No to przesadziłeś !freefly
Przeciętny człowiek posiadający zdrowy narząd wzroku rozróżnia osiem linii na milimetr z odległości jednego metra ( każdy okulista to potwierdzi). A wnioski z tego niech sobie każdy sam wyciągnie.
Czornyj , 100 % racji (z małymi wyjątkami osobniczymi).
Dla potencjalnych "znalazców" wątku.
Początek wątku - świetne wyjaśnienie istoty "ostrości" cyfrowego obrazu .
Dalsza część - sprowokowane przez innego użytkownika dywagacje w kierunku definicji ostrości obrazu w ogóle .
(w końcu nawet mikroskop elektronowy daje "nieostry" obraz pojedynczych atomów).
Wpis kolegi Czornyj , osobom zainteresowanym "ostrościa" obrazu powinien wyjaśnić wszystko.
Może tylko uściślę (wnosząc jakiś wkład w temat) : graniczna "ostrość" (rozdzielczość) widzenia ludzkiego oka to rozróżnianie obiektów , o rozmiarach 20 sekund kątowych - w przypadku dobrego oświetlenia . Wraz z jego spadkiem , zdolność ta maleje do ok. 70 - 90 sekund .
Jak to się ma do fotografii - otóż w czasach "analogowych" była znana taka zasada ; jeżeli zdjęcie (powiększenie) formatu 13x18 (12x1 , oglądane w normalnych (typowych oświetleniowo) warunkach z normalnej (tj. ok. 30-40 cm.) odległości sprawia wrażenie "ostrego" , to można z niego wykonać praktycznie kazdej wielkości powiększenie . Oczywiście całego zdjęcia , nie kadrowanego wycinka . Warunek ten spełnia "ostry" obraz , o rozdzielczości 10 lini / mm. Wraz z powiększaniem rozmiarów finalnej odbitki rośnie również odległość jej "poprawnego" oglądania . Czyżby w czasach analogu powstawały same "nieostre" zdjęcia ?
Wcale nie !
"Ucyfrowienie" fotografii , dało przeciętnemu fotografującemu możliwość "analizy" obrazu na niedostępnym dotychczas poziomie . Dzisiaj ostrość zdjęć przeciętny amator ocenia obserwując obrazy rzędu 6 - 12 Mpix. ,
w powiększeniu 100% , w rozdzielczości "ekranowej" najczęściej 96 Dpi , z nosem przy monitorze .
W rzeczywistości w ten sposób ocenie podlega ostrość obrazu o "rzeczywistych" rozmiarach dłuższego boku ok. 50 - 80 cm . (przyjmując wielkość plamki monitora ok. 0,2 mm.). A wtedy , niestety , najczęściej nie jest dobrze .
Tak naprawdę dzisiejsze aparaty (nawet kompakty) dają typowemu użytkownikowi nieporównywalnie większą "ostrość ogólną" uzyskiwanych obrazów. Jeśli zaś idzie o wierność i rozpiętość rejestrowanych barw , to już inna historia.
Szukaj
Skontaktuj się z nami