Kiedyś wspominałem że mam do sprzedania w rewelacyjnej cenie dwa rzadkie na naszym rynku plecaczki foto amerykańskiej firmy Dakine.
Plecaczki "poszły" jak świeże bułeczki w 2/3 ceny rynkowej, dlatego też by nie być sądzonym o reklamę zamieszczam małe sprawozdanie z użytkowania tego cacuszka które jest stworzone dla pleców i sprzętu foto dopiero teraz
ZACZYNAMY!
Plecaczek wykonany bardzo starannie - po kilkumiesięcznym ostrym eksploatowaniu plecak wygląda jak nowy. Brak wystających nitek, przebarwień, odbarwień czy widocznych uszkodzeń mechanicznych, nawet farba na zamkach błyskawicznych trzyma się swojego miejsca. Duże, a nawet bardzo duże uchwyty zamków błyskawicznych (te którymi dostajemy się do przedziału foto dodatkowo są wyprofilowane, karbowane i ogumowane), same zamki niestety nie są uszczelnione ale działają płynnie z wyczuwalnym oporem bez tendencji do zacinania.
Bardzo dobrze wyprofilowane szelki czynią cuda! Szelki można z czepić ze sobą parcianym paskiem z "gumowym" patentem amortyzującym (tzw. pasek piersiowy).
Plecak od strony pleców jest bardzo ale to bardzo dobrze wyprofilowany! Duże puchate poduszki z przepuszczającego powietrze materiału, co powoduje że po ciężkim i upalnym dniu nasze plecy są suche (dlatego też nie lubię plecaków bo pocę się jak świnia a tu taka niespodzianka!). Niżej mamy szeroki i miękki wyprofilowany pas biodrowy z bardzo dużym i pewnym zatrzaskiem (szkoda że nie ma na nim skrytek na karciochy CF).
Przejdźmy na drugą stronę plecaka. Pierwsze co rzuca się w oczy to uchwyt na statyw.
Trzy (3) solidne paski parciane zakończone zatrzaskami pewnie opinają nasz statyw. Podkreśliłem trzy bo trzeci, znajdujący się na samej górze jest schowany w małej przegródce, a sam pełni funkcję unieruchamiającej statyw w miejscu głowicy. Kolejnym plusem jest materiał podgumowany który jeszcze pewniej trzyma nasze statywy, narty czy deskę snowboardową. Plecak w tym punkcie spełnia swoją funkcję na piątkę z plusem!(Dynamiczny zjazd ze stoku nie spowodował przemieszczenia się statywu foto i lekkiego studyjnego do oświetlenia, ba ładunek nawet nie drgnął)
Przejdźmy teraz do najważniejszego,a mianowicie do miejsca gdzie ten nasz sprzęcik nierzadko za kilkadziesiąt tysięcy "zuote" trzymamy. Do sprzętu dostajemy się od strony pleców, co stanowi o poziomie bezpieczeństwa naszego sprzętu foto. Dostęp dzięki temu jest utrudniony dla osób trzecich, a dla nas samych dostęp jest bardzo szybki (!!)
Przegródki są standardowo mocowane na rzepy, mamy tu dużą swobodę konfiguracji. Same przegródki są zrobione z kilku warstw : z miękkiej (sztywna gąbka??) oraz z usztywnionego "rdzenia" (nie jest to karton!). Sama wysokość miejsca gdzie trzymamy sprzęt jest dokładnie taka jak nikon d200/d300/fuji s5pro/canon eos 5d (bez gripa) jest to optymalna wysokość bo dzięki temu aparat nie "lata" po torbie. Bez problemu też zmieścimy tam aparat z gripem np. Nikona d3/d3x albo Canowską DeSkę - torba zamyka się wtedy bez problemu (troszeczkę wypycha torbę ale plecy tego nie czują,a to dzięki dwóm wiekom - 1 plecaka 2. wewnętrznego bloku foto (a dokładniej torby o której wspomnę niżej).
