PDA

Zobacz pełną wersję : Co jest wadą w Nikonie?



Anonymous
22-02-2005, 23:51
Serwis mnie rozwalił. Kilka dni temu kupiłem 8800 i już pojawiły się na wyświetlaczu martwe piksele a na obiektywie dopatrzyłem się kilku drobnych niedociągnięć. Dzwonię do serwisu a oni mi prosto w oczy że martwe piksele to nie wada ! O kur@!##$%^ pomyślałem i zaczerpnąłem opini rzecznika praw konsumenta. SERWIS NIKONA ROBI MNIE W BALONA ! Od chwili zakupu mam 14 dni na zwrot towaru jeśli okaże się on niezadowalający. Serwis mi na to że nie znajdę innego 8800 bez martwych pikseli bo te modele tak mają. Tego już kur@#% za wiele... Maile utknęły w martwym punkcie a sprzedawca odsyła mnie z kwitkiem bo otrzymałem gwarancję zewnętrzną - i ma tutaj rację...

STWIERDZAM Z CAŁĄ STANOWCZOŚCIĄ - zakup aparatu którego nie mozna zareklamowac mimo gwarancji byl moim zyciowym bledem... Co dalej?

Pawel Pawlak
23-02-2005, 00:01
A bardzo je widać ? wilel ich masz ?

Anonymous
23-02-2005, 00:05
znalazłem juz 4 a 2 z nich są obok siebie - olympus, fuji, hp nie robią problemów

Pawel Pawlak
23-02-2005, 00:12
Jeśli taka ilość jest według norm producenta "w normie" to chyba masz nikłą szansę na pozytywne załatwienie reklamacji. Z tego co wiem nie ma "nadrzędnych" przepisów definiujących ilość martwych pikseli w matrychach, wyswietlaczach itp... Jesli przyjąć ich udział procentowy to myslę że nawet najbardziej ostre normy by coś takieg dopuściły. Jeśli musisz ich szukać a nie rzucają się od razu w oczy ( robiłeś jakiś test ? czy wyszło to na zdjeciach ? ) to nie obrzedzaj sobie aparatu i rób fotki :)

Anonymous
23-02-2005, 00:15
Do jakosci zdjec nie mam zarzutu - CZAD !!! Mam w tej chwili na tescie D70 z 18-70 i powiem szczerze poza GO i prędkoscia wcale nie jest taki anielski... I kasa na obiektywy do makro...

Martwe piksele są określone przez normu unijne ale w tej chwili sam tego szukam. Dostalem ten plik z Canona gdy go reklamowalem i tam jest wszystko - dam zanc jak znajde...

adik
23-02-2005, 00:21
Najpierw zacznij pisac troche bardziej ladnym jezykiem. Niedziwie sie ze tak Ci odpisuja.Strach pomyslec co do nich napisales :>

Władca Pixeli
23-02-2005, 05:37
Od chwili zakupu mam 14 dni na zwrot towaru jeśli okaże się on niezadowalającyWięc dla idź do sklepu i powiedz, że sprzęt jest niezadowalający. Oddaj i wybierz inny w tym samym albo innym sklepie. Przed zakupem zawsze upewnij się czy przysługuje Ci możliwość zwrotu lub wymiany w określonym czasie.
Wysyłanie aparatu do serwisu na drugi dzień po zakupie to paranoja. Zapłaciłeś sporo pieniędzy więc dlaczego codzinnie masz patrzeć na wadliwe piksele. Nie ma to znaczenia przy zdjęciach, ale jest denerwujące.

irekka
23-02-2005, 08:57
Obowiązująca jest dla LCD norma ISO 13406-2 - jest kilka jest klas. Producenci czasmi dają dodatkowe swoje gwarancje dotyczące gorących/martwych pikseli.
Więcej szczegółów np tutaj:
Normy ISO dotyczące wypalonych pikseli

"W roku 2001 wprowadzona została międzynarodowa norma ISO 13406-2, jednoznacznie definiująca m.in. dopuszczalne ilości martwych pikseli w monitorach LCD. Poszczególni producenci decydują się na przyjęcie różnych klas tej normy.

Zgodnie z normą ISO 13406-2 (klasa produktu II), monitor LCD może posiadać: 2 martwe piksele widoczne na jasnym tle, 2 martwe piksele widoczne na ciemnym tle, 5 martwych subpikseli (punkty czerwone, niebieskie lub zielone). Dodatkowo, aby piksele nie stanowiły widocznego i denerwującego użytkownika spójnego pola ustalono, że martwe piksele nie mogą być położone blisko siebie, tzn. nie mogą znaleźć się razem w klastrze 5 x 5 piksela.

