Witam
Mam problem z obiektywem Nikon 17-55. Otóż od jakiegoś czasu zauważyłem, że podczas fotografowania „zawiesza się” autofocus. Włączam body i obiektyw ostrzy dobrze ale czasem potrzeba kilku sekund zanim zacznie działać. Innym razem po krótkiej chwili nieużywania znów przestaje działać. Tak jakby się zawieszał. Wygląda to tak jakby był przełączony na Manual. W sumie zastanawiam się czy to nie jest wina przełącznika AF/M.
Czasem pomaga jeśli poruszę (przekręcę minimalnie) całym korpusem obejmując ręką obiektywu w miejscu przełącznika AF/M. Wtedy znów zaczyna działać na jakiś czas. Tak jakby styki nie łączyły. Na pewno to nie jest wina body bo sytuacja powtarza się na kilku różnych.
Silnik nie wydaje żadnych niepokojących dźwięków, autofocus jeśli już ostrzy to robi to bardzo dobrze.
Czy może to być wina jakiejś taśmy? Ewidentnie coś nie styka.
Bardzo proszę o pomoc
Szukaj
Skontaktuj się z nami