Szukaj
2. kadr jest w odpowiednich kolorach tworzących nastrój, jest spójny z tą mroczną bryłą. trochę bym kadr wyczyścil jeszcze z masztu z flagą i z lewej słupy. i ludzie i światła samochodów zaburzaja czystość formy.
no ale niestety ucieta jest 'tafla' pod schodami... a wszak stanowi część pomnika
sam podchodziłem do tego pomnika i nie miałem pomysłu jak.
1..może nie jest tu w ogóle potrzebne. kadr... nie wiadomo co pokazuje, taki wycieczkowy
Dzięki za uwagi. Tak właśnie patrzę, i brakuje w lewo zdecydowanie, z tym, że zdaje się że coś właziło w kadr, nie wiem czy nie takie wielkie maszty. 1 zrobiłem, aby naszkicować jak to wygląda wstępnie i ciut z rozpędu ją wstawiłem. Korci mnie aby podejść ze światłem bardziej od przodu, czyli wyprawa około 4 rano, ale wolałbym mieć wcześniej przemyślane. Z zachodu słońca też coś widać można stworzyć. I może by pion spróbować, tyle że ta "zieleń" z pierwszego planu jest tragiczna.
1 zdjecie czysto dokumentacyjne, choc te kwiatki przy orzelku i powiewajaca flaga to calkiem drobne akcenty. 2 zdjecie juz ma jakis klimat.
Ale w sumie...niewiem jak to wyrazic...fotografujesz pomnik, ktory sam w sobie jest dzielem sztuki i cos soba symbolizuje. W kazdym razie ja kto w szkole mawiali "autor mial cos na mysli go tworzac". I odrzucamy tu absolutnie polityke itp, wazna jest tylko wizja tworcy.
Nie powinienes mz podchodzic do tego od strony dokumentacyjnej z dobrym swiatlem po prostu. Zeby to nie bylo tylko zdjecie pomnika, ale tez sztuka, tez jakas symbolika. Twoja wlasna. Rozwiniecie/zinterpretowanie wizji autora lub zgola inna inerpretacja..
Chodzi mi o to ze powinienes stworzyc wlasna interpretacje, wizje tego pomnika i ja utrwalic na zdjeciu. (tylko nie pytaj mnie jak ).
Moze pion i zeby te schody np prowadzily do slonca, albo do charakterystycznego ukladu chmur. Albo ulewny deszcz rozpryskujacy sie na tych schodach (woda kojarzy sie z oczyszczeniem...).
No, ogolnie pokombinuj cos artystycznie. Zeby to bylo tworcze a nie odtworcze.
P.s Podkresle dla niektorych (tak poza komentarzem), ze nie interesuje mnie z nadania jakiej opcji politycznej powstal ten pomnik, tylko i wylacznie to co mozna z niego odczytac jako dziela jakiegos artysty. A ja akurat lubie pomniki.
Fuji S5Pro / D90 / F801 / F601 / Reflecta / N16-85VR / N50f1.4G / T70-300 / S24-70HF / H50f2 / Benro A-198n6 / Triopo B3 / CPL / Cokin / Hitech.
Pozdrawiam, Krzysiek.
Moze to Cie zainspiruje - z roku 2012.
https://www.youtube.com/watch?v=TDPNW8o3WSU
Zacznę od tego, że aż trudno uwierzyć jak dwoma "drobnymi" ruchami można zabić koncepcję autora. Abstrahując od wątku plagiatowego popatrzcie na projekt z prawej.
Wygląda, że zrezygnowano z zagłębienia bloku w placu a jednolitą ścianę kamienną zastąpiono blokami. W ten sposób udało się zniszczyć większość zamysłu twórcy. Nie wiem co za idioci podjęli taką decyzję (tak wiem termin i kasa) - w ten sposób zamiast dzieła jest popelina.
Przechodząc do fotografii - co można zrobić?
Koncepcja jaka się narzuca jest oczywista (wystarczy pomyśleć 10 s) - gęsta mgła odcinająca miejskie dekoracje i szeroki kąt. Przy większej zaciekłości może wyższy punkt fotografowania (tego wcale nie jestem pewien). Mgła pozwala wybrać dowolne ujęcie (bo nie trzeba patrzeć na tło). W oczywisty sposób koresponduje z tematem. Do tego możesz dodać kapkę aranżacji - leżący porzucony ciuch albo grupka ludzi "przeszukujących" okolice.
