Makro pająki - czyli dalsza nauka makro

[Shafa]

Jak zwykle. Fotki z dziś, wymagające wskazania błędów celem nauki "dobrego makro".
Dziś na tapecie : Pająki.

1.

źródło

2.

źródło

3.

źródło

PS.
Wiem, że szwankuje u mnie "odszumianie". Jakieś pomocne linko-uwagi? Skuteczny plugin do PS'a? Cokolwiek!

Z góry dziękuję za krytyczne uwagi jak i rady.

[Shafa]

I od razu pytanie odnośnie obróbki. Czy taka obróbka zdjęcia nr 2 jest OK? (w sensie odszumiania).

4.

źródło

[bulinko]

Obróbki nie widzę, ale za to jest za mocne światło.
Zbyt mocno dowaliłeś lampą, będziesz musiał popracować nad dyfuzorem.
co do kadrów, to
4, bym wyprostował i zrobił bardziej symetryczną.
3.szkoda że model jest przycięty tym badylem.

[Dark]

Na 1 ostrość nie leży na oczach modela, za ostre, kierunkowe światło.
2 - nieostro, za ciemno, bura kolorystyka, za to kadr OK.
3 - Najostrzej, ale zbyt ostre światło, sporo totalnych przepałów, kadr nijaki.
4 pod względem szumów lepsza, ale i tak obróbka zjadła sporo szczegółów.

Generalnie występują problemy, co w poprzednim secie. Znów dominuje paskudna, szaro-bura kolorystyka i zdjęcia robione są chyba przy zbyt przymkniętym szkle. Światło ostre, kierunkowe, źle rozproszone (no i przy źle dobranym balansie bieli wpada w ten kolor). Bez dobrze zrobionego dyfuzora z tych fot nic nie będzie.
Masz aparat z świetną matrycą, kapitalny obiektyw makro, musisz jednak włożyć więcej pracy w przygotowanie się do fotografowania. Lepsze efekty można uzyskać D70 z jakimś ruskim Industar'em lub Heliosem.

Pracuj na przysłonach f8-f16. Głębia będzie mała, ale o niebo więcej detalu. WB ustaw na "chmurkę" i z dobrze rozproszonym światłem, kolory wyjdą bardziej naturalne. Zejdź z mocą błysku, nawet kosztem lekkiego niedoświetlenia kadru. Nawet przy ISO 400-640 podbicie jasności w obróbce nie powinno w D90 dać tak paskudnego szumu. No i pomyśl nad kadrowaniem, aaby zdjęcia miały sens.

Rzuć okiem na wątek Artura Celesa ("Bullter"), gdzieś przy początku jego wątku jest dobry opis obróbki zdjęć.

[Shafa]

Dzięki o Wielki! Jak tylko jakieś słoneczko ładniejsze się pojawi to przetestuję co powyżej.
Tak tylko wspomnę że wszystkie foty z powyżej były przy f16.

[Dark]

Tak tylko wspomnę że wszystkie foty z powyżej były przy f16.

To widać nadal w dużym stopniu kwestia doostrzania po zmniejszeniu. Przeważnie na 105tce robię na f8-f11, ale nawet przy f16 nie łapałem takiego "mydła". Nie wiem jakim softem obrabiasz zdjęcia. W PSuju ostrzę metodą "krajobrazową". Zmniejszasz obraz do, mniej więcej, dwukrotnego rozmiaru miniaturki (np. przy końcowym 800px do 1600px). Dalej ostrzysz 2 lub 3 razy "sharpen" (początkowo obraz jest przeostrzony) i na koniec zmniejszasz do 800px. Powinno być o niebo lepiej.

[Karbulot]

Dwukrotnego rozmiaru?
Ja daję x1.6666, według M. Adamusa.
Tak poradził mi Grzesiu.
Ale muszę spróbować x2...

[Dark]

Dwukrotnego rozmiaru?
Ja daję x1.6666, według M. Adamusa.
Tak poradził mi Grzesiu.
Ale muszę spróbować x2...

To ja muszę na odwrót. Ktoś kiedyś podał mi tę wersję x2, pewnie zaokrąglając