Close

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 27
  1. #11

    Domyślnie

    loki_p, wypowiadam sie w tym momencie jako wieloletni UŻYTKOWNIK filtrów. Użytkownik, który przeszedł już drogę chińszczyzny, francuszczyzny i pozostaje wierny Hitechowi.
    Zawsze zastanawia mnie Zastanawia mnie brak logiki - ludzie wydają chętnie grube tysiące na korpusy i znakomite szkła żeby potem próbować oszczędzać kilkadziesiąt złotych na watpliwej jakości produktach, które są najistotniejszym elementem optycznym całego układu. To tak jakbyś do wypasionej fury lał chcrzone paliwo ze stacju u Pana Kazika (bo jest parę groszy tańsze) - bez sensu...

    Cytat Zamieszczone przez loki_p Zobacz posta
    O tym już był obszerny wątek... Nie wiem po co sobie utrudniać życie. Zmierzyć to można różnice pomiędzy górą a dołem. Ekspozycję końcową to ja wolę mierzyć z filtrem
    Pisałem o filtrach SZARYCH, nie tzw. SZARYCH POŁÓWKACH (nazwa nie do końca prawidłowa...).
    Ludzie piszą do mnie czasem o problemach z filtrami SZARYMI - potem okazuje się, że zakładają je po porostu i próbują robić zdjęcie. Taki 1,2 ND jest tak silny, że pomiar światła TTL nie działa po prostu, daje błędne wyniki - dlatego trzeba mierzyć światło przed założeniem filtra, korygować, zakładać filtr i pstrykać.

    A z połówkami to różnie, w zalezności od sceny, czasem mierzy sie światło bez filtra, czasem z filtrem.


    Gwoli ścisłości dodam, że raz spotkałem się z sytuacją, kiedy szary Hitech 1,2 ND naprawdę dawał zafarb - ale tylko w jednym aparacie, w Pentaxie. Kiedy sprawdzałem go potem w Olympusie, Canonie i NIkonie - zafarbu nie było.
    Ostatnio edytowane przez mariush ; 15-10-2008 o 08:56

  2. #12

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mariush Zobacz posta
    Użytkownik, który przeszedł już drogę chińszczyzny, francuszczyzny i pozostaje wierny Hitechowi.
    Zawsze zastanawia mnie Zastanawia mnie brak logiki - ludzie wydają chętnie grube tysiące na korpusy i znakomite szkła żeby potem próbować oszczędzać kilkadziesiąt złotych na watpliwej jakości produktach, które są najistotniejszym elementem optycznym całego układu. To tak jakbyś do wypasionej fury lał chcrzone paliwo ze stacju u Pana Kazika (bo jest parę groszy tańsze) - bez sensu...
    Sorry, ale Twoja wypowiedź przypomina mi reakcje coniektórych na test filtrów UV na optyczne.pl, z którego wyszło, że super-hiper filtry B&W (oczywiście kosmicznie drogie) ustępują tańszym filtrom Hoya.
    D90, N18-200 VR, N50 1.4, S10-20, Samyang8 i masa innych gratów

  3. #13

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wuel Zobacz posta
    Sorry, ale Twoja wypowiedź przypomina mi reakcje coniektórych na test filtrów UV na optyczne.pl, z którego wyszło, że super-hiper filtry B&W (oczywiście kosmicznie drogie) ustępują tańszym filtrom Hoya.
    wuel - nie czytasz tego co piszę - moje wypowiedzi są efektem doświadczeń z używania połówek od kilku lat, nie jednorazowych testów.
    Może te chińskie filtry sa dobre do testów, kto wie...

    BTW - filtrów Hoya nie kupię nigdy w życiu - również po negatywnych doświadczeniach (nie z jakością, bo ta była dobra, ale z beznadziejnym czyszczeniem).

  4. #14

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mariush Zobacz posta
    loki_p, wypowiadam sie w tym momencie jako wieloletni UŻYTKOWNIK filtrów. Użytkownik, który przeszedł już drogę chińszczyzny, francuszczyzny i pozostaje wierny Hitechowi.
    Zawsze zastanawia mnie Zastanawia mnie brak logiki - ludzie wydają chętnie grube tysiące na korpusy i znakomite szkła żeby potem próbować oszczędzać kilkadziesiąt złotych na watpliwej jakości produktach, które są najistotniejszym elementem optycznym całego układu. To tak jakbyś do wypasionej fury lał chcrzone paliwo ze stacju u Pana Kazika (bo jest parę groszy tańsze) - bez sensu...
    Owszem bez sensu. Wszystko zależy jednak od indywidualnych preferencji. Ktoś nie widzi różnicy pomiędzy obiektywem za 5000 a 1000 to i nie zobaczy różnicy w filtrach. A czasem tej różnicy po prostu nie widać.

