Witam!
Przejrzałam już forum z poszukiwaniem podobnego problemu, ale nie znalazłam nigdzie dokładnie mojego przykładu. A że ze mnie panikara, wolę zapytać.
Dzisiaj podczas pstrykania (zwykłe portretowe fotki) na górnym ekranie pojawiło się 'Err', aparat wydał nienaturalny dźwięk, a migawka nie chciała się zamknąć. Udało jej się po jakiś 5s, fota wyszła (wiadomo-przejarana). Później zrobił tak jeszcze dwa razy w krótkich odległościach czasowych, a przez ostatnie pół godziny robienia zdjęć już się uspokoił.
Aparat ma 60tys przebiegu i rok, więc teoretycznie powinien jeszcze żyć.
Wpadać w panikę, czy nie czeka go jeszcze 'kaplica'?
Szukaj
Skontaktuj się z nami