Martwe subpiksele mogą być położone blisko siebie, przy czym ich ilość w klastrze 5 x 5 pikseli nie może przekroczyć dwóch. Podane ilości dotyczą 1 miliona pikseli i dla każdego modelu w zależności od rozdzielczości natywnej, liczby te wyglądają inaczej. "

Jeżeli nie masz (ja nie zauważyłem czegoś takeigo w mojej karcie gwarancyjnej) punktu mówiącego o innych ustaleniach co do pikseli to nie masz szans (niestety)

twlodar
23-02-2005, 11:11
Serwis mnie rozwalił. Kilka dni temu kupiłem 8800 i już pojawiły się na wyświetlaczu martwe piksele a na obiektywie dopatrzyłem się kilku drobnych niedociągnięć. Dzwonię do serwisu a oni mi prosto w oczy że martwe piksele to nie wada ! O kur@!##$%^ pomyślałem i zaczerpnąłem opini rzecznika praw konsumenta. SERWIS NIKONA ROBI MNIE W BALONA ! Od chwili zakupu mam 14 dni na zwrot towaru jeśli okaże się on niezadowalający. Serwis mi na to że nie znajdę innego 8800 bez martwych pikseli bo te modele tak mają. Tego już kur@#% za wiele... Maile utknęły w martwym punkcie a sprzedawca odsyła mnie z kwitkiem bo otrzymałem gwarancję zewnętrzną - i ma tutaj rację...

STWIERDZAM Z CAŁĄ STANOWCZOŚCIĄ - zakup aparatu którego nie mozna zareklamowac mimo gwarancji byl moim zyciowym bledem... Co dalej?

Pierwsza bzdura - nie masz jakichkolwiek praw oddać produkt w terminie 14 dni od chwili zakupu, więc nie pierdziel głupot, że jakiś rzecznik Ci to podpowiedział.. Druga bzdura, sprzedawca nie ma prawa odesłac Cię z kwitkiem, ten rzekomy rzecznik też powinien Cię o tym poinformować.. Skoro zakup aparatu był Twoim życiowym błędem, możesz więc już się teraz iść się powiesić i dać nam spokój..

Anonymous
23-02-2005, 11:34
twloader - uprzejmie cie prosze abys uzywal bardziej adekwatnego tonu do sytuacji. Niewiedza autora watku wcale nie usprawiedliwia twojego ataku i bezsensowanego rozdrażnienia. Prosze o umiar. Wcale sie czlowiekowi nie dziwie bo jego stan niewiedzy w pewien sposob usprawiedliwia jego teksty aczkolwiek slownictwo kotrego uzywa jest rownie niestosowne co twoje.
Prosze wiec obu Panow o wieksza roztropnosc w dobieraniu slow.
Autora watku zas prosze aby zanim cos "wypluje" na forum zaoznal sie z podtstawowymi aktami normalizacyjnymi lub po prostu porozmawial spokojnie z kims z obslugi sklepu.
Kolega irekka podal podstawe prawna i chyba temat powinien zostac zamkniety.

twlodar
23-02-2005, 11:47
Piotrze, znamy się dobrze, bynajmniej nie z tego forum.. Doskonale wiesz, że jak ktoś pisze bzdury, to trzeba mu to wytknąć, bo ludzie to czytają i powielają, nie raz na ten temat była dyskusja.. A stan psychiczny? Szkoda, że nie miał nic wspólnego z myśleniem :>

leon28
23-02-2005, 12:08
Maile utknęły w martwym punkcie a sprzedawca odsyła mnie z kwitkiem bo otrzymałem gwarancję zewnętrzną - i ma tutaj rację...

czesc wydaje mi sie, ze sprzedawca nie ma racji - to on odpowiada bezposrednio przed toba jako kupujacym, ciebie nie interesuje, co powie producent, szarpanie sie z producentem pozostaw sprzedawcy. nie korzystaj z gwarancji tylko niezgodnosci produktu z umowa! - towar nie jest taki, jak powinien byc i tyle. najlepiej poszukaj na forum - ktos cytowal nawet fragmenty tych nowych przepisow, znacznie chroniacych kupujacego.

Anonymous
23-02-2005, 13:36
twloader - nasz znajomosc nie wpylwa chyba na poziom naszej kultury :)
Znamy sie i dlatego tak grzecznie napisalem :):) pzdr!

twlodar
23-02-2005, 13:40
Ja się podpisuję twloader?

