Dobry pstrykacz dla żonki

[ropusz]

Witam,
Ostatnio skradziono mi Fujifilm F30 (super jakość zdjęć, jak na małpiszona), z którego korzystała żonka. Muszę kupić coś w zamian co jest podobnych wymiarów, równie szybko reaguje i robi równie dobre zdjęcia w trybach automatycznych. Po wstępnym rekonesansie wybrałem
- Fuji F100fd,
- Fuji F60fd,
- Panasonic LX-3 i
- Panasonic TZ-5.

Macie jakieś doświadczenia z tymi aparatami? Coś możecie polecić? A może coś innego?

[Cosnek]

Hej, chetnie sie wypowiem obszernie w tej kwestii albowiem temat nie jest mi obcy, lagodnie mowiac. Zona moja jest artystka, ze wszystkimi wadami i zaletami tejze profesji. Nie komentuje. W ciagu jednego tylko roku zabila 2 (dwa) nowe aparaty cyfrowe! W tym nikon coolpix L3. Na nieszczescie zgubila rowniez oba rachunki, bo gwarancja jakas byla. Ciezko to znioslem. Jednak trzeba zyc dalej. . .W ciezkich chwilach dzielimy sie moim nikonem, w sytuacjach powiedzmy "kryzysowych". Jakis czas temu, rok? Za moja namowa, kupilismy panasonika FZ18. Z ubezpieczeniem od wszystkiego mozliwego i niemozliwego, tak na wszelki wypadek. I stala sie rzecz niewiarygodna aparacik poddawany wszelkim torturom; wodzie, wiatrowi, brudzie, naciskom, uderzeniom i nie wiem co jeszcze, ciagle zyje! I to jak, sam sie rowniez do niego przekonalem
Z aparatami ktore w/w nic nie wiem, radze jednak; kup raz a dobrze. Pzdr.

[stef]

Hmm... Nie jestem specjalistą od kompaktów, ale wydaje mi się Cosnek, że Ropusz przedstawiając wstępną listę celuje jednak
w dużo wyższą półkę niż FZ18.
http://optyczne.pl/index.html?aparat...=dowolny&sort=

[Cosnek]

Hmm... Nie jestem specjalistą od kompaktów, ale wydaje mi się Cosnek, że Ropusz przedstawiając wstępną listę celuje jednak
w dużo wyższą półkę niż FZ18.
http://optyczne.pl/index.html?aparat...=dowolny&sort=

Czy aby na pewno?? Wskaz prosze sposrod powyzszych; kompakt "celujacy" w wyzsza polke niz FZ18.

[Siupes]

jako ze sam szukam kompakta, to definitywnie nie nazwal bym fz18 kompaktem.

popatrz tu moze ci przypasi.
ja czekam na lx3, chwilowo niemozliwy do kupienia u mnie. chyba ze z czyms nowym wyskocza.
jesli waga nie robi duzego znaczenia, canon g10 zrobil sie legenda, dla mnie jednak jest troche za wielki, choc swietnie zrobiony (nawet bardziej niz swietnie).
wiec odemnie z produkowanych modeli lx3 (tez legenda z rewelacyjnym obiektywem), choc duzo dobrego o jakosci zdjec z f100fd slyszalem (i duzo zlego na temat obslugi).
dodam ze nie mialem lx3 w lapie, za to bawilem sie d-lux4, wiec musze wnioskowac ze to to samo w miare (przeczytalem pol internetu na temat roznic rezygnujac z zakupu d-lux4 dzieki temu).

[ropusz]

W LX-3 brakuje trochę dłuższej ogniskowej, bo kończy sie na ekwiwalencie 60. Ale w zamian dostajemy bardzo jasny obiektyw, jak na kompakt.

[remek]

F100fd bawiłem się dłuższą chwilą - nie polecam. Generalnie jak zabawka, plastik, jakość zdjęć bardzo przeciętna, a obsługa koszmar - większości podstawowych funkcji zaawansowanych brak. Lx3 przez chwilę miałem możliwość zrobienia kilku zdjęć aparatem kolegi. Wniosek jeden - super aparacik, a jakość zdjęć na prawdę bardzo ponad przeciętną. G10 nie miałem i nie bawiłem się nim - jedynie G9, ale ... G9 mnie osobiście nie przypadła do gustu. Jednak z tego co słyszałem kilka rzeczy w G10 poprawiono.

Sam szukam aparaciku do kieszeni. Miałem Sigmę DP1 i .... sprzedałem ją i to szybko - kompletna porażka jak dla mnie. Teraz wybór padł raczej na Lx3. Gdyby jednak G10 miało GPS wybrałbym właśnie ten aparacik (kosztem gorszej optyki od LX3) - nazywam go zresztą aparatem "prawie dla globtrottera".

Pozdrawiam
Remek

[stef]

czy aby na pewno?? Wskaz prosze sposrod powyzszych; kompakt "celujacy" w wyzsza polke niz fz18.

lx3

[Siupes]

remek - jednak wychodzi wszystkim ze z f100fd jakosc zdjec szczegolnie na iso 400 i lepiej wymiata konkurencje, ze nie wspomne ze cena faktycznie bardziej do plastikowej zabawki zblizona, cudow nie ma, albo dobry aparat albo dobre zdjecia

ropusz - czekaj na DMC-TZ7, zoom kiler ale na raw bym nie liczyl.
obczaj tez g10, naprawde solidny sprzet, kazdemu komu waga nie przeszkadza, spokojnie moge polecic.

[Majek]

Lumixy szumią dosyć mocno. Od ISO 400 jest już naprawdę kiepsko... Mam TZ1 (jako podręcznego pstryka, jak mi się nie chce targać lustra) i tam po prostu ograniczyłem podbijanie czułości do max 200, ale jak jest słabsze światło, to i tak ziarno wyłazi, nie ma bata. Bawiłem się również (mniej lub bardziej intensywnie) innymi modelami z mniej więcej tamtego okresu, co TZ1 i we wszystkich jest podobnie. Nie wiem, jak w najnowszych modelach, ale przypuszczam, że wiele się nie zmieniło.