Panowie (i Panie), wiem, że jeszcze sporo nauki przede mną, ale co raz bardziej zaczyna mi brakować cierpliwości.
Męczę się z obróbką nocnych zdjęć, i zaczynam się zastanawiać, czy to ja jestem takim beztalenciem, czy po prostu z mojego surowego materiału niewiele więcej da się wyciągnąć?
Poniżej wrzucam efekt mojej godzinnej pracy, oraz RAWa, może komuś się uda wyciągnąć coś więcej :/ proszę...
ISO tylko 800 a szumy gigantyczne, znowu jak koryguję zdjęcie tak by nie było szumów, to tych gwiazd jakoś mało :/
RAW:
http://patryksiuta.pl/otherImg/DSC_0139.NEF
Nie wiem co wykombinować, fotka robiona w borach, czyli w dość ciemnym miejscu, 30s naświetlania, iso 800, ogniskowa 10, światło 3.5 (wiem, szału nie ma, ale 2.8 jest jak narazie poza moim zasięgiem)
Szukaj
Skontaktuj się z nami