Witam
mam maly problem z uzyskaniem dobrej czerni przy wywolywaniu kilka razy uzywana chemia (pozytyw). Przy pierwszym uzyciu zdjecie jest nawet za mocno czarnieje a po powiedzmy 3, 4 razy uzywania, zdjecie musze dlugo naswietlac i wychodzi szare...
uzywam czeskiej chemi Fomatol LQN a w broszuze ktora dostalem z chemia napisane jest ze zywotnosc takiego wywolywacza to 2 dni
jak to jest w praktyce, czy moge dolewac koncentratu, a jak tak to ile?
jestem nowiciuszem, ucze sie.. bardzo prosze o pomoc osob, ktore maja praktyke
2 sprawa to film. Uzywam ilforda (100), fomopan clasic (100) czas podany przy wywolywaczu fomadon R09, podaja ze w przypadku ilforda iso 100 jest 12-14min, fomopan iso 100 6-7 min
staram sie ten czas wysrodkowac i daje do ilforda 13min a przy fomopanie 6min, jak dlugo powinienem wywolywac film, zeby jakosc byla optymalna?
film ktory byl robiony w pomieszczeniach (slabsze siwatlo), w nocy, wychodzi rzadki, przy dobrej pogodzie jest lepiej, ale nie jestem przekonany czy jest tak jak byc powinno.
z gory dziekuje z pomoc
Szukaj
Skontaktuj się z nami