, czy będzie to krok milowy czy nie. Po prostu ważniejsze jest to, że w końcu producenci zauważają na rynku zapotrzebowanie na kompaktowe aparaty oferujące matrycę wielkości tej co w lustrzankach cyfrowych. Nic więcej. Jest Panasonic, Olympus, niedługo Samsung. Reszta firm popatrzy co się w tym segmencie dzieje i jeśli E-P1 odniesie sukces, to nie będą moim zdaniem długo czekać.
A podłączanie zoomów esystemu to jakiś odjazd - są już na sieci zdjęcia 14-54mm założonego na E-P1 i wygląda to komicznie, idę o zakład że wygoda użytkowania żadna.

Jacek_Z
19-06-2009, 13:47
Ooo, nie wiedziałem, że hasel zrobił tak samo jak Olympus w E Systemie (w każdej swojej puszce).to Olympus musi tak kombinować? :wink: Przecież robił optykę od nowa, chlubi sie telecentrycznością


Czegoś nie rozumiem !? przecież szkła systemu M są dedykowane pod pełną klatkę, to skąd problem w zastosowaniu matrycy FF? w korpusie Leicy ?Tak, tak samo jak wiele szkieł (szczególnie szerokokątnych, ale nie tylko) ma kłopoty na pełnoklatkowych body (u nikona, canona).
Na emulsję światłoczułą promienie mogły padac pod kątem, halogenki były zawieszone w emulsji, było to więc "trójwymiarowe", nie było dużych strat gdy promień padał pod kątem (to tak w uproszczeniu).
Na matrycę najlepiej gdy światło pada prostopadle. czym bardziej pod kątem tym gorzej, bo część śwatła wpada, część się odbija.

2Cresky
19-06-2009, 13:50
Dzięki koledzy za wyjaśnienie, myślałem że jest to prosta operacja zastąpienia filmu matrycą światłoczułą. Człowiek się całe życie uczy

rabijki
19-06-2009, 13:51
no to masz wyjasnione 2 razy tak samo:-)))))
olo

koniecpolska
19-06-2009, 14:16
to Olympus musi tak kombinować? :wink: Przecież robił optykę od nowa, chlubi sie telecentrycznością.Masz podpięty 14-54 czy 35-100 to wyłączasz, masz 14-42 to możesz włączyć. Twój wybór. Bardziej mi chodziło o to, że w każdym obiektywie jest procesor i firmware. Jak jest potrzeba to można coś w szkiełku poprawić. Firmware pobierasz z weba, nie trzeba biegać ze szkłem do serwisu.
Po drugie daje to możliwość poprawy szybkości AF z detekcją kontrastu.

rabijki
19-06-2009, 14:24
olympus tworzyl z zalozenia telecentryczne szkla (+-) do cyfry
olo

Jacek_Z
19-06-2009, 14:33
Masz podpięty 14-54 czy 35-100 to wyłączasz, masz 14-42 to możesz włączyć. Twój wybór.taki wybór to ja mam i w nikonie. Chciałbym miec to zawsze włączone i nie musieć pamiętać (o zmiennym winietowaniu) przy zmianie szkieł czy przysłony.

wasilewk
19-06-2009, 14:36
A tak przy okazji: widział już ktoś jak wygląda Samsung WB700 ?
Podobno lepiej mieści się w kieszeni niż Olek (o G1 nie wspomnę).

koniecpolska
19-06-2009, 15:09
taki wybór to ja mam i w nikonie. Chciałbym miec to zawsze włączone i nie musieć pamiętać (o zmiennym winietowaniu) przy zmianie szkieł czy przysłony.
No itak możesz mieć w olku, włączasz korekcję winiety, korpus sprawdza jakie to szkło i jak ma winietę korygować. No i koryguje tak, że nie ma winiety.
Przy 14-54, 35-100 i im podobnym, korekcję możesz wyłączyć bo z natury te szkiełka winiety nie mają.

PS
No i telecentryczność nic nie ma do winiety. Telecentryczność wpływa na "zmiekczanie" brzegów kadru. Ale od biedy takie coś to też swojego rodzaju winieta.

rabijki
19-06-2009, 15:17
no przeca jest blur winieta!

