Witam
Mam jedno konkretne pytanie. Po przesiadce z nikona d50, z której puszki obrazek będzie porównywalny (najlepszy w jpg) ? W grę wchodzą: używane D200/d300.Nowe d90/d7000. Fotografia ogólna z nastawieniem na krajobraz.
Pozdrawiam
Szukaj
Witam
Mam jedno konkretne pytanie. Po przesiadce z nikona d50, z której puszki obrazek będzie porównywalny (najlepszy w jpg) ? W grę wchodzą: używane D200/d300.Nowe d90/d7000. Fotografia ogólna z nastawieniem na krajobraz.
Pozdrawiam
To ja się podepnę, co myślicie o jpg z d700 względem nefa, oczywiście zakładam że warunki były na tyle dobre że WB jest ok i nic z cienia nie będzie trzeba wyciągać. Daje radę? Czy też tak jak w d200 lepiej rawa wywołać?
FX - 28 - 50 - 135
Skoro mówicie, że jpg w przypadku d200 odpada to pozostaje D7000 lub ew. używane D300. CZy obrazek w jpg z tych dwóch aparatów jest porównywalny? Będzie to zakup na kilka lat więc chciałbym wybrać coś niezawodnego i twałego.
Ostatnio edytowane przez smartkid ; 01-08-2012 o 15:37
Jeżeli chodzi o jakość obrazu to zdecydowanie im nowsza puszka ta jednak lepiej... Z d50 to myślę że spokojnie możesz przesiąść się na D5100...pewne braki w ergonomii nie powinny Ci doskwierać bo używasz korpusu z tej samej półki... Za to jakość obrazu jest bardzo wysoka... Miałem okazję testować ten model i możliwość "wyciągania z cieni oraz świateł jest naprawdę wysoka...Nie używam jpg w aparacie ale generalnie modele amatorskie mają bardziej dopieszczony ten format... (właśnie D50 jest w tym względzie bardzo ok ale D5100 zostawia daleko w tyle D200 i D300 )
Bzdura.
Znam osoby fotografujące d200 i nie wiedzących co to nef.
Ich jpg bez obróbki niejednokrotnie były nagradzane.
CCD d200 robi fantastyczne jpg prosto z puszki.
Zobacz np. tu fonuss.pl
Ostatnio edytowane przez cheyenne ; 01-08-2012 o 16:48
Wiesz, mam D200 od kilku lat i uwazam, ze z NEF wyciagnie sie zdecydowanie wiecej niz z JPG w przypadku tej puszki. Co oczywiscie nie oznacza, ze jak ktos potrafi, zrobi dobrego JPG.
D200 ma bardzo skromny zakres ustawien dotyczacych tego formatu i pliki prosto z puszki sa dosyc miekkie. Jako material do dalszej obrobki oczywiscie nadaja sie doskonale. Prosto z puszki mnie osobiscie nigdy sie nie podobaly.
Jakieś ciałko, szkiełko i światełko, no i jeszcze nosidełko
O to chodzi, że nie bawię się w NEFY i dlatego szukam aparatu,który da mi najlepszy z możliwych obrazek prosto z puszki. Na aparat mogę wydać max. 3500 zł. Jeśli wydam mniej zawsze zostanie coś na obiektyw. Puszka musi być z silnikiem więc d5100 odpada. Jest do kupienia D200 z przebiegiem ok 5000 za 1600zł , D300 z p.6000 za 3300zł lub nowy d7000. Pytanie,który z nich da mi to czego szukam i posłuży kilka lat
Przy takich założeniach, to tylko D7000 ale zawsze możesz trafić na nowy egzemplarz chlapiący olejem na matrycę.
Skontaktuj się z nami