U siebie też zauważyłem taką zależność, ale nie na wszystkich zdjęciach i to zmobilizowało mnie do głupawych testów
Tutaj chyba największe znaczenie ma nasza ręka, wiem wiem jest VR, ale wg. moich zabaw na 300mm (DX-450mm) najlepsze i najbardziej powtarzalne efekty osiągam na czasach 1/500 i w górę, z wyłączonym VR. Wtedy 9 na 10 zdjęć jest powtarzalna, tutaj pewnie też znaczenie ma fakt, że chce mi się bawić RAWem i zawsze sobie tymi suwaczkami poprawię humor
Podsumowując, szkiełko warte każdych złotówek
Szukaj
Skontaktuj się z nami