    Cytat Zamieszczone przez mariush Zobacz posta
    Pisałem o filtrach SZARYCH, nie tzw. SZARYCH POŁÓWKACH (nazwa nie do końca prawidłowa...).
    Ludzie piszą do mnie czasem o problemach z filtrami SZARYMI - potem okazuje się, że zakładają je po porostu i próbują robić zdjęcie. Taki 1,2 ND jest tak silny, że pomiar światła TTL nie działa po prostu, daje błędne wyniki - dlatego trzeba mierzyć światło przed założeniem filtra, korygować, zakładać filtr i pstrykać.

    A z połówkami to różnie, w zalezności od sceny, czasem mierzy sie światło bez filtra, czasem z filtrem.
    U mnie pomiar jak najbardziej ok w przypadku pełnego szarego 1.2 plus połówka 0.9. Ekspozycja dobierana prawidłowo.

    Cytat Zamieszczone przez mariush Zobacz posta
    Gwoli ścisłości dodam, że raz spotkałem się z sytuacją, kiedy szary Hitech 1,2 ND naprawdę dawał zafarb - ale tylko w jednym aparacie, w Pentaxie. Kiedy sprawdzałem go potem w Olympusie, Canonie i NIkonie - zafarbu nie było.
    Z jednym pełnym szarakiem nie ma problemów. Ja zauważyłem odchyłki kolorystyczne przy łączeniu pełnego z połówka.

  5. #15

    Domyślnie

    jesli chodzi o zafarb, to proponuje wziac taki ND8 (moze byc i chinskie i "oryginalne" francuskie badziewie)
    i zrobic zdjecie jakiegos roznobarwnego obiektu z filtrem i bez niego. jesli i tu ktos nie zobaczy roznicy, to
    pozostaje tylko okulista, wzgledem zycie w blogiej nieswiadomosci

    de facto, Hitech tez barwi, ale to jest na nieporownywalnie mniejsza skale. jesli roznica w trudnej scenie
    o nietypowym swietle na poziomie 5 punktow magenty czy ocieplenia na poziomie filtra 81A jest dla
    niewprawnego oka niezauwazalna, to w warunkach normalnych nie mamy o czym mowic. niemniej, jest
    i nie ma co ja negowac.


    jesli chodzi o spadek jakosci optycznej - jeden filtr najczesciej nie robi wielkiej roznicy ale zalozenie
    dwoch filtrow zywicznych juz zauwazalnie kopie na jakosci. przy 8 Mpix to juz jednak widac.

    co do tekstow o szklanym podkladzie jako lepszym... akurat to jest g... prawda. filtr polowkowy
    to jest barwnik naniesiony na powierzchnie. kluczem do neutralnosci kolorow jest jakosc tego
    barwnika a nie uzyty podklad, bo chocby byl z diamentu, to dokladnie g... to zmienia Tiffen
    jest dobry w praniu ludziom mozgu i wciskaniu kitow (a ze jest amerykanski to w USA ludzie
    to lykaja, bo rodzime) ale fizyki niestety nie przeskoczy

    de facto, dla wiekszosci profesjonalistow wybor filtrow prostokatnych sprowadza sie do
    Lee albo Singh-Raya. obie firmy robia na podkladzie zywicznym co by chyba konczyla ta
    dyskusje o wyzszosci szkla
    Ostatnio edytowane przez akustyk ; 15-10-2008 o 09:41

  6. #16

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    jde facto, dla wiekszosci profesjonalistow wybor filtrow prostokatnych sprowadza sie do
    Lee albo Singh-Raya. obie firmy robia na podkladzie zywicznym co by chyba konczyla ta
    dyskusje o wyzszosci szkla
    Dokladnie, ostatnio mialem okazje pobawic sie troche filtrami Lee i decyzja juz zapadla. Jak tylko bede mial troche wolnej gotowki kupuje zestawik. Porownania w wiernosci odwzorowania kolorow po prostu nie ma.
    Pozdrawiam Karol

  7. #17

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    jesli chodzi o zafarb, to proponuje wziac taki ND8 (moze byc i chinskie i "oryginalne" francuskie badziewie)
    i zrobic zdjecie jakiegos roznobarwnego obiektu z filtrem i bez niego. jesli i tu ktos nie zobaczy roznicy, to
    pozostaje tylko okulista, wzgledem zycie w blogiej nieswiadomosci
    Zapominasz o jednym, że "oryginalne" francuskie badziewie (jak rozumiem Cokin) nie robi filtrów ND, tylko szare i lojalnie o tym informują. Dotyczy to zarówno całych i połówek. Co do chińczyków, to kto ich tam wie?