Jacek_Z
19-06-2009, 15:18
No itak możesz mieć w olku, włączasz korekcję winiety, korpus sprawdza jakie to szkło i jak ma winietę korygować. No i koryguje tak, że nie ma winiety.
Przy 14-54, 35-100 i im podobnym, korekcję możesz wyłączyć bo z natury te szkiełka winiety nie mają.
po co wyłączać, skoro automatyka wiedząc jakie to szkło przestaje sama ingerować?
Jak to jest zrobione? Automatyka reaguje w zalezności od ogniskowej obiektywu (i nastawieniu zooma) oraz od aktualnie używanej przysłony (np gdy otwarta zdejmuje winietę bardziej, z przymykaniem zdejmuje coraz mniej).
Coś mi się wydaje że Oly nie ma jednak tak tego zrobionego jak mówię. Bo wtedy można to włączyć i o tym zapomnieć. Bez negatywnych konsekwencji.


PS
No i telecentryczność nic nie ma do winiety. Telecentryczność wpływa na "zmiekczanie" brzegów kadru. Ale od biedy takie coś to też swojego rodzaju winieta.no i tu sie mylisz. Telecentryczność ma dużo do efektu winiety. Dawniej była związana głównie z obiektywem. Teraz nakłada się na to właśnie ukośniejsze na brzegach padanie światła na brzegach klatki (w porównaniu do centralnej części kadru). W efekcie potęguje to coś co odbieramy jako wintetę, bo boki kadru sa niedoświetlane.

Maciex
19-06-2009, 15:26
A tak przy okazji: widział już ktoś jak wygląda Samsung WB700 ?
Podobno lepiej mieści się w kieszeni niż Olek (o G1 nie wspomnę).

jak wygląda to też nie wiem, ale parametry masz tutaj na dole strony:

http://www.optyczne.pl/1950-nowo%C5%9B%C4%87-O_tym_si%C4%99_m%C3%B3wi__czyli_plotki_i_ploteczki _z_ostatniego_tygodnia.html

Jest tu specyfikacja WB700, ale z tego co rozumiem to zwykły kompakt, zaś odpowiednikiem Olka,z wymienną optyką ma być NX3.

Wracając do głównego tematu wątku - mnie się E-P1 bardzo podoba. Po ostatniej kilkudniowej wycieczce miałem trochę dość D300 z gripem i 17-55, przydałoby sie coś takiego małego, o lepszej jakości i szybszej reakcji niż zwykły kompakt.(oczywiście można odpiąć gripa i podpiąć małą szeroką stałkę i od razu lepiej, ale jednak zbyt lekkie i kieszonkowe rozwiązanie to to dalej nie jest..)
Po prostu czasem nie ma potrzeby, chęci itd dźwigania lustrzanki, zwłaszcza w pewnych zastosowaniach jak zdjęcia typowo pamiątkowe. Nie będzie też w dobrych warunkach dużej rożnicy w jakości.

Zawsze marzyłem żeby mieć FM2 w wersji cyfrowej i - proszę -niewiele brakuje, bardzo podoba mi się ten oldschoolowy design. Ech, dlaczego Nikon nie może zrobić czegoś takiego. ;)
Po "przerobieniu" G10, kompaktowej Leiki i Sigmy DP wydaje mi się to jak dotąd najlepszym rozwiązaniem - najlepsza jakość przy małym rozmiarze i pięknym klasycznym wyglądzie. Trzeba tylko wiedzieć do czego się nam przyda to ani entry level, ani sprzęt profesjonalny..Tak motoryzacyjnie porównując to (długo się nie zastanawiając;)) nie jest to ani skoda fabia, ani mercedes S-klasse..to raczej taki fiat 500 czy moze nawet mini cooper..małe, z klasą, ale nie do wszystkiego i nie dla każdego.

Cena mnie tylko trochę przeraża, ale kto wie..Naprawdę dawno żaden sprzęt mnie tak nie "zauroczył" jak ten Olek. Osobiście czekam z niecierpliwością na pierwsze poważne testy wersji produkcyjnej.

koniecpolska
19-06-2009, 15:30
A tak przy okazji: widział już ktoś jak wygląda Samsung WB700 ?
Podobno lepiej mieści się w kieszeni niż Olek (o G1 nie wspomnę).
A dlaczego miałby się nie mieścić lepiej? Przecież jak to coś ma matrycę 1/1,8" to powinno się mieścić w kieszeni :mrgreen:

po co wyłączać, skoro automatyka wiedząc jakie to szkło przestaje sama ingerować?
Jak to jest zrobione? Automatyka reaguje w zalezności od ogniskowej obiektywu (i nastawieniu zooma) oraz od aktualnie używanej przysłony (np gdy otwarta zdejmuje winietę bardziej, z przymykaniem zdejmuje coraz mniej).
Coś mi się wydaje że Oly nie ma jednak tak tego zrobionego jak mówię. Bo wtedy można to włączyć i o tym zapomnieć. Bez negatywnych konsekwencji.
Będę musiał sprawdzić co i jak dokładnie, bo testowałem to dawno temu w E-1. Niestety efektem ubocznym był dłuższy zapis fotek na kartę - wiadomo więcej z pikselami trzeba pomerdać. Więc wyłączyłem, a ponieważ szklarnia nie winietuje, więc nie używam.


no i tu sie mylisz. Telecentryczność ma dużo do efektu winiety. Dawniej była związana głównie z obiektywem. Teraz nakłada się na to właśnie ukośniejsze na brzegach padanie światła na brzegach klatki (w porównaniu do centralnej części kadru). W efekcie potęguje to coś co odbieramy jako wintetę, bo boki kadru sa niedoświetlane.No to w takim razie, moje szkiełka są naprawdę telecentryczne, bo winiety i miękości u mnie nie widać.

Rycerz
19-06-2009, 16:16
22 strony a ktoś widział jakie to zdjecia "wypluwa"? ;)
będzie dobrze czy raczej przeciętnie na poziomie kompaktu?

Maciex
19-06-2009, 16:25
22 strony a ktoś widział jakie to zdjecia "wypluwa"? ;)
będzie dobrze czy raczej przeciętnie na poziomie kompaktu?

no to przejrzyj cały wątek a znajdzie mnóstwo linków do zdjęć..więc ktoś je na pewno widział np. ja :mrgreen:
nie byłoby o czym dyskutować, gdyby były jak ze zwykłego kompaktu..są - uogólniając -na poziomie taniej lustrzanki.

Rycerz
19-06-2009, 23:03
nie podoba mi sie że szkło nie ma pierścienia przysłon, nie podoba mi się też cena :(
a co to znaczy tania lustrzanka??

morzon
19-06-2009, 23:18
nie podoba mi sie że szkło nie ma pierścienia przysłon

A po co Ci w tym szkle pierścień przysłon ?

koniecpolska
19-06-2009, 23:42
a co to znaczy tania lustrzanka??D40x/60/5000 450/1000D plus tanie pentaxy, samsungi, sony, olki ....

mathu
20-06-2009, 17:57
Zdecydowanie nie 5000, tam przecież jest matryca z D90.

Obrazowanie w obecnych Olympusach jest mniej więcej takie jak w Canonie 450D. Zdecydowanie nie jest to poziom D90, ale jest lepiej niż w D40.

Czyli ISO800 jak najbardziej używalne, ISO1600 już wymaga lekkiego odszumienia w Noise Ninja.

eRJot
22-06-2009, 13:15
Na forum Olympusa (http://forum.olympusclub.pl/showpost.php?p=329133&postcount=460) już się skarżą na AF w tym aparacie więc w street photo się raczej nie sprawdzi, jeśli to nie zostanie poprawione.

TomaszR
22-06-2009, 13:34
Ciekawe. "Optyczni" pisali:

Trudno cokolwiek zarzucić Olympusowi E-P1 pod względem użytkowania. Aparat działa szybko i sprawnie. Przede wszystkim rzuca się od razu w oczy szybkość autofokusu. Obawialiśmy się wcześniej, biorąc za wzór tryb Live View w najnowszych lustrzankach E-Systemu, że mechanizm ten może nie być najlepiej dopracowany pod względem szybkości. Jest jednak bardzo dobrze.

igsux3
22-06-2009, 14:33
Za dpreview : waga 410 g (0.9lb) z bateria i karta pamieci, ale jeszcze bez obiektywu. Do tego nalesnik i wychodzi rowne pol kilograma. To imho za duzo jak na aparat kompaktowy. Dlatego stanie u mnie chyba na sigmie dp2, mialem dp1 przez pare tygodni w uzytku i jej waga jest dla mnie juz na granicy akceptowalnosci dla kompaktu. Poza tym wychodzi taniej, no i matryca bardziej mi sie podoba (szczegolnie kolory i DR).

arturpop
22-06-2009, 16:07
Na forum Olympusa (http://forum.olympusclub.pl/showpost.php?p=329133&postcount=460) już się skarżą na AF w tym aparacie więc w street photo się raczej nie sprawdzi, jeśli to nie zostanie poprawione.

Sprawdzi się, ale na manualu. Głębia ostrości przy tej wielkości sensora i ze szkłem 17mm jest duża nawet przy f/4. Ten fakt + niewielkie doświadczenie z "guesstimation" odległości gwarantuje 100% skuteczności :)
A zresztą gdzie nie zajrzeć, to różnie się ludzie wypowiadają na temat AF. Jedni chwalą, inni wprost przeciwnie. Póki co to jest czyste zgaduj-zgadula, na podstawie kilku egzemplarzy testowych. Wolałbym poczekać na poważne recenzje.

morzon
22-06-2009, 16:12
Ta opinia z Olympusclubu to raczej jest w miarę pewna... ludzie mieli parę sztuk i cały weekend się tym bawili (zlot był). Imo to raczej dość miarodajne informacje...

lannes
22-06-2009, 17:02
Ciekawe. "Optyczni" pisali:

Szkoda że nie przytoczyłeś kolejnego zdania z pierwszych wrażeń "optycznych":

"Nie odczuwa się drażniących opóźnień i pracujemy z nim jak z szybkim kompaktowym aparatem".

Czyli jest bardzo dobrze, bo nie gorzej od kompakta :mrgreen:

TomaszR
22-06-2009, 18:30
No i? Są kompakty i kompakty... Zobaczymy po oficjalnych testach prędkości.
Zresztą... Przy tej cenie traktuję (z nadzieją) ten aparat jako "jaskółkę", która być może poruszy wiosnę...
I pozwoli kiedyś kupić coś w takim stylu, ale trochę jednak tańszego :)

Piotr_
22-06-2009, 18:53
No i? Są kompakty i kompakty... Zobaczymy po oficjalnych testach prędkości.

Koledzy z forum Olympusa, którzy mieli już możliwość testowania nowego cudeńka nie wyrażają się pochlebnie o pracy AF. A ponieważ to ludzie z merytorycznym podejściem i do tego związani z systemem to raczej szybciej im uwierzę niż oficjalnym testom, które nie wiadomo kto sponsoruje. Jest jeszcze nadzieja w jakichś zmianach oprogramowania ale cudów już raczej nie będzie i przyzwoity poziom G1 nie zostanie osiągnięty. Szkoda bo mogło być tak pięknie :(

Rycerz
23-06-2009, 08:01
czy istnieje aparat który jest idealny? z którego ukazania się ktoś sie cieszy i robi zdjęcia a nie szuka dziury w całym ;) ? śmiem twierdzic że to lekka przesada siezaczyna robic, i od "drobiazgu" zaczyna sie wymagac jakichś niestworzonych cudów :(

_sam_
23-06-2009, 10:59
Jako jeszcze użytkownik Olka miałem okazje pobawić się tym aparatem w Zamościu gdzie było ich 9 szt. Ogólne wrazenie dobre - do streeta podobno za głośna migawka :) Wykonanie niezłe, solidna obudowa, wyświetlacz tez niczego sobie. Szybkość AF - może to nie E3 z obiektywem z silnikiem SWD ale bez przesady - aż tak źle nie jest. pod względem ISO nieco lepszy od E30 ale szału nie ma.

Podsumowując: wrażenie pozytywne ale na pewno nei warty tych kilku tysiaków (jedynie co to zarąbiste są te małe obiektywy :) ).

EuroLiberty
23-06-2009, 17:39
Jako jeszcze użytkownik Olka miałem okazje pobawić się tym aparatem [...] Szybkość AF - może to nie E3 z obiektywem z silnikiem SWD ale bez przesady - aż tak źle nie jest.