Być może mgła w nocy (z łunami od lamp) da dodatkowy ciekawy efekt - coś co skojarzy się z przeszukiwaniem miejsca katastrofy.
Pozdro
Wiesiek
Pomysł "schodów do nieba", ze swą prostą symbolika, jest ograny i IMHO nie ma co się tutaj doszukiwać plagiatów. Oczywiście tu symbolika jest bardziej rozbudowana - bo (jak wiadomo) to i schody/trap do samolotu, katafalk/grobowiec (z czym korespondować ma materiał - czarny granit, niestety już nie jednolity jak na nagrobku), no i statecznik pionowy samolotu (co lepiej gra na wizualizacji oryginalnego projektu zamieszczonej przez @Wujota - tam statecznik jest dosłownie wbity w ziemię, co IMHO ma znaczną siłę wyrazu).
@PM.M. IMHO, jeśli chcesz interpretować sam pomnik/zamysł artysty, to mnie również, podobnie jak @Wujotowi, przychodzi do głowy pomysł odcięcia pomnika od otoczenia. Bo zamysł artysty nie uwzględniał ogromnie symbolicznego otoczenia Pl. Piłsudskiego - pomnik miał stanąć gdzie indziej - co więcej nie w pustce, tylko w "ciasnym" otoczeniu (przez Wizytkami, jeśli dobrze pamiętam).
Co do aranżacji (typu porzucone ciuchy) przy takim temacie, to - jak wiadomo - od artyzmu do kiczu i śmieszności jest tylko jeden krok.
PS. (EDIT). Tak mi jeszcze przyszło do głowy, że oczywiście na pytanie, czy warto interpretować sam pomnik, bez tego całego kontekstu kulturowo/topograficznego, który (w przenośni i dosłownie) jest wokół, musisz sobie odpowiedzieć sam
Ostatnio edytowane przez sosnowy ; 19-06-2018 o 10:08
Obydwa zdjęcia kolegi PM.M i tak pokazują ten pomnik lepiej, niż wygląda w rzeczywistości, zwłaszcza oglądany z pewnej perspektywy. Razi zwłaszcza jego mała skala, zupełnie niedopasowana do przestrzeni tego placu, co zdjęcia właśnie "poprawiają". Pomysł na odcięcie od otoczenia tylko podkreśla, jak beznadziejny jest to projekt.
Ps.Plagiat to jest oczywisty, wielka szkoda... co tu zresztą pisać, dla mnie niestety okoliczności powstania pomnika zdewastowały stronę artystyczną samego pomysłu uczczenia ofiar.
Dziękuję Wam za dyskusje. Chciałem zacząć od czystego dokumentu - w kierunku Becherów, bo wydaje mi się że takiego też brak (przynajmniej z tego co patrzyłem w internecie, trochę reportażu jest, a reszta to chyba pstryki). Pomnik jest, stoi, wzbudza emocje... polityczne. Dziś, tu i teraz. Właśnie nie narzucać własnych interpretacji.
Schody do nieba są symbolem znanym i wykorzystywanym, pomijając tu przytoczone, to przecież mamy w Tytusie, Romku i Atomku, mamy utwór Led Zeppelin, czy koniec filmu Truman Show. Nic nowego. I zgadzam się, że te wizualizacje pokazują o ile zamysł autora został zmieniony przez wykonawców, wg mnie sporo. Pomnik na żywo traci, właśnie przez te detale i niechlujność. Co więcej, mam wrażenie, że jest źle zorientowany względem światła właśnie, nie wiem czy tak miało być.
Tak czy siak, chyba trzeba poczekać na inną pogodę, bo z włoskim niebem to nie wychodzi.
Ostatnio tamtędy przechodziłem i pierwszy raz widziałem pomnik na żywo. Jest zaskakująco niewielki w tej przestrzeni (i nie pasuje do niej na dodatek).
Ale może by go fotografować od strony Zachęty?
Pozdrawiam Krzysiek vel kojot. |Z6II|N24-70/2.8S|N70-200/2.8S|N24-200|ZTC-2.0x|S135/1.8|V40/1.2|N105/2.5| kojotowe.pl fikołki
Skontaktuj się z nami