Nem wiedziałem, że coś kręcisz. Pierwszy raz słyszę o chodzącym zdjęciuNo to fota poszła ...
To powiedzmy, że moja poleciała.
Szukaj
Nem wiedziałem, że coś kręcisz. Pierwszy raz słyszę o chodzącym zdjęciuNo to fota poszła ...
To powiedzmy, że moja poleciała.
Wpadłem na pomysł, pojechałem, zdjęcie zrobiłem, wróciłem ... obrobiłem. Obrobiłem kolejny raz. I jeszcze raz. Akcja, kreacja. Myśl krnąbrna pustkę bitów zapełniła i bezduszny obrazek uzyskał świadomość. IT'S ALIVEEEE!! - zdążyłem zakrzyknąć za odchodzącym niespiesznie minimalem...Zamieszczone przez Piotr_ek
Nem wiedziałem, że coś kręcisz. Pierwszy raz słyszę o chodzącym zdjęciu
To powiedzmy, że moja poleciała.
Prawdziwa sztuka to ból tworzenia którego nie da się w prosty sposób opisać, drogi Piotrku.
To jest taki lęk przed nieznanym. Stanowi podstawę bytu każdego ahtysty. Ciągłe patrzenie w przyszłość.Prawdziwa sztuka to ból tworzenia którego nie da się w prosty sposób opisać, drogi Piotrku.
Przyszłość to wielkie "być może" a najważniejsze jest to by nie przerazić się tym faktem.
Poznasz moje zdjęcie po pierwszym spojrzeniu - jest minimalne z każdego punktu widzenia
To o której startujemy bo już nie mogę się doczekać swojej porażki
Pozdrawiam Jarosław Stryjewski. blog
czemu tu wszyscy chca tak tej porazki
bylo zdjec nie wysylac, byloby prosciej
tak na przekór gadają...
a każdy chciałby w końcu usłyszeć foty i czytać pochlebne komentarze :P
Z mojej strony to był taki mały żarcik skierowany w Nemethaczemu tu wszyscy chca tak tej porazki
bylo zdjec nie wysylac, byloby prosciejDlatego ten uśmiech na końcu
Pozdrawiam Jarosław Stryjewski. blog
Ostatnio edytowane przez autograf ; 21-12-2008 o 18:28
Uprawnienia umieszczania postów
Skontaktuj się z nami