Rafał Czarny stwierdził, że AF jest gorszy niż w Ricoh GX100. Ocena AF nie jest jednak jednoznaczna. Wiele osób stwierdza, że jest wystarczająco dobry. Teraz kwestia, co dla poszczególnych osób oznacza "wystarczająco dobry". Jeśli faktycznie jest gorszy niż w GX100, to kiszka.

Pozdrawiam

Rycerz
23-06-2009, 21:18
na forum "olka" znalazłem takie wypowiedzi na plus:
-----------------
I wcale nie musi być... To nie jest aparat do sportu, do którego podepniesz długiego jasnego zooma. To kieszonkowy aparat na wakacje,do streetu, na spacery - żeby nie dźwigać ze sobą zbędnego balastu. Szybkość AF na poziomie typowego kompaktu tutaj w zupełności wystarczy. I na pewno AF nie będzie tak wolny
-----------------
Sample pokazywane w necie, trzeba przyznać, dają bardzo pozytywne wrażenie.
-----------------
E-P1 zaskoczył mnie całkowicie.. co najciekawsze miałem go w rękach już pierwszego dnia po premierze w Berlinie .W kazym razie od razu czuć solidność wykonania
-----------------
Oczywiście na innych forach (podobnie jak na optycznych) przeczytamy, że w porównaniu do 5DMkII to jest dno, matryca wielkości paznokcia, system skazany na wymarcie itp. Chrzanić to. Podoba mi się ten szkrab. Daje ogromne możliwości. Oferuje jakość matrycy 4/3 (a może nawet ciut lepiej niż dotychczasowy jej poziom),daje możliwość podłączenia zawodowych szkiełek, jeszcze kręci filmy na dodatek. Streetowcy, weselnicy, szpiedzy będą uradowani.
------------------
Aparat jest świetny! Doskonale trafia w oczekiwania grupy do której zostaje skierowany. Skierowany jest niestety do innej grupy niż
użytkownicy naszego forum. To ma być sprzęt modny jak Mini, Audi TT, tostery porsche-design. Odbiorcy pena na pewno nie będą wiedzieli co to AF i że może być szybszy, jednak wielkie rozczarowanie przeżyją gdy cena zostanie obniżona.
-----------------
Bawiłem się trochę PENem w Zamościu. Dla mnie ten aparat odwołuje się głównie do emocji, przyjemności, "klasy". Aparat jest zrobiony dobrze, solidnie i ładnie z naciskiem na tą ostatnią cechę. Jest przyjemnie ciężki, co lubię. Kupując ten aparat dopiero w drugiej kolejności brałbym pod uwagę cenę a nawet racjonalne przesłanki w sensie poszczególnych cech sprzętu dla których warto go kupić. Nie znaczy to, że w sensie użytkowym EP-1 czegokolwiek brakuje, wręcz przeciwnie - robiło mi się nim zdjęcia dobrze, obsługiwało wygodnie, jakość zdjęć robiła wrażenie. Nie zauważyłem powodów do narzekania na AF, szczególnie w połączeniu z wykrywaniem twarzy ale musiałbym się nim pobawić kilka dni żeby napisać coś więcej.

-----------------

na minus nie szukałem ;) bo każdy już wie...

koniecpolska
25-06-2009, 21:11
... do streeta podobno za głośna migawka :) ...Dlaczego do streeta musi być
cicha migawka?

Rycerz
25-06-2009, 21:26
żeby się gołębie nie wystraszyły...
;)

tomalw
01-07-2009, 09:55
oficjalne ceny podane przez olympusa
http://www.optyczne.pl/2000-nowość-Olympus_E-P1_i_akcesoria_-_znamy_oficjalne_ceny_w_Polsce.html

Niedzwiedz
01-07-2009, 10:15
niezle niezle maly spryciarz szkoda ze 17mm ma 2,8 , poczekam popatrze co do niego wyprodukuja moze jakies 1,8 to sie zaciekawie bo iso 1600 do przyjecia :D

Rycerz
01-07-2009, 11:26
cena tego olka to d90 plus stałka 35/1.8 rozumiem że jest ładniejszy ;) i mniejszy ale...

arturpop
01-07-2009, 11:49
Nieźle, 270 zeta za pasek na ramię. Jakiś złocony, czy co...? :)

