Popełniają błąd logiczny. Zmieniają jeden ważny parametr - obiektyw/ogniskową obiektywu, zapominając kompletnie o konsekwencjach tej zamiany.
"Ten sam kadr", to parametr wyjściowy. Wynika z chciejstwa/potrzeby fotografów. Parametry wejściowe to: aparat-matryca, obiektyw-ogniskowa i przysłona, perspektywa-odległości aparat-obiekt i obiekt-tło.
Żeby porównywać wpływ czegokolwiek, należy pozostałe parametry wejściowe pozostawić takie same. Czyli zarówno ogniskową, jak i odległości.
A że fotografowie chcą stałego parametru wyjściowego... To już ich "problem" Dlatego wszystko komplikują, gubią się i wyciągają nielogiczne wnioski.
Pozdrawiam
Właśnie - ma być jedna zmienna - rozmiar matrycy. Tak postępuje fizyk. Fotograf patrzy i widzi inny kadr. Stąd zmienia drugą zmienną - ogniskową lub odległość... Zapomina o tym, że oprócz matrycy zmienił coś jeszcze... Wyciąga wnioski... Ze zmiany dwóch parametrów i kompletnie się gubi.
Pozdrawiam
Ps. Zmieniasz matrycę - zmienia się kadr, nie zmienia GO. Chcesz ten sam kadr - zmieniasz ogniskową. Kadr zmienia się ponownie do stanu pierwotnego. Czyli zmienia po raz drugi. Ale w wyniku zmiany ogniskowej, zmienia się też GO. GO zmienia się w wyniku zmiany ogniskowej a nie matrycy. Kadr w końcowym rozrachunku się nie zmienia, ale w trakcie zmiany dwóch parametrów wejściowych zmienia się dwukrotnie.
Szukaj
Skontaktuj się z nami