Wspomniałem o torbie w plecaku...bo tak jest Wnętrze naszego plecaka stanowi PEŁNOPRAWNA torba fotograficzna na ramię z długim parcianym paskiem. Torbę tą mocujemy do wnętrza plecaka dzięki szerokim rzepom. Torba jest oczywiście bardzo dobrze usztywniona i chroni sprzęt przed urazami mechanicznymi oraz czynnikami zewnętrznymi jak np. wilgoć.
Tu mała niespodzianka torbę można zamocować odwrotnie tak by dostęp do sprzętu foto był nie od strony pleców lecz od strony zewnętrznej. Dwa wieka (plecak + torba) bardzo dobrze chronią sprzęt i nasze plecy (dlatego też nie czuję nić nosząc w środku d3 lub fufu z gripem). Wieko torby dodatkowo mocowane jest do wieka plecaka co dodatkowo ułatwia i umila korzystanie z plecaka (nie musimy zamykać na dwa wieka (!!)
Może wspomnę jeszcze o innych miejscach torby
Mamy tu kilak schowków jedna zewnętrzna kieszonka jest obszyta miłym pluszowym materiałem co pozwala nam na bezstresowe przechowywanie filtrów fotograficznych, okularów czy gogli. Inna kieszonka pozwala nam na noszenie ulubionego bro...napoju.
Największa przegródka kryje kieszonkę zamykaną na zamek błyskawiczny, na "dupopisy" oraz dwie obszyte pluszem kieszonki na filtry foto.
Przeciwdeszczowy pokrowiec swoje miejsce ma na spodzie plecaka, w przegródce zamykanej na zamek błyskawiczny. Pokrowiec "trzyma" się swojego schowka za pomocą rzepa.W pokrowiec wszyty jest sznurek który pełni rolę ściągacza co czyni że okala go bardzo dokładnie. W przegrodzie na pokrowiec przeciwdeszczowy znajduje się pasek parciany zakończony zatrzaskami dzięki czemu mokry pokrowiec może schnąć na zewnątrz torby - bardzo dobrze przemyślane i sprawdzone.
Przy okazji wspomnę że kożystanie z pokrowca jest wskazane raczej podczas dużego oberwania chmury bo materiał z którego jest zrobiony jest plecak jest bardzo dobrej jakości.
Na zakończenie dodam że plecak można dorwać w trzech wersjach kolorystycznych 2 wersje cywilne (maskujące swoją zawartość przed czujnym okiem dresów z karkiem):
-dla istot z ponętnym biustem : w kratkę "Woodland"
-dla istot ładnych inaczej : "Black Chop Shop"
Oraz jedna wersje uniwersalna dla istot nie bojących się wrogich spojrzeń dresów z karkiem:
- czarna zwana, a jakże by inaczej : "Black"
Jakie minusy zauważyłem?
-przede wszystkim mizerna ilość małych przegródek do konfiguracji przestrzeni foto - oczywiście można zaadaptować grodzie z innej torby foto lub dać do uszycia żonie/kochance/dziewczynie/matce/córce - a jak ktoś jest zniewieściały może to zrobić sam
-paski do mocowania statywu posiadają gumki gdzie można schować nadmiar paska, szkoda że reszta pasków nie ma takiego patentu ale i tu możemy dać komuś do zrobienia taki bajer lub jeśli jesteśmy ped...(wróć!) inni niż wszyscy to możemy sobie między szydełkowaniem a robótkami na drutach zrobić takie opaski z szerszej czarnej gumy (może być od majtek - byle nowych lub przynajmniej wypranych )
-brak miejsca na laptopa/ibooka. Dodam że choć plecak nie ma miejsca przeznaczonego na laptopa to jest pewien patent by móc go przenosić - mój 15" extrawide mieszczę między pokrywą od strony pleców a blokiem fotograficznym
Na zakończenie kilka fotek w tym wspomniana kilka wierszy temu ogumowana powłoka miejsca na statyw oraz pasek łączący szelki
P.S
Wszystkie zdjęcia mojego autorstwa wszelkie prawa zastrzeżona, nie wyrażam zgody na przetwarzanie, rozpowszechnianie i używania zdjęć do celów komercyjnych bez mojej zgody bo urwę jaja przy samej du**.
Szukaj
Skontaktuj się z nami