PawelC
23-02-2005, 13:53
Istotnie w myśl przepisów nie można oddać produktu pełnowartościowego z tzw. "złego wyboru" (z wyjątkiem sprzedaży w necie jest na to 10 dni). Było kiedyś rozporządzenie, które to umożliwiało ale już nie obowiązuje. Teraz sprawy konsument sprzedawca reguluje ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002 r. (Dz. U. 141 poz. 1176). W przypadku towaru wadliwego (tu pewnie będzie kłopot czy usterki wskazane w poście to wada) można wybrać dwie drogi. Skorzystać z rękojmi (roszczenia wobec sprzedawcy) lub gwarancji (roszczenia wobec producenta). W przypadku gdy gwarancja nie daje nic na górkę (np. darmowa przesyłka, dłuższy okres obowiązywania - powyżej 12mies.) sugeruję skorzystać z rękojmi. Mamy tu bowiem do czynienia z bardzo korzystnymi dla konsumenta zapisami ustawy.

leon28
23-02-2005, 14:00
Skorzystać z rękojmi (roszczenia wobec sprzedawcy) lub gwarancji (roszczenia wobec producenta). W przypadku gdy gwarancja nie daje nic na górkę (np. darmowa przesyłka, dłuższy okres obowiązywania - powyżej 12mies.) sugeruję skorzystać z rękojmi.

moge sie mylic, ale rekojmia nie obowiazuje juz dla zakupow tzw. osob cywilnych, dotyczy tylko transakcji pomiedzy firmami. dla szarych zjadaczy chleba jest niezgodnosc produktu z umowa

PawelC
23-02-2005, 16:08
Mylisz pojęcia kolego. Niezgodność z umową jest wtedy jeśli nie ma on cech, które wynikałyby z jego specyfikacji bądź opisu. Rękojmia ma zastosowanie w przypadku wykrycia wady produktu w trakcie jego użytkowania.

Pawel Pawlak
23-02-2005, 17:32
Mylisz pojęcia kolego. Niezgodność z umową jest wtedy jeśli nie ma on cech, które wynikałyby z jego specyfikacji bądź opisu. Rękojmia ma zastosowanie w przypadku wykrycia wady produktu w trakcie jego użytkowania.

Jesteś pewny na 100% że rękojmia nadal funkcjonuje ? Bo ja jestem przekonany że nie. Nowelizacja przepisów wprowadzająca "niezgodność z umową" zniosła rękojmię całkowicie. Sama "niegodność z umową" jest bardzo szeroka. Zgodność ze specyfikacją gwarantuje także sprawne (wolne od wad) działanie produktu. Czyli "niezgodność z umową" zawiera także to co kiedyś okreslała rękojmia. Podstawowe ograniczenie to że dotyczy "konsumenta" czyli tylko odbiorcę końcowego nie bedącego podmiotem gospodarczym. Roszczeń z tytułu n.z.u. konsument może dochodzić jedynie u sprzedawcy. Natomiast warunki gwarancji ( bedącej umową cywilno prawnę ) określa tylko i wyłącznie producent.

ALF
23-02-2005, 19:11
rocznik70, masz 100%racji...nie ma już rękojmi

leon28
23-02-2005, 22:56
Mylisz pojęcia kolego. Niezgodność z umową jest wtedy jeśli nie ma on cech, które wynikałyby z jego specyfikacji bądź opisu. Rękojmia ma zastosowanie w przypadku wykrycia wady produktu w trakcie jego użytkowania.

to ty mylisz pojecia kolego :)
1 stycznia 2003r. weszła w życie ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego ( Dz. U. nr. 141, poz. 1176.)

Przedmiotowa ustawa wyłącza stosowanie przepisów kodeksu cywilnego dotyczących rękojmi i gwarancji w zakresie umów zawartych pomiędzy przedsiębiorcą a osobą fizyczną, jednocześnie zmieniono także przesłanki odpowiedzialności sprzedawcy oraz termin jej obowiązywania, uprawnienia konsumenta oraz reguły dowodowe.

a na dodatek mozna dodac, ze w przypadku stwierdzenia niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania. Oznacza to, iż to sprzedawca musi udowodnić zgodność towaru z umową.

czyli wiec sprzedawca musi udowodnic, ze w dniu sprzedazy istnialy uszkodzone piksele i np. obnizyl cene sprzedazy o x zlotych (to ostatnie dodalem od siebie, ale wydaje mi sie, ze tylko w ten sposob moglby udowodnic istnienie wad i swiadomy zakup przez klienta aparatu z uszkodzeniami)

pozdrawiam
tym razem gora ;-) leo

ALF
23-02-2005, 23:42
to je ono pene havranek :mrgreen: ...od razu widać, że leon to zawodowiec :wink:

Behemot
23-02-2005, 23:46
Uff dobrnąłem do końca postów i jestem zdumiony niewiedzą. Uczcie się czytać ustawę, a jak macie problem to szukajcie tekstu z komentarzem. Tak się składa, że nie jestem prawnikiem ale w firmie odpowiadam również za sprawy reklamacji. Postępowanie powinno być w tym przypadku następujące:
Konsumentowi przysługuje dwie drogi, może korzystać z gwarancji jeżeli takowa istnieje, a nie musi gdyż jest to sprawa czysto komercyjna lub też z tzw niezgodności towaru z umową przytaczaną powyżej przez bardziej świadomych. Podstawowa różnica taka, że z tytułu gwarancji odpowiada gwarant w tym przypadku nikon polska, natomiast z tytułu niezgodności towaru z umową odpowiada sprzedawca. Gwarancja obowiązuje przez okres w niej określony, natomiast niezgodność towaru przez okres 2 lat. Zapisy gwarancji nie wyłączaają, nie ograniczają ani nie zawieszają uprawnień kupującego wynikających z tytułuniezgodności towaru z umową. Jaka więc droga ? Po pierwsze wszystko na piśmie lub za potwierdzeniem wpłynięcia, na ustosunkowanie się mają 14 dni jeżeli tego nie zrobia znaczy, że uznali roszczenie jako zasadne. Po drugie naprawa jako pierwszy sposób, jeżeli nie to wymiana lub zwrot pieniędzy, kiedy? Jeżeli naprawa będzie nieopłacalna lub zbyt uciążliwa dla konsumanta co by to nie znaczyło. Brak odpowiedzi, dyscyplinujemy miejskim rzecznikiem konsumentów, nie dał rady inspekcja handlowa, mamy już dosyć ? No to polubowny sąd konsumencki lub szybka sporawa cywilna zawsze wygrana, klient ma zawsze racje !!! Firma i sprzedawca też już mają zapewniam was, większość sprzedawców zupełnie nie orientuje się w przepisach, a my lub wy jako konsumenci mamy instytucje i ustawy.
A TERA TO IDĘ SPAĆ MOŻE JUTRO BEDZIE JAKAŚ SPRAWA Z KLIENTAM KTÓRY ZADZWONI DO FIRMY Z MOCNYM POSTANOWIENIEM WYŻYCIA SIĘ NA MNIE ZA WSZYSTKIE KRZYWDY JAKICH DOZNAŁ OD URODZENIA, NIE PRZYPUSZCZAJĄC, ŻE TO SAMO MOŻNA OSIĄGNĄĆ ZACHOWUJĄC SIĘ JAK NORMALNY KULTURALNY CZŁOWIEK

POZDRAWIAM WSZYSTKICH ROBIĘ W TYM OD KILKU LAT I TO JUŻ 3 USTAWA/ROZP JAKĄ MUSIAŁEM POSTUDIOWAĆ

leon28
24-02-2005, 00:28
Zapisy gwarancji nie wyłączaają, nie ograniczają ani nie zawieszają uprawnień kupującego wynikających z tytułuniezgodności towaru z umową. Jaka

to prawda, ale jesli w przypadku konkretnej wady zdecydujesz sie na jej usuniecie na drodze postepowania gwarancyjnego to ta kontkretna wada bedzie wylaczona z ewentualnych roszczen zwiazanych z niezgodnoscia towaru z umowa i to nie ty, jako klient bedziesz decydowal o sposobie zalatwienia tego problemu tylko producent.




Uff dobrnąłem do końca postów i jestem zdumiony niewiedzą. sprawdz kilka ostatnich postow. pod koniec dyskusji zaczelismy wychodzic juz na prosta :mrgreen:, ale brakowalo tej kropki nad i, ktora postawiles opisujac dokladnie caly proces :D

Chris
24-02-2005, 08:36
tak troche OT, ale czy wiadomo, na jak długo NIKON ocenia żywotność D70?? (50 000"kliknięć" ?? czy więcej, czy mniej?? ) :roll: :roll:

leon28
24-02-2005, 10:48
tak troche OT, ale czy wiadomo, na jak długo NIKON ocenia żywotność D70?? (50 000"kliknięć" ?? czy więcej, czy mniej?? )

gdzies na forum byl link do strony, na ktorej pisali, ze gosc w przeciagu 3 miesiecy cyknal ponad 100k zdjec ;-) zanim padl mu aparat wiec chyba nie masz sie o co martwic

krzysiekk
24-02-2005, 11:18
tak troche OT, ale czy wiadomo, na jak długo NIKON ocenia żywotność D70?? (50 000"kliknięć" ?? czy więcej, czy mniej?? ) :roll: :roll:

Osobiscie dzwonilem do serwisu Nikona i serwisant powiedzial ze na okolo
100k strzalow, ale ze jest to liczba orientacyjna i moze dzialac wiecej, ale rownie dobrze nieco mniej. Tak powiedzial o migawce, wiec potem chyba wymiana
i mozna pstrykac dalej.