Close

Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7
  1. #1

    Domyślnie Dlaczego d70-d90 nie mają pomiaru na manualnych obiektywach?

    Witam,
    Tak się zastanawiam dlaczego Nikony D z seri dwucyfrowej nie oferują żadnego pomiaru światła na starych nikonowych szkłach - ai, ai-s?
    Z tego co wiem nawet po zastosowaniu przejściówki nawet canony dają pomiar na tych szkłach.

    Czy to jest kwestia jakiś niedomagań technicznych, czy tylko marketingowej decyzji Nikona i ograniczeń oprogramowania?
    A jeśli to wina oprogramowania to może istnieje jakiś hack?

  2. #2

    Domyślnie

    To nie wina oprogramowania, tylko braku dzwigni do przeniesienia informacji o przyslonie z obiektywu do body. Choc w sumie oprogramowania tez, bo opcji "non-CPU lens data" tez nie ma (jedno wynika z drugiego).

    IMHO to jest kwestia bardziej marketingu i rynku docelowego - to sa puszki amatorskie i Nikon po prostu zalozyl, ze osoby kupujace takie puszki beda korzystac z obiektywow z AF (co zreszta nie jest takim bezpodstawnym zalozeniem).
    D300 | S 10-20 | N 18-200 VR | N50/1.4 AI | T 17-50/2.8 | S 105macro | N 70-300VR | SB600

  3. #3

    Domyślnie

    Dzięki za odpowiedź.
    Z tym że przyjrzałem się "otworowi" d90 i co prawda nie ma pierścienia przekazującego informację o otwarciu przesłony, ale ma ten języczek do sterowania przesłoną i "czujniczek" informujący o maksymalnym manualnym otwarciu przesłony.
    Czyli aparat nie tylko powinien mieć pomiar światła ale nawet sterować obiektywem w trybie P i S.

    Podejrzewam że to kwestia marketingu bo klient pro-amator używający aparatów linii d70-d90 raczej nie będzie miał sporej kolekcji obiektywów manualnych czego można by się spodziewać po przynajmniej części fotografów profesjonalnych.

    Co nie zmienia faktu że to mi nie pasuje bo chciałem sobie kupić kilka starych manualnych zabawek i testować je na d90(bo filmu na testy i zabawy trochę szkoda, nawet taniego)

  4. #4

    Domyślnie

    ja wolę mieć potwierdzenie ostrości, której nie ma w canonie, zamiast pomiaru światła
    z drugiej strony w nikonie ciężej chipa włożyć (nikt nie chce seryjnie robić takich, jak dandeliony do C)
    Naucz się czytać

  5. #5

    Domyślnie

    Czyli aparat nie tylko powinien mieć pomiar światła ale nawet sterować obiektywem w trybie P i S.
    Nie powinien, bo brakuje jeszcze jednej dzwigni. Zajrzyj na optyczne.pl do drugiej czesci tekstu o bagnecie Nikona - tam sa fotki z dokladnymi opisami co i jak.
    A poza tym - nawet D40 steruje przyslona na manualnych szklach. Zauwaz, ze bez wzgledu na to, co ustawisz (pomiar swiatla or not), przyslona jest domykana do ustawionej wartosci dopiero w momencie robienia zdjecia (albo nacisniecia przycisku podgladu GO w body, ktore go maja) - to jest wlasnie efekt dzialania wspomnianego przez Ciebie popychacza.

    Co nie zmienia faktu że to mi nie pasuje bo chciałem sobie kupić kilka starych manualnych zabawek i testować je na d90(bo filmu na testy i zabawy trochę szkoda, nawet taniego)
    A kto Ci broni? Ustawiasz tryb M i jedziesz. Czas w body, przyslona na obiektywie, efekty obserwujesz na wyswietlaczu po zrobieniu zdjecia i odpowiednio korygujesz nastawy nastepnego. Jasne, ze slubu czy zawofdow sportowych tak nie zrobisz, ale w bardziej statycznych scenach da rade. A z czasem nabierzesz wprawy
    D300 | S 10-20 | N 18-200 VR | N50/1.4 AI | T 17-50/2.8 | S 105macro | N 70-300VR | SB600

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez costi Zobacz posta
    Nie powinien, bo brakuje jeszcze jednej dzwigni. Zajrzyj na optyczne.pl do drugiej czesci tekstu o bagnecie Nikona - tam sa fotki z dokladnymi opisami co i jak.
    Czytałem, ale przyznam że nie doszedłem do drugiej strony
    A poza tym - nawet D40 steruje przyslona na manualnych szklach. Zauwaz, ze bez wzgledu na to, co ustawisz (pomiar swiatla or not), przyslona jest domykana do ustawionej wartosci dopiero w momencie robienia zdjecia (albo nacisniecia przycisku podgladu GO w body, ktore go maja) - to jest wlasnie efekt dzialania wspomnianego przez Ciebie popychacza.

    A kto Ci broni? Ustawiasz tryb M i jedziesz. Czas w body, przyslona na obiektywie, efekty obserwujesz na wyswietlaczu po zrobieniu zdjecia i odpowiednio korygujesz nastawy nastepnego. Jasne, ze slubu czy zawofdow sportowych tak nie zrobisz, ale w bardziej statycznych scenach da rade. A z czasem nabierzesz wprawy
    Sprawdziłem to rozwiązanie -działa, ale jest dość uciążliwe, zwłaszcza gdy na mocno otwartej przesłonie gubię ostrość podczas podglądanie. Bracketing powinien na to pomóc.

  7. #7

    Domyślnie

    Sprawdziłem to rozwiązanie -działa, ale jest dość uciążliwe, zwłaszcza gdy na mocno otwartej przesłonie gubię ostrość podczas podglądanie. Bracketing powinien na to pomóc.
    Tego nie zrozumialem z tym podgladaniem, szczerze mowiac...
    D300 | S 10-20 | N 18-200 VR | N50/1.4 AI | T 17-50/2.8 | S 105macro | N 70-300VR | SB600

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •