Close

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 23
  1. #1

    Domyślnie Filmy i negatywy - czy uważac na lotnisku ??

    Mam maly mezalians nie wiem czy zaopatrzyc sie w specjalna torbe lub cos tego rodzaju do chronienia filmow przed promieniowaniem na lotnisku podczas skanowania bagazy czy tez jest to bujda na resorach ?? kumpel twierdzi ze wracal z krety z filmami i nic im sie nie stalo

  2. #2

    Domyślnie

    Słyszałem coś zupełnie innego. Są ponoć jakieś pojemniki ołowiane...
    Al "CAPONE" Bundy
    Puszka, słoik, świeczka... tylko brak talentu.

  3. #3

    Domyślnie

    Z tego co mi powiedziano na lotnisku teraz jest to zupelnie inna moc i o filmy srednio trzeba sie martwic. Poza tym pozwola Ci je przeniesc przez bramke obok skanera jesli poprosisz (tylko we Francji musialem sie wyklocac z jakims tubylcem).
    c2h5oh
    |Bessa Voigtländer|Zenit 11|Kiev 4m|D70|T28-75|SB800|055PROB
    http://www.lisiewski.info | http://modna.pl | http://giery.eu

  4. #4

    Domyślnie

    A JEśLI PIERROT JAKI POPROSI O PRZENIESIENIE PRZEZ BRAMKE TO POLECAM http://allegro.pl/item110928981__ham...na_filmy_.html SAM KORZYSTAłEM WIEC PEWNA SPRAWKA

  5. #5

    Domyślnie

    Nie ma sensu wydawać pieniędzy na wynalazki do ochrony filmów. W maju woziłem ze sobą filmy 100-400 ISO, databank i karty pamięci. Wszystko to zaliczyło 4 lotniska i kilka prześwietleń na dworcach kolejowych i wszystko było w najlepszym porządku.

  6. #6

    Domyślnie

    To proponuję polecieć do Moskwy albo Sankt Petersburga. Ostatnio również podczas wypadu do Armenii zniszczyło mi kilka filmów. 20zł to niewiele a ma się przynajmniej pewność!

  7. #7

    Domyślnie

    Zgadza sie sa specyjalne pojemniki oraz torby!
    To niewielki wydatek a moze pomodz, a i kolega nie bedzie wlosow juz darl z glowy w samolocie, tylko zajmie sie stewardesami hihihi

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez esioletz
    To proponuję polecieć do Moskwy albo Sankt Petersburga. Ostatnio również podczas wypadu do Armenii zniszczyło mi kilka filmów. 20zł to niewiele a ma się przynajmniej pewność!
    To chyba jeszcze pozostałość po Czarnobylu
    Amatorzy – martwią się o sprzet. Profesjonaliści – martwią się o pieniądze. Mistrzowie – martwią się o światło.

  9. #9

    Domyślnie Ołów

    Ołowiany worek może tylko wzniecić czujność panów, bo jak zobaczą taką czarną plamę na monitorze, to na pewno się nią zainteresują.

    Dzisiejszy sprzęt (w tej Rosji może jakiś z zeszłego wieku działa) nie niszczy filmów.

    W styczniu moje kolorowe Kodaki 400 ASA były skanowane przed i po naświetleniu na sześciu (6) lotniskach w ciągu tygodnia. Nie zauważyłem, zeby się zadymiły.

    A co do noszenia obok bramki...
    Kiedyś (połowa lat 90-ch) wiozłem już naświetlone T-Maxy 3200 i zgodnie z zasadmi) (naiwny!!) poprosiłem pana na lotnisku w Wiedniu o przeniesienie obok - klisze były w przezroczystym woreczku foliowym, wszystko jak trzeba.
    Wiecie, co mi ta pewna część męskiej anatomii zrobiła? Powyciagał po ok. 20 cm z każdej kliszy (języczki na nieszczęście były na wierzchu), żeby sprawdzić, czy to przypadkiem nie granaty.

    Jak się uwezmą, to nie wygrasz. W Mediolanie miałem kłopot z wniesieniem statywu na samolot. Itd.
    Fiat Lux

  10. #10

    Domyślnie

    z praktyki - z ostatnich dni:
    filmy do 400 asa bez najmniejszego problemu przechodza ( nawet fuji na ktorym napisano ze nie przechodzi). wyzsze zglos celnikowi, ale pootwieraj kartony zeby mogl zobaczyc co masz - przepusci bez problemu.

    powodzenia

    sam mialem obawy ale nic sie nie stalo

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •