Zaciski w tych stołach są aluminiowe, wydają się delikatne, ale trzymają naprawdę stabilnie całą konstrukcję. Niestety nie powiem jak się sprawują przy ciągłym skręcaniu i rozkręcaniu. Co do pleksy, to ma chyba 3mm grubości, jej sztywność zależy od temp. otoczenia - jak ją przewoziłem na mrozie, to ciężko się ją wyginało, ale tu problemem było raczej to, że jak stwardniała w danym kształcie, to potem niechętnie dawała się wygiąć inaczej
Ale jest na tyle elastyczna, że nie ma problemu. Tutaj też nie należałoby się martwić o zaciski na przegubach, ale o klipsy - te są z tworzywa sztucznego, ale mają profilowane pod rurki gumowe okładziny i - może nie idealnie się sprawują - ale dają radę. Tak jak pisałem wcześniej, stół jest naprawdę stabilny, a jak z wyginaniem pleksy idzie ciężko to można czymś podgrzać (np. postawić koło kaloryfera, albo użyć suszarki do włosów) i będzie bardziej elastyczna. Osobiście nie miałem nigdy czasu na taką zabawę, więc potwierdzam, że 'siła razy gwałt' ;P i pleksa się wygie jak trzeba, a zaciski na 100% i klipsy najprawdopodobniej dadzą zawsze radę
Skontaktuj się z nami