Witam wszystkich,
To jest mój pierwszy wpis na forum i jeśli to nie ten wątek lub coś robię "nie tak" to będę wdzięczny za uwagi.
Może tak ma być i mam za duże oczekiwania a może robię jakieś podstawowe błędy.
Otóż zachciało mi się robić zdjęcia samolotów, w szczególności tym na wysokościach przelotowych.
Do Nikona D90 dokupiłem sobie AF-S NIKKOR 70-300mm 1:4.5-5.6 G VR, bo taki wydawał mi się odpowiedni z dyskusji na forum.
Zdjęcia samolotów startujących czyli do wysokości 1500 m są OK, tak samo jak śmigłowców LPR i Policji, no ale one latają 500 m na terenem.
Liczyłem że uda mi się na zdjęciach samolotów przelotowych uzyskać na tyle ostry obraz, że da się odczytać/określić linię lotniczą.
Czasami uda się odczytać Quatar czy Emirates, no ale one mają na brzuchu wyraźny napis, co do innych linii to kiepsko.
Robię zdjęcia z ręki bez kombinowania z ustawieniami, po prostu biorę aparat do ręki, zoom na maksa i pstryk.
Moje efekty są tutaj.
http://s1067.photobucket.com/user/Ba...qkdls.jpg.html
Bardzo proszę o pomoc/poradę co mogę zrobić aby zdjęcia były wyraźniejsze.
Może coś zmienić w ustawieniach aparatu, może coś dokupić (w rozsądnej cenie czyli do 1-1,5 tys. zł) ???
Z góry dziękuję za pomoc i przepraszam za założenie nowego wątku jeśli coś pokręciłem.
Szukaj
Skontaktuj się z nami