Nikkor 28-80mm 1:3.3-5.6G vs Nikkor 50mm 1:1.8G

[Rigore]

Na początku muszę zaznaczyć, że dopiero zaczynam swoją przygodę z makro, jeszcze nie wiem czy mi się spodoba. Na razie zakupiłam sobie pierścienie pośrednie Meike żeby to sprawdzić. Nie zrobiłam na nich jak na razie więcej niż 100 zdjęć więc wszystko przede mną. Na chwilę obecną mogę stwierdzić, że fotografia makro jest niezwykle wyczerpująca I trudna bo mam duże problemy z ustawieniem ostrości między innymi przez to, że noszę okulary. Bez okularów pomimo małej wady, ustawiać ostrości nie mogę bo mam astygmatyzm. Na początku do pierścieni podłączyłam mojego Nikkora 50mm 1:1.8G ale trochę denerwowało mnie, że muszę operować statywem aby uchwycić ostrość. Potem (nie w kontekście makro) na stronie Kena Rockwella odkryłam, że wymienia on jeden z moich bardzo starych (jeszcze od analogu) obiektywów Nikkor 28-80mm 1:3.3-5.6G w Nikon's 10 Best lenses i szukając innych opinii znalazłam ten filmik https://www.youtube.com/watch?v=0QkIAVvPzHE&t=41s

Próbowałam robić zdjęcia tym starym obiektywem i jakoś specjalnie nie przypadł mi do gustu ale dzisiaj postanowiłam go podłączyć do moich pierścieni i wg mnie daje dużo lepsze fotki niż z 50 (która u mnie sprawdza się super przy portretach moich kotów). Po pierwsze łatwiej mi się z nim pracuje bo mogę zmieniać ogniskową więc nie muszę przestawiać statywu.
Wszystkie zdjęcia są bez obróbki. Po otworzeniu NEF w InfranView zapisałam je na jpg i to wszystko. Nie wiem czy nie do końca dobra ostrość fotek z 28-80 to wynik mojego nieumiejętnego ustawienia ostrości czy obiektywu. Ale ogólnie zdjęcia z tego obiektywu wg mnie wyszły dużo ładniejsze niż z 50 (tu musiałam zdjęcia nie doświetlać bo przy ustawieniu wg światłomierza były przepalone).

Jestem ciekawa waszych opinii. Przyjmę też z wdzięcznością wszystkie rady jak sobie radzić z fotografią makro.


Nikkor 28-80mm 1:3.3-5.6G

Zdjęcie próbne (celowałam w O).




I dzisiejsze - kiełkująca bazylia








Nikkor 50mm 1:1.8G