Samyang - nowy fish-eye dla APS-C

[RAF7705]

Obiektyw bez chipa też przymyka przysłonę tylko w czasie robienia zdjęcia.
Przynajmniej mój nikkor 28mm f2.8 i tamrony 90, 70-210, 300.

[GonzoG]

Obiektyw bez chipa też przymyka przysłonę tylko w czasie robienia zdjęcia.
Przynajmniej mój nikkor 28mm f2.8 i tamrony 90, 70-210, 300.

Fakt, mój błąd i to nie mały... Pomyliło mi się z wersją do Canona, gdzie przesłona jest przymykana wraz z kręceniem pierścieniem.

Wersja do Nikona, ma przekazanie wartości przesłony przez mechanizm w body (w wyższych modelach - od D7000 w górę), a przysłona jest przymykana tylko w momencie robienia zdjęcia.

Tak więc zawsze ostrzenie odbywa się przy pełnej dziurze i ustawiona przesłona nie ma wpływu na głębię ostrości.

[bboy4]

Jak masz z elektroniką - NIE, to obiektyw jest cały czas otwarty, a przesłona jest przymykana tylko do zrobienia zdjęcia.

Nie rozumie , dlatego dopytam

Pokrętłem w trybie A , domykam przesłonę i na wyświetlaczu widzę że domknąłem do np: F11. Czyli w tym momencie nie jest ona domknięta , tylko w momencie naciśnięcia wykonania fotki domyka się do ustawionej wartości??

Wydawało mi się że w czasie rzeczywistym przesłona się domyka , bo czasami dla wartości przesadzonych wyskakuje komunikat "Obiekt jest zbyt ciemny".

Przy ostrzeniu w N 35mm 1.8G , gdy ostrze na F1.8 i nie wciskam spustu do końca , tylko pierwszy skok żeby AF wyostrzył , głębia jest malutka , przestawiam na F11 i identycznie wciskam tylko pierwszy spust przycisku bez robienia fotki , głębia jest już dużo większa....

[GonzoG]

Nie rozumie , dlatego dopytam

Pokrętłem w trybie A , domykam przesłonę i na wyświetlaczu widzę że domknąłem do np: F11. Czyli w tym momencie nie jest ona domknięta , tylko w momencie naciśnięcia wykonania fotki domyka się do ustawionej wartości??

Wydawało mi się że w czasie rzeczywistym przesłona się domyka , bo czasami dla wartości przesadzonych wyskakuje komunikat "Obiekt jest zbyt ciemny".

Przy ostrzeniu w N 35mm 1.8G , gdy ostrze na F1.8 i nie wciskam spustu do końca , tylko pierwszy skok żeby AF wyostrzył , głębia jest malutka , przestawiam na F11 i identycznie wciskam tylko pierwszy spust przycisku bez robienia fotki , głębia jest już dużo większa....

Z tą głębią, to Ci się tylko wydaje.
Nikon od wielu lat już stosuje pomiar światła na bazie przekazania przesłony przez sprzęgło (czy jak to się nazywa).
Tak więc przesłona jest zamykana tylko do zdjęcia.
Szczególnie, że masz puszkę, która nie ma opcji podglądu głębi ostrości, więc nawet nie ma możliwości przymknięcia przesłony ręcznie.

[mOSAd]

W części korpusów jest coś takiego jak podgląd głębi ostrości. Służy do tego dodatkowy przycisk z przodu aparatu, obsługiwany zwykle serdecznym lub środkowym palcem prawej dłoni (ale teraz to już różnie). W nowszych aparatach można mu przypisać inną funkcję. W każdym razie jego wciśnięcie powoduje domknięcie przysłony do wybranej wartości (roboczej). Jeżeli jest to duża liczba, to obraz w wizjerze znacznie się wówczas przyciemni. A w obiektywie z tyłu w szczelinie jest taka mała dźwignia, która służy do tego celu. I rzeczywiście poza tą funkcją, domknięcie przysłony odbywa się wyłącznie podczas wykonywania zdjęcia. Czas naświetlania (w trybie A lub P) jest obliczany na podstawie różnicy między otworem maksymalnym i roboczą przysłoną. Dlatego niektóre obiektywy, w których nieprawidłowo działa dźwignia przysłony lub listki przysłony się na przykład nie domykają, mogą dawać zdjęcia prześwietlone. Gdyż w czasie wykonywania zdjęcia, światło będzie wpadało przez większy otwór niż aparat to zakładał w trakcie pomiaru. Ciut podobna sytuacja jest w przypadku dużego winietowania niektórych konstrukcji, ale to już detale.