Poezja
Szukaj
Poezja
. . . Coś na C coś na D trochę słoików Twist-Off z wieczkiem . . .
Dziękuję
Artykuł, jak zwykle bardzo ciekawy i klarowny.
http://www.dofmaster.com/doftable.html
Ustawia się ogniskową, aparat i jednostki i samo liczy głębie ostrości dla danej przesłony i odległości ostrzenia
Ostatnio edytowane przez woogen ; 26-10-2007 o 08:30
JK podziwiam Twoją wiedzę i chęć przekazania jej dalej. Pisz dalej.
Pozdrawiam
Sony Alfa 65 Coolpix 4200 + Tachimetr Nikon NPL352
JK, świetny artykuł, dziękuję!
A ja jedno małe pytanie, jak bardzo różni się głebia ostrości na zdjęciu od głębi ostrości "AutoFocusowej". Oczywiście mam na myśli pełną przesłonę np. dla obiektywu 70-200 2.8 przy ogniskowej 105 mm, odległość ostrzenia 5 mtrów mamy głebie ostrości 38 cm (pełna klatka). Jaka będzie głębia ostrości "AutoFocusowa" np. dla D3 ( mniejsza, większa) ? Czy w zależności od typu AF jest ona różna?
Pozdrawiam,
AMI
D3,D750,D80,N14-14,N24,N24-70,N70-200VRII,N50,Z16,S85,SB-80,800,900
www.mariuszlinkiewicz.pl (w przebudowie)
A o takie sprawy to już pytaj konstruktorów Nikona, ale i tak ci tego nie powiedzą.
Jedno jest pewne - w technice nie ma idealnych wymiarów, nie ma idealnych pomiarów, itp. Wszystko jest od-do, czyli ma jakąś tolerancję. Mniejszą lub większą, ale jakąś tolerancję ma zawsze. Taka tolerancja w przypadku układów regulacji, jakim jest niewątpliwie układ AF, nazywa się często histerezą i oznacza obszar (czyli odchyłki górną i dolną pomiaru), dla którego regulacja nie jest dokonywana, pomimo stwierdzenia niewielkich różnic pomiędzy wartością zmierzoną, a wartością zadaną. Gdyby układ regulacji reagował na wszystkie takie drobne różnice (czyli działał bez histerezy), to miałby tendencje do wzbudzania się i praktycznie nigdy nie dawało by się zakończyć procesu ustawiania ostrości. Oczywiście im mniejsza jest ta histereza, tym lepiej, ale "zerowa" być nie może.
I jedna, i druga GO (dla AF jest to ta histereza) są umowne. W przypadku GO na zdjęciach, to fotograf decyduje o tym co jest uznawane za ostre, a co nie. Natomiast w przypadku AF takie decyzje podejmują konstruktorzy sprzętu, a my nazywamy to w uproszczeniu "precyzją działania AF".
Tia, jeden z wielu wniosków jaki mi się nasunął po przeczytaniu tego artykułu to taki, że nastawienie ostrości za pomocą AF tam gdzie tego naprawde chcesz to prawdziwy cud i co lepsze ten cud się zdarza codziennie z większą a czasem mniejszą częstotliwością .
A tak BTW i bardziej na poważnie, ale wydaje się że GO AF musi być mniejsze od GO na zdjęciu ( czyli zamierzonej przez nas głębi ostrości i wyliczonej wg "wzorów" ). W podanym przykładzie GO 38 cm, wg. tego co przeczytałem GO AF może złapać ostrość w każdym punkcie założonego przez konstruktorów GO. Gdyby GO AF=GO Zdjęcia=38cm no to jak by złapał na początku, lub na końcu to powstał by prawie 20cm BF lub FF i co lepsze nie powtarzalny. Ale to już nie na moją bardziej humanistyczną wiedzę .
Pozdrawiam,
AMI
D3,D750,D80,N14-14,N24,N24-70,N70-200VRII,N50,Z16,S85,SB-80,800,900
www.mariuszlinkiewicz.pl (w przebudowie)
I to tak właśnie jest. Ta histereza, czyli to "GO dla AF", na logikę, powinna być dużo mniejsza niż Twoja GO do obliczeń. A ile to jest, to już zupełnie inna sprawa i trzeba o to zapytać inżynierów z Nikona.
W świetle tych wszystkich analiz, wydaje się, że jest bardzo proste rozwiązanie problemu celowego ustawiania BF/FF. Wystarczy, żeby konstruktorzy wprowadzili dla AF coś na wzór bracketingu ekspozycji... a może to już jest "wymyślone"?! Ja robię to ręcznie na manualu lub używam... własnego kręgosłupa na AF blokując ostrość.
Зоркий 4 | ЛОМО-компакт-автомат | Prakitica MTL50 | D60 | D80 | kilka słoików | Nokia... Szczyt marzeń: D500 | 24-70/2.8
Zastanawiam się jak widzicie kwestię ostrości przy robieniu zdjęć kilku osobom na skos, na przykład osobom siedzącym w ławce w kościele. Interesują mnie parametry, miejsce na którym byście wyostrzyli czyli ogólnie technika wykonania fotografii
Skontaktuj się z nami