Rycerz
01-07-2009, 12:01
Nieźle, 270 zeta za pasek na ramię. Jakiś złocony, czy co...? :)

o ile cena samej puszki to kwestia dyskusyjna niektórzy powiedzą że to nie jest jakies wielkie halo za kompakt ;) to rzeczywiście jesli chodzi o cene paska i pokrowca to już całkiem pojechali...a wiadomo że ten aparrat będzie tak ładnie wyglądał właśnie dzieki temu...bez pokrowca wygląda dużo gorzej :mrgreen:
no fajnie, fajnie...ale widziałem droższe gadżety więc jakoś nie rozpaczam... ;)

Jacek_Z
01-07-2009, 12:13
Ceny mają pojechane.
Olympus MMF-1, 4/3-adapter do systemu Mikro Cztery Trzecie - 899 zł
To trzeba kupić by stosować obiektywy z 4/3. Tam nie ma soczewki, proste to jak pojedyńczy pierścień makro.

Mówiłem, że będą się stylizować na Leicę, zresztą jak widać nawet z cenami włącznie.
A biorąc pod uwagę (artykuł z optyczne, nie wiedziałem o tym wtedy) - twórca Olympusa był zapatrzony w Leikę M - to staje się oczywiste.

eRJot
01-07-2009, 14:19
oficjalne ceny podane przez olympusa
http://www.optyczne.pl/2000-nowość-Olympus_E-P1_i_akcesoria_-_znamy_oficjalne_ceny_w_Polsce.html
ojej...
najwyraźniej pomysł jest taki, że ceny mają podnosić prestiż sprzętu. niewidzialna ręka rynku bezlitośnie je zweryfikuje. :)

CzłowiekZ
01-07-2009, 19:06
W linku na optyczne.pl jest podany cały cennik Olympusa.

I wyraźnie widać, że ceny sklepowe są niższe od 20 do 30% od sugerowanych. Dlatego obawiam się, że zestaw z naleśnikiem i wizjerem będzie można kupić za ~3k w normalnej sprzedaży.

Widać, że optyczne.pl żyje z reklam i szuka sensacji do nabijania wejść.

mathu
02-07-2009, 13:56
Dlatego obawiam się, że zestaw z naleśnikiem i wizjerem będzie można kupić za ~3k w normalnej sprzedaży.
Obawiasz się?

EuroLiberty
02-07-2009, 14:05
Ceny mają pojechane.
Olympus MMF-1, 4/3-adapter do systemu Mikro Cztery Trzecie - 899 zł
To trzeba kupić by stosować obiektywy z 4/3. Tam nie ma soczewki, proste to jak pojedyńczy pierścień makro.

Mówiłem, że będą się stylizować na Leicę, zresztą jak widać nawet z cenami włącznie.
A biorąc pod uwagę (artykuł z optyczne, nie wiedziałem o tym wtedy) - twórca Olympusa był zapatrzony w Leikę M - to staje się oczywiste.

Wiesz Jacku na forum Olympusa zawodnik udowadnia od dłuższego czasu, że Leica przy E-P1, to badziewie. Dzisiaj postanowił udowodnić, że E-P1 jest lepszy od D700. Tak więc kwestia cen jest otwarta. Skoro E-P1 jest lepszy od Leica M oraz Nikona D700, to i pasek może kosztować kilka stówek ;-)

Jacek_Z
02-07-2009, 16:13
zapewne pasek jest lepszy od paska nikonowskiego (zmieniłem na neoprenowy, ale to kosztuje .... 50 zł, a nie tyle co chce OLY).
Co do reszty - przemilczmy :)

tomalw
03-07-2009, 06:15
Ta cena olka to pikuś z ceną nowego Lumixa DMC-GH1 prawie 7000

stig
03-07-2009, 08:39
A ja poczekam az Nikon wypusci takie malenstwo... z matryca od D3 i dedykowanymi do tego "nalesnikami", produkujacy NEFy. ;)
Na razie nie mam cisnienia, zeby wszedzie targac ze soba aparat -- za bardzo rozpiescila mnie jakosc obrazu z D3, zeby isc na kompromis pt. "zabierzesz mnie wszedzie, ale niegdy nie dam ci takiej jakosci i mozliwosci optyki, do jakich sie przyzwyczailes...". ;)