Close

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 27
  1. #1

    Domyślnie Filtry typu cokin marki TianYa

    Wiedziony potrzebą spróbowania systemu cokina w akcji kupiłem dla eksperymentu najtańsze chińskie filtry marki TianYa.
    Zestaw miał składać się z holdera, pierścienia i filtrów: szarej połówki, niebieskiej połówki, neutralnych szarych ND4 i ND8 oraz polaryzacyjnego. W wyniku pomyłki sprzedającego dostałem dwa razy ND4. Jako że całość kupiłem w Hong Kongu przez eBay to machnąłem na to ręką. Całość kosztowała mnie z przesyłką 115 zł, tj. prawie 3 razy taniej niż za identyczny zestaw (też TianYa) na Allegro.
    Filtry są plastikowe, za wyjątkiem polaryzacyjnego. Wydają się porządnie wykonane - równo przycięte, bez zadziorów. Każdy filtr zapakowany jest we własne pudełko, też ładnie zrobione.


    Teraz sedno sprawy - jak efekty ich użycia wyglądają na zdjęciach. Testowałem następująco: zestaw Nikon d70s + Nikkor 18-200VR, ogniskowa 70mm, przesłona f8, aparat na statywie, VR wyłączony, zdjęcia w jpegu najwyższej jakości.
    Procedura testowa składała się z trzech ujęć robionych kolejno: bez żadnego filtra, z nakręcanym filtrem UV jaki mam zawsze założony (jakaś Hakuba) i wreszcie filtry TianYa. Ujęcia to:

    1. Odległy widoczek
    - najpierw autofocus na centrum kadru, potem przełączenie na manual i kolejne zdjęcia z poszczególnymi filtrami. Czasy naświetlania stosowne dla prawidłowej ekspozycji.

    2. Czyste niebo - zdjęcia w celu oceny równomierności działania filtrów; wyostrzenie na nieskończoność i kolejne zdjęcia z poszczególnymi filtrami. Czasy naświetlania stosowne dla prawidłowej ekspozycji.

    3. Tablica w odległości ok. 3 metry
    - najpierw autofocus na centrum kadru, potem przełączenie na manual i kolejne zdjęcia z poszczególnymi filtrami. Czasy naświetlania stosowne dla prawidłowej ekspozycji.

    Tabelka z cropami z ujęć 1 i 3 znajduje się tutaj: http://www.egobizuteria.pl/tianya/cropy.htm.
    Zdjęcia z ujęcia 2 przeskalowałem i zrobiłem na nich autolevels, żeby uwydatnić efekty ich działania. Tabelka z nimi jest tutaj: http://www.egobizuteria.pl/tianya/levels.htm.

    Wszystkie oryginalne pliki są tu: http://www.egobizuteria.pl/tianya/oryginaly.htm. Po autolevelsach wyszło, że na niebie były jednak jakieś wysokie chmury.

    Wnioski niech każdy wyciągnie sam. Wg mnie nie ma żadnej różnicy pomiędzy ostrością w zdjęciach bez żadnego filtra, z filtrem UV czy z filtrami TianYa. Może maniacy coś wypatrzą . Równomierność działania filtrów też nie pozostawia nic do życzenia. Nie miałem w ręku oryginalnych filtrów Cokin ale trudno mi sobie wyobrazić, żeby były jakoś istotnie lepsze, nie mówiąc już o kilkukrotnie wyższej cenie.
    Reasumują polecam ten zakup (zwłaszcza na eBayu).
    D90, N18-200 VR, N50 1.4, S10-20, Samyang8 i masa innych gratów

  2. #2

    Domyślnie

    Ten test niczego moim zdaniem nie wnosi, bo to, że nie spada jakoś obrazu jeszcze niczego nie znaczy. Trzeba by porównać te filtry z filtrami np. Hitech ND. Nie mogę teraz znaleźć ale był już taki test na forum i jednak wszystko przemawia za lepszą marką. Sam używam tani filtr połówkowy szary ale jak tylko będę miał kasę to kupię Hitecha, bo nie zmienia kolorów na zdjęciu tylko przyciemnia co trzeba.
    pozdrawiam
    Tomek

  3. #3

    Domyślnie

    Do tego "nie zmieniania" kolorów przez HiTech'a to bym, na twoim miejscu, podchodził trochę bardziej sceptycznie.
    NIKON Coolpix S510

  4. #4

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez barracuda Zobacz posta
    kupię Hitecha, bo nie zmienia kolorów na zdjęciu tylko przyciemnia co trzeba.
    Podejrzewam, że wszystkie tanie (plastikowe) filtry ND będą dawały zafarb. Sytuacja lepsza jest w przypadku filtrów szklanych ale ta cena....