    Generalnie nie popieram stanowiska autora wątku, co do chińskich filtrów. Miałem i wyraźnie spadała mi ostrość na zdjęciach. Pozbyłem się i przeszedłem na Hitecha, jest o wiele lepiej. Takie są moje doświadczenia i tyle.
    Jacek, pozdrawiam!
    D700+To16-28/2.8+T28-75/2.8+N80-200/2.8DED+N50/1.8+SB800


  8. #18

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jacekmarysienka Zobacz posta
    Zapominasz o jednym, że "oryginalne" francuskie badziewie (jak rozumiem Cokin) nie robi filtrów ND, tylko szare i lojalnie o tym informują. Dotyczy to zarówno całych i połówek. Co do chińczyków, to kto ich tam wie?
    ano, zgadza sie. ale nie zmienia sytuacji, ze pod wzgledem wiernosci zachowania kolorow jest
    to jednakowe badziewie jak chinszczyzna. rozni sie biciem piany Cokina, jaki to on nie jest
    "oryginalny" i z tego tytulu lepszy. troche im ostatnio rura zmiekla i ceny obnizyli, ale dosc
    dlugo zadali za przecietnej jakosci filtry strasznych pieniedzy.


    Cytat Zamieszczone przez jacekmarysienka Zobacz posta
    Generalnie nie popieram stanowiska autora wątku, co do chińskich filtrów. Miałem i wyraźnie spadała mi ostrość na zdjęciach. Pozbyłem się i przeszedłem na Hitecha, jest o wiele lepiej. Takie są moje doświadczenia i tyle.
    mam prostokaty Hitecha, Cokina, PPL-a i Made in ROC. nie widze miedzy nimi wielkiej roznicy w jakosci optycznej.
    jest duza w neutralnosci miedzy Hitechem a reszta, ale poza tym, to w sumie jeden pies

  9. #19

    Domyślnie

    Ważne jaki ma być efekt końcowy, czyli gdzie zdjęcie później ląduje i w jakim formacie.
    Bo jeśli format będzie powiedzmy 100x80+ to każdy zacznie zauważać jakieś niedociągnięcia.

    Ale z kolei tak naprawdę, nawet ktoś z normalnym okiem zauważy różnice miedzy byle co hadża gugu plastik chinol fantastik, a profi żywicznym czymśtam. Jednak te różnice NIGDY nie będą tak duże czy wręcz nie będą zauważalne dla "normalnych" rozmiarów odbitek czy rozdzielczości, tym samym bezzasadnym jest kupowanie niewiadomoczegoiniewiadomojakdrogiego skoro i tak nigdy się tego nie wykorzysta w 100%. Są RAW-y które dają wielkie pole do popisu, a lepiej dać różnice w cenie na biedne i głodujące dzieci. Mówię poważnie!!!

    Rozmowa trochę schodzi na zły tor, zaczyna trącić o onanizm sprzętowy, a nie o to chodzi. Wiadomo w foto droższe (z reguły choć nie zawsze) jest lepsze i tego się nigdy nie przeskoczy. Za dobry sprzęt trzeba płacić grube kokosy, takie realia. Ale jeśli się tego nie wykorzysta, albo w bardzo małym stopniu, lub jak nie widać różnicy, to szkoda kasy i bicia piany o wyższości czegoś nad czymś.

  10. #20

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez st4t1c Zobacz posta
    Rozmowa trochę schodzi na zły tor, zaczyna trącić o onanizm sprzętowy, a nie o to chodzi. Wiadomo w foto droższe (z reguły choć nie zawsze) jest lepsze i tego się nigdy nie przeskoczy. Za dobry sprzęt trzeba płacić grube kokosy, takie realia. Ale jeśli się tego nie wykorzysta, albo w bardzo małym stopniu, lub jak nie widać różnicy, to szkoda kasy i bicia piany o wyższości czegoś nad czymś.
    Właśnie scharakteryzowałeś 90% wątków w dziale "Sprzęt i akcesoria"

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •