WitamByłam do niedawna szczęśliwą posiadaczką aparatu Nikon Coolpix L3, który używałam około roku do czasu aż upadł mi na ziemię. Spadł obiektywem do dołu. Gdy go podniosłam było słychać jakieś brzęki od strony obiektywu, nie mogłam go wyłączyć więc wyjęłam baterie i go zostawiłam do czasu przyjazdu znajomego, który spróbował go naprawić.
A w tamtym momencie dokładniej problem wyglądał tak: Obiektyw jest do połowy wysunięty, gdy włączam aparat, ekran sie zapala, i za okolo 20 sec wyświetla się napis LENS ERROR.
Znajomy otworzył aparat i coś tam próbował zrobić. Nic się nie zmieniło, wręcz wyszło odwrotnie niż zamierzałam Skończyło się na tym, że podczas włączenia aparatu zapalają się wszystkie lampki a na ekranie już się nawet nie pojawia napis LENS ERROR (Mimo, że obiektyw jest wciąż wysunięty). Ekran w ogóle się nie zapala.
Bardzo proszę o pomoc Czy da się go naprawić? I czy w ogóle opłaca się nieść go do serwisu (bo być może koszty przekroczą cenę aparatu) Dodam, że aparat jest na gwarancji, ale czy przyjmą mi go po upadku?
Z góry dziękuje i pozdrawiam, Shaana.
Szukaj
Skontaktuj się z nami