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez barracuda Zobacz posta
    Ten test niczego moim zdaniem nie wnosi...
    O, wypraszam sobie
    Cytat Zamieszczone przez barracuda Zobacz posta
    ... bo to, że nie spada jakoś obrazu jeszcze niczego nie znaczy. Trzeba by porównać te filtry z filtrami np. Hitech ND.
    Moim zdaniem znaczy to bardzo wiele. Jest to informacja dla amatora, który parenaście razy do roku użyje takiego filtra, że można go śmiało kupić i nie skaszani on każdego ujęcia gdzie zostanie taki filtr zastosowany.
    A filtry Hitech jak najbardziej wprowadzają zafarby, zresztą łatwe do wyeliminowania w PSie, co widać w tym http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=57693 wątku.
    D90, N18-200 VR, N50 1.4, S10-20, Samyang8 i masa innych gratów

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Le Sir Zobacz posta
    Do tego "nie zmieniania" kolorów przez HiTech'a to bym, na twoim miejscu, podchodził trochę bardziej sceptycznie.
    Słuszna uwaga. Ten hitech też idealny nie jest i swoje lubi dodać.

  7. #7

    Domyślnie

    Ja osobiście mam TianYa i jestem bardzo zadowolony z tych filtrów. Oczywiście im więcej czegoś przed szkłem tym gorzej dla jakości ale mimo wszystko nie ma jakiejś tragedii. Ostrość jest zachowana, a efekty o wiele lepsze niż w PS-ie i tańsze (szczególnie, że mam szkła o gwincie 82mm). Fakt, że plastik odstrasza ale nie bądźmy nie wiadomo jakimi zboczeńcami. Nikt z nas nie robi zleceń dla Vogue czy nationala gdzie liczy się niemalże wszystko.
    Podsumowując: tak jak Autor wątku, śmiało polecam każdemu te filtry.

  8. #8

    Domyślnie

    zgadzam się z przedmówcą, sam używam tych filtrów i również jestem zadowolony.
    D750 l 24 1.4 l 35 1.8 l 50 1.4 l 85 1.4 l 180 2.8

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez loki_p Zobacz posta
    Słuszna uwaga. Ten hitech też idealny nie jest i swoje lubi dodać.
    Od 3 lat używam filtrów Hitech - i to bardzo często, nie 5 razy do roku - i ani razu nie wyprodukowały zafarbu (w przeciwieństwie do Cokinów czy tanizny z Azji, które również próbowałem).
    Tylko trzeba wiedzieć jak tego używać (np. mierzyć ekspozycję przed założeniem filtra szarego a nie po).

    Inna sprawa, że niewprawne oko nie zauważy spadku jakości wywołanego używaniem słabych filtrów - wszystko wg potrzeb.

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mariush Zobacz posta
    Od 3 lat używam filtrów Hitech - i to bardzo często, nie 5 razy do roku - i ani razu nie wyprodukowały zafarbu (w przeciwieństwie do Cokinów czy tanizny z Azji, które również próbowałem).
    Dodaj również że je sprzedajesz ...

    Cytat Zamieszczone przez mariush Zobacz posta
    Tylko trzeba wiedzieć jak tego używać (np. mierzyć ekspozycję przed założeniem filtra szarego a nie po).
    O tym już był obszerny wątek... Nie wiem po co sobie utrudniać życie. Zmierzyć to można różnice pomiędzy górą a dołem. Ekspozycję końcową to ja wolę mierzyć z filtrem

    Cytat Zamieszczone przez mariush Zobacz posta
    Inna sprawa, że niewprawne oko nie zauważy spadku jakości wywołanego używaniem słabych filtrów - wszystko wg potrzeb.
    A to racja. Czasem nie ma sensu dopłacać.

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •